Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
-
- Posty: 33
- Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Witam, nie chce zakładać nowego tematu (podobnego z resztą) więc podłącze się do tego.
Moje pytanie brzmi: porcja kwasku cytrynowego 125g nie jest aby za duża?
Podobno 1g = 15ml soku z cytryny, przyjmując, że jedna dorodna cytryna ma w przybliżeniu 100ml soku (wczoraj sprawdzałem), co daje = ok. 7g, czyli 125g odpowiada 17,85 cytryn = 18.
Tak więc zamiast tego kwasu mogę wlać SAM sok z 18 cytryn? Czy też obrać, pokroić na kawałki i wrzucić wszystko do balonu? A jeśli sam sok, to mogą być w nim pestki czy mam je usunąć?
Z góry dzięki za odpowiedź!
*nie znalazłem odpowiedzi na forum dlatego piszę pod tym postem
Moje pytanie brzmi: porcja kwasku cytrynowego 125g nie jest aby za duża?
Podobno 1g = 15ml soku z cytryny, przyjmując, że jedna dorodna cytryna ma w przybliżeniu 100ml soku (wczoraj sprawdzałem), co daje = ok. 7g, czyli 125g odpowiada 17,85 cytryn = 18.
Tak więc zamiast tego kwasu mogę wlać SAM sok z 18 cytryn? Czy też obrać, pokroić na kawałki i wrzucić wszystko do balonu? A jeśli sam sok, to mogą być w nim pestki czy mam je usunąć?
Z góry dzięki za odpowiedź!
*nie znalazłem odpowiedzi na forum dlatego piszę pod tym postem
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Zakłada się, że w zależności od rodzaju wina, powinno ono posiadać następujące kwasowości.
Wytrawne (9-11%) 6 – 7g/l
Półwytrawne (11-13%) 7 – 8g/l
Półsłodkie (13-15%) 8 – 9g/l
Słodkie (16-18%) 9 – 10g/l
Lepiej dać mniej niż więcej, dokwasić zawsze zdążysz. W drugą stronę już trudniej.
Nikt nie zgadnie bo nie wiadomo na ile litrów i jakie ma być wino (wytrawne czy słodkie).empenov pisze:Moje pytanie brzmi: porcja kwasku cytrynowego 125g nie jest aby za duża?
Zakłada się, że w zależności od rodzaju wina, powinno ono posiadać następujące kwasowości.
Wytrawne (9-11%) 6 – 7g/l
Półwytrawne (11-13%) 7 – 8g/l
Półsłodkie (13-15%) 8 – 9g/l
Słodkie (16-18%) 9 – 10g/l
Lepiej dać mniej niż więcej, dokwasić zawsze zdążysz. W drugą stronę już trudniej.
Jak szukałem ile jest kwasu w cytrynach to też trafiłem na taką proporcję.empenov pisze:Podobno 1g = 15ml soku z cytryny
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Z tym kwaskiem to jest różnie, jednemu będzie odpowiadać 5g/l, drugiemu będzie za mało, trzeciemu za dużo. Dawałem cytryny w postaci ćwiartek, bez albedo i pestek (na ile mogłem). Pierwsze wino było trochę "mdławe" (2szt/10l). To do drugiego dałem prócz cytryn około 12g regulatora kwasowości i mały włos bym przekwasił.
Mam za sobą trzy etapy oceny "ryżowca na bogato" (półwytrawny), na "nieśmiertelnych" drożdżach . Bardzo świeży, dla mnie górna granica kwasowości. Pracujący po zlaniu się obudził, był najlepszy (zbił kwasowość). Dopracował i przestał mi smakować. Zrobił się zbyt mocny i wyszła gorycz z etanolem. Dlatego czekam a jak czas mu nie pomoże, to go dosłodzę żeby ukryć %.
Mam za sobą trzy etapy oceny "ryżowca na bogato" (półwytrawny), na "nieśmiertelnych" drożdżach . Bardzo świeży, dla mnie górna granica kwasowości. Pracujący po zlaniu się obudził, był najlepszy (zbił kwasowość). Dopracował i przestał mi smakować. Zrobił się zbyt mocny i wyszła gorycz z etanolem. Dlatego czekam a jak czas mu nie pomoże, to go dosłodzę żeby ukryć %.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 33
- Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Aha, poprzednie wino ryżowe jakie robiłem to nie dodawałem wcale cytryn ani kwasku, także trudno mi określić jakiej kwasowości oczekuję. Dlatego pójdę w myśl, że można też później dokwasić. Bo powiedzmy teraz zamiast 18 cytryn dałbym 10 i to by wyszło ok. litr tego soku z cytryny (a potem w razie potrzeby dodał jeszcze kilka).
Bo właśnie dodam raczej sok, niż kawałki owocu (w soku też te "wiórki" są).
Ale nie wiem, czy:
- uda mi się wykrzesać te 16-17% (zakładane)
- czy ta kwasowość jakoś nie zamaskuje mocy alkoholu.
Bo właśnie dodam raczej sok, niż kawałki owocu (w soku też te "wiórki" są).
Ale nie wiem, czy:
- uda mi się wykrzesać te 16-17% (zakładane)
- czy ta kwasowość jakoś nie zamaskuje mocy alkoholu.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Ogólnie to zrobiłem wino wg przepisu Skrzycha i po pierwszym zlewaniu sprawdziłem jego moc i jestem zwiedziony... 10%. Jestem ciekaw czym to jest spowodowane? Zrobiłem wszystko dokładnie tak jak z przepisu, z tym że zamiast kwasku dałem 0,7l soku z cytryny. Wino ogólnie w ogóle mi nie podchodzi, ale rodzicom smakuje. Dodałem jeszcze do niego 1kg cukru (rozpuściłem w ok.3-4 litrach wina) no i teraz poczekam, mam nadzieje, że będzie lepsze.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Alkoholomierzem nigdy nie sprawdzamy mocy nastawów, win, zacierów itp. Po prostu wskazania alkoholomierza są zakłócone rozpuszczonym cukrem i innymi związkami, przez co alkoholomierz pokazuje zaniżone (nieraz nawet bardzo) wyniki. Moc wina (w przybliżeniu) wyliczamy znając BLG (poziom cukrów) początkowe i końcowe.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Witam,
niedawno zakończyłem produkcje wina ryżowego z przepisu Skrzycha tj:
Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl).
Składniki:
18,5 l wody,
5 kg ryżu,
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego,
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki,
drożdże winne Tokay,
(dość popularny przepis na forum) wyszło w sumie smaczne, może nawet za mocne jak na wino . Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu. Ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością i były tam soki z 100% owoców np z granata.
Czy próbował ktoś takiego połączenia? Przepis jak wyżej + sok z granata czy żurawiny?
Wiem, że robią wino z suszoną żurawiną, ale czy to będzie to samo to nie wiem????
Wino nie jest nazwą własną, po dwukropku piszemy małą literą.
Zamknąłeś nawias, by go zaraz otworzyć. Pomiń to, a i tak będzie czytelne.
Chciałbym razem.
Jeśli skucha (wpadka), to OK, ale jeśli kuszenie, kusić to "ę" na końcu.
Chyba chodzi o 100% soki, a nie 100% owoce.
niedawno zakończyłem produkcje wina ryżowego z przepisu Skrzycha tj:
Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl).
Składniki:
18,5 l wody,
5 kg ryżu,
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego,
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki,
drożdże winne Tokay,
(dość popularny przepis na forum) wyszło w sumie smaczne, może nawet za mocne jak na wino . Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu. Ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością i były tam soki z 100% owoców np z granata.
Czy próbował ktoś takiego połączenia? Przepis jak wyżej + sok z granata czy żurawiny?
Wiem, że robią wino z suszoną żurawiną, ale czy to będzie to samo to nie wiem????
Wino nie jest nazwą własną, po dwukropku piszemy małą literą.
Zamknąłeś nawias, by go zaraz otworzyć. Pomiń to, a i tak będzie czytelne.
Chciałbym razem.
Jeśli skucha (wpadka), to OK, ale jeśli kuszenie, kusić to "ę" na końcu.
Chyba chodzi o 100% soki, a nie 100% owoce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 kwie 2014, 23:40 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Polecam wino z hibiscusa. Nastawiłem takie z dodatkiem aronii i labruski do bezpośredniego spożycia. Próby po burzliwej zapowiadają bardzo interesujące, "prawdziwe" wino.akszar28 pisze:Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu.
http://latawce.phorum.pl
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Za chwilę zacznie się sezon na wina kwiatowe - na początek mniszek lekarski (mlecz): http://old.wino.org.pl/frames/kwiatowe.htm#mniszek
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Zrobilem wino ryżowe, już prawie rok temu, ale strasznie wolno klaruje, trochę dałem ciała bo dodałem mielony cynamon:oops:. Ma ktoś doświadczenia w klarowaniu ryżowgo ??? Nie wiem która metoda będzie najlepsza do ryżowca: bentonit, zol krzemionkowy, żelatyna, białko z jajka ???
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Czas - na mielony cynamon najlepszy jest czas, szczególnie jak wino jest dość mocne (ponad 13%). Drugim dobrym sposobem jest użycie turboklaru, 1 opakowanie na 25-35 litrów wina. Innych sposobów nie próbowałem, bo te okazały się skuteczne.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Kilka dni temu wziąłem małą próbkę tego wina do "eksperymentów". Pomyślałem, że próbka będzie często otwierana i przelewana więc postanowiłem zasiarkować, żeby zabezpieczyć przed utlenianiem. Dziś zamierzałem dodać klarowinu ale widzę że wino z próbki jest znacznie klarowniejsze a na dnie leży trochę osadu. Zdziwiło mnie to, ale skoro przynosi efekty zasiarkowałem też resztę trunku.
Druga sprawa to taka, że w balonie zebrał się osad od strony chłodnej ściany przy której stoi. Widocznie muszę przenieść butlę w chłodniejsze miejsce.
Druga sprawa to taka, że w balonie zebrał się osad od strony chłodnej ściany przy której stoi. Widocznie muszę przenieść butlę w chłodniejsze miejsce.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Była taka opinia, faktycznie, ale na ile obiektywna? Pewnie jak większość o całym "winie ryżowym". Było też o gotowaniu połowy ryżu, miało wtedy "wyjść" mocniejsze. To pojedyncze wpisy i musisz sam sprawdzić na ile prawdziwe.
Sam dużo bardziej poleciłbym wino z hibiskusa, smakiem i aromatem bardziej przypomina wino, a produkcja i koszty bardzo podobne.
PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Sam dużo bardziej poleciłbym wino z hibiskusa, smakiem i aromatem bardziej przypomina wino, a produkcja i koszty bardzo podobne.
PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha
Święte słowa. Mam za sobą 4 ryżowce. Ostatnie z dodatkiem wiśni. Nie są to złe wina. Z ziołami wychodzi ciekawy Wermut. Ale ni jak się ma do owocowych cudeniek. Mam obecnie 5 balonów (3*35l i 2*50) a w ryżowce się już nie bawię. Wolę by owocowe sobie posezonowało w balonie niż na siłę butelkować i nastawiać w zimę z ryżu. Tym bardziej, że wina klaruję "czasem," a winka z ryżu potrzebują go stosunkowo dużo.Wald pisze:PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.