Ocena wypełnienia
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
Witam szanownych dyskutantów w temacie od dzisaj jesteśmy obecni na tym forum. W pełni zgadzam się ze sceptycyzmem kolegi Spiryt. Na wstepie wyjasnię, że nikt nie jest dobrym adwokatem w swojej sprawie. Produkujemy chyba największe ilości i mamy w asortymencie najwięcej rodzajów wypełnienia w Polsce. Proponujemy może tańsze rozwiązania ale dalekie od prowizorki. Sądzę jednakowoż, że opinie co do przereklamowanych "patentowanych" idealnie wyglądających sprężynek są znacząco przesadzone. Podkreślam, że nie twierdzę, że to są złe lub gorsze wyroby. Jako praktykujący chemik organik pragnę podkreślić, że pomiary półek teoretycznych są dużo bardziej skomplikowane niż wynika to z deklaracji niektórych producentów. "Przewiewnośc" to również niemerytoryczny (niemierzalny) parametr. To co jest prosto porównywalne to gęstośc nasypowa oraz powierzchnia właściwa (np decydująca przy cemencie). Kontrowersyjne wypełnienie eksportujemy amatorom do kilku krajów za zachód i północ od Polski. Nie wdając się w dyskusje o termodynamice niedowiarkom dam dwa proste przykłady do myślenia: proszę wziąć jednorodne wyszlifowane kamienie otoczaki z rzeki, wysypać i ubić sobie do chodzenia. Jako porównanie wziąć frakcję 0-50mm kamienia tłuczonego i porównać wyniki. Miłego spaceru. To samo jest w chromatografii kolumnowej - zasypywanie kolumn jednorodnymi wypełnieniami (tzw. mesh) zmniejsza rozdzielczość rozdziału.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Ocena wypełnienia
Tak z ciekawości.
Czym twoje zmywaki się różnią od tych "lidlowskich"? Oczywiście poza materiałem z którego są wykonane.
Czym twoje zmywaki się różnią od tych "lidlowskich"? Oczywiście poza materiałem z którego są wykonane.
Na jakiej podstawie tak sądzisz?Sądzę jednakowoż, że opinie co do przereklamowanych "patentowanych" idealnie wyglądających sprężynek są znacząco przesadzone.
Czy to oświadczenie ma być wyznacznikiem jakości Waszych wyrobów?Kontrowersyjne wypełnienie eksportujemy amatorom do kilku krajów za zachód i północ od Polski.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
Re: Ocena wypełnienia
Szanowny kolego Lesgo58. Skądże znowu. Nie przesądzamy o jakości na podstawie niemierzalnych parametrów. Przyglądaliśmy się polskim forom od 2 lat. Wcale nie uważamy, że wysyłanie do innych krajów oznacza lepszą jakość. Niemniej uczestnicząc w różnych forach zagranicznych nie widzimy takiego zakiszenia w poglądach. Jesteśmy otwarci na merytoryczne dyskusje. Przejrzyj proszę w wolnej chwili nasze wypowiedzi w temacie http://alkohole-domowe.com/forum/ocena- ... 11600.html. Nasze wypełnienie jest dobrane i przeznaczone do kolumn rektyfikacyjnych od 42,4 -104mm w wielkościach 40, 60, 100g. Lidlowskie zmywaki fruwają w kilumnie wiekszej bądź równej 60,3. Zamówiliśmy wykonanie w stali AISI410 (porównywalna do tych z "Lidla") oraz kwasoodpornej AISI304. Te zmywaki ze stali 304 są nieporównywalne do dostępnych w sieciach komercyjnych zaopatrujących gospodynie domowe. Służymy próbkami.
-
online
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Ocena wypełnienia
Chętnie przetestuję w różnej formie (obwarzanki, pakiety, kłaczki). Rzetelne porównanie z moimi (dostępnymi na forum) testami zmywaków z Lidla oczywiście zamieszczę. Kolumna szklana 55mm średnicy wewnętrznej, wysokość do 220cm (zwykle pracuję na 170cm).destylandia pisze:Zamówiliśmy wykonanie w stali AISI410 (porównywalna do tych z "Lidla") oraz kwasoodpornej AISI304. Te zmywaki ze stali 304 są nieporównywalne do dostępnych w sieciach komercyjnych zaopatrujących gospodynie domowe. Służymy próbkami.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Ocena wypełnienia
Co do oceny jakości Waszego wypełnienia - to interesuje mnie - na jakiej podstawie oceniacie ich jakość?
Jedyny parametr, który podajecie to różnica w klasie stali. I tylko tyle. A poza licytowaniem się między parametrami technicznymi materiałów z jakich jest wykonane wypełnienie na poziomie akademickim nie przedstawiliście żadnych dodatkowych argumentów.
Powtórzę jeszcze raz cytując to co już raz napisałem:
Na wygląd są identyczne jak wiele innych na rynku. Żeby je dobrze ułożyć w kolumnie potrzeba je przede wszystkim odpowiednio przygotować.
Być może za Waszymi zmywakami może przemawiać sposób cięcia lub wyciągnięcia "włosa" z którego jest "pleciony" zmywak. Ale pewności nie ma.
Argument, że lidlowskie "latają" po kolumnie, a Wasze są tak zrobione że nie "latają" jest zadnym argumentem. Bo zmywaki i tak trzeba dodatkowo przygotować.
Był moment , że widząc Waszą szczerą chęć zaprezentowania być może dobrej jakości wypełnienia. I krytykę ze strony kolegów z forum, chciałem włączyć się do dyskusji w Waszej obronie.
Ale, że też jestem handlowcem - włączyło mi się "czerwone światełko". Zwłaszcza, że przypomniało mi to inne zdarzenie, którego byłem na moje nieszczęście uczestnikiem.
Zamawiałem wykonanie kolumny - i po potoku słów zachwalających jakość wykonywanej pracy przez wykonawcę - zdecydowałem się na usługę. I co otrzymałem? Kolumnę z przepalonymi spawami. Ze żle wykonanymi wycięciami otworów. Braki zostały zasmarkane. Spawy były częściowo wytrawione i brak było pasywacji. Ogniska rdzy obserwuję do dzisiaj. A miało być wszystko spawane w osłonie argonu. O żużlu przetopów nie wspomnę. Na próbę reklamacji i długiej korespondencji otrzymałem propozycję rekompensaty w postaci kupna elementów ze sklepu po promocyjnej cenie.
Czyli w tym przypadku zadziałało stare przysłowie "...dobry bajer - pół roboty..."
To tak na marginesie.
Dlatego nie dziw się, że spotkałeś się z dużą dozą nieufności z naszej strony. Zwłaszcza, że dosyć nachalnie zacząłeś reklamować swój towar uprawiając negatywną reklamę, a nie przedstawiłeś żadnych konkretnych argumentów na korzyść Waszego wypełnienia ( oczywiście poza jakością stali) .
Żeby w naszym hobby wszystko zależało od jakości tej jednej jedynej stali (którą wymieniasz) - to wiesz ile problemów mielibyśmy rozwiązanych?
Nie musimy tak formalnie ze sobą rozmawiać.destylandia pisze:Szanowny kolego Lesgo58. Skądże znowu. Nie przesądzamy o jakości na podstawie niemierzalnych parametrów.
Co do oceny jakości Waszego wypełnienia - to interesuje mnie - na jakiej podstawie oceniacie ich jakość?
Jedyny parametr, który podajecie to różnica w klasie stali. I tylko tyle. A poza licytowaniem się między parametrami technicznymi materiałów z jakich jest wykonane wypełnienie na poziomie akademickim nie przedstawiliście żadnych dodatkowych argumentów.
Powtórzę jeszcze raz cytując to co już raz napisałem:
Jak na razie nic mnie nie przekonuje do Waszych zmywaków.Wypełnienie to jest kompleksowy element odpowiadający w dużej mierze za jakość uzyskanego produktu. Stabilność pracy kolumny, czy też czas pracy. Oczywiście wypełnienie nawet najlepszej jakości nie załatwi całej sprawy za nas. Dopiero w konfiguracji z innymi elementami sprzętu i z umiejętnościami, które posiadamy da nam to co nas satysfakcjonuje.
Na wygląd są identyczne jak wiele innych na rynku. Żeby je dobrze ułożyć w kolumnie potrzeba je przede wszystkim odpowiednio przygotować.
Być może za Waszymi zmywakami może przemawiać sposób cięcia lub wyciągnięcia "włosa" z którego jest "pleciony" zmywak. Ale pewności nie ma.
Argument, że lidlowskie "latają" po kolumnie, a Wasze są tak zrobione że nie "latają" jest zadnym argumentem. Bo zmywaki i tak trzeba dodatkowo przygotować.
Był moment , że widząc Waszą szczerą chęć zaprezentowania być może dobrej jakości wypełnienia. I krytykę ze strony kolegów z forum, chciałem włączyć się do dyskusji w Waszej obronie.
Ale, że też jestem handlowcem - włączyło mi się "czerwone światełko". Zwłaszcza, że przypomniało mi to inne zdarzenie, którego byłem na moje nieszczęście uczestnikiem.
Zamawiałem wykonanie kolumny - i po potoku słów zachwalających jakość wykonywanej pracy przez wykonawcę - zdecydowałem się na usługę. I co otrzymałem? Kolumnę z przepalonymi spawami. Ze żle wykonanymi wycięciami otworów. Braki zostały zasmarkane. Spawy były częściowo wytrawione i brak było pasywacji. Ogniska rdzy obserwuję do dzisiaj. A miało być wszystko spawane w osłonie argonu. O żużlu przetopów nie wspomnę. Na próbę reklamacji i długiej korespondencji otrzymałem propozycję rekompensaty w postaci kupna elementów ze sklepu po promocyjnej cenie.
Czyli w tym przypadku zadziałało stare przysłowie "...dobry bajer - pół roboty..."
To tak na marginesie.
Dlatego nie dziw się, że spotkałeś się z dużą dozą nieufności z naszej strony. Zwłaszcza, że dosyć nachalnie zacząłeś reklamować swój towar uprawiając negatywną reklamę, a nie przedstawiłeś żadnych konkretnych argumentów na korzyść Waszego wypełnienia ( oczywiście poza jakością stali) .
Żeby w naszym hobby wszystko zależało od jakości tej jednej jedynej stali (którą wymieniasz) - to wiesz ile problemów mielibyśmy rozwiązanych?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
Re: Ocena wypełnienia
Kolego Lesgo58. 1. Błąd mojego spawacza przy otworowaniu jednego nypla 2 lata temu nie ma nic do przedmiotu sprawy. Nasza firma przeprosiła za to i zaproponowała jakieś rozwiązanie. Przypominanie tamtej sprawy to przeszłość nie mająca związku z poruszonym tematem. Rozumiem, że ciągle Panu służy wykonany przez nas sprzęt. Udzielamy rocznej gwarancji - nigdy Pan nie próbował reklamować łatwiej było wystawić zdjęcia na forum i oskarżać. 2. Reklamujemy zmywaki wykonane ze stali kwasoodpornej, KTÓRYCH NIE MA NA POLSKIM RYNKU i sprowadziliśmy je dla koneserów. NIE KONKURUJEMY TYM PRODUKTEM Z NIKIM. Mamy jedną z najbogatszych ofert w branży sprzętu i wyposażenia do destylacji dla amatorów w Europie. Jedne produkty są gorsze inne lepsze. Nic o nich nie wspominamy.
3. W sprawie materiałów. Skoro kolega uważa że materiał, z którego wykonana jest aparatura i akcesoria jest nieważny to może przebadamy destylację alkoholi alifatycznych w kolumnie ze stali węglowej lub najlepiej z drewna to przecież zdrowy materiał. Jako wypełnienie sugerowałbym trociny z opatentowanymi rozmiarami. Nie cynizuję, lecz świadomie przesadzam, żeby uzmysłowić wagą problemu.
4. Zauważa Pan, że grzecznie się zwracam po czym wypowiada się Pan totumfacko o swoich poglądach używając słowa MY. Wypowiada się Pan za siebie czy też siedzi Pan z jakimś gremium przy komputerze i uzgadnia stanowisko. Znam jedno takie pokrewne forum gdzie już wszystko wiedzą i czekają tylko na nowych, żeby im sprzedać swoje wyroby.
5. Pojawia się ktoś nowy i od razu nieuzasadniona agresja. Wiedza wymaga otwartości i tolerancji i o to chciałbym prosić szanownych kolegów.
Koledzy Szlumf i radius proszę o kontakt mailowy biuro@destylandia.pl lub telefon (na naszej stronie dostępny). Ilości zmywaków 40 lub 60g dobierzemy według średnicy kolumny i jej długości. Chętnie oddam do przetestowania nasze nowe przemysłowe zawory iglicowe highflow i lowflow, mikrometryczne, elektrozawory i inne, gdyż w firmie coraz mniej mamy czasu i będziemy wdzięczni forumowiczom za pomoc. Wymagamy tylko bezzstronności i profesjonalizmu w ocenie. Zawory po wykonaniu testów możemy sprezentować po warunkiem, że pierwsi zobaczymy testy i zadecydujemy czy publikować je na forum.
3. W sprawie materiałów. Skoro kolega uważa że materiał, z którego wykonana jest aparatura i akcesoria jest nieważny to może przebadamy destylację alkoholi alifatycznych w kolumnie ze stali węglowej lub najlepiej z drewna to przecież zdrowy materiał. Jako wypełnienie sugerowałbym trociny z opatentowanymi rozmiarami. Nie cynizuję, lecz świadomie przesadzam, żeby uzmysłowić wagą problemu.
4. Zauważa Pan, że grzecznie się zwracam po czym wypowiada się Pan totumfacko o swoich poglądach używając słowa MY. Wypowiada się Pan za siebie czy też siedzi Pan z jakimś gremium przy komputerze i uzgadnia stanowisko. Znam jedno takie pokrewne forum gdzie już wszystko wiedzą i czekają tylko na nowych, żeby im sprzedać swoje wyroby.
5. Pojawia się ktoś nowy i od razu nieuzasadniona agresja. Wiedza wymaga otwartości i tolerancji i o to chciałbym prosić szanownych kolegów.
Koledzy Szlumf i radius proszę o kontakt mailowy biuro@destylandia.pl lub telefon (na naszej stronie dostępny). Ilości zmywaków 40 lub 60g dobierzemy według średnicy kolumny i jej długości. Chętnie oddam do przetestowania nasze nowe przemysłowe zawory iglicowe highflow i lowflow, mikrometryczne, elektrozawory i inne, gdyż w firmie coraz mniej mamy czasu i będziemy wdzięczni forumowiczom za pomoc. Wymagamy tylko bezzstronności i profesjonalizmu w ocenie. Zawory po wykonaniu testów możemy sprezentować po warunkiem, że pierwsi zobaczymy testy i zadecydujemy czy publikować je na forum.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Ocena wypełnienia
Wrzuciłem 2 lata temu zdjęcie na forum z prośbą o pomoc. Bo uznałem - po sposobie prowadzenia korespondencji -, że u Ciebie nic nie wskóram. A już forma rekompensaty mnie rozbroiła całkowicie. Uznałem też, że skoro po sfotografowaniu i zaprezentowaniu mi zrobionego sprzętu wysyłasz mi go mimo wszystko z wadami, które później opisałem - to stwierdziłem że nie ma sensu prowadzić dalszej dyskusji. I tracić niepotrzebnie czas i pieniądze. Po prostu dałem za wygraną.
Ale dość tego OT. Podałem w poprzednim poście przykład tej kolumny z uwagi na podobny sposób podejścia do klienta. I tylko tyle.
Co mnie jednak przekonało do zabrania głosu i pokazania mojego stanowiska (zbieżnego ze stanowiskiem kolegów) w tej sprawie? Ano sposób prowadzenia przez Ciebie reklamy . Bardzo agresywnej. Tak się nie robi - zwłaszcza, że praktycznie nie pokazałeś żadnych merytorycznych argumentów przemawiających za lepszą jakością zmywaków wykonanych przez Was. A nawet zdyskredytowałeś od razu nawet sprężynki, które na tym forum uważane są za najlepsze wypełnienie. Na jakiej podstawie twierdzisz że mogą być o przereklamowanej jakości? Robiłeś w tym kierunku jakieś badania we własnym zakresie? Pomijam fakt jakości stali, bo to się samo rozumie (jeśli to prawda co piszesz), że są zrobione z najlepszego materiału. Ale nic poza tym. A w naszym hobby to jest zaledwie ułamek tego co oczekujemy po wypełnieniu.
My naprawdę jesteśmy otwarci na nowinki. Ale tak po prawdzie o jakiej nowince mówimy dyskutując na temat spornych zmywaków? Nie przedstawiłeś żadnego, ale to żadnego parametru, który by nas interesował. Oczywiście poza parametrami stali z jakich są wykonane.
Ani wtedy ani teraz nie podawałem żadnych danych, kto wykonywał mi kolumnę. To Ty sam się w tym momencie się wychyliłeś. Jeślibyś tego nie zrobił - wątpię żeby ktoś się domyślił o kim piszę. Zostałoby to między nami i tylko do naszej wiadomości. Chociaż 2 lata temu byłem bliski od zrobienia antyreklamy Twojej firmie.destylandia pisze:1. Błąd mojego spawacza przy otworowaniu jednego nypla 2 lata temu nie ma nic do przedmiotu sprawy. Nasza firma przeprosiła za to i zaproponowała jakieś rozwiązanie. Przypominanie tamtej sprawy to przeszłość nie mająca związku z poruszonym tematem. Rozumiem, że ciągle Panu służy wykonany przez nas sprzęt. Udzielamy rocznej gwarancji - nigdy Pan nie próbował reklamować łatwiej było wystawić zdjęcia na forum i oskarżać.
Wrzuciłem 2 lata temu zdjęcie na forum z prośbą o pomoc. Bo uznałem - po sposobie prowadzenia korespondencji -, że u Ciebie nic nie wskóram. A już forma rekompensaty mnie rozbroiła całkowicie. Uznałem też, że skoro po sfotografowaniu i zaprezentowaniu mi zrobionego sprzętu wysyłasz mi go mimo wszystko z wadami, które później opisałem - to stwierdziłem że nie ma sensu prowadzić dalszej dyskusji. I tracić niepotrzebnie czas i pieniądze. Po prostu dałem za wygraną.
Ale dość tego OT. Podałem w poprzednim poście przykład tej kolumny z uwagi na podobny sposób podejścia do klienta. I tylko tyle.
Przepraszam. Po prostu przejęzyczenie. Zawsze staram się pisać i mówić tylko za siebie. No chyba, że piszemy w kilka osób wyrażając podobne poglądy. Jeszcze raz przepraszam.Zauważa Pan, że grzecznie się zwracam po czym wypowiada się Pan totumfacko o swoich poglądach używając słowa MY. Wypowiada się Pan za siebie czy też siedzi Pan z jakimś gremium przy komputerze i uzgadnia stanowisko
Jestem ostatnią osobą, która tak postępuje. Raczej staram się stawać w obronie nowych - zwłaszcza gdy widzę nieuzasadnioną agresję w ich kierunku (No chyba, że Nowy swoim postępowaniem zasługuje na opieprz). Za co nie raz mi się oberwało. Zresztą pisałem, że mało brakowało a kilka dni temu włączyłbym się dyskusji z pozycji obrońcy w Twojej sprawie. Bo mnie też wkurzają niepotrzebne ataki konkurencji. W końcu to jest forum hobbystów a nie producentów.Pojawia się ktoś nowy i od razu nieuzasadniona agresja. Wiedza wymaga otwartości i tolerancji i o to chciałbym prosić szanownych kolegów.
Co mnie jednak przekonało do zabrania głosu i pokazania mojego stanowiska (zbieżnego ze stanowiskiem kolegów) w tej sprawie? Ano sposób prowadzenia przez Ciebie reklamy . Bardzo agresywnej. Tak się nie robi - zwłaszcza, że praktycznie nie pokazałeś żadnych merytorycznych argumentów przemawiających za lepszą jakością zmywaków wykonanych przez Was. A nawet zdyskredytowałeś od razu nawet sprężynki, które na tym forum uważane są za najlepsze wypełnienie. Na jakiej podstawie twierdzisz że mogą być o przereklamowanej jakości? Robiłeś w tym kierunku jakieś badania we własnym zakresie? Pomijam fakt jakości stali, bo to się samo rozumie (jeśli to prawda co piszesz), że są zrobione z najlepszego materiału. Ale nic poza tym. A w naszym hobby to jest zaledwie ułamek tego co oczekujemy po wypełnieniu.
My naprawdę jesteśmy otwarci na nowinki. Ale tak po prawdzie o jakiej nowince mówimy dyskutując na temat spornych zmywaków? Nie przedstawiłeś żadnego, ale to żadnego parametru, który by nas interesował. Oczywiście poza parametrami stali z jakich są wykonane.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
Re: Ocena wypełnienia
Ze stali 316 i 316L są niewykonalne u moich producentów - pytałem. W sprawie bioplastu się nie wypowiem bo nie znam takiego materiału. W porządku Lesgo58 to był mój pierwszy spawacz po prostu sie pomylił. Nie wychylam się nigdzie uważam, że jako jeden z graczy na rynku powinienem być obecny na jednym polskim forum.
Dziękuję za grzeczne podejście do sprawy i przepraszam jeśli gdzieś uraziłem. W sprawie nachalności reklamy to powiem tak: wielu uczestników tego forum będzie zawsze dla mnie niedoścignionym wzorem nachalności (Jak tak dalej pójdzie osiągniemy ideał z C2H5OH). POWTÓRZE JESZCZE RAZ REKLAMUJEMY NOWE PRODUKTY NIEDOSTEPNE NA RYNKU (jak dotąd 1, słownie jeden - zmywaki ze stali AISI304)
W temacie krytyki patentowanego wypełnienia - jestem praktykującym naukowcem z przemysłu jak widzę błędną metodologię to zwracam uwagę. A jakie parametry wypełnienia sobie życzysz czy z błędami metologicznymi w obliczaniu wypowiedziałem się na ten temat w http://alkohole-domowe.com/forum/zmywak ... 2-210.html. Prosiłem kolegów o kontakt to rzeczone zmywaki chętnie prześlę. Mamy wiele rzeczy do dokładnego przetestowania.
Dziękuję za grzeczne podejście do sprawy i przepraszam jeśli gdzieś uraziłem. W sprawie nachalności reklamy to powiem tak: wielu uczestników tego forum będzie zawsze dla mnie niedoścignionym wzorem nachalności (Jak tak dalej pójdzie osiągniemy ideał z C2H5OH). POWTÓRZE JESZCZE RAZ REKLAMUJEMY NOWE PRODUKTY NIEDOSTEPNE NA RYNKU (jak dotąd 1, słownie jeden - zmywaki ze stali AISI304)
W temacie krytyki patentowanego wypełnienia - jestem praktykującym naukowcem z przemysłu jak widzę błędną metodologię to zwracam uwagę. A jakie parametry wypełnienia sobie życzysz czy z błędami metologicznymi w obliczaniu wypowiedziałem się na ten temat w http://alkohole-domowe.com/forum/zmywak ... 2-210.html. Prosiłem kolegów o kontakt to rzeczone zmywaki chętnie prześlę. Mamy wiele rzeczy do dokładnego przetestowania.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
Re: Ocena wypełnienia
Nie zbieram takich rzeczy jak atesty w przypadku wyrobów kierowanych dla amatorów. Alkoholomierz z atestem 140zł ten sam bez atestu 40zł. Mogę pokazać skład chemiczny stali AISI304 będzie jak w normie amerykańskiej. Mam sposoby jak odróżnić niesolidnych producentów i ich zdyscyplinować. Poza tym jestem inżynierem materiałowym więc trudno mnie oszukać. Jak zwykle na życzenie oryginalny atest producenta przy bardzo dużym zamówieniu. Własny atest europejski w zależności od zastosowania (farmaceutyczne najdroższe) to ładnych kilka do kilkudziesięciu kPLN.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
- Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Ocena wypełnienia
Kupiłem niewielką ilość wypełnienie pryzmatycznego do bufora w sklepie destylandia i mam porównanie do kolegi Plipka. Moja subiektywna ocena jedynie wyglądu jest 10 do 1 dla kolegi Plipka. Sprężynki z destylandi wydają mi się bardzo podatne na odkształcenia, przy moim zasypie 150cm podejrzewam że sprężynki z dołu kolumny długo by nie pożyły.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2014, 03:02
- Lokalizacja: Padew Narodowa, Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
- Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Ocena wypełnienia
Moje pytanie było o tyle istotne iż pewnie kolego z destylandii slyszaleś o bazarkach w sklepach z ko. Dla mniej wtajemniczonych tak się określa regały z chińszczyzną. Akurat mam kontakt z osobami ze stoczni jachtowych, gdzie się spawa w setkach km balustrady i słyszałem różne opinie na temat ko. Póki się nie zrobi testów nigdy nie jesteś pewien jakości stali. Po to są atesty właśnie. Na każdej rurze masz podane wg jakiej normy i rodzaj stali oraz dane producenta, inaczej są kary. Ja akurat pracuje w branży częściowo spożywczej i nie ufam dostawcom. Do każdego zamówienia mam świadectwo jakości. A branża ta to odżywki dla sportowców i była niezła wpadka pewnej dużej firmy, gdy otrzymali towar z innym białkiem, notabene uczulającym. No może kolega destylandia sprawdził skład sam?
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Re: Ocena wypełnienia
Jakiś czas temu postanowiłem zmienić wypełnienie w mojej kolumnie ze szklanego na kwasowe sprężynki. Po krótkich poszukiwaniach trafiłem na aukcję destylandji i zamówiłem. Ku mojemu ździwieniu moc wyrobu końcowego obniżyła się z 92 na 80 przy zachowaniu temp 78C. Smak jakby lepszy mniej 'ostry'. W czym może być problem?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Ocena wypełnienia
Jeśli prowadziłeś destylację/rektyfikację w taki sam sposób jak na poprzednim wypełnieniu to nie ma takiej opcji abyś uzyskał produkt o mniejszej mocy.
A tak z ciekawości - dlaczego utrzymywałeś stałą temp.? Gdzie masz umiejscowiony ten termometr?
Chyba będzie lepiej jak opiszesz jaki masz sprzęt i jak prowadzisz proces.
A tak z ciekawości - dlaczego utrzymywałeś stałą temp.? Gdzie masz umiejscowiony ten termometr?
Chyba będzie lepiej jak opiszesz jaki masz sprzęt i jak prowadzisz proces.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Ocena wypełnienia
Dokładnie ten sam sposób. Moja kolumna jest produkcji 'tako'. Keg 30 stoi na maszynce z 6 stopniową regulacją mocy. Na początek moc na max, jak zaczyna się gotować (kapać) zjeżdżam na 3-4. Na samej górze mam termometr a pod nim chłodniczkę, którą poprzez przepływ wody reguluję temp 'oparu'. Jeśli ustawie temp 78 to na szkle miałem 92 na wyjściu a teraz tylko 80.