Nastaw z winogron na T48?
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
ziemba12345, pisałeś że gotujesz dwa razy i szybko, więc siłą rzeczy musisz ostro ciąć frakcje, dobrze myślę? Może odrzucasz w ten sposób esencję smaków? Pisałeś też że i tak nastawiasz się na dłuższe leżakowanie trunku, więc może pojedynczy proces ale wolniej, z odbiorem serca kiedy tylko zrobi się akceptowalne da Ci nową jakość? Zauważyłem że dużo aromatu owoców siedzi właśnie na granicy przedgonu i serca.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Lootzek, ale ja nie mam problemów z aromatem owoców. Co do cięcia to jestem bardzo elastyczny i raczej częściej wpadnie jakiś pogonik niż nie wpadnie Ale czas wszystko załagodzi. Nijakość jest tylko przy destylacie winogronowym. Zresztą czy winogron ma jakiś konkretny zapach? W porównaniu do jabłek czy śliwek to winogron jest nijaki. I taki też jest destylat. Przynajmniej moim zdaniem Nadaje się tylko do beczki i wtedy to juz zupelnie inny trunek.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: środa, 22 lip 2015, 15:45
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z winogron na T48?
Nastaw zrobiony. Zmiksowałem wszystko i wyszło mi 11 litrów. BLG wynosiło 19 - 20. Dodałem 1 kg cukru i litr wody, zmierzyłem cukromierzem i wyniosło 24 - 25 BLG więc dodałem 0.5 litra wody. Teraz jest 22 - 23 BLG. Dosypałem 40 gramów drożdży, były rozpuszczone w tym 0.5 litra wody. I teraz czekam aż zacznie pracować. Od 2 godzin jeszcze cisza.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Ale sądząc po poziomach wody w rurce nadciśnienie w wiadrze jest - jeśli różnica powiększa się, to drożdże zaczynają pracę.
W takich wiadrach bywa problem z idealnym uszczelnieniem pokrywy. I wtedy fermentacja trwa, a w rurce tego nie widać. Można spróbować uszczelnić smarując krawędzie olejem silikonowym czy np. jadalnym.
W takich wiadrach bywa problem z idealnym uszczelnieniem pokrywy. I wtedy fermentacja trwa, a w rurce tego nie widać. Można spróbować uszczelnić smarując krawędzie olejem silikonowym czy np. jadalnym.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
No gdzie, do przegryzienia jako popcorn
I ja dorzucę swoje spostrzeżenie, jako że w weekend przepuściłem mały nastaw z winogron, cienkusz straszliwa, bo jedynie 3 kg surowca (darowane, brak innego pomysłu na zagospodarowanie a wyrzucić szkoda) na niecałe 11 litrów nastawu, podbite 2 kg cukru dla jakiegokolwiek uzysku. Nosa aromatem nie atakuje, to fakt, i naprawdę trzeba się wwąchać uczciwie by wyczuć gronową nutę, z drugiej znów strony kiedy już się nos do niej dokopie, trudno pomylić z innym owocem.
I ja dorzucę swoje spostrzeżenie, jako że w weekend przepuściłem mały nastaw z winogron, cienkusz straszliwa, bo jedynie 3 kg surowca (darowane, brak innego pomysłu na zagospodarowanie a wyrzucić szkoda) na niecałe 11 litrów nastawu, podbite 2 kg cukru dla jakiegokolwiek uzysku. Nosa aromatem nie atakuje, to fakt, i naprawdę trzeba się wwąchać uczciwie by wyczuć gronową nutę, z drugiej znów strony kiedy już się nos do niej dokopie, trudno pomylić z innym owocem.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
A ja mam inne odczucia specjalistą w winogronach nie jestem bo to mój pierwszy raz z tymi owocami.Odmiana nie wiem jaka bo rosła na moim ogródku działkowym. Wycisnąlem około 20 litrów soku dodałem około 3 kg cukru pusciłem to jeden raz. Trunkek ma 1,5 mies daleko mu do doskonałości stał tylko tydzień z dębem ale zapach winogron wyraźnie wyczuwalny no ale ja mam czas zobaczymy co za rok będzie
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: środa, 22 lip 2015, 15:45
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z winogron na T48?
Słuchajcie. Wino pracuje jak szalone, teraz się boję, że dałem za dużo drożdży ale te 30% nie wydawało mi się za dużo i takie miałem też porady więc byłem umocniony w swojej decyzji. Zmieniłem pomieszczenie bo było za ciepło (20° może 21°). Teraz trzymam fermentator w toalecie dla gości zakręciłem termostat i mam tam chłodnie (17°), ale dalej pracuje szybko. Wieczko od wiadra aż się uwypukliło. Nastaw pachnie bardzo ładnie, jeszcze nie próbuje - to chyba przez te drożdże turbo, jakby były inne to już bym spróbował jaki ma smak.
Dziękuję wszystkim za porady!
Mam jeszcze jedno pytanie, mieszać to czasami czy zostawić? Pulpa pływa i zrobiła swoisty korzuch. Na dnie leżą chyba umarłe drożdże, jak przy nastawie cukrowym jak się przerobi cały cukier to na dnie tak jakby skrobia leży. Załącze fotkę. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Dziękuję wszystkim za porady!
Mam jeszcze jedno pytanie, mieszać to czasami czy zostawić? Pulpa pływa i zrobiła swoisty korzuch. Na dnie leżą chyba umarłe drożdże, jak przy nastawie cukrowym jak się przerobi cały cukier to na dnie tak jakby skrobia leży. Załącze fotkę. Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Panowie piszecie, że destylat z winogron jest nijaki i dopiero po dodaniu dębu i leżakowaniu coś tam z niego wychodzi. No ale przecież o to chodzi. Kto pija na świeżo destylat? A aromatyczna śliwowica, to nie dojrzewa ? Każdy trunek potrzebuje czasu. Zapachu może w nim bazowego owocu mało, ale pozostaje charakterystyczny smak. Toż każdy pił kiedyś, winiaka, metaxę albo brandy. To z czego one są?
W tym roku robiłem ponownie z winogrona, tym razem 1/2 zielonych 1/2 czerwonych, cukier do 10% masy owoców. Gotowałem w płaszczu odfiltrowany na worku nastaw - otrzymałem lekko "kwaskawy" destylat, po dodaniu dębu przypominający nieco kiepski jakościowo koniak. Ale poczekam i zobaczę jak dojrzeje. Do odfiltrowanych wytłoków dodałem wodę oraz cukier, nastawiłem na ok 3 tygodnie, potem oddestylowałem w płaszczu i otrzymałem coś innego. Tym razem w stylu winogronowej rakiji, z takim bimbrowym posmakiem, ale bez porównania z pospolitym bimbrem. Po zadębieniu również do leżakowania. Destyluję tylko raz, pogony i przedgony odbieram na węch i smak ( po rozcieńczeniu do ok.30%) . Jak dla mnie winogrona są , i nie robię z nich wina( niech winiarze się nie obrażą,to mój wybór).
W tym roku robiłem ponownie z winogrona, tym razem 1/2 zielonych 1/2 czerwonych, cukier do 10% masy owoców. Gotowałem w płaszczu odfiltrowany na worku nastaw - otrzymałem lekko "kwaskawy" destylat, po dodaniu dębu przypominający nieco kiepski jakościowo koniak. Ale poczekam i zobaczę jak dojrzeje. Do odfiltrowanych wytłoków dodałem wodę oraz cukier, nastawiłem na ok 3 tygodnie, potem oddestylowałem w płaszczu i otrzymałem coś innego. Tym razem w stylu winogronowej rakiji, z takim bimbrowym posmakiem, ale bez porównania z pospolitym bimbrem. Po zadębieniu również do leżakowania. Destyluję tylko raz, pogony i przedgony odbieram na węch i smak ( po rozcieńczeniu do ok.30%) . Jak dla mnie winogrona są , i nie robię z nich wina( niech winiarze się nie obrażą,to mój wybór).
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
arbaletnik jak długo trzymałeś destylat na dębie? bo ja tydz i jak wąchalem damę razem ze szczapką wydawało mi sie że wystarczy. Z dębu zlałem jakiś miesiąc temu i zapach dębu mocno złagodniał i na pierwszy plan wyszedł aromat winogron. Z jedną butelką poeksperymentowałem i dodałem płatki z wiśni i suszoną sliwkę na ok 1 litr destylatu do którego wykapało trochę pogonów i po miesiącu trunek mocno mnie zaskoczył na plus
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
U mnie stał ok. 2 tygodni. Z tym że dąb miałem "kupny"bodajże niemiecki. Mam złe doświadczenia smakowe z dębem własnoręcznie opiekanym. Hmm...może trafił mi się niedobry kawałek.seneka25 pisze:arbaletnik jak długo trzymałeś destylat na dębie?
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 440
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
- Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Niestety. Z ciężkim sercem muszę potwierdzić informacje o tym, że destylat winogronowy sporo traci z pierwotnych aromatów.
Dostałem skrzynkę winogron o specyficznym, bardzo przyjemnym smaku i aromacie.
Pierwsza destylacja dała surówkę o bardzo miłym zapachu.
Podczas drugiej aromaty zupełnie się zapodziały.
Mam nadzieję, że kiedyś odnajdą drogę do gąsiora w piwnicy.
Zazwyczaj unikam jednokrotnej destylacji.
Tym razem powinienem jednak na tym powinienem poprzestać.
Dostałem skrzynkę winogron o specyficznym, bardzo przyjemnym smaku i aromacie.
Pierwsza destylacja dała surówkę o bardzo miłym zapachu.
Podczas drugiej aromaty zupełnie się zapodziały.
Mam nadzieję, że kiedyś odnajdą drogę do gąsiora w piwnicy.
Zazwyczaj unikam jednokrotnej destylacji.
Tym razem powinienem jednak na tym powinienem poprzestać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: środa, 22 lip 2015, 15:45
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z winogron na T48?
Przepraszam za swój wywód, wiem chaos w tym co napisałem ale mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Znowu następnym razem będę bał się o coś zapytać.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
rozrywek, myślę że się pośpieszyłeś z oceną mojej osoby. Ale twój komentarz potraktuje jako konstruktywną krytykę. Tak czy inaczej jestem świerzakiem ale forum czytałem jeszcze przed zarejestrowaniem się i spodziewałem się tego, że ktoś mnie pojedzie za pytania. Tak czy inaczej moim skromnym zdaniem, forum jest po to żeby korzystać z już istniejących tematów, w których ktoś się o coś już pytał i uzyskał odpowiedzi. To że ja zadaje pytania może pomóc innym młodym i niedoświadczonym - oni już nie będą zadawali pytań. Ale jeśli pogubią się w natłoku tematów i nie będą wiedzieli już co mają myśleć i stworzą nowy temat żeby się umocnić w swoim przekonaniu ( zaczerpując już wiedzę z forum) to co już wyczytali i chcą sobie to jakoś poukładać w głowie, ja napewno im odpowiem ( jeśli tylko taką wiedzę będę posiadał). Myślę, że jesteśmy forumowiczami też po to żeby się jakoś udzielać a nie tylko czytać gotowe tematy. Nikt nigdy nie będzie wiedział kiedy ma się o coś zapytać bo będzie się bał, że ktoś go zaraz opierdzieli za dużą ilość pytań i powie, że jest leniem. Ja się tego bałem i moje obawy się sprawdziły. Ale musiałem pytać bo miałem mętlik w głowie. Nie każdy ma dużo czasu na zabawę metoda prób i błędów, to wymaga czasu, miejsca i nakładu finansowego. Mam rodzinę i próbuje to jakoś pogodzić wszystko i próbuję, psuję i partacze ale też czasami coś mi się uda. Jakbym miał ze 60 kg winogron i ze cztery czy nawet sześć fermentatorów to bym próbował i nawet bym nie zwracał wam głowy.rozrywek pisze:Kamiek269 a nie za dużo czasem pytań, a zbyt mało wkładu własnego?...
Przepraszam za swój wywód, wiem chaos w tym co napisałem ale mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Znowu następnym razem będę bał się o coś zapytać.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 2382
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 630 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
"Zapomniał wół jak cielęciem był".
@Kamiek 269.
Widać, że przyswajasz wiedzę z Forum i nie jesteś z tych co chcą by podać im wszystko na tacy. Czytaj, pytaj i rozwijaj się. Ja jeszcze pamiętam swoje początki. Byłem jak pijane dziecko we mgle. W miarę wiedzy pomogę i jak sądzę wielu innych kolegów też.
To naprawdę ten sam Rozrywek tylko trochę młodszy (tak z 5 latek) . Jest już chyba trochę znudzony i zmęczony. Brak wcześniejszego entuzjazmu.rozrywek pisze: Nie przejmuj się zbytnio natłokiem informacji, zajmuj się obecnie tym co masz a potem dalej się rozwinie, to jak matematyka, wszystko stopniowo, czy ja czy bardziej doświadczeni koledzy żeby ci pomóc musisz podawać jak najwiecej informacji na temat tego co robisz, nic nie napisałeś o sprzęcie jaki posiadasz, co zrobić z nastawem, na czym to przepędzisz. Ja jako amator i samouk doskonale cię rozumiem, sam tego doświadczałem, więc pomogę na ile zdołam. Prosisz o krok po kroku, dobrze. ..............
@Kamiek 269.
Widać, że przyswajasz wiedzę z Forum i nie jesteś z tych co chcą by podać im wszystko na tacy. Czytaj, pytaj i rozwijaj się. Ja jeszcze pamiętam swoje początki. Byłem jak pijane dziecko we mgle. W miarę wiedzy pomogę i jak sądzę wielu innych kolegów też.
-
- Posty: 440
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
- Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Poczekam. Oczywiście.
Tyle, że te winogrona obejmuje umowa barterowa.
Czyjś materiał, moja praca a urobek pół na pół.
Chciałoby się pochwalić produktem, a tu chwalić się raczej nie ma czym.
Dawca raczej niecierpliwy konsumpcyjnie i nie poczeka. Życie Panie, życie ...
Tyle, że te winogrona obejmuje umowa barterowa.
Czyjś materiał, moja praca a urobek pół na pół.
Chciałoby się pochwalić produktem, a tu chwalić się raczej nie ma czym.
Dawca raczej niecierpliwy konsumpcyjnie i nie poczeka. Życie Panie, życie ...
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: środa, 22 lip 2015, 15:45
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z winogron na T48?
Dzięki Szlumf za słowa otuchy Może chłopak wstał lewą nogą i na koniec dnia znalazł ujście swojej frustracji, nie będę się tym przejmować. Ale myślę, że wiele osób chciałoby się zapytać o różne rzeczy ale po lekturze forum mają obawy. W wielu tematach ucinano w ten sposób rozwinięcie albo i zakończenie tematu. Napewno poczytam jeszcze jak gotować w płaszczu (arbaletnik podsunął mi ten pomysł ale nie pytałem co i jak bo wiedziałem, że nie ma sensu póki trochę nie poczytam) może zakumam o co chodzi bo nigdy się tym nie interesowałem a myślę, że byłoby to kolejne doświadczenie i kolejny powód do czytania i zgłębiania tajników "księżycowej magii". Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Ja czasem niecierpliwego dawcę częstuję tym co mam w zapasie i to z dolnej półki - mówiąc, że na szybko takie wychodzi. Kiedyś nawet do cukrówki dolałem pogonów i miałem spokój ze dwa latapith pisze: Dawca raczej niecierpliwy konsumpcyjnie i nie poczeka. Życie Panie, życie ...
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Kamiek, nikt się tu nie bedzie na nikogo obrażał Czasami poprostu nie chcę się wyjaśniać tego samego po raz enty. Usiądz przed kompem w sobote wieczorem i poczytaj tematy o calvadosie, brandy, śliwowicy i guszkach i znajdziesz tam odpowiedź na 95% swoich wątpliwości. Tylko trzeba poczytać
Dobra, koniec pisania bzdur Od siebie dodam, że do owocówek wystarczy zbiornik bez płaszcza i taboret gazowy. Wszystko oprucz porzeczek ugotujesz na tym razem z pulpą bez obaw o przypalenie
Dobra, koniec pisania bzdur Od siebie dodam, że do owocówek wystarczy zbiornik bez płaszcza i taboret gazowy. Wszystko oprucz porzeczek ugotujesz na tym razem z pulpą bez obaw o przypalenie
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: środa, 22 lip 2015, 15:45
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastaw z winogron na T48?
Cześć wszystkim. Chciałem poinformować, że mój nastaw chyba przestał pracować bo nic się z nim nie dzieje od wczoraj wieczorem to jest od około 17. Mieszałem nastaw juz chyba z 10 razy, od 23 stoi w ciepłym pomieszczeniu gdzie jest 21°. Potrzymam jeszcze kilka dni i zobaczę czy coś ruszy. W zapachu jest rewelacyjne ale w smaku już mniej (nie czuć tych aromatów tak jak w zapachu). Jest też troszkę kwaskowe jak jakiś winiak z mało wyczuwalnym alkoholem.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2368
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Zmierz Blg. ale drożdże już wtrąbiły cukier. Tak właśnie jest z gorzelnymi. U mnie nastaw pracuje na turbo 24, ale stoji w okolicach 15-16*C albo niżej. I powoli przerabia cukier. Tylko, że ja odrazu wstawiłem go w niską temp. A u ciebie nastaw stał w pokoju, więc drożdże moment się namnożyły.
K.
K.
-
- Posty: 440
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
- Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Nastaw z winogron na T48?
Przebijam.
Dunder po nastawie z winogron (15 l, 3 kg cukru, drożdże T3 - pół paczki) wystawiłem na balkon w ocieplonym balonie.
Przedwczoraj było w nocy -3 i olej w rurce zgęstniał prawie do konsystencji masła.
Pyka co prawda ciężko, ale jednostajnie.
Mam nadzieję, że teraz nie wydmucha pozostałości aromatów, tak jak pisaliście.
Kamal pisze:... 15-16*C albo niżej. I powoli przerabia cukier ...
Przebijam.
Dunder po nastawie z winogron (15 l, 3 kg cukru, drożdże T3 - pół paczki) wystawiłem na balkon w ocieplonym balonie.
Przedwczoraj było w nocy -3 i olej w rurce zgęstniał prawie do konsystencji masła.
Pyka co prawda ciężko, ale jednostajnie.
Mam nadzieję, że teraz nie wydmucha pozostałości aromatów, tak jak pisaliście.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس