Nasze wspólne szkiełko
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
@Krzys59.
Jeżeli mieszkasz na pd-zach. od Warszawy (Grodzisk Mazowiecki - Tarczyn) To zapraszam po darmowe rury szklane 45/42mm, długość 180cm. Jeżeli nie to poszukaj w swojej okolicy firm montujących kolektory słoneczne rurowe i popytaj czy nie mają uszkodzonych albo czy nie sprzedadzą dobrej ale nieuzbrojonej 58/55mm. Na Allegro takie bywają po 25-30zł tylko niestety wysyłka na Twoje ryzyko.
Jeżeli mieszkasz na pd-zach. od Warszawy (Grodzisk Mazowiecki - Tarczyn) To zapraszam po darmowe rury szklane 45/42mm, długość 180cm. Jeżeli nie to poszukaj w swojej okolicy firm montujących kolektory słoneczne rurowe i popytaj czy nie mają uszkodzonych albo czy nie sprzedadzą dobrej ale nieuzbrojonej 58/55mm. Na Allegro takie bywają po 25-30zł tylko niestety wysyłka na Twoje ryzyko.
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kraśnik
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
Nie jesteś sam,ja przy drugiej dotąd próbie destylacji na szkiełku urwałem króciec wlotu wody refluxu.Jednak trzeba być bardzo ostrożnym i uważać,nakładałem wężyk PCV na króciec i trach ułamał się,udało mi się jednak skleić na szybko poxipolem dodatkowo posmarowałem silikonem,jak na razie nie ma przecieków.krzys59 pisze:Buuuuuuuuuu, rozbiłem sobie szkiełko
-
Autor tematu - Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
Cholercia, szkoda wielka, na szczęście naprawiłeś. Ja cały sprzęt mam na stałe przymocowany do ściany, wężyki były zakładane z wielką ostrożnością na gorąco, i trzymają do tej pory, jedyne co musiałem wymienić po czasie to zaworki do regulacji wody bo zaczęły przeciekać.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kraśnik
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kraśnik
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
Ok czyli mam dobre podłączenie.Pytanie do posiadaczy szkiełka, jakie wyniki uzyskujecie na swoich aparatach?Mi się udało uzyskać 89% czy to za pierwszym razem czy to za drugim,wypełnienie mam ze zmywaków z lidla.Chciałbym nieco zwiększyć %,może jakieś wskazówki wskazówki czym się kierować by uzyskać maksymalny procent na tym szkiełku.
-
Autor tematu - Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
89 to zdecydowanie za mało. Ja osiągam coś pomiędzy 94 - 95 z malutkim hakiem. Wszystko zależy od prowadzenia procesu, odpowiedniego ustawienia chłodzenia refluxu, oraz do odpowiedniej mocy grzania. Niestety musisz się sprzętu zwyczajnie nauczyć, zrobić tak jak ja: siedzieć i odbierać do menzurki z alkoholomierzem, przelewać do butelki, znowu zbierać, mierzyć, kręcić refluxem, mierzyć, stabilizować od nowa, mierzyć, kręcić grzaniem, stabilizować i mierzyć, wąchać, rozcierać, sprawdzać.
Ja wiem że to brzmi paranoicznie, ale mimo tego że swój sprzęt poznałem bardzo dobrze, to i tak przy destylacji tak robię, ja to zwyczajnie lubię, lubię pracę i współgranie ze sprzętem, lubię kombinować i się uczyć. Właściciele bezobsługowych wypasionych kwasówek za głowę się złapią zapewne czytając mój post, ale cóż, to jest mój styl i moja praca, nie zaakceptowałbym auta z automatyczną skrzynią, ani sterowania samolotu przez automatycznego pilota.. po co pilot w takim razie...to tak w przenośni.
Wężyki o które pytasz..prościzna kupiłem mniejsze od średnicy wlotu, koniec zanurzyłem w wrzątku i ładnie nasunąłem na szkło, bez żadnych uszczelniaczy, obejm, zacisków itp. Kraniki do regulacji wody mam z motoryzacyjnego, metalowe, porządne paliwowe, piszę kraniki, bo reflux i chłodnica są osobno regulowane,piszę na zapas jakbyś niechcący miał to połączone w jednym obiegu.
Na koniec odnośnie procentów, napisz jaką masz prędkość odbioru, tutaj przypuszczam że leży problem, zmierz dokładnie prędkość przy odbiorze serca, możliwe że zbyt mocno grzejesz. Acha, ja mam wypełnienie szklane, które ma najgorsze parametry a zmieniać go nie zamierzam.
Ps: Prędkość odbioru u mnie jest naprawdę niewielka, oscyluje pomiędzy 0,5L do 0,8L/h. Nie jest to wynik imponujący, ale niestety średnica i parametry sprzętu więcej ci nie dadzą jeśli chcesz zachować jakość
Ja wiem że to brzmi paranoicznie, ale mimo tego że swój sprzęt poznałem bardzo dobrze, to i tak przy destylacji tak robię, ja to zwyczajnie lubię, lubię pracę i współgranie ze sprzętem, lubię kombinować i się uczyć. Właściciele bezobsługowych wypasionych kwasówek za głowę się złapią zapewne czytając mój post, ale cóż, to jest mój styl i moja praca, nie zaakceptowałbym auta z automatyczną skrzynią, ani sterowania samolotu przez automatycznego pilota.. po co pilot w takim razie...to tak w przenośni.
Wężyki o które pytasz..prościzna kupiłem mniejsze od średnicy wlotu, koniec zanurzyłem w wrzątku i ładnie nasunąłem na szkło, bez żadnych uszczelniaczy, obejm, zacisków itp. Kraniki do regulacji wody mam z motoryzacyjnego, metalowe, porządne paliwowe, piszę kraniki, bo reflux i chłodnica są osobno regulowane,piszę na zapas jakbyś niechcący miał to połączone w jednym obiegu.
Na koniec odnośnie procentów, napisz jaką masz prędkość odbioru, tutaj przypuszczam że leży problem, zmierz dokładnie prędkość przy odbiorze serca, możliwe że zbyt mocno grzejesz. Acha, ja mam wypełnienie szklane, które ma najgorsze parametry a zmieniać go nie zamierzam.
Ps: Prędkość odbioru u mnie jest naprawdę niewielka, oscyluje pomiędzy 0,5L do 0,8L/h. Nie jest to wynik imponujący, ale niestety średnica i parametry sprzętu więcej ci nie dadzą jeśli chcesz zachować jakość
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 09:14
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
Mogę potwierdzić to co napisał "rozrywek", 0,5 l/h i niezbyt intensywne grzanie, woda wypływająca z refluxu dobrze ciepła, miałem tam termometr i zwykle miałem 50-55st. Miałem, bo rozbiłem szkiełko.
Wypełnienie ze starej szyby samochodowej, ze szrotu. Rozbita szyba hartowana, porządnie wcześniej wymyta, potem wypłukane kawałeczki szkła. Jak miałem zmywaki to co bym nie kombinował, czułem metal w wyrobie, na szybowym wypełnieniu tego nie było. Uzyskiwałem z cukrówki 93-94%.
Wypełnienie ze starej szyby samochodowej, ze szrotu. Rozbita szyba hartowana, porządnie wcześniej wymyta, potem wypłukane kawałeczki szkła. Jak miałem zmywaki to co bym nie kombinował, czułem metal w wyrobie, na szybowym wypełnieniu tego nie było. Uzyskiwałem z cukrówki 93-94%.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kraśnik
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 92
- Rejestracja: czwartek, 26 lip 2012, 21:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wino
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kraśnik
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nasze wspólne szkiełko
Fireman. Ja mam całościówkę bez żadnych zgrzewów.
Kamilos.
Reflux ustaw na poziomie ok 50 stopni i nie kreć nim.
Grzanie ustaw tak aby płyn w kolumnie był na poziomie ok 10cm liczac od dołu.
Powinieneś uzyskać ok 94-95%.
Odbiór powinien być w granicach 0,8L na godzinę. Możesz dojechać do 1,2L ale tracisz na mocy i jakości.
Pod koniec odbiór tak spowalnia że szkoda czasu nerwów i energii. Zakrecam reflux i ciągnę jako taki ni to przedpogon ni to kiepska surówka.
Pozdrawiam.
Kamilos.
Reflux ustaw na poziomie ok 50 stopni i nie kreć nim.
Grzanie ustaw tak aby płyn w kolumnie był na poziomie ok 10cm liczac od dołu.
Powinieneś uzyskać ok 94-95%.
Odbiór powinien być w granicach 0,8L na godzinę. Możesz dojechać do 1,2L ale tracisz na mocy i jakości.
Pod koniec odbiór tak spowalnia że szkoda czasu nerwów i energii. Zakrecam reflux i ciągnę jako taki ni to przedpogon ni to kiepska surówka.
Pozdrawiam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............