Nastaw z pomarańczy
-
Autor tematu - Posty: 3805
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Wczoraj nastaw z pomarańczy poszedł na rurki. Destylacja na 3 półkach. Zapach nastawu był nieszczególny, połączenie soku pomarańczowego z zapachem starej szmaty Ale destylat pachnie pomarańczą. W 70% destylacie czuć również smak pomarańczy i nutę gorzką (tak jakby z pozostałości albedo). Jednak ta nuta nie jest wadą. Myślę, że poczekam miesiąc do dwóch, jak pojawią się świeże pomarańcze i zrobię "wisielca" wykorzystując ten destylat jako bazę. Może wyjdzie coś interesującego.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
Autor tematu - Posty: 3805
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Destylat z pomarańczy z supermarketu okazał się wielką porażką. Jednak chemia zawarta zwłaszcza w skórkach, nie tylko nie osłabła ale wręcz z każdym dniem nabierała mocy. Destylat stracił pomarańczowy aromat na rzecz aptecznego a o smaku już nie wspomnę. Na szczęście dodany do rektyfikacji zwrócił bezzapachowy spirytus. Wisielca niestety nie zrobiłem.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 73
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2017, 12:45
- Krótko o sobie: W podstawówce Ojciec pokazał mi diodę led, tranzystor no i zbudowałem multiwibrator, a potem to już jakoś poszło.
- Ulubiony Alkohol: Bushmills Black Bush, Glenfiddich 12YO, dobra śliwowica.
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 338
- Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Południe Paryża
- Podziękował: 109 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Właśnie następuje destylacja pomarańczy. Lecą 40% pogony.
Było bardzo mało przedgonów, zaledwie 250 ml, które odseparowałem kropelkowo przy małej mocy (w kotle było ok. 45 l nastawu). Już przy końcu przedgony miały silny zapach pomarańczy. Potem serce do ok. 60% o wyraźnym pomarańczowym smaku. W pogonach tego smaku jest niewiele, jak na razie jest on gorzki. Jestem zaskoczony tą odwrotnością w pojawianiu się smaków.
Może za parę dni/tygodni wszystko się zmieni...?
Było bardzo mało przedgonów, zaledwie 250 ml, które odseparowałem kropelkowo przy małej mocy (w kotle było ok. 45 l nastawu). Już przy końcu przedgony miały silny zapach pomarańczy. Potem serce do ok. 60% o wyraźnym pomarańczowym smaku. W pogonach tego smaku jest niewiele, jak na razie jest on gorzki. Jestem zaskoczony tą odwrotnością w pojawianiu się smaków.
Może za parę dni/tygodni wszystko się zmieni...?
Pozdrawiam
Jachu
Jachu
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1846
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
W ubiegłym roku zrobiłem nastaw z soków pomarańczowych w kartonikach z Hortexu i to było moje ostatnie 2x, pierwszy i ostatni. Destylat robiłem dwoma sposobami i oba nie nadawały się do konsumpcji Wszystko poszło jeszcze raz na spiryt.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
a po co szukać daleko
https://www.mojsklepogrodniczy.pl/index ... m-2-drzewa
Wyjdzie taniej niż wyprawa do Cannes
https://www.mojsklepogrodniczy.pl/index ... m-2-drzewa
Wyjdzie taniej niż wyprawa do Cannes
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 338
- Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Południe Paryża
- Podziękował: 109 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Zamówiłem pomarańczowe patyki. Przypalę je trochę w piekarniku i dodam do 3 l urobku. Sprawdziłem dzisiaj smak: wyraźnie czuć skórkę pomarańczy, tak jakby dodane były pomarańczowe perfumy. Wczesny pogon złagodniał, ale jeszcze go nie dolewam do serca, poczekam conajmniej parę tygodni. Jeszcze na pewno smaki się zmienią.
Pozdrawiam
Jachu
Jachu
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw z pomarańczy
Jeżeli chcesz uzyskać aromat pomarańczowy, to zdecydowanie więcej efektu da maceracja skórek pomarańczy, niż dolanie soku do nastawu. Za "pomarańczowoścć" pomarańczy odpowiada szereg związków, żeby wymienić najważniejsze- ester maślan etylu oraz kilka terpenów i alkoholi: linalol, limonen, geraniol i nerol. Koncentracja w/w jest większa w skórce, niż w miąższu, zatem destylacja nalewu na skórki da Ci skoncentrowany olejek (w właściwie mieszaninę olejków), którym będziesz mógł zaprawiać destylat z cukru. Tylko uwaga z ilością, bo dodanie o pół kropli za dużo zdominuje smak i przejdzie w sztuczność.
Zatem- jeśli chcesz mieć "bombę pomarańczową" taktowaną jako zaprawkę- nalej alkohol na skórki i przedestyluj po kilku dniach, a jeżeli chcesz po prostu szybki efekt, to oprócz dolania soku wsyp pocięte skórki do nastawu i gotuj od razu, ekstrakcja w niskoprocentowym alkoholu jest i tak mało wydajna, nie ma sensu czekać tygodnia.
Zatem- jeśli chcesz mieć "bombę pomarańczową" taktowaną jako zaprawkę- nalej alkohol na skórki i przedestyluj po kilku dniach, a jeżeli chcesz po prostu szybki efekt, to oprócz dolania soku wsyp pocięte skórki do nastawu i gotuj od razu, ekstrakcja w niskoprocentowym alkoholu jest i tak mało wydajna, nie ma sensu czekać tygodnia.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 338
- Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Południe Paryża
- Podziękował: 109 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Wczoraj gotowałem kolejny nastaw pomarańczowy na starych (z poprzedniej fermentacji) pociętych pomarańczach i nowym soku + glukoza. Nie dawałem drożdży - były w owocach - G-995. Fermentacja jak poprzednio, bardzo burzliwa i szybka. Przy gotowaniu trudno określić przedgony, zapach pomarańczy był dominujący od pierwszych kropli. Odebrałem kropelkowo ok. 300 ml raczej na oko niż na nos i 4,5 l serca 75%. Jeszcze raz zauważyłem, że esencja pomarańczowa uwalnia się przede wszystkim na początku procesu.
Będzie co próbować w Biebrówku
Będzie co próbować w Biebrówku
Pozdrawiam
Jachu
Jachu
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lut 2018, 16:25
- Krótko o sobie: Dumny ojciec, dumny piwowar, początkujący psotnik.
- Ulubiony Alkohol: American Pale Ale, Śliwowica, Whisky
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 10 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Sprzęt to Aabratek. Zrobię chyba tak że owoce zaleję gotowym spirytem a potem rozcieńczę. Dzięki Panowie za odpowiedzi. Najwyżej następny nastaw zrobię na owocach i pogonię na pot stillu u kolegi.rosjan pisze:Cześć
A gonił będziesz na jakim sprzęcie?
Gotowa cukrówka, tzn. już po fermentacji, czy tak?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Jeśli mogę coś podpowiedzieć. W czasie pędzenia nie przeciągaj za bardzo.Nie wiem jak Ci to opisać. Po prostu nie odbieraj gonu aż do momentu gdy poczujesz pogon. Albo jeśli mierzysz procenty to nie schodź niżej niż 65%. Można oczywiście odbierać dalej ale lepiej zbierać to do osobnego naczynia.
Tak w ogóle to najlepiej jak będziesz odbierał w osobne butelki. Po kilku dniach zweryfikujesz jakość.
Piszę to dlatego że w tego typu (owoce pestkowe, truskawki cytrusy itp) destylatach pod koniec destylacji uwalniają się związki odpowiadające za gorycz itp. Tak, że można się ostro "sparzyć" zwłaszcza jak komuś takie klimaty nie odpowiadają.
Tak w ogóle to najlepiej jak będziesz odbierał w osobne butelki. Po kilku dniach zweryfikujesz jakość.
Piszę to dlatego że w tego typu (owoce pestkowe, truskawki cytrusy itp) destylatach pod koniec destylacji uwalniają się związki odpowiadające za gorycz itp. Tak, że można się ostro "sparzyć" zwłaszcza jak komuś takie klimaty nie odpowiadają.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lut 2018, 16:25
- Krótko o sobie: Dumny ojciec, dumny piwowar, początkujący psotnik.
- Ulubiony Alkohol: American Pale Ale, Śliwowica, Whisky
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 10 razy
Re: Nastaw z pomarańczy
Dzięki za odpowiedzi. Jestem totalna ,,dziewica,, i dopiero będę zbierać doświadczenie. Będę dzielić odbiór tak jak proponujecie, nie zależy mi na ilości a raczej na jakości. Nie będę zaśmiecać tematu pytaniami technicznymi jak na Aabratku przegonić w module pot still. Poszukam na forum sam odpowiedzi. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.