Jak się nie mylę to cezary33 się podzielił.lesgo58 pisze: Miałem nadzieję, że spotkam kogoś kto używa takowych i podzieli się swoimi obserwacjami z ich używania. Z moich obserwacji wnioskuję, że używa ich wielu.
A tak konkretnie zależało mi na porównaniu ich wpływu na destylat z innego typu wypełnieniem np. KO bądź miedzi.
Nie zależało mi na opinii o ich przydatności do rektyfikacji.
Widząc, że nikt nie wyraził ochoty ( powody chyba znam ) aby podzielić się doświadczeniem z ich używania poza kol. @franta - ośmielę się opisać moje spostrzeżenia z ich przydatności do naszych celów.
http://alkohole-domowe.com/forum/piersc ... t3296.html
Ale to chyba odnosi się jedynie do butelek nieszkliwionych. Zdecydowana większość butelek jest szkliwiona wewnątrz i nie trzeba ich namaczać bo ceramika jest zabezpieczona - tu pytanie czy pierścienie są czy nie są szkliwione.Emiel Regis pisze: Nie wiem czy to dobre odniesienie, ale używając butelek ceramicznych trzeba je wpierw zalać na ok. dobę wodą, po czym można wlać trunek.
Myślę że gdyby pierścienie ceramiczne traktować podobnie, albo po prostu w przerwach między procesami trzymać je zalane neutralnym płynem nie byłoby problemu porowatości i wchłaniania, lub też oddawania niechcianych smaków czy zapachów (o ile w ogóle ten problem występuje).
To tylko teoria, nie miałem okazji sprawdzać.