Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...
boxer1981228
Posty: 1029 Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Post
autor: boxer1981228 » piątek, 3 cze 2016, 01:29
zzibii pisze: @boxer można prosić o przepis na nalewkę z czarnej porzeczki
Oczywiście że można
W sumie to nie ma nic trudnego, standardowa procedura:
Owoce zalewam w słojach 3l. Na 1,3 kg owoców, ostatnio dałem 1,5l spirytusu 70%. Maceracja od 6 do 8 tygodni. Potem odcedzam owoce i wkładam do dużego garnka, zasypuję cukrem w proporcji 3kg cukru na 10 kg owoców. Jak masz mniej możesz przeskalować lub dać mniej cukru jak nie lubisz słodkich nalewek. To podgrzewam do około 80 stopni i zostawiam na noc. Rano podgrzewam jeszcze raz i wszystko ląduje w prasie. Odciskam,syrop lączę z nalewem i filtruje przez mega duże filtry do kawy
Smacznego.
Box
Roger
Posty: 253 Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: Roger » piątek, 3 cze 2016, 10:01
W linku poniżej masz przepis na Smorodinę ... bardzo dobra nalewka z tym że pracochłonna i dla cierpliwych
https://kulinarny.wordpress.com/2010/02 ... sierszuly/
PS
Ja do zalewania używam 60% alkoholu , czarna porzeczka ma dużo pektyn i przy zbyt słabych nalewach potrafi się zrobić "galaretka"
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
radius
Posty: 7298 Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: radius » piątek, 3 cze 2016, 11:09
Zrobiłem smorodinówkę wg tego przepisu i z całym przekonaniem polecam ją każdemu smakoszowi
Fakt, cierpliwość gra tu ogromną rolę ale naprawdę warto zapomnieć o niej co najmniej na rok. Potem już tylko mlaskanie i "achy i ochy" damskiej części degustatorów
SPIRITUS FLAT UBI VULT
wawaldek11
Posty: 2896 Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: wawaldek11 » sobota, 4 cze 2016, 13:34
Dasz spróbować?
Zainspirowany wcześniej Twą Żenichą już z rok przymierzam się do jej wykonania...
Pozdrawiam,
Waldek
radius
Posty: 7298 Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: radius » sobota, 4 cze 2016, 13:51
Żenicha to perełka w mojej piwniczce
Uważam ją za najlepszą z nalewek, które do tej pory popełniłem
Waldek, już za dwa tygodnie będziesz miał okazję zamoczyć dzioba w smorodinówce
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Roger
Posty: 253 Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: Roger » poniedziałek, 6 cze 2016, 09:55
Czesław Żenichę robisz wg Szymanderskiej , z goździkami , miętą , rumiankiem i miodem ?
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
jasso
Posty: 1 Rejestracja: środa, 7 wrz 2011, 03:01
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: jasso » czwartek, 11 sie 2016, 13:58
Z moich dotychczasowych nalewek (robię je dopiero 5 lat):
1. Tarnina,
2. truskawka z brązowym rumem,
3. czereśnia z brązowym rumem.
Grzesiek8
Posty: 7 Rejestracja: poniedziałek, 24 paź 2016, 21:26
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wino made in home
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: Grzesiek8 » poniedziałek, 24 paź 2016, 21:29
Moje najlepsze nalewki:
- gruszkowa
- wiśniowa
Wino made in home
gadaka
Posty: 351 Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: gadaka » wtorek, 25 paź 2016, 21:22
Moje najlepsze:
1. dereń
2. tarnina
3. żurawinowa z syropem klonowym
W planach wspomniana wcześniej smorodinówka:)
PiotrSz
Posty: 11 Rejestracja: piątek, 13 mar 2015, 16:45
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Domowe nalewki
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: PiotrSz » środa, 26 paź 2016, 17:49
Moje ulubione: wiśniowa z kardamonem, na suszonej żurawinie, smorodinówka na listkówce. Mile zaskoczyła mnie też nalewka farmaceutów
Za to nigdy nie powtórzę nalewki na pędach sosny, mimo że ponoć zdrowa.
zaorla
Posty: 4 Rejestracja: środa, 30 gru 2015, 23:49
Krótko o sobie: Mam bzika na punkcie derenia:)
Ulubiony Alkohol: Nalewki, piwa regionalne
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: zaorla » sobota, 29 paź 2016, 00:22
Dereniówka
Z jagody kamczackiej
Z czarnej porzeczki
Z czeremchy
zenonowsianka
Posty: 55 Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: zenonowsianka » sobota, 29 paź 2016, 15:43
PiotrSz pisze: nigdy nie powtórzę nalewki na pędach sosny, mimo że ponoć zdrowa.
Dlaczego? Moja wyszła rewelacyjna, mega chwalona przez każdego, kto próbował. Na następną wiosnę mam zamiar przygotować z 10 litrów.
euphorbia1
Posty: 146 Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: euphorbia1 » sobota, 29 paź 2016, 23:33
Jak robisz bo z mojej też jestem niezbyt zadowolony
In vino feritas
zenonowsianka
Posty: 55 Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: zenonowsianka » środa, 2 lis 2016, 19:00
Pędy opłukać i osuszyć na sitku. Do słoja wkładamy pędy przesypując je cukrem - ja sypię cukrem dość oszczędnie. Potem na słonecznym w miarę możliwości parapecie czekamy, aż się rozpuści cukier - 1-2 tyg, codziennie wstrząsając. Następnie dolewam alkoholu 70% wedle uznania. Stoi to do późnego lata w ciemnym miejscu, potem zlewam i odcedzam nalewkę do butelek. W chwili obecnej czysta pychota, w dodatku nieźle potrafi pomóc przy wszelkich jesiennych przeziębieniach.
euphorbia1
Posty: 146 Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: euphorbia1 » środa, 2 lis 2016, 20:53
Robię podobnie, ale smak mnie nie zadawala
In vino feritas
tomeks
Posty: 57 Rejestracja: wtorek, 17 wrz 2013, 21:13
Krótko o sobie: Jestem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: DZL
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: tomeks » środa, 2 lis 2016, 21:03
Zrobiłem dwa razy ,wyszedł mega stężony las iglasty.Samo raczej słabo pijalne.Może z czasem?
sargas
Posty: 632 Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: sargas » czwartek, 3 lis 2016, 15:45
pigwowiec japoński
malinówka
aroniówka (listkówka wiśniowa na owocach aronii)
śliwkówka
Gitis
Posty: 21 Rejestracja: środa, 13 lut 2013, 22:25
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja najlepsza nalewka
Post
autor: Gitis » piątek, 4 lis 2016, 01:27
- śliwkówka (z pestkami z połowy owoców i odrobiną soku z cytryny)
- pigwówka (z pigwowca)
- cytrynówka (dużo miodu i bardzo dużo soku z cytryny)
- gruszkówka
dwie pierwsze niedługo będę robił, bo zamroziłem owoce jak był sezon