Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy

Post autor: rozrywek »

Amatorów jest wielu, ale więcej hobbystów, cieszę się że mój post odebrałeś właściwie. Pozdrawiam
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
promocja

Autor tematu
M@teusz607
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: M@teusz607 »

No może i mnie trochę zmotywowałeś więc zamówiłem cukromierz na allegro :) ale ten sam sprzedawca miał jeszcze to i tamto i tamto, więc wyszło trochę ponad 50 zł, a miało być 8 ;)

B14!
50
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: B14! »

Dwie flaszki i popitka. Szybko się zwróci :lol:
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: Lukstir »

pozostaje obserwacja :) a ta piana na wierzchu zniknie czy nie??
Za dużo doświadczenia nie mam ale Tato kiedyś robił winko, ja teraz psocę, ale za każdym razem nastaw bacznie obserwuję, bo tylko tak się czegoś nauczę-POLECAM @M@teusz607
Pianka oznacza że fermenatcja się rozpoczęła, drożdże ruszyły, coś syczy oznacza że wciąż coś się dzieje.
Jednego nie rozumiem
rurka nie puszcza baniek :/ Więc pytanie jest takie: jak mam stwierdzić że nastaw już nie pracuje??
Możesz na smak, ale to mierne pomiary.
Po drugie jak masz stwierdzić z jaką częstotliwością bulgocze skoro mówisz
Powtarzam: W_OGÓLE nie bulgocze/bombluje/oddycha itp. możliwe, że po_prostu korek nieszczelny, bo wiem jak wygląda
więc czego oczekujesz? Jeżeli coś syczy tzn że jeszcze coś fermentuje. Może to równie dobrze oznaczać końcówkę. Ale jak to stwierdzisz bez Areometru(cukromierza?)
Ja już nauczkę miałem. Też chciałem zacząć bez mierzenia Blg, ale uwierz, na dłuższą metę tak się nie da. I wtedy znienawidzisz ten zacny rytuał zanim zdążysz polubić.
Ja robie nastawy po 25litrów za każdym razem. Nie stać mnie na to żeby nie zainwestować w to hobby raptem 20zł
Alkoholomierz 8zł
Areometr 8zł
Korek 1.7-2.5zł
Za cukromierz dam nie 8 a 18 abym nie musiał chodzić po sklepach i go szukać
za te 18zł już masz dwie rzeczy, wystarczy się przespacerować do sklepu :ok:
Chcąc polubieć to HOBBY trza najpierw spróbować, jak z kobitką. ;)
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: rozrywek »

M@teusz607 pisze:No może i mnie trochę zmotywowałeś więc zamówiłem cukromierz na allegro :) ale ten sam sprzedawca miał jeszcze to i tamto i tamto, więc wyszło trochę ponad 50 zł, a miało być 8 ;)
Wpadłeś jak śliwka w bimber, już jesteś "nasz". Bardzo mnie to cieszy, a koszta zwrócą ci się przy pierwszym gonieniu. Pozdrawiam
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
M@teusz607
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: M@teusz607 »

Na razie dzięki za wszystkie odpowiedzi, napewno pochwalę się efektem :D
Awatar użytkownika

Lukstir
150
Posty: 157
Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Irlandia
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: Lukstir »

M@teusz607, niestety mnie tak to hobby wciągnęło, że nawet jak już mam nadmiar to i tak robię nastaw i gotuje. Kto wie, może kiedyś te buteleczki będą jak znalazł? Jak zobaczysz pierwsze efekty to i sam pewnie tego nie wytłumaczysz :)
Kobieta narzeka, teściowa narzeka, a psotka nigdy, to najlepsza z DAM :ok:
Miłego psocenia :freak:
Psocić każdy może ;-), trochę lepiej lub trochę gorzej... :ok:
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir

Autor tematu
M@teusz607
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: M@teusz607 »

Może mi ktoś z grubsza wytłumaczyć "zasady"? mam cukromierz i pokazuje 17 Blg :/ rozumiem że jeszcze trochę to potrwa... ale dziwi mnie to że alkoholomierz mając na skali 1 cm do 30% pokazuje 1 cm poniżej zera. Czy zawartość cukru ma wpływ na wskazanie poziomu alkoholu?
ps. mam jakieś 2-3 lenie swoje wino- Blg 22 :/ % też poniżej zera
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: Zygmunt »

Grrrrrr! Nawet nie chce mi się pisać od nowa, zatem zacytuję sam siebie:
Pomiar alkoholomierzem czegokolwiek innego niż roztwór etanolu w wodzie jest bez sensu. Aerometry badają GĘSTOŚĆ roztworu, a nawet wyklarowany nastaw to nie tylko alkohol i woda, ale też białka, cukry, i dziesiątki innych wpływających na gęstość substancji.
I jak mi ktoś jeszcze zapyta, dlaczego mu alkoholomierz w czymś innym jak wodny roztwór etanolu pokazuje głupoty, to wywalam posta i postuluję o bana. Czytać!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
M@teusz607
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: M@teusz607 »

No więc tak. Brak jakiego kolwiek nieporządanego zapachu, smak nieciekawy ale to chyba przez 80% :) teraz jest 55% a smak? hmm jak alkohol :) na pewno wchodzi dużo lepiej niż jak miał 80% wszystko było by dobrze gdyby nie fakt że wyszło mi tego tylko nieco ponad 1 litr :(
ps. chciałem mieć "coś" na święta więc się pospieszyłem i nie dofermentowało do końca- blg 1 st. czy gdyby zeszło do tych -3 albo -4 blg była by duża róznica w ilości??
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: Kucyk »

Kolego Mateuszu, a co post Kolegi ma wspólnego z badaniem zawartości cukru bez cukromierza?

B14!
50
Posty: 95
Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: B14! »

M@teusz607 pisze:No więc tak. Brak jakiego kolwiek nieporządanego zapachu, smak nieciekawy ale to chyba przez 80% :) teraz jest 55% a smak? hmm jak alkohol :) na pewno wchodzi dużo lepiej niż jak miał 80% wszystko było by dobrze gdyby nie fakt że wyszło mi tego tylko nieco ponad 1 litr :(
ps. chciałem mieć "coś" na święta więc się pospieszyłem i nie dofermentowało do końca- blg 1 st. czy gdyby zeszło do tych -3 albo -4 blg była by duża róznica w ilości??
Zerknąłem do pierwszego postu, z 3 kg cukru powinieneś mieć jeszcze grubo ponad litr 50% alkoholu (no dobra, bądźmy realistami, jakieś 900ml 45%).
Oczywiście lepiej poczekać z fermentacją, i po jej ustaniu jeszcze trochę pocierpieć i czekać z minimum tydzień aż większe syfy osiądą na dnie, ale mimo wszystko, powinieneś wydestylować więcej alkoholu. Według mnie straty są gdzieś na aparaturze.

Autor tematu
M@teusz607
30
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 12 gru 2010, 14:08
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: M@teusz607 »

Kucyk pisze:Kolego Mateuszu, a co post Kolegi ma wspólnego z badaniem zawartości cukru bez cukromierza?
Jeżeli dobrze rozumiem Cię kolego Kucyk to nie pasuje Tobie temat ostatniego posta do ogólnego tematu, jeżeli dobrze rozumiem to niech kolega przeczyta cały temat od początku, w skrócie: jestem "świerzak" i przedstawiam przebieg mojego pierwszego działania.
B14! pisze:Według mnie straty są gdzieś na aparaturze
Jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie w jaki sposób to się niby odbywa, no ale zostawmy to w spokoju, przeszukam inne tematy, może coś znajdę, żeby kolega Kucyk nie zarzucał, że odbiegam od tematu ;)

ps. następny raz nie wiem kiedy, ale będzie na pewno :D
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak określić bez cukromierza czy nastaw jeszcze fermentu

Post autor: Kucyk »

M@teusz607 pisze:"świerzak" i przedstawiam przebieg mojego pierwszego działania.
To niech Kolega nowy temat założy, bo ten dział nazywa się Czy zacier jest już gotowy? i nijak w nim rozmawiać o destylacji. Posty nie dotyczące tematu usunę do jutra. Albo nie. Przeniosę temat! Hehe
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.

Post autor: BartekBartek1 »

Witam. Mój nastaw z kompotów jeszcze bulka, troszeczkę owoców pływa, ale Blg jest -2. W smaku jest wytrawne i cierpkie. Czy mogę dzisiaj lub ew. jutro dać to do kotła i przepsocić?? Proszę o szybką odpowiedź i pozdrawiam Bartek :)
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.

Post autor: lesgo58 »

Co tylko chcesz...Możesz destylować...Możesz poczekać...
Twój cyrk - Twoje małpy.
Ale czekając już niewiele zyskasz. A ryzykujesz, że przy kompotach - nigdy nie wiadomo jakich i jakiej jakości - w jakim kierunku pod względem aromatów nastaw pójdzie.
Ostatnio zmieniony sobota, 9 mar 2013, 10:16 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

polish_soldier
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 1 lut 2013, 21:28
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.

Post autor: polish_soldier »

BartekBartek1 - dlaczego akurat wybrałeś post sprzed 3 lat i w nim napisałeś? :)
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Pierwsze kroki Mateusza w drodze do uzyskania bimberku.

Post autor: BartekBartek1 »

Ponieważ moje pytanie dotyczyło tego tematu i nie chciałem zaśmiecać forum dodatkowymi tematami o tym samym. I od cała odpowiedź. Pozdrawiam Bartek :)
Pędzić, pić, zalegalizować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”