Mam do puszczenia około 6l 35% surówki rumowej, którą chcę rozcieńczyć do 20% (tak robiłem do tej pory).
Niestety dysponuje tylko 10l alembikiem i nie ma opcji zeby się to zmieściło na raz ( teoretycznie wychodzi ponad 10l po rozcieńczeniu).
Zastanawiam się więc czy lepiej rozcieńczyc do 20% i puścic na dwa razy czy np. do 27% (wyjdzie 8l) i pogonić wszystko na raz? Dużo łatwiej byłoby mi to zrobic na raz ale nie wiem jak będzie z jakością urobku. Jeśli podzielę to na 2 partie to nie wiem czy za dużo nie strace na cięciu przed- i po- gonów.
Doradzicie coś?
Pzdr,
Jakub
Na raz czy na dwa razy?
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 2914
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Na raz czy na dwa razy?
Ja surówkę rumową rozrabiałem do 30-40% do obróbki na pot stillu (deflegmator z wypełnieniem z rurek szklanych), więc nie widzę przeszkód w starcie z ~27%. Możesz się pokusić o nieco wolniejszy odbiór na początku (lepsze oddzielenie przedgonu), troszkę szybciej niż normalnie przy sercu i znów wolniej pod koniec - nie będzie wtedy problemu z mocniejszym wsadem na start.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.