Witam
jako początkujący psotnik chciałbym zasięgnąć opinii szanownego grona. Zbudowałem coś takiego Czy jest to w zgodzie ze sztuka psocenia? Niestety brakło kadru na szybkowar W pierwszej kolumnie druciak made in Lidl następnie czysta miedz. Po pierwszym psocie trzeba się dobrze wniuchać aby złapać zapach niepożądany. Dla pewności robię 2 przebiegi. Bazuje jak na razie głownie na cukrówkach.
Początki
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Początki
Co tu dużo pisać. Niepożądanych zapachów w cukrówce to przy kolumnie dopiero będziesz szukał. Teraz nie potrafisz ich wyłapać.
Jeżeli flegma wraca do gara, to jest dobrze jak na początek. Poczytaj. Zamień to wszystko na rurę fi42 Cu i wstaw w pokrywkę. chłodnica ta co jest. Termometr do garnka, lub w rurę gdzieś przy wyjściu par.
Powodzenia.
Jeżeli flegma wraca do gara, to jest dobrze jak na początek. Poczytaj. Zamień to wszystko na rurę fi42 Cu i wstaw w pokrywkę. chłodnica ta co jest. Termometr do garnka, lub w rurę gdzieś przy wyjściu par.
Powodzenia.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Początki
Kolego kitcar, a nie czujesz w surówce zapachów gumy, plastyku itp? Tak jak koledzy pisali, zmień na sylikonowe i polecam na początek temat: http://alkohole-domowe.com/forum/topic7526.html
Good luck!
Good luck!
rastahnu
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Początki
Owszem, do żywności, a nie do par gorącego i stężonego alko. Można nimi spuścić wino z baniaka, przelać sok lub wodę albo wypić rosół z talerza . Jeśli nie oddają Ci zapachu do urobku, to jesteś szczęściarz ale: Dla pewności wymień na silikon, koszt znikomy (5-6 zł/mb) i porównaj efekty. Moja pierwsza psota puszczona na pseudo silikonowym wężyku wciśniętym mi przez sprzedawcę też na początku wydawała mi się ósmym cudem świata. Dopiero czas i późniejsze próby oraz porównanie z kolejnymi urobkami już z prawidłowo połączonego sprzętu pozwoliły mi wyłapać różnicę . Dwa, takie wężyki mają prawo szybko się poddać w takich warunkach pracy. Pękną i zaczną puszczać a znając złośliwość losu zrobią to w najmniej pożądanym momencie, np. w samym środku psocenia.