Ten spirytus który powstał za pierwszym razem traktował bym jako techniczny, może być też jako rozpałka do grilla. Nie dolewaj tego nawet po kropli bo nic pożytecznego nie wniesie do następnych destylacji.
Jeśli natomiast mętnieje destylat po rozrobieniu z wodą to bardzo obszerna sprawa. Poszukaj na forum, jest odrębny temat o mętnieniu rozrabianego destylatu.
Po rektyfikacji śmierdzi metalem
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
A dokładnie o mętnieniu poczytasz tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/co-moz ... -t835.html
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Re: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
Witam, jest to mój pierwszy post liczę na wyrozumiałość:) Mam sprzęt identyczny jak kolegi który założył temat , po pierwszym życiowym pędzeniu wyszło ładnie, czyściutko, mocno ale tez strasznie śmierdząco nie da się tego ruszyć Nie jestem wstanie rozpoznać co to za smród , nie wiem czy coś się dostało do kolumny (śmierdzi cały czas z tego miejsca gdzie mocuje termometr) próbowałem to wygotować kilka razy ale dalej bez efektu, jest wstanie ktoś doradzić jak pozbyć się tego smrodu ??
Pozdrawiam Pasiaty
Pozdrawiam Pasiaty
-
- Posty: 270
- Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
To smród przedgonu, Zapoznaj się z tematami o odbiorze przedgonu i prowadzeniu procesu.
Jeśli chodzi o stary temat zapachu metalu to też stawiam na przedgon bo wiele razy podczas testów wkładam nówki sztuki zmywaki do kolumny i nie śmierdzi. Ale zawsze odbieram poprawnie przedgon.
Jeśli chodzi o stary temat zapachu metalu to też stawiam na przedgon bo wiele razy podczas testów wkładam nówki sztuki zmywaki do kolumny i nie śmierdzi. Ale zawsze odbieram poprawnie przedgon.
Re: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
Witam ! Obawiam się ze to nie wina przedgonu , dziś gotowałem cały dzień wodę z octem , potem sama wodę i nadal czuć ten zapach z kolumny jak się go pozbyć ?? Może faktycznie śmierdzi to metalem ale ileż może już kilka razy ja przegotowałem .....
Pozdrawiam Pasiasty
Pozdrawiam Pasiasty
-
- Posty: 298
- Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
Wiesz co.. przychodzi mi do głowy jeden pomysł. Za czasów jak modernizowałem CM'ke, do portu termometru użyłem zwykłą śrubę. Po kilku gotowaniach zaczełem wyczuwać właśnie taki metaliczny posmak. Po zmianie śruby na nierdzewną efekt był a'la "jak ręką odjoł". Sugeruję abyś dobrze przyjrzał się swojej kolumnie. U mnie mała śrubka M8 narobiła niezłego bigosu...
Pzdr.
Pzdr.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Odp: Po rektyfikacji śmierdzi metalem
Mam ten sam problem smrodu, jak umyłem ciepłą wodą z proszkiem było ok a jak odpaliłem kolumnę to śmierdziało metalem a destylat miał tłuste plamy. Myślałem o wyczyszczeniu kolumny odtłuszczaczem, to dobry pomysł? A jak poszło z kretem?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2