Moja aparaturka

Coś dla fanów szkła laboratoryjnego.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy

Post autor: radius »

szlaczek1984 pisze:zastanawia mnie jeszcze wysokość przelewu, czy nie powinna być niższa niż otwory w króćcach pod kołpakami?
Właśnie miałem na to zwrócić ci uwagę. Moim zdaniem, tu tkwi przyczyna kłopotów. Rurka przelewu jest za wysoka i skroplony destylat blokuje przepływ par w dzwonie, gdy na półce zbierze się go już taka ilość, żeby zacząć się przelewać na półkę poniżej.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: Szlumf »

@ szlaczek1984.
Zanim odniosę się do problemu przypomnę, że kolumny półkowe w przemyśle projektuje się i wykonuje pod konkretny alkohol. My nie mamy takich możliwości więc moim zdaniem powinniśmy dążyć do stworzenia konstrukcji uniwersalnej, o dużej możliwości łatwej modyfikacji pod konkretny wsad.

1. Syfon zrobiłbym maksymalnie długi. Spływ gdzieś 10-20mm nad dolną półką, wypływ ze 20mm pod górną półką. Taki układ nie będzie wymagał zmian przy modyfikacjach kolumny. Jeżeli masz taką możliwość to rób dolną część syfonu z materiału o gorszej niż miedź przewodności cieplnej (szkło, silikon). Na niższej półce jest oczywiście wyższa temperatura niż na górnej i przy małych przepływach obserwuję częściowe odparowanie w silikonowej rurce spływu. Obawiam się, że przy zastosowaniu miedzi to odparowanie może zakłócić spływ. Jeżeli nie chcesz robić syfonu na max to musisz zrobić taki żeby odległość pomiędzy wypływem z wewnętrznej rurki a wypływem z zewnętrznej była większa od poziomu cieczy na górnej półce.

2. We wcześniejszym wpisie podałem Ci literaturę w której zalecają poziom cieczy 25-75mm nad górą szczelin. Im ta wysokość większa tym wyższa sprawność półki. Oczywiście powoduje to też wzrost ciśnienia na niższej półce ale przy właściwych syfonach nie stanowi to problemu. Ostatnio pracowałem z poziomem 12cm na dolnej półce i 7cm na górnych. Przy próbach z dolną półką jako bufor miałem nawet 25cm. Regulowałem odpowiednimi kawałkami rurki silikonowej naciąganymi na spływ.

3. Radius (chyba trochę nieświadomie :D ) zwrócił moją uwagę na jeszcze jedną rzecz którą musisz sprawdzić u siebie. Chodzi o drogę par. Policz czy powierzchnia robocza szczelin jest równa powierzchni otworów "kominka". W literaturze którą Ci podałem zalecają stosowanie zasady równych przekrojów na drodze par. Na szczęście nie w pełni wzorowałeś się na Stildragonie i masz pionowe szczeliny. Łatwo możesz zwiększyć lub zmniejszyć ich ilość.

P.S.
Może warto wrzucić część tego tematu do tematu "Kolumna półkowa". Oczywiście jeżeli autor się zgodzi.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: szlaczek1984 »

Właśnie jestem po kolejnych próbach. Obniżyłem rurkę przelewu o 4mm jak radził radius i wydłużyłem syfon o też 4 mm, problem nie znikną. Nadal dzieje się to samo, mały płomień i jest lekki przepływ przez syfony ale proces trwał by wieczność z powodu małej ilości pary. Większy płomień to ciśnienie jest tak duże że syfonem nic nie wypływa jak by para nim wpadała na półkę. Teraz dopiero przeczytałem twojego posta szlumf i postaram się jutro w pracy zrobić wyższe syfony i poczytam tą literaturę co dałeś może na coś jeszcze wpadnę.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: szlaczek1984 »

Czy może mi ktoś zobrazować to zdanie może na jakimś rysunku albo wyjaśnić na moim przykładzie bo pewnie tu jest problem.
Różnica poziomów cieczy na półce po między dopływam a przelewem, zwana gradientem hydraulicznym, wymusza przepływ cieczy na półce. Różnica poziomów cieczy w przelewach jest niezbędna do spływu cieczy z półki na półkę i stanowi jednocześnie zamknięcie hydrauliczne półki.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: aronia »

Może pomocny będzie ten rysunek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Destylacja ... piatti.png Zwróć uwagę na koniec przelewu z półki wyżej i początek z półki niżej i jak się mają do siebie ich poziomy - jak dla mnie chodzi o to, że koniec rurki przelewu powinien sięgać do cieczy półki pod nią - powinien się tworzyć w niej wyższy poziom niż jest na półce, aby wymusić przepływ. Spływając ciecz wymusza wtedy drogę przez grzybki, kołpaki itp.
P.S. Wszystko zależy oczywiście też od konstrukcji półki - nie zagłębiałem się w konstrukcję Twojej.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: szlaczek1984 »

Już wiem gdzie jest problem. Zrobię próbę i dam znać.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: szlaczek1984 »

http://youtu.be/Wmvy7pj0Aeo

Zwiększyłem otwory w kominach z fi 3 na fi 7 i zrobiłem 2 razy większe nacięcia w kapselkach. Syfony działają zarówno na małym płomieniu jak i na dużym. Poziom cieczy utrzymuje się na wysokości przelewów i przepływa bez problemu z półki na półkę więc próby na wodzie zakączone teraz zobaczymy na psocie.

Autor tematu
szlaczek1984
30
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 4 paź 2013, 21:17
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Moja aparaturka

Post autor: szlaczek1984 »

Małe psoconko.
Muszę się jeszcze nauczyć pracować na takiej kolumnie ale jak na pierwszy raz na zwykłej cukrówce było całkiem dobrze.

https://www.youtube.com/watch?v=WE885UW57jM

Petka
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 30 cze 2013, 11:10
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Moja aparaturka

Post autor: Petka »

Ja też pracuje na szkle i podpórkę radzę zrobić nie dla spokojności ducha ale z rozsądku. Każda awaria któregoś z członów (jakichkolwiek przyczyn) prowadzi do upadku wszystkiego na ziemię. Przelicz koszty dla spokoju ducha. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów szklanych”