Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Wina, które wykonuje się porą, gdy nie ma łatwego dostępu do świeżych owoców i soków...

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: Durik »

Winka zaczynają się klarować. Po zmierzeniu cukru, wynik to około 5 BLG. Szczerze to miałem nadzieję, że zejdzie przynajmniej do zera.... Coś mi się tu nie podoba, mam nadzieje, że jeszcze coś dojedzą drożdżaki sobie tego cukru.

Wg przepisu za tydzień powinienem oddzielić części stałe od wina.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

empenov
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: empenov »

Witam, nie chce zakładać nowego tematu (podobnego z resztą) więc podłącze się do tego.
Moje pytanie brzmi: porcja kwasku cytrynowego 125g nie jest aby za duża?
Podobno 1g = 15ml soku z cytryny, przyjmując, że jedna dorodna cytryna ma w przybliżeniu 100ml soku (wczoraj sprawdzałem), co daje = ok. 7g, czyli 125g odpowiada 17,85 cytryn = 18.

Tak więc zamiast tego kwasu mogę wlać SAM sok z 18 cytryn? Czy też obrać, pokroić na kawałki i wrzucić wszystko do balonu? A jeśli sam sok, to mogą być w nim pestki czy mam je usunąć?

Z góry dzięki za odpowiedź!

*nie znalazłem odpowiedzi na forum dlatego piszę pod tym postem

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: sztender »

empenov pisze:Moje pytanie brzmi: porcja kwasku cytrynowego 125g nie jest aby za duża?
Nikt nie zgadnie bo nie wiadomo na ile litrów i jakie ma być wino (wytrawne czy słodkie).

Zakłada się, że w zależności od rodzaju wina, powinno ono posiadać następujące kwasowości.
Wytrawne (9-11%) 6 – 7g/l
Półwytrawne (11-13%) 7 – 8g/l
Półsłodkie (13-15%) 8 – 9g/l
Słodkie (16-18%) 9 – 10g/l

Lepiej dać mniej niż więcej, dokwasić zawsze zdążysz. W drugą stronę już trudniej.
empenov pisze:Podobno 1g = 15ml soku z cytryny
Jak szukałem ile jest kwasu w cytrynach to też trafiłem na taką proporcję.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

empenov
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: empenov »

Wino na 25l i jeśli zgodnie z przepisem ma mieć 16-17% to jak z tym sokiem? Z pestkami czy bez ;) ? Czy może z mniejszej ilości cytryn? Chciałem tak jak w przepisie tylko, że zamiast kwasku dać owoc cytryny.

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: sztender »

Z tym kwaskiem to jest różnie, jednemu będzie odpowiadać 5g/l, drugiemu będzie za mało, trzeciemu za dużo. Dawałem cytryny w postaci ćwiartek, bez albedo i pestek (na ile mogłem). Pierwsze wino było trochę "mdławe" (2szt/10l). To do drugiego dałem prócz cytryn około 12g regulatora kwasowości i mały włos bym przekwasił.
Mam za sobą trzy etapy oceny "ryżowca na bogato" (półwytrawny), na "nieśmiertelnych" drożdżach :bardzo_zly: . Bardzo świeży, dla mnie górna granica kwasowości. Pracujący po zlaniu się obudził, był najlepszy (zbił kwasowość). Dopracował i przestał mi smakować. Zrobił się zbyt mocny i wyszła gorycz z etanolem. Dlatego czekam a jak czas mu nie pomoże, to go dosłodzę żeby ukryć %.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

empenov
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: empenov »

Aha, poprzednie wino ryżowe jakie robiłem to nie dodawałem wcale cytryn ani kwasku, także trudno mi określić jakiej kwasowości oczekuję. Dlatego pójdę w myśl, że można też później dokwasić. Bo powiedzmy teraz zamiast 18 cytryn dałbym 10 i to by wyszło ok. litr tego soku z cytryny (a potem w razie potrzeby dodał jeszcze kilka).
Bo właśnie dodam raczej sok, niż kawałki owocu (w soku też te "wiórki" są).
Ale nie wiem, czy:
- uda mi się wykrzesać te 16-17% (zakładane)
- czy ta kwasowość jakoś nie zamaskuje mocy alkoholu.
Awatar użytkownika

empenov
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: empenov »

Ogólnie to zrobiłem wino wg przepisu Skrzycha i po pierwszym zlewaniu sprawdziłem jego moc i jestem zwiedziony... 10%. Jestem ciekaw czym to jest spowodowane? Zrobiłem wszystko dokładnie tak jak z przepisu, z tym że zamiast kwasku dałem 0,7l soku z cytryny. Wino ogólnie w ogóle mi nie podchodzi, ale rodzicom smakuje. Dodałem jeszcze do niego 1kg cukru (rozpuściłem w ok.3-4 litrach wina) no i teraz poczekam, mam nadzieje, że będzie lepsze.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: gr000by »

Niech zgadnę, mierzyłeś moc wina alkoholomierzem?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

empenov
30
Posty: 33
Rejestracja: sobota, 23 lis 2013, 18:00
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chyba jeszcze przede mną ;)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 10 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: empenov »

Zgadłeś ;)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: gr000by »

Alkoholomierzem nigdy nie sprawdzamy mocy nastawów, win, zacierów itp. Po prostu wskazania alkoholomierza są zakłócone rozpuszczonym cukrem i innymi związkami, przez co alkoholomierz pokazuje zaniżone (nieraz nawet bardzo) wyniki. Moc wina (w przybliżeniu) wyliczamy znając BLG (poziom cukrów) początkowe i końcowe.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Rusin
200
Posty: 249
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 18:55
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: Rusin »

O pomiarach mocy wina jest pisane co kilka postów w prawie każdym temacie o tym trunku i niestety ciągle nic to nie daje. Sory za moje OT ale nie mogę już tego czytać.
In vino veritas, in aqua sanitas

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: akszar28 »

Witam,
niedawno zakończyłem produkcje wina ryżowego z przepisu Skrzycha tj:
Wino z ryżu mocne 17-18% (nastaw 25l w dymionie 40l)
(
wg wskazówek Piekarza oraz forum wino.org.pl).

Składniki:
18,5 l wody,
5 kg ryżu,
4 kg cukru
125g kwasku cytrynowego,
50dkg rodzynek (może być więcej nawet do 1kg)
10g pożywki,
drożdże winne Tokay,

(dość popularny przepis na forum) wyszło w sumie smaczne, może nawet za mocne jak na wino :) . Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu. Ostatnio byłem w sklepie ze zdrową żywnością i były tam soki z 100% owoców np z granata.
Czy próbował ktoś takiego połączenia? Przepis jak wyżej + sok z granata czy żurawiny?
Wiem, że robią wino z suszoną żurawiną, ale czy to będzie to samo to nie wiem????

Wino nie jest nazwą własną, po dwukropku piszemy małą literą.
Zamknąłeś nawias, by go zaraz otworzyć. Pomiń to, a i tak będzie czytelne.
Chciałbym razem.
Jeśli skucha (wpadka), to OK, ale jeśli kuszenie, kusić to "ę" na końcu.
Chyba chodzi o 100% soki, a nie 100% owoce.
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 kwie 2014, 23:40 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 2 razy.

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: sztender »

akszar28 pisze:Chciał bym nastawić coś nowego, niestety nie jest to czas na wina owocowe, wiec chyba skusze się ponownie na wino z ryżu.
Polecam wino z hibiscusa. Nastawiłem takie z dodatkiem aronii i labruski do bezpośredniego spożycia. Próby po burzliwej zapowiadają bardzo interesujące, "prawdziwe" wino.
http://latawce.phorum.pl

DarekRz
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 23 lut 2009, 12:03
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: DarekRz »

Za chwilę zacznie się sezon na wina kwiatowe - na początek mniszek lekarski (mlecz): http://old.wino.org.pl/frames/kwiatowe.htm#mniszek

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: akszar28 »

Dzięki za podpowiedź na pewno spróbuje zrobić coś dobrego, lecz nadal nie wiem czy ktoś próbował dodawać soki do wina z ryżu a nie chciał bym zepsuć 20l nastawu.... :/
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: siwy1121 »

Zrobilem wino ryżowe, już prawie rok temu, ale strasznie wolno klaruje, trochę dałem ciała bo dodałem mielony cynamon:oops:. Ma ktoś doświadczenia w klarowaniu ryżowgo ??? Nie wiem która metoda będzie najlepsza do ryżowca: bentonit, zol krzemionkowy, żelatyna, białko z jajka ???
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: gr000by »

Czas - na mielony cynamon najlepszy jest czas, szczególnie jak wino jest dość mocne (ponad 13%). Drugim dobrym sposobem jest użycie turboklaru, 1 opakowanie na 25-35 litrów wina. Innych sposobów nie próbowałem, bo te okazały się skuteczne.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: siwy1121 »

Kilka dni temu wziąłem małą próbkę tego wina do "eksperymentów". Pomyślałem, że próbka będzie często otwierana i przelewana więc postanowiłem zasiarkować, żeby zabezpieczyć przed utlenianiem. Dziś zamierzałem dodać klarowinu ale widzę że wino z próbki jest znacznie klarowniejsze a na dnie leży trochę osadu. Zdziwiło mnie to, ale skoro przynosi efekty zasiarkowałem też resztę trunku.
Druga sprawa to taka, że w balonie zebrał się osad od strony chłodnej ściany przy której stoi. Widocznie muszę przenieść butlę w chłodniejsze miejsce.

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: akszar28 »

Chciałem zapytać jakie jest wasze zdanie na temat użycia ryżu po raz drugi do nastawienie wina? Nie chodzi mi o oszczędność tylko o walory smakowe, zastanawiam się czy warto spróbować zrobić powtórny nastaw ?
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: siwy1121 »

Ryż można użyć drugi raz, nie ma z tym problemu, tylko trzeba oddzielić od niego rodzynki itp, radziłbym też go przepłukać z martwych drożdży. Więc nie wiem, czy mniej roboty nie będzie ze świeżym ryżem.

akszar28
30
Posty: 36
Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 14:41
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: akszar28 »

Tak jak wspominałem, chodzi mi tylko o smak... Raz gdzieś tam czytałem, że z drugi raz użyty, daje lepszy smak.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: Wald »

Była taka opinia, faktycznie, ale na ile obiektywna? Pewnie jak większość o całym "winie ryżowym". Było też o gotowaniu połowy ryżu, miało wtedy "wyjść" mocniejsze. To pojedyncze wpisy i musisz sam sprawdzić na ile prawdziwe.
Sam dużo bardziej poleciłbym wino z hibiskusa, smakiem i aromatem bardziej przypomina wino, a produkcja i koszty bardzo podobne.

PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Moje pierwsze wino ryżowe wg Skrzycha

Post autor: LeoNike »

Wald pisze:PS: Jesień, obfitość owoców, a to miało być wino zimowe, jak już nie ma z czego robić.
Święte słowa. Mam za sobą 4 ryżowce. Ostatnie z dodatkiem wiśni. Nie są to złe wina. Z ziołami wychodzi ciekawy Wermut. Ale ni jak się ma do owocowych cudeniek. Mam obecnie 5 balonów (3*35l i 2*50) a w ryżowce się już nie bawię. Wolę by owocowe sobie posezonowało w balonie niż na siłę butelkować i nastawiać w zimę z ryżu. Tym bardziej, że wina klaruję "czasem," a winka z ryżu potrzebują go stosunkowo dużo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Różne”