Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Witam,
niedawno zakończyłem produkcje wina ryżowego z przepisu Skrzycha tj:
Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl).
Składniki:
18,5 l wody,
5 kg ryżu,
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego,
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki,
drożdże winne Tokay,
(dość popularny przepis na forum) wyszło w sumie smaczne, może nawet za mocne jak na wino . Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu. Ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością i były tam soki z 100% owoców np z granata.
Czy próbował ktoś takiego połączenia? Przepis jak wyżej + sok z granata czy żurawiny?
Wiem, że robią wino z suszoną żurawiną, ale czy to będzie to samo to nie wiem????
Wino nie jest nazwą własną, po dwukropku piszemy małą literą.
Zamknąłeś nawias, by go zaraz otworzyć. Pomiń to, a i tak będzie czytelne.
Chciałbym razem.
Jeśli skucha (wpadka), to OK, ale jeśli kuszenie, kusić to "ę" na końcu.
Chyba chodzi o 100% soki, a nie 100% owoce.
niedawno zakończyłem produkcje wina ryżowego z przepisu Skrzycha tj:
Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl).
Składniki:
18,5 l wody,
5 kg ryżu,
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego,
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki,
drożdże winne Tokay,
(dość popularny przepis na forum) wyszło w sumie smaczne, może nawet za mocne jak na wino . Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu. Ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością i były tam soki z 100% owoców np z granata.
Czy próbował ktoś takiego połączenia? Przepis jak wyżej + sok z granata czy żurawiny?
Wiem, że robią wino z suszoną żurawiną, ale czy to będzie to samo to nie wiem????
Wino nie jest nazwą własną, po dwukropku piszemy małą literą.
Zamknąłeś nawias, by go zaraz otworzyć. Pomiń to, a i tak będzie czytelne.
Chciałbym razem.
Jeśli skucha (wpadka), to OK, ale jeśli kuszenie, kusić to "ę" na końcu.
Chyba chodzi o 100% soki, a nie 100% owoce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 kwie 2014, 23:40 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Polecam wino z hibiscusa. Nastawiłem takie z dodatkiem aronii i labruski do bezpośredniego spożycia. Próby po burzliwej zapowiadają bardzo interesujące, "prawdziwe" wino.akszar28 pisze:Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu.
http://latawce.phorum.pl
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Za chwilę zacznie się sezon na wina kwiatowe - na początek mniszek lekarski (mlecz): http://old.wino.org.pl/frames/kwiatowe.htm#mniszek
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Zrobilem wino ryżowe, już prawie rok temu, ale strasznie wolno klaruje, trochę dałem ciała bo dodałem mielony cynamon:oops:. Ma ktoś doświadczenia w klarowaniu ryżowgo ??? Nie wiem która metoda będzie najlepsza do ryżowca: bentonit, zol krzemionkowy, żelatyna, białko z jajka ???
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Czas - na mielony cynamon najlepszy jest czas, szczególnie jak wino jest dość mocne (ponad 13%). Drugim dobrym sposobem jest użycie turboklaru, 1 opakowanie na 25-35 litrów wina. Innych sposobów nie próbowałem, bo te okazały się skuteczne.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Kilka dni temu wziąłem małą próbkę tego wina do "eksperymentów". Pomyślałem, że próbka będzie często otwierana i przelewana więc postanowiłem zasiarkować, żeby zabezpieczyć przed utlenianiem. Dziś zamierzałem dodać klarowinu ale widzę że wino z próbki jest znacznie klarowniejsze a na dnie leży trochę osadu. Zdziwiło mnie to, ale skoro przynosi efekty zasiarkowałem też resztę trunku.
Druga sprawa to taka, że w balonie zebrał się osad od strony chłodnej ściany przy której stoi. Widocznie muszę przenieść butlę w chłodniejsze miejsce.
Druga sprawa to taka, że w balonie zebrał się osad od strony chłodnej ściany przy której stoi. Widocznie muszę przenieść butlę w chłodniejsze miejsce.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Była taka opinia, faktycznie, ale na ile obiektywna? Pewnie jak większość o całym "winie ryżowym". Było też o gotowaniu połowy ryżu, miało wtedy "wyjść" mocniejsze. To pojedyncze wpisy i musisz sam sprawdzić na ile prawdziwe.
Sam dużo bardziej poleciłbym wino z hibiskusa, smakiem i aromatem bardziej przypomina wino, a produkcja i koszty bardzo podobne.
PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Sam dużo bardziej poleciłbym wino z hibiskusa, smakiem i aromatem bardziej przypomina wino, a produkcja i koszty bardzo podobne.
PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Święte słowa. Mam za sobą 4 ryżowce. Ostatnie z dodatkiem wiśni. Nie są to złe wina. Z ziołami wychodzi ciekawy Wermut. Ale ni jak się ma do owocowych cudeniek. Mam obecnie 5 balonów (3*35l i 2*50) a w ryżowce się już nie bawię. Wolę by owocowe sobie posezonowało w balonie niż na siłę butelkować i nastawiać w zimę z ryżu. Tym bardziej, że wina klaruję "czasem," a winka z ryżu potrzebują go stosunkowo dużo.Wald pisze:PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.