Nastaw na T48 i co teraz

Technologia najprostszych nastawów opartych na cukrze.
Awatar użytkownika

forbik
100
Posty: 100
Rejestracja: sobota, 8 lut 2014, 16:45
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Lasek Koło Drogi
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Post autor: forbik »

Czy ja wiem czy trzeba tak kurczowo trzymać się proporcji? Ja robię nastawy 52L w których jest-jeśli cukier to jest go 16kg, a jeśli to glukoza (najczęściej) to jest jej 18 kg.
Podając dokładnie takie proporcje składników na nastaw, jakie radziliśmy stosować w postach wyżej, piszesz,że nie wiesz czy warto się tego trzymać :?: To albo troszku źle od początku temat czytałeś, Albo nie skumałeś o co kaman.
Kolega który założył ten temat prawdopodobnie przesłodził nastaw i drożdże mu padły. Wszyscy stwierdzili to samo, że za dużo cukru w tak małym nastawie. Więc trochę wprowadzasz zamęt, pisząc taki tekst. Bo proporcje które stosujesz są jak najbardziej słuszne w odróżnieniu od kolegi, który deczko przesłodził. Czyż nie tak :?:
Tylko proszę nie odbierz tego jak atak, stwierdzam tylko, że to zdanie ma się nijak do wcześniejszych wypowiedzi.

Pozdrawiam.
"Alkohol jest największym wrogiem człowieka, ale w Biblii zostało napisane... ...Kochaj swoich wrogów". ~ Frank Sinatra ~
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: Trener »

Ryspitus Human pisze:Zobaczymy czy z tej beczki da rade jeszcze cos przerobić i opisze jak to wygląda
Z tym nastawem nic już nie rób tylko po klarowaniu puść go na rurki. Po odebraniu alkoholu, w pozostałym odwarze rozpuść jeszcze z 5-6 kg cukru i gdy całość ostygnie do 25*C, wsyp nową paczkę drożdży Turbo. Wcześniej dolej jeszcze ewentualnie wody, tak by odczyt na cukromierzu nie przekraczał 23 Blg. W ten sposób odzyskasz cały pozostały w tym nastawie cukier oraz drugą porcję alkoholu. Pewnie nawet delikatniejszego w smaku niż po pierwszym razie.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.

greg0004
100
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 maja 2011, 15:56
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: greg0004 »

@forbik ja nie odnosiłem się swoim postem do zakładającego temat. Ująłem ogólnie do odpowiedzi innych udzielających się, że można inaczej.

Autor tematu
Ryspitus Human
10
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 29 mar 2014, 17:37
Podziękował: 8 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: Ryspitus Human »

Kurcze, myślałem, że mnie zgniocie, że takie banalne pytanie zadaje, a tymczasem bezproblemowo służycie pomocą.
Dzięki chłopaki. Następne nastawy będzą szły z mniejszej ilości cukru na tak mały nastaw, albo żeby wykorzystać droższe zwiększę nieco ilość cukru ale zastosuje zdecydowanie więcej wody.

Nastaw widzę, że powoli zaczyna się sam klarować, ale dorzucę jeszcze TurboKlar i puszcze to w obieg
Awatar użytkownika

forbik
100
Posty: 100
Rejestracja: sobota, 8 lut 2014, 16:45
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: Lasek Koło Drogi
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: forbik »

Jak robisz małe nastawy, to możesz paczkę drożdży dzielić. Bo szkoda całej paczki na taką ilość, skoro da radę przerobić dużo więcej. Kolega 1 paczkę stosował na 24 kg cukru i 80 l wody. Robił to na drożdżach Cobra 48 Extrim. Też je używałem i dają rade.

Pozdrawiam.
"Alkohol jest największym wrogiem człowieka, ale w Biblii zostało napisane... ...Kochaj swoich wrogów". ~ Frank Sinatra ~

Autor tematu
Ryspitus Human
10
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 29 mar 2014, 17:37
Podziękował: 8 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: Ryspitus Human »

No to koledzy jestem po pierwszym psoceniu:-D
Całość trwała ok 7 godzin. Zanim ustabilizowałem kolumne zeszło mi nieco ponad 300ml syfu który capił bardziej od rozpuszczalnika, ostry zapach który mocno gryzł w nos. Oczywiście to w osobną butelke, niebawem rozpocznie się sezon grillowy,wiec podpałka będzie jak ta lala:-)
Jeśli chodzi o destylat to odebrałem 2litry 92%, 600ml 89% do ktorych moj tata dorzucil skórek pomarańczy (dla zabawy, czy też eksperymentów) po czym ten wynalazek finalnie wyszedł 77%, oraz jakieś 500ml 87%. Na tym zakończylem pobór, ponieważ tempo odbioru znacznie zmalało (1 kropla na sekunde lub 1 kropla na 2sekundy) a temperatura na szczycie kolumny gwałtownie zaczęła rosnąć.

Wyrób stoi w otwartych butelkach,niech sobie "pooddycha" i za jakiś czas będzie rozrobiony.
Zastanawia mnie tylko co by się stało gdybym kontynuował dalej odbiór, manewrując mocą palnika i przepływem wody przez ZP? Nadawałoby się to do picia, czy byłby to już pogon?

Początkowo głowiłem się, dlaczego aż tak dużo syfu poleciało przed odbiorem właściwym, ale myślę że to przez tak mocno stężony nastaw (chodzi mi o ilość cukru)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: Wald »

Na początek 92%, a potem spadki 89 i 87, świadczą o złym ustawieniu sprzętu. ZP to już niby przeżytek, ale te 95% muszą dać. Też przez to przeszedłem, najczęstszym błędem, jest zbyt mocne wychładzanie skroplin. Czy woda wypływająca z dolnego palucha parzyła? Jeśli nie, to jest już przyczyna słabego wyniku.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
Ryspitus Human
10
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 29 mar 2014, 17:37
Podziękował: 8 razy
Re: Nastaw na T48 i co teraz

Post autor: Ryspitus Human »

Podłączyłem wodę w ten sposób, że wejście było na dole, a wylot wody chłodzącej u góry. W paluchy nie parzyła ale była dosyć gorąca.
Przeszło mi przez myśl,aby przykręcić nieco obieg wody na ZP, ale to zapewne spowodowało by szybsze tempo odbioru destylatu, co chyba nie jest wskazane, czy może jestem w błędzie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy cukrowe”