Nasze 4 koła,czyli...
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Ha Ha, dobre, musi dawać czadu.
Najwięcej moich uczuć w stron samochodu też zebrał fiat- 126p
Zdarzały się w nim usterki z gatunku science fiction, np przy dokręcaniu koła śruba potrafiła tak obrobić miękki metal w feldze że ta nadawała się już do wymiany.
Jak słyszę że ludzie potrafili tym samochodem jeździć trasy po europie to jestem pełen podziwu
Najwięcej moich uczuć w stron samochodu też zebrał fiat- 126p
Zdarzały się w nim usterki z gatunku science fiction, np przy dokręcaniu koła śruba potrafiła tak obrobić miękki metal w feldze że ta nadawała się już do wymiany.
Jak słyszę że ludzie potrafili tym samochodem jeździć trasy po europie to jestem pełen podziwu
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: wtorek, 17 lip 2012, 20:42
- Krótko o sobie: Jestem wesołym człowiekiem :P
- Ulubiony Alkohol: Miód Pitny,Wino Domowej Produkcji
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Bojanowo
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Obecnie wymienione wtryski i pompa o większej wydajności,zmieniony kolektor dolotowy oraz wylotowy zwiększona średnica wydechu (układ ulter pro sport) ,akumulator przeniesiony do bagażnika w jego miejscu wylądował zabudowany stożek do którego powietrze jest doprowadzone rurą z wlotu w zderzaku.
Wymienione wałki rozrządu (zamontowane o agresywniejszej charakterystyce pracy),
usunięta blokada odcięcia obrotów,usunięty EGR (system recyrkulacji spalin),przyśpieszony zapłon.
W tym momencie posiada ok 150KM
Na 1 biegu max prędkość 110KM/H przy 7500rpm.
Zazwyczaj nie przekraczam 3500rpm-hyba,że jestem na jakimś spocie na lotnisku.
Obecnie samochód przygotowywany do zmiany koloru na żółty.
Nie traktuję go jako "przedłużenia penisa" (nie pogniewałem się)
Samochód chciałem mieć na lato więc obowiązkowo otwierany dach,
nie chciałem mieć szmaciaka więc padło na dach typu "targa" stosowany między innymi w toyocie suprze,pontiaku trans am,toyocie mr2 (starszy model), i nissanie 100nx.
Natomiast to,że cenowo najtaniej wypadał 100nx padło na niego.
Z żoną jeździmy Astrom F Kombi ja więcej zimą
Myślałem,że dobry temat na rozluźnienie i na ploty między facetami i nie tylko
Jestem jednym z moderatorów na stronie o tym modelu i pomyślałem,że temat 4 kółek może być ciekawy.
Pozdrawiam
Pod maską silnik 1,6GADE seria 102KM.Emiel Regis pisze:Hej,
Co masz pod maską? Nic nie piszesz o silniku i osiągach, czyżby chodziło tylko o wygląd?
Obecnie wymienione wtryski i pompa o większej wydajności,zmieniony kolektor dolotowy oraz wylotowy zwiększona średnica wydechu (układ ulter pro sport) ,akumulator przeniesiony do bagażnika w jego miejscu wylądował zabudowany stożek do którego powietrze jest doprowadzone rurą z wlotu w zderzaku.
Wymienione wałki rozrządu (zamontowane o agresywniejszej charakterystyce pracy),
usunięta blokada odcięcia obrotów,usunięty EGR (system recyrkulacji spalin),przyśpieszony zapłon.
W tym momencie posiada ok 150KM
Na 1 biegu max prędkość 110KM/H przy 7500rpm.
Zazwyczaj nie przekraczam 3500rpm-hyba,że jestem na jakimś spocie na lotnisku.
Obecnie samochód przygotowywany do zmiany koloru na żółty.
klodek4 pisze:Trochę to wygląda na takie przedłużanie sobie penisa, pokaż co masz, zobacz, o!!!!, , ale oczywiście bez obrazy
Nie traktuję go jako "przedłużenia penisa" (nie pogniewałem się)
Samochód chciałem mieć na lato więc obowiązkowo otwierany dach,
nie chciałem mieć szmaciaka więc padło na dach typu "targa" stosowany między innymi w toyocie suprze,pontiaku trans am,toyocie mr2 (starszy model), i nissanie 100nx.
Natomiast to,że cenowo najtaniej wypadał 100nx padło na niego.
Z żoną jeździmy Astrom F Kombi ja więcej zimą
Myślałem,że dobry temat na rozluźnienie i na ploty między facetami i nie tylko
Jestem jednym z moderatorów na stronie o tym modelu i pomyślałem,że temat 4 kółek może być ciekawy.
Pozdrawiam
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Ja z tuningu mam tylko wzmacniane sprężyny z tyłu, trzeci stop i też mam vmax 110 ale na piątym biegu, nie na pierwszym
Tak poważnie to trochę dłubnięte to autko masz, fajnie musi już latać. Temat też ok tylko trochę zboczył na początku , przy okazji może ktoś motorkiem śmiga to by można i dwa kółka też pokazać.
Tak poważnie to trochę dłubnięte to autko masz, fajnie musi już latać. Temat też ok tylko trochę zboczył na początku , przy okazji może ktoś motorkiem śmiga to by można i dwa kółka też pokazać.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
@Bullet,
Teraz wszystko jasne, trzeba było tak od razu pisać.
Bo pierwszy post z lakonicznym opisem wyglądał faktycznie tak jak to opisał klodek4.
Często się widzi różne 'bajery' doklejone do samochodów, pod maską kiepściutko. Szczególnie spotykane u bardzo młodych chłopaków.
Za mną już od dawna 'chodzi' porsche 928, wiekowe już auto ale z tych z charakterem, może jak przyjdzie kryzys wieku średniego to wejdę w posiadanie
Teraz wszystko jasne, trzeba było tak od razu pisać.
Bo pierwszy post z lakonicznym opisem wyglądał faktycznie tak jak to opisał klodek4.
Często się widzi różne 'bajery' doklejone do samochodów, pod maską kiepściutko. Szczególnie spotykane u bardzo młodych chłopaków.
Dobrze myślałeś, co widać powyżej.Myślałem,że dobry temat na rozluźnienie i na ploty między facetami
Za mną już od dawna 'chodzi' porsche 928, wiekowe już auto ale z tych z charakterem, może jak przyjdzie kryzys wieku średniego to wejdę w posiadanie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 103
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2012, 20:20
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
A ja Renault Clio, taka przejściówka z "97, staruszka, ale czasami się przydaje Na złom nie oddam, jak już całkowicie się wysłuży to dorobię pług i odśnieżać podwórko będzie
I z mojego doświadczenia: nie pożyczać samochodu rozrywkowym kuzynom. Ja pożyczyłem, i dostałem go na drugi dzień z odciśnietymi damskimi obcasami na podsufidce A ja potem przez tydzień myślałem co powiem żonie jak to zobaczy
I z mojego doświadczenia: nie pożyczać samochodu rozrywkowym kuzynom. Ja pożyczyłem, i dostałem go na drugi dzień z odciśnietymi damskimi obcasami na podsufidce A ja potem przez tydzień myślałem co powiem żonie jak to zobaczy
http://www.youtube.com/watch?v=tDTQQWSmo8s&feature=related
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Autem się chwalić? Nie, że się chwalę ale jakieś 25 pięć lat temu przyjechałem do mojego mechanika starą Skodą 105L. Jego młody pracownik po skończonej robocie zapytał: słuchaj, tu przyjężdżają goście super furami i mają wytapetowane k...., a ty taką Skodziną super laski wyrywasz. Obecnie mam, jak każdy przeciętny tatuś, używanego vana, przedtem były kombi. Niestety auto było kupione naprędce przez małżonkę, bo ja byłem w klinice z małym synkiem, brała co było, bo poprzednie kombi poszło się... Wzieła więc czarne, bo do torebki i butów pasowało. Van ponoć sportowy, czyli ni to pies nimwydra, wygląda agresywnie i zupełnie nie odpowiada mojemu pokojowemu charakterowi. Ma dwie rury z tyłu, bo "tak symetrycznie" i z wiekszymi kołami i lepiej się kobiecie podobało. A wiecie ile kosztują egzotyczne kapcie w rozmiarze 233/45/18? I czym tu się chwalić? Że co dwa lata trzeba opony zmieniać, bo prawie 200 KM kapcie zdziera? Albo, że ludzie nie wierzą kiedy się przed przejściem zatrzymuję i nie chcą przechodzić? Pochwalę się czymś innym. Dzisiaj upiekłem babeczki w formie dyń, mumii, duszków, najeżonych kotów bo zaczyna się czas Halloween. Podeszło do mnie takie maleństwo, kazało się schylić i powiedziało na ucho, że jestem jej ulubionym trenerem.
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Cześć. Kochanku.... Też miałem Skodę 105L. Zawiodła mnie tylko 2 razy. Raz się urwała linka od gazu, a raz ...... urwało półoś tylnią prawą . Na szczęście jechałem powoli. Pewnie nie uwierzycie, ale miała 18 lat i............ 320 000 !!!(trzysta dwadzieścia tysięcy) km przejechane jak poszła "na żyletki". 3 remonty silnika, 2 wymianu progów i jedno malowanie.
Pozdrawiam. jajek12
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Ja przechodziłem przez różne okresy fascynacji motoryzacyjnej. Były czasy fascynacji tuningiem mechanicznym, wiejskim tuningiem, german/cult stylem, itd. itp. a z czasem to powoli wysiadało i moje kolejne auta coraz bliżej nie odbiegały od serii. Obecne auto (Astra H) to typowy dupowóz, który ma mnie przewieźć z punktu a do punktu b, przy okazji mieszcząc wózek i różne torby w bagażniku. Zero miłości, czy fascynacji tym autem. To samo było z motocyklami, od kilku miesięcy żadnego nie posiadam. Za to przypełzła fascynacja autami, których już na drogach nie spotykamy i by nie być powtarzalnym i nudnym, zamiast sztandarowych klasyków 125p, 126p, Polonez etc. zakupiłem... Żuka
Fota ze spotkania aut prl:
Fota ze spotkania aut prl:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...
A jeszcze niedawno tyle Żuków jeździło po drogach... Teraz już wcale nie widuję Trochę zapomniane auto, bo stare Fiaty wracają do łask, a Żuki...? A co z Tarpanami??
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Jakie limonki na kółkach !newuser pisze:A jeszcze niedawno tyle Żuków jeździło po drogach... Teraz już wcale nie widuję Trochę zapomniane auto, bo stare Fiaty wracają do łask, a Żuki...? A co z Tarpanami??
Ze swoich aut to mam Civica VI generacji z 1999r.- takie beznamiętne auto do przejazdu od A do B, przynajmniej mało pali
I jako hobby, do czerpania przyjemności z jazdy Hondę CRX II gen. 1991 r.- o tą:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Nasze 4 koła,czyli...
A tak wygląda mój 2 garaź i 2 auto wiem ze Źuka nie przebije . Plastik do komunikacji codzienej to Mazda cx 5 .
Moje jest w tym garaźu tylko 60 l pigwowego nastawu, reszta to mój kumpel Uwe DE.Pretender pisze:Robi wrażenie bardziej niż gdyby stało w nim Ferrariszatajoh pisze:Mój garaż.
A tak wygląda mój 2 garaź i 2 auto wiem ze Źuka nie przebije . Plastik do komunikacji codzienej to Mazda cx 5 .
-
- Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
No to mieliśmy siostry. Moją nazywałem Balbina. Kolor smażonego żółtka. A teraz mam karawan do przewoźenia zwłok.jajek12 pisze:Cześć. kochanek Kranei - dokładnie "jajeczna". Zazywałem ją Żółta Strzała i wchodziło (jak dobrze pamiętam) 12 litrów płynu chłodzącego.
jajek12
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
wawaldek - Żuk swoje pewnie w życiu przepracował i przedźwigał (kupiłem go od sadownika spod Sandomierza, więc jabłka woził pewnie tonami), więc u mnie emeryturę przeżyje w spokoju i bez żadnych ciężarów Póki co jest rozebrany na części pierwsze, rama do piaskowania i zabezpieczenia, kabina będzie malowana, felgi również, opony już dostał Goodyear Wrangler, pakę będę robił z drewna jesionowego - po wszystkich tych zabiegach nawet w brudnych butach do środka nie wpuszczę
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
@JanOkowita jak miałem 23lata moi rodzice robili gruntowny remont mieszkania w którym obecnie mieszkam. CO, elektryka, woda okna itd. wynajęli mieszkanie i na czas remontu się tam wprowadzili. Ja zamieszkałem w garażu. Miałem łózko, lodówkę i telewizor. jeździłem wówczas http://motoprofi.com/bikephoto/869/hond ... 1991_2.jpg dokładnie takim samym motocyklem z 92roku. Były to najszczęśliwsze 2 miesiące w moim życiu. Wjeżdżałem moto do garażu od razu na wyro browar z lodówki i tv do końca programu żyć nie umierać. Obecnie moja żona twierdzi, że mnie przemelduje do tego samego garażu i to nie z powodu motocykla
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 10:12
- Krótko o sobie: Bronie się przed alkoholem z całych sił, tylko ja słabiutki jestem
- Ulubiony Alkohol: Na myszach pędzone
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Ramzol, to ja obecnie latam takim
A za czasów narzeczeństwa jeździłem takim autkiem jak poniżej z silnikiem 3.2 było super. Po ślubie żona kazała sprzedać bo zbyt szpanerski i sie wszystkie dziewczyny oglądają
Do dziś wspominam moją piękną alfę, dokładnie tego modelu wyprodukowano poniżej 800 szt.
A za czasów narzeczeństwa jeździłem takim autkiem jak poniżej z silnikiem 3.2 było super. Po ślubie żona kazała sprzedać bo zbyt szpanerski i sie wszystkie dziewczyny oglądają
Do dziś wspominam moją piękną alfę, dokładnie tego modelu wyprodukowano poniżej 800 szt.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Jakby się komuś bardzo nudziło albo chciał zbłądzić w Internecie, to zajrzyjcie na mojego bloga poświęconego motocyklowi i ze wzmianką o wspomnianym tu wcześniej Żuku
https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/
https://malawielkaprzygoda.wordpress.com/
-
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lis 2015, 12:40
- Lokalizacja: Stolica Traktorów
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Cześć Miło, że można zaprezentować swoje cztery kółeczka
Moja przyjaciółka jest już pełnoletnia(97 rok) Nie przeszkadza mi to w utrzymywaniu jej w dobrym stanie.
Jako że to stara panna ma pewne przypadłości ale to tylko jej powierzchowność, którą szybko poskramiam z pomocą zaprzyjaźnionego lakiernika.
Technicznie koleżanka jest nie do zajechania. Sprowadziłem ją osobiście w 2007 roku kilka miesięcy po tym jak swojemu ojcu sprowadziłem jej siostrę tylko w innej wersji. Po sprowadzeniu koleżanka dostała pełne nowe zawieszenie w skład którego wchodziły nowe, krótsze sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku (Bilstein B8). W połączeniu z szeroką gumą Conti SportContact 3 auto klei się niemiłosiernie do drogi.
Silnik to klasyczny Turbodiesel z rzędową pompą, pięcio-cylindrowy o pojemności 2,5 litra, mocy 150 koni i momencie obrotowym 280Nm. Maksymalny moment dostępny jest od 1800 obr do aż 3600 obr. Taka charakterystyka dobrze sprawdza się w trasie Dodatkowo całości dopełnia kultowe kółeczko od AMG
Moja przyjaciółka jest już pełnoletnia(97 rok) Nie przeszkadza mi to w utrzymywaniu jej w dobrym stanie.
Jako że to stara panna ma pewne przypadłości ale to tylko jej powierzchowność, którą szybko poskramiam z pomocą zaprzyjaźnionego lakiernika.
Technicznie koleżanka jest nie do zajechania. Sprowadziłem ją osobiście w 2007 roku kilka miesięcy po tym jak swojemu ojcu sprowadziłem jej siostrę tylko w innej wersji. Po sprowadzeniu koleżanka dostała pełne nowe zawieszenie w skład którego wchodziły nowe, krótsze sprężyny i amortyzatory o krótszym skoku (Bilstein B8). W połączeniu z szeroką gumą Conti SportContact 3 auto klei się niemiłosiernie do drogi.
Silnik to klasyczny Turbodiesel z rzędową pompą, pięcio-cylindrowy o pojemności 2,5 litra, mocy 150 koni i momencie obrotowym 280Nm. Maksymalny moment dostępny jest od 1800 obr do aż 3600 obr. Taka charakterystyka dobrze sprawdza się w trasie Dodatkowo całości dopełnia kultowe kółeczko od AMG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nasze 4 koła,czyli...
Temat jest o czterech kołach, to pozwoliłem sobie tyle wybrać i zaprezentować W odwodzie jeszcze dwa - Yamaha DT125.
Moje "koła" są w różnym wieku - 1987 i 1989. Yamaha TT350, moc ok. 30KM. Te starsze "koła" mają rogatą duszę i są bardziej narowiste, pomimo odtwarzania praktycznie od złomu. Kierownica jest szeroka i czuję się jakbym dosiadał bawołu i trzymał go za rogi. Mimo, że ujeżdżam lajtowo, to parę razy wierzgnął zadem i posłał mnie na glebę. I na tych "kołach" najczęściej i najchętniej przemieszczam się w terenie. Przeważnie ze względów bezpieczeństwa jadą w parze.
Moje "koła" są w różnym wieku - 1987 i 1989. Yamaha TT350, moc ok. 30KM. Te starsze "koła" mają rogatą duszę i są bardziej narowiste, pomimo odtwarzania praktycznie od złomu. Kierownica jest szeroka i czuję się jakbym dosiadał bawołu i trzymał go za rogi. Mimo, że ujeżdżam lajtowo, to parę razy wierzgnął zadem i posłał mnie na glebę. I na tych "kołach" najczęściej i najchętniej przemieszczam się w terenie. Przeważnie ze względów bezpieczeństwa jadą w parze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy