Pierścienie Raschiga

Wszystko o tym co włożyć do kolumn rektyfikacyjnych, jakie zastosować wypełnienie dla uzyskania najlepszego rezultatu...
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:

Post autor: manowar »

lesgo58 pisze: Miałem nadzieję, że spotkam kogoś kto używa takowych i podzieli się swoimi obserwacjami z ich używania. Z moich obserwacji wnioskuję, że używa ich wielu.
A tak konkretnie zależało mi na porównaniu ich wpływu na destylat z innego typu wypełnieniem np. KO bądź miedzi.
Nie zależało mi na opinii o ich przydatności do rektyfikacji.

Widząc, że nikt nie wyraził ochoty ( powody chyba znam ) aby podzielić się doświadczeniem z ich używania poza kol. @franta - ośmielę się opisać moje spostrzeżenia z ich przydatności do naszych celów.
Jak się nie mylę to cezary33 się podzielił.

http://alkohole-domowe.com/forum/piersc ... t3296.html
Emiel Regis pisze: Nie wiem czy to dobre odniesienie, ale używając butelek ceramicznych trzeba je wpierw zalać na ok. dobę wodą, po czym można wlać trunek.
Myślę że gdyby pierścienie ceramiczne traktować podobnie, albo po prostu w przerwach między procesami trzymać je zalane neutralnym płynem nie byłoby problemu porowatości i wchłaniania, lub też oddawania niechcianych smaków czy zapachów (o ile w ogóle ten problem występuje).
To tylko teoria, nie miałem okazji sprawdzać.
Ale to chyba odnosi się jedynie do butelek nieszkliwionych. Zdecydowana większość butelek jest szkliwiona wewnątrz i nie trzeba ich namaczać bo ceramika jest zabezpieczona - tu pytanie czy pierścienie są czy nie są szkliwione.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: lesgo58 »

@manowar
Dzięki za link.
Znałem go wcześniej, z tym że tam Cezary33 przeprowadził test w porównaniu do sprężynek.
I raczej test miał wykazać przydatność do procesów rektyfikacyjnych.
Czytając też inne tematy - pierścionki ceramiczne były tam zawsze rozpatrywane pod kątem ich zastosowania do rektyfikacji.
Wynik może być tylko jeden. Potwierdzający wyższość sprężynek nad pierścionkami.
Mnie z kolei chodzi o porównanie - można by tak określić niezmierzalne tj. jakość organoleptyczną.
Tak jak wyraził się Cezary33 jest coś takiego w produktach, które "wychodzą" z kolumn wypełnionych metalowym wypełnieniem, że wyczuwa się tak jakby "metaliczny posmak".
On porównywał do zmywaków, z którymi ceramika wygrywała w przedbiegach.
Przez co pierścienie Raschiga weszły do standardowego wyposażenia jego sprzętu.

Założyłem ten wątek, bo chciałem najpierw dowiedzieć się od praktyków, czy deklarowana jakość pierścieni ceramicznych - czyli neutralność - jest prawdziwa.
Zwłaszcza jak na rynku pojawiły się pieścionki 3mm, które moim zdaniem ( na razie teoretyzuję ) mogą jako wypełnienie w kolumnach rektyfikacyjnych pokusić się o jakość porównywalną z innym wypełnieniem. Zwłaszcza, że P/V deklarowaną ma w granicach 1600.
@raptor
"Czytasz" w moich myślach - pierścionki już są w drodze.
Chociaż nie wszystko Ci się udało "wyczytać" w moich myślach.
Bo one nie są mi potrzebne do rektyfikacji. Ale żeby o tym się przekonać to musiałbyś przeczytać cały wątek a nie tylko ostatnie dwa posty.
W każdym bądż razie dziękuję za cenne wskazówki.
Dziwi mnie wiara w parametry podawane przez sprzedającego.
Od czegoś trzeba zacząć. I ja raczej mam zaufanie do innych
Dziwi mnie tylko Twoja nieufność do innych, zwłaszcza, że opisy pierścionków pochodzą z tej strony...
http://alkohole-domowe.pl/product-pl-66 ... chiga.html
A czy w/w parametr jest prawdziwy przekonam się jak wykonam eksperyment.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: JanOkowita »

lesgo58 pisze: Od czegoś trzeba zacząć. I ja raczej mam zaufanie do innych
Dziwi mnie tylko Twoja nieufność do innych, zwłaszcza, że opisy pierścionków pochodzą z tej strony...
http://alkohole-domowe.pl/product-pl-66 ... chiga.html
A czy w/w parametr jest prawdziwy przekonam się jak wykonam eksperyment.
Opis pierścieni otrzymaliśmy od producenta, więc wierzymy że zbadał parametry.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: pokrec »

Pierścienie ceramiczne, rurki szklane, siodełka Berla, pierścienie Rashiga, etc, etc mają raczej wysoką półkę teoretyczną. Sensowność ich stosowania jest właściwie ograniczona do sytuacji, kiedy rektyfikowane substancje są tak agresywne, że wypełnienia z innych materiałów (o mniejszym HETP) uległyby korozji albo groziłyby zanieczyszczeniem odczynników w aparaturze.
Kiedy robi się absolut (bezzapachowy 96,5%), używanie czegokolwiek poza zmywakami, czy sprężynkami pryzmatycznymi nie bardzo ma sens w warunkach laboratoryjnych.
Oczywiście, nikt bogatemu nie zabroni, jeśli ktoś nie upiera się przy bezzapachowości (albo za bezzapachowe uznaje coś, co komuś innemu jeszcze wonieje), stężeniu produktu, czy wręcz chce uzyskać aromat np. owoców z nastawu, to pierścienie ceramiczne są bardzo dobrym rozwiązaniem.

Wiem coś o bezzapachowości, bo mój pierwszy produkt 88% otrzymany na kolumnie CM uznawałem za osiągnięcie na miarę ogólnopolską. Moja rodzina również. Do momentu, kiedy nie zrobiłem eksperymentu z porządną kolumną LM na zmywakach. Oczywiście teraz nic w sercu obcego nie wyczuwam, ale jak zamienię wypełnienie na sprężynki kiedyś, to może się ten stan zmienić i co kiedyś było absolutem - stanie się śmierdzącą berbeluchą...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: lesgo58 »

JanOkowita pisze: Opis pierścieni otrzymaliśmy od producenta, więc wierzymy że zbadał parametry.
Ja akurat też wierzę i żywię taką nadzieję - chociaż jak pisałem niektóre z parametrów są dla mnie mniej istotne.
Zainteresowała mnie ich deklarowana neutralność, a że przy okazji znalazły się w sprzedaży takie małe to jest to dodatkowy plus.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: Emiel Regis »

manowar pisze: Ale to chyba odnosi się jedynie do butelek nieszkliwionych. Zdecydowana większość butelek jest szkliwiona wewnątrz i nie trzeba ich namaczać bo ceramika jest zabezpieczona - tu pytanie czy pierścienie są czy nie są szkliwione.
Tak, chodziło o butelki nieszkliwione- są porowate, a pierścienie ponoć też, stąd to porównanie.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

raptor
30
Posty: 34
Rejestracja: sobota, 23 lip 2011, 19:11
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: raptor »

@lesgo58
W myślach twoich nie chcę czytać, bo są dla mnie za bardzo pokręcone. Ogólnie ciężko czyta się twoje posty, są jakies rozmyte. Potrzebujesz ceramiki do destylacji, ale póżniej dodajesz, że i do rektyfikacji super, bo p/v wysokie. Po zastosowaniu w kolumnie oczekujesz dużej neutralności, ponieważ kwasówka wg twojego zdania oddaje coś do destylatu. Mam nadzieję, ze masz już cały destylator"neutralny", bo jak włożysz do kolumny z KO to zbiornik, rura i skraplacz też nie będą obojętne.
Czy wiesz po co jest potrzebne p/v w kolumnie destylacyjnej/rektyfikacyjnej?
Jaka jest moc potrzebna do odpowiedniej pracy na kolumnine z ceramiką 3mm?
Ile z tego p/v w destylatorze stracisz w miejscach styku wzajemnego pierścieni?

Pozostaje wiele niewiadomych, o których producenci nie informują, ale mam nadzieję, że po twoich testach wszystko zostanie wyjaśnione.
Porowatość ceramiki, jej masa zasypowa (bezwładnośc cieplna) stwarzały problemy z odpowiednim odseparowaniem frakcji, czyt. przedgonów, które nawet przy prostym odpędzie nalezy odebrać.

Zobacz jak wygląda wolna przestrzeń w wypełnieniu, bo optycznie ciężko zauważyć te 70 %.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: lesgo58 »

Dziękuję raptor ,że we mnie wierzysz.
Muszę przyznać, że poruszyłeś wiele ciekawych zagadnień.
Bo ja ciągle się uczę. I nie mówię tego sarkastycznie.
Założyłem ten temat, bo chciałem się po prostu dowiedzieć bez owijania w bawełnę coś o ceramice, ale bez tej przydługiej teorii. Po prostu kawę na ławę - od praktyków, a nie teoretyków. A jak przeczytasz cały temat to zobaczysz,że informacji użytecznych jest tyle co na lekarstwo.
Za to dużo teoretyzowania.
A mnie najbardziej interesuje ich faktyczna neutralność.
Zwłaszcza, że sprzedawcy wystawiając towar drukują też ich zalety, które zachęciły mnie do kupna. Z tego co piszesz widzę, że złapali następnego frajera.
Chociaż ja tak nie uważam i myślę, że pierścionki spełnią swoje zadanie.
Jak na razie nikt nie potwierdził ich neutralności ani nie zaprzeczył.
No może tylko Cezary33 wyraził się o nich pozytywnie.

Nawet Twój ostatni post nie jest wolny od teoretyzowania.
Tak naprawdę to nie wiesz do czego te informacje mi są potrzebne.
I w jakim celu będę je używał. Bo tak naprawdę jest to nie istotne dla odpowiadającego.
Ja oczekuję konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie.
Albo coś wiesz naprawdę, albo nie wiesz.
Jeśli posiadasz informacje z jakiś źródeł książkowych byłbym wdzięczny o cytat albo link.
Bo od praktycznej strony wiesz niewiele.

Zresztą dosyć tego OT , bo rzeczywiście temat się rozmywa...

P.S. Przykro mi, ze nie odpowiada Ci mój sposób pisania. Jestem tylko zwykłym rzemieślnikiem - trochę wiekowym. Zreszta nigdy nie byłem dobrym w pisaniu. I nie zawsze mi wychodzi przelanie na papier tego co myślę.
Mam nadzieję, że nie wprowadza to zbyt dużego dyskomfortu u czytającego.

[Mod]
Gdybyś jeszcze zechciał pisać posty "normalnie" a nie białym wierszem, bylibyśmy bardzo wdzięczni
:ok:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pierścienie Raschiga

Post autor: lesgo58 »

[Mod]
Gdybyś jeszcze zechciał pisać posty "normalnie" a nie białym wierszem, bylibyśmy bardzo wdzięczni :ok:
Żarty... :o
To brzmi wręcz jak komplement. Z wypracowań nie miałem nigdy więcej jak 3. A tu w dodatku ktoś mnie wyróżnił, że piszę "białym wierszem". :respect:
Wyszło mi to przypadkowo. Staram się pisać w miarę czytelnie.
A ta maniera rozpoczynanie zdań od nowej linijki też wynika ze starań o przejrzystość. Bo musicie przyznać, że niektóre posty pisane "ciurkiem" trzeba dwa razy czytać nim się zrozumie o co chodzi.
Dlaczego nie zawsze mi wychodzi ta "przejrzystosć" wytłumaczyłem się w poprzednim poście. Ale też nie wiedziałem, że pisanie "białym wierszem" to także błąd.
No dobra - dostosuję się do regulaminu ( muszę się przyznać, że nie czytałem go zbyt dokładnie, a zapewne jest tam coś napisane o białym wierszu ) i postaram się nie pisać "białym wierszem".
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wypełnienie kolumny”