NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Kiedyś piłem wiśniówkę z SUSZONYCH WIŚNI
To byłoo.......coś pysznego,....smak nie do opisania
To byłoo.......coś pysznego,....smak nie do opisania
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lip 2014, 14:59 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Ja jak zjadam jedno jabłko to i pesteczki też wcinam. Jednak co do nalewek to nie pokusiłbym się na taki eksperyment.
Najlepszym sposobem jest maceracja potłuczonych pestek w spirytusie 70%, niewielka ilość, a następnie doprawienie do smaku.
Tym sposobem nie musimy dodawać do nalewki sprowadzonych migdałów
Najlepszym sposobem jest maceracja potłuczonych pestek w spirytusie 70%, niewielka ilość, a następnie doprawienie do smaku.
Tym sposobem nie musimy dodawać do nalewki sprowadzonych migdałów
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lip 2014, 21:27 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Ja zalewam wiśnie z pestkami już trzeci rok 70% alkoholem, maceruję 4-6 tygodni i wszystkim smakuje (po dosłodzeniu i dojrzewaniu) - wszystko zależy od gustów smakowych.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Generalnie warto przeczytać również http://alkohole-domowe.com/forum/post48397.html#p48397.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 3 cze 2014, 12:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z resztą jak Wszyscy tutaj.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka z wiśni Kelleris
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Generalizować wszystkiego się nie powinno, tak jak i o smakach nie powinno się dyskutować. Mnie jednak nie przekonuje stwierdzenie, że do nalewki trzeba dodać tyle tego, a tego tyle i będzie smaczna bo wszystkim w około mnie smakuje. Ja jednak bym przekonywał do maceracji dodatków smakowych osobno, pozbędziemy się tym sposobem rozczarowań typu, dałem(am) za dużo goździków co robić? Pomóżcie. Jeżeli chodzi o smak amigdaliny, to wiśnia posiada ją we wszystkim z czego jest zbudowana, tak więc po wypestkowaniu będzie i tak się w nalewie znajdować. Znakomitym do tego przykładem jest odmiana Kelleris.
Ostatnio zmieniony środa, 16 lip 2014, 14:59 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Witam.
Ja zawsze robię najprostszy sprawdzony przeze mnie przepis:
1kg wiśni z pestkami
1kg cukru
1L. 40% alkohol ..
W takich ilościach zalewam kilka słoików..
jednocześnie zasypuję zalewam i zostawiam na około 6 tygodni. Po tym czasie odlewam płyn dolewam 100ml 96% spityt i zostawiam znów na kilka miesięcy .
PYCHA....
Ja zawsze robię najprostszy sprawdzony przeze mnie przepis:
1kg wiśni z pestkami
1kg cukru
1L. 40% alkohol ..
W takich ilościach zalewam kilka słoików..
jednocześnie zasypuję zalewam i zostawiam na około 6 tygodni. Po tym czasie odlewam płyn dolewam 100ml 96% spityt i zostawiam znów na kilka miesięcy .
PYCHA....
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 lip 2014, 15:31 przez burczas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
@dubois, przepis praktycznie masz już podany .
Wiśnie (niedrylowane, płukane) wrzucam do słojów 4,25l, zalewam 70% alkoholem tak, aby owoce były przykryte +2-3cm alkoholu "na zapas". Po 4-6 tygodniach nalew zlewam, a owoce zasypuję cukrem (zwykle 1kg cukru na owoce z 1 pełnego słoja) w garnku. Gdy puszczą trochę soku zaczynam powoli podgrzewać, żeby oddały cały sok i alkohol, który w nich pozostał. Po podgrzaniu do 60-70*C zostawiam je tak na 2-3h, wtedy oddają wszystko co miały . Syrop cukrowy i nalew łączę, ew. dosładzam/dolewam spirytusu do smaku, a wiśnie (jeszcze ciepłe i nie do końca obcieknięte z syropu) wkładam w słoiczki i przechowuję w lodówce - rodzice lubią "smak lata z procentami", szczególnie w zimie .
Wiśnie (niedrylowane, płukane) wrzucam do słojów 4,25l, zalewam 70% alkoholem tak, aby owoce były przykryte +2-3cm alkoholu "na zapas". Po 4-6 tygodniach nalew zlewam, a owoce zasypuję cukrem (zwykle 1kg cukru na owoce z 1 pełnego słoja) w garnku. Gdy puszczą trochę soku zaczynam powoli podgrzewać, żeby oddały cały sok i alkohol, który w nich pozostał. Po podgrzaniu do 60-70*C zostawiam je tak na 2-3h, wtedy oddają wszystko co miały . Syrop cukrowy i nalew łączę, ew. dosładzam/dolewam spirytusu do smaku, a wiśnie (jeszcze ciepłe i nie do końca obcieknięte z syropu) wkładam w słoiczki i przechowuję w lodówce - rodzice lubią "smak lata z procentami", szczególnie w zimie .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Może źle napisałem. Otóż odlewam już likierek i do tego likieru dolewam po 100ml spirytu 96%. A wisieńki można podjadać. Choć nie próbowałem tych wiśni zasypywać ponownie cukrem i zalać spirytem, może jakiś wyciąg (syropowy) wyjdzie...
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 sie 2014, 07:37 przez Wald, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Pomysł dobry, a mnie jeszcze ciekawi, czy ktoś próbował użyć wiśni "ponalewkowych" do zaprawiania psoty Tak jak są komercyjne wódki z całymi, bądź częściowymi owocami w butelce, tak wrzucić po kilka takich wisienek na każde 0,5l swojego produktu?gr000by pisze: a wiśnie (jeszcze ciepłe i nie do końca obcieknięte z syropu) wkładam w słoiczki i przechowuję w lodówce - rodzice lubią "smak lata z procentami", szczególnie w zimie .
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Pomysł idealny. Pamiętaj o tym aby to była czekolada gorzka. Ja tak robię oprócz wiśni też śliwki.
Poszukaj w internecie hasło: pijane śliwki w czekoladzie.
Poszukaj w internecie hasło: pijane śliwki w czekoladzie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Odp: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Wiśnia i kawa, wiśnia i czekolada, wiśnią i aronia to jest to. Zasada w barmaństwie jest taką ,że co razem ze sobą jako substraty smakuje, smakuje też w finalnych produkcie. Ta zasada chyba też działa w naszym fachu.
Smakuje i próbuje, sklepowej nie kupuje.
Smakuje i próbuje, sklepowej nie kupuje.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Wiśnia, rum i nierafinowany cukier trzcinowy to też rewelacyjnej połączenie, bardziej intrygujące niż zwykła wiśniówka na rumie. Polecam wypróbować wszystkim fanom rumu i wiśni. Ja użyłem rumu mocno dębionego i cukru Dark Muscavado oraz Dry Demerara (mieszanka 1:1), palce (a raczej kieliszki) lizać .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Rusza nowy sezon wiśniowy, więc i nalewkę trzeba od nowa zrobić. Zamiast zwykłej jak w zeszłym roku, chcę zrobić coś nowego. Zastanawiam się nad dodaniem miodu i małej ilości świeżych liści mięty, która rośnie u mnie w nadmiarze. Kombinował ktoś z Was z podobnym zestawieniem?
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Temat odświeżam, bo sezon na wiśnie w pełni. Dzisiaj wydrylowałem prawie 4 kilo dojrzałych wiśni, dodając kilka garści całych, z pestkami. Całość planuję podzielić na 4 części: jedną zasypałem cukrem w celu wywołania fermentacji, później zaleję alkoholem. Chciałbym uzyskać winne posmaki. Pozostałe 3 kilogramy zalałem ponad 3 litami 70% alkoholu. Po maceracji i odciśnięciu planuję do 1/3 dodać cukru w celu uzyskania zwykłej wiśniówki, 1/3 dodać cukru brązowego i trochę cynamonu a do reszty dodać trochę płatków dębowych.
I do tego ostatniego pomysłu mam pytanie: czy ktoś z Was próbował łączyć płatki z wiśniówką? Ile ich tam nasypać? Tak wiem, że każdy lubi co innego, ale płatków jeszcze nigdy nie stosowałem.
I do tego ostatniego pomysłu mam pytanie: czy ktoś z Was próbował łączyć płatki z wiśniówką? Ile ich tam nasypać? Tak wiem, że każdy lubi co innego, ale płatków jeszcze nigdy nie stosowałem.
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Witam. Koledzy może podrzucę tutaj przepis na nalewkę z wiśni 24h. Otóż do rzeczy.
Do gara wsypujemy wydrylowane wiśnie najlepiej świeże aczkolwiek mogą być mrożone, zalewamy destylatem tak, żeby przykryć wiśnie. Do tego dodajemy szklankę cukru pudru. Wszytko zagotowujemy na wolnym ogniu tak z 10 min. Zamykamy gar i odstawiamy do wolnego ostygnięcia.
Wiem, że trudno nazwać coś co 24h nalewką, ale spróbujcie.
Pozdrawiam
Do gara wsypujemy wydrylowane wiśnie najlepiej świeże aczkolwiek mogą być mrożone, zalewamy destylatem tak, żeby przykryć wiśnie. Do tego dodajemy szklankę cukru pudru. Wszytko zagotowujemy na wolnym ogniu tak z 10 min. Zamykamy gar i odstawiamy do wolnego ostygnięcia.
Wiem, że trudno nazwać coś co 24h nalewką, ale spróbujcie.
Pozdrawiam
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 1183
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Tę nalewkę będzie czuć alkoholem czy to tylko sok?
Kilo wiśni, ćwierć litra wody i prawie kilo cukru, a spirytusu tylko 50 ml.sargas pisze:Załączam zdjęcia przepisu.
Tę nalewkę będzie czuć alkoholem czy to tylko sok?
Ostatnio zmieniony sobota, 1 gru 2018, 07:32 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Myślę, że tam jest błąd pisarski i powinno być 500ml.
Przynajmniej z mojego doświadczenia tak by wynikało
Przynajmniej z mojego doświadczenia tak by wynikało
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
- Posty: 4907
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Zdecydowana większość taką fermentację traktuje jako zjawisko niepożądane.
A pracujące drożdże za przeproszeniem nasrają ci do cukru.zając_poziomka pisze:Całość planuję podzielić na 4 części: jedną zasypałem cukrem w celu wywołania fermentacji, później zaleję alkoholem. Chciałbym uzyskać winne posmaki.
Zdecydowana większość taką fermentację traktuje jako zjawisko niepożądane.
To do gotowej nalewki dolej waści dobrego gatunkowo wiśniowego wina.zając_poziomka pisze:Chciałbym uzyskać winne posmaki.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Kolego rozrywek piszę odpowiedź na Twojego posta dzisiaj, bo właśnie otworzyłem i spróbowałem mojego trunku. I powiem nieskromnie, że jest wspaniały. Fermentacja była krótka, bo trwała zaledwie tydzień i to na dzikich, a nie kupnych, drożdżach, więc przebiegała powoli i cukier przerobiony nie został. Winne posmaki i aromaty są delikatne i wyczuwalne, ale w żaden sposób nie dominują w nalewce. Do tego czuć lekki smak migdałów od pestek. Wiśniówka jest odpowiednio słodka, a jej kolor nieco ciemniejszy od pozostałych. Z całą pewnością ta wersja wejdzie na stałe do mojego corocznego repertuaru nalewek.
Taki jest główny cel drożdży, więc wszystko jest w porządkurozrywek pisze: A pracujące drożdże za przeproszeniem nasrają ci do cukru.
Być może, ale tutaj nie ma jedynie słusznej drogi, a podfermentowanie nalewki jest jak najbardziej prawidłowym i dozwolonym działaniem. Zawsze warto eksperymentować. Oprócz tej wiśniówki mam jeszcze trzy inne, więc będę miał porównanie.rozrywek pisze: Zdecydowana większość taką fermentację traktuje jako zjawisko niepożądane.
Po co mam kupować i lać jakieś wino, żeby rozcieńczyć nalewkę? Nie ma to sensu.rozrywek pisze:To do gotowej nalewki dolej waści dobrego gatunkowo wiśniowego wina.
Kolego rozrywek piszę odpowiedź na Twojego posta dzisiaj, bo właśnie otworzyłem i spróbowałem mojego trunku. I powiem nieskromnie, że jest wspaniały. Fermentacja była krótka, bo trwała zaledwie tydzień i to na dzikich, a nie kupnych, drożdżach, więc przebiegała powoli i cukier przerobiony nie został. Winne posmaki i aromaty są delikatne i wyczuwalne, ale w żaden sposób nie dominują w nalewce. Do tego czuć lekki smak migdałów od pestek. Wiśniówka jest odpowiednio słodka, a jej kolor nieco ciemniejszy od pozostałych. Z całą pewnością ta wersja wejdzie na stałe do mojego corocznego repertuaru nalewek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 256
- Rejestracja: sobota, 16 wrz 2017, 21:39
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Odkopię trochę temat - chociaż może powinienem założyć nowy?
Mam dylemat, który pojawił się akurat przy nalewce wiśniowej, ale może dotyczyć różnych nalewek owocowych.
Ogólny przepis, z którego korzystałem w tym przypadku: owoce zalać alkoholem, macerować. Po 6 tygodniach macerat odcedzić a owoce zasypać cukrem, aby puściły więcej "pozostałości".
Tu właśnie mam wątpliwość - czy będzie to samo, gdybym zamiast zasypywania owoców wycisnął je prasą do owoców i dopiero wtedy całość dosłodzić do smaku?
Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
Z mojej strony - minusem jest to, że potem odciśnięte wisienki nie będą nadawały się do jedzenia. Plusem - nie trzeba czekać, aż owoce puszczą sok i rozpuści się cukier.
Mam dylemat, który pojawił się akurat przy nalewce wiśniowej, ale może dotyczyć różnych nalewek owocowych.
Ogólny przepis, z którego korzystałem w tym przypadku: owoce zalać alkoholem, macerować. Po 6 tygodniach macerat odcedzić a owoce zasypać cukrem, aby puściły więcej "pozostałości".
Tu właśnie mam wątpliwość - czy będzie to samo, gdybym zamiast zasypywania owoców wycisnął je prasą do owoców i dopiero wtedy całość dosłodzić do smaku?
Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
Z mojej strony - minusem jest to, że potem odciśnięte wisienki nie będą nadawały się do jedzenia. Plusem - nie trzeba czekać, aż owoce puszczą sok i rozpuści się cukier.
Chciałem w objęcia Morfeusza, ale Dionizos był szybszy.
-
- Posty: 1183
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy
Dodawanie cukru do owoców po odlaniu alkoholu nie jest dosładzaniem, a częścią macerowania. To proces potrzebny do osiągnięcia tego czegoś co powoduje, że nalewka jest nalewką a nie osłodzonym sokiem. Zasyp więc owoce cukrem i odczekaj przewidzianą przepisem ilość dni.
Przyjmij zasadę dość istotną w naszej zabawie, że cierpliwość jest cnotą, a pośpiech diabelskim podszeptemzaradek pisze:Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
...nie trzeba czekać, aż owoce puszczą sok i rozpuści się cukier.
Dodawanie cukru do owoców po odlaniu alkoholu nie jest dosładzaniem, a częścią macerowania. To proces potrzebny do osiągnięcia tego czegoś co powoduje, że nalewka jest nalewką a nie osłodzonym sokiem. Zasyp więc owoce cukrem i odczekaj przewidzianą przepisem ilość dni.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.