Muszki octówki wpadły do nastawu

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Post autor: Teroon »

Naprawdę muszki potrafią aż tak zepsuć nastaw? Ciężko mi uwierzyć... Czyli, że jak? Mają one bakterie, bakterie namnażają się w nastawie, on kwaśnieje czy coś i to psuje smak destylatu?

Pytam, bo nigdy na to nie zwracałem uwagi i dość swobodnie podchodziłem do tematu muszek, wychodząc z założenia, że przecież przed wlaniem do kotła filtr wyłapie, a pozatym płyn się zagotuje więc bakterie wytruje.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Muszki octówki wpadły do nastawu

Post autor: Zygmunt »

Same muszki wprowadzają do nastawu tylko zdrowe białeczko :) Bakterie octowe, które np. z gnijących owoców przesiadają się na łapki muszek to już inna historia: przerabiają etanol na kwas octowy. Stąd jedna przyczyna "kwaśnięcia". Oprócz tzw. fermentacji octowej może w nastawie zachodzić szereg innych procesów: ferm. masłowa, mlekowa (w konsekwencji->propionowa) i wiele, wiele innych. Wszystkie te reakcje mają wpływ na smak- stąd warto minimalizować ryzyko infekcji i używać dobrych, silnych drożdży, nieporysowanych fermentorów i zachowywać higienę przy kontaktach z wnętrzem tychże.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

ewaan
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 26 cze 2012, 22:27
Re: Muszki octówki wpadły do nastawu

Post autor: ewaan »

Może faktycznie za mocno napastuję muszki.
Wiem na pewno że u mnie powodem tak niedobrego finału było dopływ powietrza do sklarowanego nastawu.
Miałem kiedyś zaoctowany nastaw ale ten opisywany był klasą samą w sobie a meszki
uwidoczniały jego potęgę.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Muszki octówki wpadły do nastawu

Post autor: pokrec »

Same muszki nie załatwią nastawu, dopóki nie ma tam tlenu, bakterie octowe giną w środowisku beztlenowym. Póki nad nastawem jest poduszka dwutlenku węgla, nastaw raczej się nie zaoctuje.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”