Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Do uszczelniania pieców CO, kominków itp. nie stosuje się już dawno sznurów azbestowych. Obecnie sznur wykonany jest ze skręconych splotek z włókna szklanego. Włókna zaplatane są bezpośrednio z przędzy, co zapewnia uzyskanie łatwo ściskanego uszczelnienia. No, chyba, że kolega znalazł stary, zapomniany kawałek w piwnicy i go zastosował W tym wypadku
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.
Cieszę się, że się cieszysz i wkręcony na całego już jesteś.
Nie planujesz drugiej destylacji?
Na twoim sprzęcie dużo zanieczyszczeń będzie w destylacie. Proponuję wszystko zmieszać, rozcieńczyć do 25-30%, odczekać 3-4 dni i puścić na rurki.
Sam zobaczysz różnicę w smaku.
Powodzonka i miłego pędzonka ci życzę
Nie planujesz drugiej destylacji?
Na twoim sprzęcie dużo zanieczyszczeń będzie w destylacie. Proponuję wszystko zmieszać, rozcieńczyć do 25-30%, odczekać 3-4 dni i puścić na rurki.
Sam zobaczysz różnicę w smaku.
Powodzonka i miłego pędzonka ci życzę
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.
Pewnie i by było o wiele lepsze, ale...
... zostało mi już tylko 1l 75% i 1,5l dorobionego na 55% z suszoną śliweczką.
Reszta została wypita - oczywiście nie ja sam
Przy następnym psoceniu tak zrobię. No i nastaw będzie z owoców, a nie z byle czego
A wkręcony na całego już jestem na 100% Teraz tylko ulepszać, ulepszać,...
... zostało mi już tylko 1l 75% i 1,5l dorobionego na 55% z suszoną śliweczką.
Reszta została wypita - oczywiście nie ja sam
Przy następnym psoceniu tak zrobię. No i nastaw będzie z owoców, a nie z byle czego
A wkręcony na całego już jestem na 100% Teraz tylko ulepszać, ulepszać,...
-
- Posty: 37
- Rejestracja: piątek, 10 sie 2012, 21:48
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy sprzęcik w trakcie budowy.
Witam szanownych kolegów.
By nie zakładać nowego tematu dołączę się do tego.
Mianowicie w najbliższym czasie muszę mieć gotowy sprzęcik, zostało mi tylko wszystko połączyć w całość.
Kociołek jest wykonany z miedzi i od środka ocynowany, w pokrywie były dwa otwory, więc nie wiem czy zrobić dwa wyloty i połączyć w jeno (jak na zdj) czy jeden otwór zastosować jako wylot, a w drugim umieścić termometr?
Jako częściowy deflegmator użyłem takiego materiału jaki miałem, czyli zagiętą rurkę miedzianą fi 14 mm, 35 cm wysokości i 90 cm długości.
Chłodnica to 3 m rurki 0,5 cm. Destylować zamierzam w płaszczu wodnym. Na tym sprzęcie chcę pędzić jednorazowo całość by nie dzielić nastawu na porcje. Do kolejnych destylacji mam mniejszy pot-still z szybkowaru.
Mam jeszcze pytanie odnośnie pokrywy, jak widać na zdjęciu jest trochę podrapana, czy nie wpłynie to na jakość destylatu? Dołączam zdjęcia do oceny mam nadzieje że mi trochę poradzicie lub ewentualnie coś odradzicie.
By nie zakładać nowego tematu dołączę się do tego.
Mianowicie w najbliższym czasie muszę mieć gotowy sprzęcik, zostało mi tylko wszystko połączyć w całość.
Kociołek jest wykonany z miedzi i od środka ocynowany, w pokrywie były dwa otwory, więc nie wiem czy zrobić dwa wyloty i połączyć w jeno (jak na zdj) czy jeden otwór zastosować jako wylot, a w drugim umieścić termometr?
Jako częściowy deflegmator użyłem takiego materiału jaki miałem, czyli zagiętą rurkę miedzianą fi 14 mm, 35 cm wysokości i 90 cm długości.
Chłodnica to 3 m rurki 0,5 cm. Destylować zamierzam w płaszczu wodnym. Na tym sprzęcie chcę pędzić jednorazowo całość by nie dzielić nastawu na porcje. Do kolejnych destylacji mam mniejszy pot-still z szybkowaru.
Mam jeszcze pytanie odnośnie pokrywy, jak widać na zdjęciu jest trochę podrapana, czy nie wpłynie to na jakość destylatu? Dołączam zdjęcia do oceny mam nadzieje że mi trochę poradzicie lub ewentualnie coś odradzicie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 8 maja 2013, 21:14 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
andrzejko90