Wiesz co.. przychodzi mi do głowy jeden pomysł. Za czasów jak modernizowałem CM'ke, do portu termometru użyłem zwykłą śrubę. Po kilku gotowaniach zaczełem wyczuwać właśnie taki metaliczny posmak. Po zmianie śruby na nierdzewną efekt był a'la "jak ręką odjoł". Sugeruję abyś dobrze przyjrzał się swojej kolumnie. U mnie mała śrubka M8 narobiła niezłego bigosu...
Pzdr.
Po rektyfikacji śmierdzi metalem
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Odp: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
Mam ten sam problem smrodu, jak umyłem ciepłą wodą z proszkiem było ok a jak odpaliłem kolumnę to śmierdziało metalem a destylat miał tłuste plamy. Myślałem o wyczyszczeniu kolumny odtłuszczaczem, to dobry pomysł? A jak poszło z kretem?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2