Nasze 4 koła,czyli...

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy

Post autor: Emiel Regis »

Ha Ha, dobre, musi dawać czadu.
Najwięcej moich uczuć w stron samochodu też zebrał fiat- 126p
Zdarzały się w nim usterki z gatunku science fiction, np przy dokręcaniu koła śruba potrafiła tak obrobić miękki metal w feldze że ta nadawała się już do wymiany.
Jak słyszę że ludzie potrafili tym samochodem jeździć trasy po europie to jestem pełen podziwu
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
promocja
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: wiking »

@ radius :lol: tylko nie walnij w tą ścianę :haha:. Sorry za żarcik ale nie mogłem się powstrzymać :lol:.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7332
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: radius »

He, he :lol: Mój pojazd jest już tak "oklepany", że jedno klepnięcie więcej już mu nie zaszkodzi, ale mam do niego sentyment. Tyle przeszedł (bo jazdą tego raczej nazwać nie można), że niejedną historię mógłby opowiedzieć :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: wiking »

No, gdzie on cię tam zawiózł, to lepiej żeby nikt nie wiedział :haha: bo jak się ktoś dowie to nie ma :help:. :hahaha:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Bullet
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 17 lip 2012, 20:42
Krótko o sobie: Jestem wesołym człowiekiem :P
Ulubiony Alkohol: Miód Pitny,Wino Domowej Produkcji
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Bojanowo
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Bullet »

Emiel Regis pisze:Hej,

Co masz pod maską? Nic nie piszesz o silniku i osiągach, czyżby chodziło tylko o wygląd?
Pod maską silnik 1,6GADE seria 102KM.
Obecnie wymienione wtryski i pompa o większej wydajności,zmieniony kolektor dolotowy oraz wylotowy zwiększona średnica wydechu (układ ulter pro sport) ,akumulator przeniesiony do bagażnika w jego miejscu wylądował zabudowany stożek do którego powietrze jest doprowadzone rurą z wlotu w zderzaku.
Wymienione wałki rozrządu (zamontowane o agresywniejszej charakterystyce pracy),
usunięta blokada odcięcia obrotów,usunięty EGR (system recyrkulacji spalin),przyśpieszony zapłon.
W tym momencie posiada ok 150KM
Na 1 biegu max prędkość 110KM/H przy 7500rpm.
Zazwyczaj nie przekraczam 3500rpm-hyba,że jestem na jakimś spocie na lotnisku.
Obecnie samochód przygotowywany do zmiany koloru na żółty.
klodek4 pisze:Trochę to wygląda na takie przedłużanie sobie penisa, pokaż co masz, zobacz, o!!!!, :respect: , ale oczywiście bez obrazy :mrgreen:

Nie traktuję go jako "przedłużenia penisa" (nie pogniewałem się) ;)
Samochód chciałem mieć na lato więc obowiązkowo otwierany dach,
nie chciałem mieć szmaciaka więc padło na dach typu "targa" stosowany między innymi w toyocie suprze,pontiaku trans am,toyocie mr2 (starszy model), i nissanie 100nx.
Natomiast to,że cenowo najtaniej wypadał 100nx padło na niego.
Z żoną jeździmy Astrom F Kombi ja więcej zimą ;)

Myślałem,że dobry temat na rozluźnienie i na ploty między facetami i nie tylko ;)
Jestem jednym z moderatorów na stronie o tym modelu i pomyślałem,że temat 4 kółek może być ciekawy.

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika

JerzyP
30
Posty: 35
Rejestracja: środa, 16 maja 2012, 21:15
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: JerzyP »

Ja z tuningu mam tylko wzmacniane sprężyny z tyłu, trzeci stop i też mam vmax 110 ale na piątym biegu, nie na pierwszym ;)

Tak poważnie to trochę dłubnięte to autko masz, fajnie musi już latać. Temat też ok tylko trochę zboczył na początku , przy okazji może ktoś motorkiem śmiga to by można i dwa kółka też pokazać.

:piwo:
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Emiel Regis »

@Bullet,
Teraz wszystko jasne, trzeba było tak od razu pisać.
Bo pierwszy post z lakonicznym opisem wyglądał faktycznie tak jak to opisał klodek4.
Często się widzi różne 'bajery' doklejone do samochodów, pod maską kiepściutko. Szczególnie spotykane u bardzo młodych chłopaków.
Myślałem,że dobry temat na rozluźnienie i na ploty między facetami
Dobrze myślałeś, co widać powyżej.
Za mną już od dawna 'chodzi' porsche 928, wiekowe już auto ale z tych z charakterem, może jak przyjdzie kryzys wieku średniego to wejdę w posiadanie :smiech:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

pogezan
100
Posty: 103
Rejestracja: wtorek, 1 maja 2012, 20:20
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: pogezan »

A ja Renault Clio, taka przejściówka z "97, staruszka, ale czasami się przydaje :) Na złom nie oddam, jak już całkowicie się wysłuży to dorobię pług i odśnieżać podwórko będzie :)

I z mojego doświadczenia: nie pożyczać samochodu rozrywkowym kuzynom. Ja pożyczyłem, i dostałem go na drugi dzień z odciśnietymi damskimi obcasami na podsufidce :( A ja potem przez tydzień myślałem co powiem żonie jak to zobaczy :( :( :(
http://www.youtube.com/watch?v=tDTQQWSmo8s&feature=related

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Kerry
150
Posty: 154
Rejestracja: czwartek, 25 mar 2010, 13:22
Krótko o sobie: Nie do końca poważnie ;)
Ulubiony Alkohol: Łycha :>
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Silesia Inferior
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Kerry »

Ja miałem, ale się skończył. Tak to jest, gdy cena naprawy przekracza wartość całości. ;)
Pozdrawiam,
Kerry
omnia mea mecum porto

Szym
100
Posty: 119
Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 11:22
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Szym »

Odgrzebię staaaaary temat, ale auta ludzie zmieniają, pochwalcie się co tam macie ciekawego w garażu. W końcu nie tylko % człowiek żyje.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika

waldi48
30
Posty: 38
Rejestracja: poniedziałek, 2 wrz 2013, 21:15
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: waldi48 »

Co prawda to prawda, nie piłem wódki i nie piłem wina zakupiłem rower ukraina :D
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Emiel Regis »

Szym pisze:pochwalcie się co tam macie ciekawego w garażu
Jak to co? :o :shock:

U mnie np. beczki z gruszkami i ze śliwkami, do tego owoce w zamrażarce.
Samochody stoją na parkingu, trzeba mieć jasne priorytety :D
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

kochanek Kranei
150
Posty: 187
Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: EU
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: kochanek Kranei »

Autem się chwalić? Nie, że się chwalę ale jakieś 25 pięć lat temu przyjechałem do mojego mechanika starą Skodą 105L. Jego młody pracownik po skończonej robocie zapytał: słuchaj, tu przyjężdżają goście super furami i mają wytapetowane k...., a ty taką Skodziną super laski wyrywasz. Obecnie mam, jak każdy przeciętny tatuś, używanego vana, przedtem były kombi. Niestety auto było kupione naprędce przez małżonkę, bo ja byłem w klinice z małym synkiem, brała co było, bo poprzednie kombi poszło się... Wzieła więc czarne, bo do torebki i butów pasowało. Van ponoć sportowy, czyli ni to pies nimwydra, wygląda agresywnie i zupełnie nie odpowiada mojemu pokojowemu charakterowi. Ma dwie rury z tyłu, bo "tak symetrycznie" i z wiekszymi kołami i lepiej się kobiecie podobało. A wiecie ile kosztują egzotyczne kapcie w rozmiarze 233/45/18? I czym tu się chwalić? Że co dwa lata trzeba opony zmieniać, bo prawie 200 KM kapcie zdziera? Albo, że ludzie nie wierzą kiedy się przed przejściem zatrzymuję i nie chcą przechodzić? Pochwalę się czymś innym. Dzisiaj upiekłem babeczki w formie dyń, mumii, duszków, najeżonych kotów bo zaczyna się czas Halloween. Podeszło do mnie takie maleństwo, kazało się schylić i powiedziało na ucho, że jestem jej ulubionym trenerem.
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: jajek12 »

Cześć. Kochanku.... Też miałem Skodę 105L. Zawiodła mnie tylko 2 razy. Raz się urwała linka od gazu, a raz ...... urwało półoś tylnią prawą :o . Na szczęście jechałem powoli. Pewnie nie uwierzycie, ale miała 18 lat i............ 320 000 !!!(trzysta dwadzieścia tysięcy) km przejechane jak poszła "na żyletki". 3 remonty silnika, 2 wymianu progów i jedno malowanie.
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

kochanek Kranei
150
Posty: 187
Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: EU
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: kochanek Kranei »

Twoja też była jajeczna?
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
Awatar użytkownika

szatajoh
200
Posty: 234
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: szatajoh »

Mój garaż.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: K-Zaq »

Ja przechodziłem przez różne okresy fascynacji motoryzacyjnej. Były czasy fascynacji tuningiem mechanicznym, wiejskim tuningiem, german/cult stylem, itd. itp. a z czasem to powoli wysiadało i moje kolejne auta coraz bliżej nie odbiegały od serii. Obecne auto (Astra H) to typowy dupowóz, który ma mnie przewieźć z punktu a do punktu b, przy okazji mieszcząc wózek i różne torby w bagażniku. Zero miłości, czy fascynacji tym autem. To samo było z motocyklami, od kilku miesięcy żadnego nie posiadam. Za to przypełzła fascynacja autami, których już na drogach nie spotykamy i by nie być powtarzalnym i nudnym, zamiast sztandarowych klasyków 125p, 126p, Polonez etc. zakupiłem... Żuka :D
Fota ze spotkania aut prl:
aaa.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: JanOkowita »

Żuk CZADERSKI !!!
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

newuser
30
Posty: 44
Rejestracja: środa, 27 sie 2014, 08:38
Podziękował: 5 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: newuser »

A jeszcze niedawno tyle Żuków jeździło po drogach... Teraz już wcale nie widuję :( Trochę zapomniane auto, bo stare Fiaty wracają do łask, a Żuki...? A co z Tarpanami?? :)
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali ;)
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
3_758.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: wawaldek11 »

K-Zaq pisze:... zakupiłem... Żuka :D
My się domyślamy dlaczego kupiłeś Żuka - można tonę śliwek na raz przywieżć ;) . Zboże, ziemniaki, jabłuszka i inne frukty na przerób też :mrgreen:
Czekamy na info kiedy kupujesz Stara.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: JanOkowita »

newuser pisze:A jeszcze niedawno tyle Żuków jeździło po drogach... Teraz już wcale nie widuję :( Trochę zapomniane auto, bo stare Fiaty wracają do łask, a Żuki...? A co z Tarpanami?? :)
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali ;)
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
3_758.jpg
Jakie limonki na kółkach ! :poklon;
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Pretender »

szatajoh pisze:Mój garaż.
Robi wrażenie :D bardziej niż gdyby stało w nim Ferrari :D
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: jajek12 »

Cześć. kochanek Kranei - dokładnie "jajeczna". Zazywałem ją Żółta Strzała i wchodziło (jak dobrze pamiętam) 12 litrów płynu chłodzącego.
jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

szatajoh
200
Posty: 234
Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
Podziękował: 93 razy
Otrzymał podziękowanie: 34 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: szatajoh »

Pretender pisze:
szatajoh pisze:Mój garaż.
Robi wrażenie :D bardziej niż gdyby stało w nim Ferrari :D
Moje jest w tym garaźu tylko 60 l pigwowego nastawu, reszta to mój kumpel Uwe :klaszcze: DE.
A tak wygląda mój 2 garaź i 2 auto wiem ze Źuka nie przebije . Plastik do komunikacji codzienej to Mazda cx 5 .
Awatar użytkownika

kochanek Kranei
150
Posty: 187
Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: EU
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: kochanek Kranei »

jajek12 pisze:Cześć. kochanek Kranei - dokładnie "jajeczna". Zazywałem ją Żółta Strzała i wchodziło (jak dobrze pamiętam) 12 litrów płynu chłodzącego.
jajek12
No to mieliśmy siostry. Moją nazywałem Balbina. Kolor smażonego żółtka. A teraz mam karawan do przewoźenia zwłok.
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: K-Zaq »

wawaldek - Żuk swoje pewnie w życiu przepracował i przedźwigał (kupiłem go od sadownika spod Sandomierza, więc jabłka woził pewnie tonami), więc u mnie emeryturę przeżyje w spokoju i bez żadnych ciężarów :) Póki co jest rozebrany na części pierwsze, rama do piaskowania i zabezpieczenia, kabina będzie malowana, felgi również, opony już dostał Goodyear Wrangler, pakę będę robił z drewna jesionowego - po wszystkich tych zabiegach nawet w brudnych butach do środka nie wpuszczę :D
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: JanOkowita »

Prawdziwy facet tak ma ;)
garaz-drugim-domem.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: ramzol »

@JanOkowita jak miałem 23lata moi rodzice robili gruntowny remont mieszkania w którym obecnie mieszkam. CO, elektryka, woda okna itd. wynajęli mieszkanie i na czas remontu się tam wprowadzili. Ja zamieszkałem w garażu. Miałem łózko, lodówkę i telewizor. jeździłem wówczas http://motoprofi.com/bikephoto/869/hond ... 1991_2.jpg dokładnie takim samym motocyklem z 92roku. Były to najszczęśliwsze 2 miesiące w moim życiu. Wjeżdżałem moto do garażu od razu na wyro browar z lodówki i tv do końca programu :D żyć nie umierać. Obecnie moja żona twierdzi, że mnie przemelduje do tego samego garażu :D i to nie z powodu motocykla ;)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

exodus
50
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 10:12
Krótko o sobie: Bronie się przed alkoholem z całych sił, tylko ja słabiutki jestem
Ulubiony Alkohol: Na myszach pędzone
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: exodus »

Ramzol, to ja obecnie latam takim

Obrazek

A za czasów narzeczeństwa jeździłem takim autkiem jak poniżej z silnikiem 3.2 było super. Po ślubie żona kazała sprzedać bo zbyt szpanerski i sie wszystkie dziewczyny oglądają :D
Do dziś wspominam moją piękną alfę, dokładnie tego modelu wyprodukowano poniżej 800 szt. :punk:

Obrazek
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: K-Zaq »

Jakby się komuś bardzo nudziło albo chciał zbłądzić w Internecie, to zajrzyjcie na mojego bloga poświęconego motocyklowi i ze wzmianką o wspomnianym tu wcześniej Żuku :)
https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/

Łukasz82
10
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 16 lis 2015, 12:40
Lokalizacja: Stolica Traktorów
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Łukasz82 »

Cześć :) Miło, że można zaprezentować swoje cztery kółeczka :)
Moja przyjaciółka jest już pełnoletnia(97 rok) :) Nie przeszkadza mi to w utrzymywaniu jej w dobrym stanie.
Jako że to stara panna ma pewne przypadłości ale to tylko jej powierzchowność, którą szybko poskramiam z pomocą zaprzyjaźnionego lakiernika.
Technicznie koleżanka jest nie do zajechania. Sprowadziłem ją osobiście w 2007 roku kilka miesięcy po tym jak swojemu ojcu sprowadziłem jej siostrę tylko w innej wersji. Po sprowadzeniu koleżanka dostała pełne nowe zawieszenie w skład którego wchodziły nowe, krótsze sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku (Bilstein B8). W połączeniu z szeroką gumą Conti SportContact 3 auto klei się niemiłosiernie do drogi.
Silnik to klasyczny Turbodiesel z rzędową pompą, pięcio-cylindrowy o pojemności 2,5 litra, mocy 150 koni i momencie obrotowym 280Nm. Maksymalny moment dostępny jest od 1800 obr do aż 3600 obr. Taka charakterystyka dobrze sprawdza się w trasie :) Dodatkowo całości dopełnia kultowe kółeczko od AMG :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: wawaldek11 »

Temat jest o czterech kołach, to pozwoliłem sobie tyle wybrać i zaprezentować ;) W odwodzie jeszcze dwa - Yamaha DT125.
Moje "koła" są w różnym wieku - 1987 i 1989. Yamaha TT350, moc ok. 30KM. Te starsze "koła" mają rogatą duszę i są bardziej narowiste, pomimo odtwarzania praktycznie od złomu. Kierownica jest szeroka i czuję się jakbym dosiadał bawołu i trzymał go za rogi. Mimo, że ujeżdżam lajtowo, to parę razy wierzgnął zadem i posłał mnie na glebę. I na tych "kołach" najczęściej i najchętniej przemieszczam się w terenie. Przeważnie ze względów bezpieczeństwa jadą w parze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

cviat
30
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 31 lip 2015, 12:48
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: cviat »

Ja wioskowy gość jestem, więc u mnie konik powoli się szykuje do snu zimowego.

Obrazek

2010r. V6 210KM 350nm Banan na twarzy od marca do października mniej więcej, bo zimą śpi w ciepłej stajni.
Awatar użytkownika

david81z
50
Posty: 84
Rejestracja: niedziela, 30 mar 2014, 14:47
Krótko o sobie: ,,Nie ma złej whisky, tylko niektóre są lepsze od innych''
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: david81z »

impreza RS
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

divastion
50
Posty: 88
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: divastion »

Waldek, miałem TTkę 600, fajnie to dość śmigało jak na singla :) brachol miał Biga, miałem jeszcze w międzyczasie Hondę MTX 125 ale niestety jak na moje gabaryty, to maleństwo :)
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2738
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: JanOkowita »

@cviat - fajna fotka tego "kunia" :D Mustangi wypada trzymać zimą w stajni :klaszcze:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

cviat
30
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 31 lip 2015, 12:48
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: cviat »

@JanOkowita fotka robiona aparatem z matrycą przerobioną na podczerwień - te krzaczki zielone były (i nadal są)

Łukasz82
10
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 16 lis 2015, 12:40
Lokalizacja: Stolica Traktorów
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: Łukasz82 »

@civat święcie byłem przekonany, że fotka robiona w sephia a konik trochę marznął. Czasami zdarza się taka szadź na roślinach :)
Zapewne jest trochę narowisty, szczególnie, że to convertible, ale to nadaje smaczku obcowania z tym pięknym ogierem.

Pozdrowionka :)

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: wawaldek11 »

@divastion - sześćsetka ma odejście, ale dla mnie jest za ciężka. Czasem zapuszczę się dziewiczym szlakiem w nieznane bagna czy tereny podmokłe i muszę maszynę prawie wynosić na rękach. A TT350 waży mniej niż ja w kasku :mrgreen:
Pozdrawiam,
Waldek

namdu
2
Posty: 3
Rejestracja: środa, 9 mar 2016, 10:30
Re: Nasze 4 koła,czyli...

Post autor: namdu »

Ja zgadzam się z przedmówcą. Też uważam, że nie ma czym się chwalić - auto to auto, byle jeździło i nie psuło się zbyt często ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”