Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Deflegmatory, odstojniki, zawory, filtry...
Awatar użytkownika

romeek84dna
30
Posty: 39
Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Sanok
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: romeek84dna »

W takim razie masz rację, w destylacji owocówek za pomocą sprzętu z termometrami , ustalenie procent nie jest problemem. Dla mnie jednak będzie ułatwieniem stosowanie papugi, nie mam jeszcze dokładnie rozpracowanego schematu pracy mojego sprzętu.
alembiki

gaceq
5
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 30 lis 2014, 10:37
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: gaceq »

Witam.

Przeczytałem cały wątek, ale nigdzie nie ma informacji (poza pierwszym postem) czym są lutowane papugi z miedzi? Czy stosujemy zwykły lut cynowy jak do instalacji wody pitnej?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: radius »

Oczywiście. Ja stosuję Sn97Cu3 :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: pith »

Dzień dobry.
Powoli zbieram się do pracę nad własną papugą.
Zastanawiam się też nad "zamknięciem" papugi, tzn. to miejsce, gdzie alkoholomierz swobodnie pływa chcę zamknąć szklaną rurką.
Chodzi o to, żeby nie było czuć zapachów. Nie wiem jednak czy jest to bezpieczne.
Destylat zazwyczaj jest zimny, ale opary zbiorą się w kopule (np, odwrócona próbówka). Niby tego niewiele, ale zawsze.
Co o tym sadzicie?
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: rozrywek »

Pith - Nie ma sensu, destylat i tak do papugi musi spływać swobodnie, a także swobodnie z niej wypływać, poza tym świeży destylat musi się też przewietrzyć, choć odrobinę.
Romek - w destylacji prostej którą ja stosuję, papuga jest mi potrzebna jedynie pod koniec procesu. Przy dobrym poznaniu sprzętu i tak doskonale wiem czego się spodziewać, jaki urobek osiągnę, ułatwia pracę ponieważ ja lubię często gęsto mierzyć, a kapanie do menzurki trzymanej w ręku jest niewygodne. Poza tym nie wiem jak inni, ale ja z papugi też dosyć często wylewam, wystarczy przecież tylko przechylić i gotowe. Może bliżej naświetlę system mojej pracy:
Przedgony są odbierane organoleptycznie, sam muszę zdecydować kiedy ciąć serce, pogony są dzielone na 3 frakcje, 50-40, 40-20 i 20 do zera. Mówię o pierwszym przebiegu oczywiście, i z tych pogonów co jakiś czas robię extra pędzenie. Przedgony wszystkie lądują w sraczyku, nie po to je oddzielam aby potem to od nowa destylować, ale inni koledzy praktykują inaczej, nie neguję tego, ja robię po swojemu. Koniec odbioru serca jest również sprawdzany organoleptycznie, także właściwie papuga jest mi potrzebna jedynie do pogonów.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: Pretender »

Rozrywku
A ja lubię patrzeć, jak cienką strużką wypływa płynne srebro z papugi. Papugę mam przypiętą, pomimo iż od początku do końca leci 96 :)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: rozrywek »

Ależ ja też lubię patrzeć, każdy facet jest wzrokowcem czyż nie:) Papuga chodzi cały czas, a lubię obserwować proces, dlatego trzymam się kolumienki szklanej:)
Jedynie opisałem w telegraficznym skrócie jak ja z papugą na swój sposób rozmawiam. Mam nadzieję że te info komuś się w przyszłości przydadzą.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

Pith- dodam jeszcze od siebie , że w papudze piknie się tłuką termometry- pobiłem chyba ze dwa nawet drogie. Zabudowanie z góry szkłem jeszcze bardziej utrudnia sprawę, bo trzeba to zdjąć i papugę wypłukać, ryzyko pobicia duże. A tak w ogóle termometr wkładaj jak papuga wypełni się płynem, albo daj na samo dno niewielka podkładkę z sylikonu bo wsadzając łatwo upuścić termometr i pobić końcówkę. Dla mnie najpiękniej wyglądają klasyczne miedziane papugi przymocowane do kolumny, z długim ramieniem i sączący się z niego destylat, spadający z dużej wysokości najlepiej do dużego nierdzewnego lejka umieszczonego w szklanej damie - bajkowo to wygląda, jak na amerykańskich stronach z kolumnami półkowymi. Mogę patrzeć godzinami, poza tym tylko jeszcze na spławik :)
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: euphorbia1 »

Moja papuga. Zaraz będzie harować.
IMG_5028.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
In vino feritas
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: radius »

Kurna olek, toż to chyba największa papuga na świecie - Ara hiacyntowa :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

Piękna papuga :klaszcze: , jakoś nie mogę wyobrazić termometru do niej :) pozdrawiam
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: euphorbia1 »

W mojej pływa alkoholomierz . Termometr w jakim celu ? Destylat u mnie ma zawsze około 14 oC
In vino feritas
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

Już poprawiam mój błąd.Chodziło o alkoholomierz oczywiście, chociaż są alkoholomierze + termometr do korekcji odczytu wg. temp. destylatu.Taki nabyłem. U mnie bywa że pod koniec ma prawie 30 st. oczywiście przy prostej destylacji.Jak u ciebie ma 14 st. to papuga tylko dla ozdoby? Pomiar powinien być przecież przy 20 st.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: euphorbia1 »

Przeliczenie jest bardzo proste. A niska temperatura odbioru to większy uzysk. Mam bardzo zimną wodę u siebie . #0 0 C to wg mnie zbyt dużo
In vino feritas
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: olo 69 »

euphorbia1 pisze:A niska temperatura odbioru to większy uzysk.
Mógłbyś to rozwinąć?
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

ok. rozumiem :ok: . Ja przeliczam odwrotnie z wysokiej na niską, ja stosuje mały przepływ z racji oszczędności.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: klodek4 »

Faktycznie, duża ta papuga, papugon!

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Euphorbia1 - możesz dać fotkę papugi z leżącym obok alkoholomierzem?
Bo na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że wlot jest za wysoko(w połowie lub nad grubszą częścią spławika)i pomiar nie będzie pokazywał aktualnej mocy destylatu. Ale to może złudzenie, które rozwieje fotka.
Pozdrawiam,
Waldek

duczez
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 28 paź 2013, 20:59
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: duczez »

Witam!

W porywie dzisiejszej weny do pracy spłodziłem taką oto papużkę :). Wykonałem ją na najmniejszy alkoholomierz czyli 0,8 cm średnicy i 16 cm wysokości. Rurka główna twarda 15, rurka wykrzywiona miękka 8, dwie zaślepki 15, dwie redukcje 15/28 i trochę chęci ;).
IMG_20150508_173955.jpg
IMG_20150508_171836.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: rozrywek »

Dwie zaślepki? gdzie? Zapomniałeś o redukcji z 8mm na 15mm. Ja mam papugę z rurki 22mm z redukcją na 35mm. A na dole mam jedynie zaślepkę, ponieważ papuga stoi w przepołowionym nieokorowanym kawałku drewna. Jest stabilne i ładnie wygląda. Poza tym wielkość nie ma znaczenia ponieważ z papugi i tak co jakiś czas wylewam, wolę większe bo pomiar jest dokładniejszy, chyba że chodziło o koszta, pamiętam że za redukcję z 22 na 35 dałem z 20zł chyba.
Ps: Tak sobie z nudów przejrzałem posty od pierwszego..i się zorientowałem że pomysł osadzenia w przeciętym na pół kawałku drewna mimowolnie został zerżnięty bezpardonowo od Lesgo. A wywiercenie dziurki ok25mm otwornicą 20mm było przednią zabawą :D Tak to jest jak chcesz coś zrobić tu teraz i natychmiast :freak:
Ostatnio zmieniony sobota, 9 maja 2015, 09:32 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: Wald »

IMHO drugą zaślepkę wykorzystał zamiast
rozrywek pisze: redukcji z 8mm na 15mm.
I to będzie działać! Wystarczy.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

duczez
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 28 paź 2013, 20:59
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: duczez »

Kawałek drewienka będzie, tylko jeszcze czasu na niego nie znalazłem. Wrzuciłem fotki bez niego, bo to moja pierwsza papuga i musiałem się szybko pochwalić ;) . Nawet nie przyszło mi do głowy, że jest redukcja 8/15 ;) . Fajna sprawa coś takiego zrobić samemu :)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: rozrywek »

Kurde, wziął dziurkę w zaślepce wywiercił i przylutował, normalnie klasyk. :klaszcze:
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

duczez pięknie zrobiona papuga :klaszcze: Papuga to wdzięczny przedmiot i może być symbolem naszego Hobby. Zastosowań też może być wiele ; można by zrobić samemu i dać koledze psotnikowi w prezencie okolicznościowym np. urodzinowym. Można by też założyć kolekcję tych pięknych ptaków od nierdzewnych , miedzianych po szklane. Pięknie by się prezentowały na półeczce. A może stworzyć taką forumowa nagrodę symboliczną :" Złotą Papugę" ... skoro jest już "Złoty szpadel"... ;)
Natchniony odświeżeniem wątku pochwalę się swoim ptaszkiem : Leonopteriks Wielki i dosiadający go duży termo- alkoholomierz
20150324_204209.jpg
20150324_202632.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: pith »

A i ja w końcu zrobiłem swoją.

Niestety, coś mi się nie dolutowało i przeciekła na łączeniu.
Musiałem przerwać proces i uzupełnić lut.


Czy Wam też alkoholomierz tak się buja (faluje góra-dół)?

Wieczorna cisza w mieszkaniu a tu stuk o ściankę, stuk, puk ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

szatajoh
200
Posty: 234
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Kontakt:
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: szatajoh »

pith pisze:A i ja w końcu zrobiłem swoją



Czy Wam też alkoholomierz tak się buja (faluje góra-dół)?

Wieczorna cisza w mieszkaniu a tu stuk o ściankę, stuk, puk ...
Na rurce dopływu wywierć na górnej stronie małą dziurkę jako odpowietrznik.
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: pith »

Logiczne.
Dziękuję.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: jajek12 »

Albo w papugę lejek i wężyk swobodnie puszczony. Nie będzie się bujać.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

arbaletnik
400
Posty: 414
Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: arbaletnik »

Tak jak koledzy radzą. Dodam tylko, że jak kiedyś grzałem gazem to zamiast bujania było lekkie falowanie co jakiś czas. Jak grzeje prądem to tego nie obserwuję, no chyba jeszcze jak spadnie mi ciśnienie w hydroforni.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman

JackD
10
Posty: 12
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 19:30
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: JackD »

papuga.JPG
Ja swojej obciąłem dziób i nauczyłem pływać, taka ekstrema.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

woxy
100
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: woxy »

Witajcie,
jestem na etapie ucięcia rurki głównej cylindra pomiarowego na długość. I tu mam dylemat, z tego co widziałem to schematy opisują 30cm rurki, więc kupiłem 40cm (2x20 było w sprzedaży, no i się zastanawiam ile uciąć.
Te 30cm to jakieś monstrum wychodzi zamiast papugi, alkoholomierz który mam ma jakieś 20cm, a z tego co czytałem to Gomarowski ma 30cm. No i sam nie wiem ile ciąć aby było ok. Analizując sprawę im mniejszy cylinder pomiarowy (objętościowo) to szybsze powinny być zmiany wskazań papugi.
Podpowiedzcie wg czego ustalaliście sobie wysokość (długość) głównej rurki pomiarowej.
Woxy
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: radius »

Rurkę dopasuj do wielkości (długości) alkoholomierza. Utnij 1,5-2 cm krótszą niż jego długość i będziesz mógł wygodnie wkładać i wyciągać miernik, bez obawy, że rozbijesz go o dno papugi :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: wawaldek11 »

;) Zacznij od zakupu alkoholomierza. Wg mnie nie musi być gomarowski - pomiar w papudze ma mówić o przebiegu destylacji, a nie określać laboratoryjnie % destylatu. Kup co najmniej dwa - szkło jest kruche ;) - popularne i dostępne za rogiem. I na podstawie wymiarów alkoholomierza skroisz elementy na papugę. W swojej szklanej papudze położyłem na dno kawałek silikonowego wężyka, który "robi" za amortyzator. Uratował mi już kilka mierników :)
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: lesgo58 »

I nie przesadzaj z wielkością zbiorniczka na alkoholomierz. Ja zaczynałem od rurek fi 28mm i pojemność 140ml okazała się za duża. Trochę oszukiwała wskazania. Do popularnych alkoholomierzy wystarczy średnica 22mm. Po włożeniu przyrządu pojemność jaką zajmuje płyn wynosi zaledwie 30ml. Papuga tak skonstruowana jest bardzo "czuła" i pokazuje prawie idealnie moc aktualnie kapiącego destylatu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

woxy
100
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: woxy »

Mam rurkę fi 25 ze ścianką 1mm. Wszystko z nierdzewki. Czy to będzie za duże?
Najpierw szukałem 22mm, ale jakoś 25 mi bardziej spasowało.
Mam jeszcze 18mm ze ścianką 1mm, ale to jest trochę przyciasne już dla alkoholomierza.
Szyć z tej 25tki, czy szukać 21,3 czy 22mm ?
Woxy

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: boxer1981228 »

Miałem z 18 mm to za mało pod standardowe alkoholomierze, które przeważnie mają 16mm średnicy w najdrubszym miejscu. Zrób sobię papugę pod alkocholomierz, którego używasz.
Awatar użytkownika

Aquila
50
Posty: 71
Rejestracja: poniedziałek, 6 paź 2014, 01:48
Podziękował: 106 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: Aquila »

Witam Kolegów

Przydarzyło mi się ostatnio zrobić papużkę dla forumowego kolegi. Coraz bardziej chodzi mi po głowie żeby popełnić coś w stylu steampunk, co będzie w pełni funkcjonalnym elementem wyposażenia, a przy okazji będzie cieszyć oko nie tylko procentami na alkoholomierzu ;)

Tak wyglądało pierwsze podejście do tego tematu :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mówią, że życie zaczyna się po 40-stce. Ale to nieprawda. Zaczyna się po 50-tce. A najlepiej po dwóch...
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: rozrywek »

No jak na pierwsze podejście to brawo. Nawet bravissimo bym powiedział.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

woxy
100
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: woxy »

Swoją papugę mam nierdzewną ale nijak jej do piękności wyrobu kolegi Aquila, super :)
Przy okazji innego wątku, na forum StillDragon, znalazłem wykonanie elektronicznej papugi.
Fajny patent, a wiem że się ten temat (elektronicznego pomiaru destylatu) po forum przewijał,
może kogoś to zachęci :)

https://www.stilldragon.org/discussion/ ... ric-parrot

Obrazek
Obrazek
Woxy

czeejen
20
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2015, 12:53
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Papuga - ciągły pomiar mocy destylatu

Post autor: czeejen »

W załączeniu zdjęcia papugi mojego autorstwa. Moje pierwsze lutowanie wiec proszę o wyrozumiałość. Jestem zadowolony z funkcjonalności. Rura główna fi 22 rurka przelewowa fi 10 kieliszek zrobiony z redukcji 22/28. Zawór pomaga mi przy dzieleniu frakcji oraz końcowym spuszczaniu urobku. Pojemność całkowita papugi to 150 ml. Odpowietrzenie na razie realizowane poprzez wbicie igły przy chłodnicy, lecz już mam w głowie rozwiązanie tego problemu - kwestia podjechania do hurtowni po kawałek rurki i kapę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osprzęt”