Pierwsza produkcja i związane z nią dylematy

Złomowisko, w którym będą skasowane posty.
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Dextorus
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2014, 07:23
Krótko o sobie: Prosty chłopak z prowincji.
Ulubiony Alkohol: Miód Pitny
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Dextorus »

Witam, już od ponad roku chodzi mi po głowie myśl, aby wykonać własny miód pitny. Szperałem trochę na rożnych stronach, aż w końcu trafiłem na was i sądzę że macie wystarczającą wiedzę i umiejętności aby pokazać i nauczyć jak wytwarzać własny miód pitny. Jest to moja pierwsza próba więc niektóre pytania mogą być z kategorii głupie, za co serdecznie przepraszam.

Przejdźmy jednak do konkretów. Umyśliłem sobie misterny plan że miód który wykonam będzie sobie leżakował do czasu mojego wesela. Cel szczytny i mam nadzieję że nie porywam się z motyką na słońce. Tak więc czas na pytania. :)

1. Przepis:
Mam 4 litry miodu lipowego od kolegi który nie daje dodatkowo żadnego cukru i jak wspomniałem wcześniej miód będzie serwowany na weselu.
- Jaki rodzaj miodu najlepiej będzie pasował do tej uroczystości?
Zastanawiałem się nad dwójniakiem, jednak z tego co czytałem nie jest on łatwy w produkcji. Dodatkowo widziałem różne rozbieżności na temat leżakowania tego miodu, od 2 do 5 lat, ja osobiście daje sobie około 4 lata.
- Czy warto dodatkowo ubogacać smak malinami?
Mam możliwość dostania malin prosto z ogrodu, białych "Poranna Rosa" i tradycyjnych. Chciałbym również aby ten smak malin był delikatną nutką, wyczuwalną ale nie dominującą.
- Jakie drożdże użyć do fermentacji?
Podobno drożdże Tokay-a się nadają.

2. Proces fermentacji i leżakowania:
W tej kwestii mam największe obawy i wątpliwości, gdyż mam raczej jedno podejście patrząc od strony finansowej i czasowej. Dodatkowo obiła mi się o uszy pewna możliwość ale to w następnym pytaniu.
- Czy proces fermentacji miodu może przebiegać w dębowej beczce?
W wielu przepisach podaje się że używa się szklanych balonów/gąsiorów. Zależało by mi na tym, aby zobaczyć jakiego smaku nabierze taki miód, jednak nie chciał bym czuć samego smaku drewna. Poszukałem nawet beczki która mogła by się nadawać, oraz informacji o producencie.
Producent:
http://sklep.bednarstwo.eu
Dębowa beczka + zdjęcie:
http://sklep.bednarstwo.eu/beczka-debow ... -p-51.html
Treść ukryta:
- Jakie warunki potrzebuje (o ile jest możliwość) taka beczka, a jakie szklany balon?
W domu jest kotłownia jest w niej sucho, a zimą dość ciepło. Jest także spiżarnia, a są i zakątki gdzie jest trochę wilgotniej.
- Gdzie i jaki zakupić ballingomierz? Jak często wykonywać pomiar?
Na początku nie wiedziałem o istnieniu takiego cuda, ale trochę poczytałem i już mniej więcej wiem z czym to się je.

3. Ostatni Etap:
Tu w sumie wiem najmniej. Więc jeżeli ktoś ma jakieś cenne rady, lub złote uwagi to z chęcią poczytam i dowiem się co nieco więcej.


Z góry dziękuje za udzieloną pomoc.

Z pozdrowieniami: Dextorus

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pierwsza produkcja i związane z nią dylematy

Post autor: aronia »

Zacznij od tego tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html , a później przeglądnij dział odnośnie miodów: http://alkohole-domowe.com/miod-pitny i http://alkohole-domowe.com/forum/miody-pitne - przeczytanie wszystkich tematów z działu zajmie trochę czasu, ale na pewno nie będzie to stracony czas i powinny one rozwiać wszystkie Twoje wątpliwości. Jeżeli chodzi o czas to im większy udział miodu tym dłużej musi on dojrzewać. Dodatkowo przed decyzją jaki miód uwzględnij końcową słodkość miodu - nie wszyscy lubią rzeczy bardzo słodkie, więc może się okazać, że tylko Ty będziesz go pił. W kwestii beczki to raczej nie nadaję się na fermentacje miodu - fermentacja jest bardzo długa i otrzymasz coś o aromacie deski, a nie o to chodzi w miodzie pitnym.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pierwsza produkcja i związane z nią dylematy

Post autor: Wald »

4 lata to minimum na trójniaka. Nie jest bardzo słodki, polecam. Lipowy nie ma mocnego smaku, nie zaduś go owocami. Zrób albo http://alkohole-domowe.com/forum/trojni ... 10626.html znany również jako kowieński , albo http://alkohole-domowe.com/forum/trojni ... t6555.html . Drożdże dedykowane do miodów JOHANNISBERG M/35, albo do win ciężkich, słodkich (malaga, sherry). Na tokayach panieński najwyżej. Beczkę odpuść, nie na tym etapie.
To tyle na szybko. Więcej, zobacz PW.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Zablokowany

Wróć do „Śmietnik”