Nastaw z Derenia
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Nastaw z Derenia
Niestety, dobre serce nie mal litości, nawet dla tych skitranych zapasów. Ciągle mam świadomość, że za mało robię, ale albo brak czasu, albo brak owoców, albo jeszcze jakieś inne kataklizmy :-/ W tym roku, o zgrozo, nawet malinówki nie miałem możliwości zrobić.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nastaw z Derenia
Witam. Jeśli chodzi o nastaw z derenia mogę zapewnić, że smak będzie na pewno ciekawy. Miałem okazję pracować w Slow Wines Kraków gdzie w swojej ofercie posiadaliśmy wódkę z Derenia. http://xenna.com.pl/dogwood-vodka/ Jest to Dogwood, charakteryzowała się lekkim owocowym smakiem z nutą cierpkości. Oczywiście moc na poziomie 50% robiła swoje. Nie jestem w stanie jednak określić czy w domowym zaciszu jesteśmy w stanie uzyskać podobny produkt. Sam mam w planie nastaw na dereniu w kolejnym sezonie a potem zrobienie psotki.
-
- Posty: 187
- Rejestracja: czwartek, 19 kwie 2012, 21:53
- Krótko o sobie: Postępuję według zasady: stalowa ręka na łagodnym sercu. Ale dzień w którym nie zrobię komuś psikusa uważam za stracony.
- Ulubiony Alkohol: Moje nalewki, owocówki, czerwone wino,
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: EU
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Nastaw z Derenia
Dereniowica na tym forum już w zeszłym roku została zrobiona. Niestety metodą "na ducha", czyli po odpędzeniu rozcieńczonego maceratu dereniowego. Dokonał tego Lesgo z mojej esencji. Nie wiem czy o tym wspomniał.Trzeba by było do piwniczki się potelepać i poniuchać i posmakować. Na świeżo pachniało całkiem przyjemnie. Zobaczymy jakie to będzie po rozcieńczeniu.
NUNC EST BIBENDUM!
kochanek Kranei
kochanek Kranei