Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Pomysły na destylatory - do konsultacji.

Autor tematu
rafallk
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2016, 16:25

Post autor: rafallk »

Witam ponownie.
Po zebraniu wszystkich potrzebnych elementów, znalazłem fajnego spawacza, który mi wszystko ładnie wyspawał.
Dla tych, którzy chcą samodzielnie wytrawiać spawy, podpowiem, że bardzo pomocny jest prostownik do akumulatorów oraz odrdzewiacz (ja użyłem firmy fosol). Na YT można znaleźć filmik do w/w metody.
W sobotę po raz pierwszy użyłem maszyny :) pomimo małego doświadczenia, cały proces przebiegł bezproblemowo, a trunek jaki otrzymałem to... cud miód w gębie:).
Zalałem kega ok 45-50 l (11 kg cukru) odpaliłem grzałki 2000 i 1500 W
Po godzinie i 5 minutach temperatura na dole kolumny zaczęła gwałtownie rosnąć (na tę chwilę mam 4 termometry, w buforze, na dole kolumny 10 półka, pod Olm i w głowicy - zaplanowane jeszcze dwa w kegu oraz na odprowadzeniu wody z chłodnicy)
Po następnych 10 minutach zauważyłem w wizjerze, że poziom cieczy zaczyna rosnąć czyli zalanie. Odłączyłem grzałkę 1500 W i nadal grzałem 2000W po 30 minutach, gdy już nie zauważyłem żadnych zmian na termometrach (bufor 80,4 dół kolumny 77,9 pod olm 77,9 i w głowicy 77,0) zacząłem odbierać przedgon kropelkowo ok 3 krople na sek. po 20 minutach postanowiłem odbierać serce z obniżonego olm, a u góry nadal odbierałem przedgon tylko ok 1 kropla na sek. Po 2 h i 20 min wskazania termometru lekko się zmieniły (bufor 83,3 10 półka 78,3 pod olm 77,9 i głowica 77,4). Odbiór serca zakończyłem gdy na termometrach miałem temp bufor 93,4 dziesiąta półka 97,4 pod olm 78,0 i w głowicy 77,7. Przeszedłem na odbiór z lm już do innego naczynia odbierałem do tej pory, kiedy na termometrze w głowicy temperatura zaczęła rosnąć, lecz zapach tego urobku skłonił mnie do wylania tego do zlewu.
Chciałem przepuścić na 2,5 raza, lecz po rozcieńczeniu do 50 % płyn w kegu nie zanurzył mi całych grzałek i zdecydowałem, że puszczę na 2 razy. Całę procedurę wykonałem tak samo jak pierwszą.
Trunek wyszedł wyśmienity, lecz po rozrobieniu z wodą troszkę zmętniał. Następnym razem użyję wody z mniejszą ilością składników mineralnych.
Czy dobrze przeprowadzam całą procedurę? Proszę o uwagi, oraz co mogę zrobić z przedgonem i pogonem - na tę chwilę trafiają do zlewu.

Kilka fotek z wykonania maszynki. Wszystkim dziękuję za sugestie i uwagi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki

Saccharomyces
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: Saccharomyces »

rafallk pisze:Odbiór serca zakończyłem gdy na termometrach ....... dziesiąta półka 97,4
jak dla mnie to zdrowo przesadziłeś z tą temperaturą.

M
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: lesgo58 »

rafallk pisze: Czy dobrze przeprowadzam całą procedurę?
Jak na odpęd to może być. Proces akceptowalny.
Proszę o uwagi, oraz co mogę zrobić z przedgonem i pogonem - na tę chwilę trafiają do zlewu.
To zależy jak są skoncentrowane są. Ale polecam gromadzić. Gdy nazbierasz odpowiednią ilość to spokojnie możesz to jeszcze raz rektyfikować. Odzyskasz jeszcze sporo czystego spirytusu, który użyjesz do technicznych spraw. Raczej do picia się nie bedzie nadawał. Ale jak komuś zasmakuje to spokojnie można i wypić. Nie zatruje się. :D
Odbiór serca zakończyłem gdy na termometrach miałem temp bufor 93,4 dziesiąta półka 97,4 pod olm 78,0 i w głowicy 77,7.
Jak pisałem wcześniej przy odpędzie akceptowalne. Pytanie ile jeszcze zostało w kegu.? Nie masz tam termometru to trudno stwierdzić. Jedyną teraz metodą jest policzyć ile miałeś uzysku brutto i porównać z ilością cukru. Jeśli uzyskałeś ok. 6l to możesz być zadowolony.
Po 2 h i 20 min wskazania termometru lekko się zmieniły (bufor 83,3 10 półka 78,3 pod olm 77,9 i głowica 77,4).
Temperatura w buforze wskazuje ze odbierałeś trochę za szybko. Można tak na początku odbierać, ale musisz wtedy dosyć szybko reagować redukując odbiór. Korzystniej dla jakości jest zacząć trochę wolniej ale odbierać przez przeważającą większość czasu na jednakowym poziomie.
zacząłem odbierać przedgon kropelkowo ok 3 krople na sek. po 20 minutach postanowiłem odbierać serce z obniżonego olm, a u góry nadal odbierałem przedgon tylko ok 1 kropla na sek.
Przedgon efektywniej odbierać w następujący sposób. Po 20 minutach zrobić pierwszy zrzut jeziorka. Po następnych 20 minutach następny zrzut i po następnych ponownie zrzucić jeziorko. W międzyczasie nie bawić się w kropelkowy odbiór. No chyba, że masz malutkie jeziorko. Musisz sam się dopasować. Po ostatnim zrzucie stabilizujesz jeszcze ok. 15 minut i możesz przejść do odbioru gonu. Polecam też delikatne przepłukanie OLM celem eliminacji resztek przedgonów, które mogły się zapętać w czasie ich wędrówki do góry.
Reszta to praktyka, obserwacja i wyciąganie wniosków z niepowodzeń i sukcesów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Kawo
100
Posty: 103
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 11:17
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: Kawo »

lesgo58, przy jeziorku 200 ml. 3 x zrzut to na dzień dobry już jest 600 ml. nie za dużo ?
Kleję sobie właśnie kolumnę i się głowię nad wielkością jeziorka. Mogę zrobić jakie chcę, tylko jaki będzie optymalne ?
50 L, 60,3 , bufor, OLM, thor, sprężynki.
Awatar użytkownika

Karwi
150
Posty: 161
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 23:36
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: Karwi »

Możecie podrzucić zdjęcia olm zewnątrznego. Do kolumny 50mm

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: golec269 »

Chodzi Ci o półkę OLM-a w środku kolumny?
Awatar użytkownika

Karwi
150
Posty: 161
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 23:36
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: Karwi »

Tak. Panowie Herbata i Kula piszą o półce z przelotem par w środku widziałem gdzieś foty Ale teraz nie mogę się doszukać. Jak to zrobić bez lipy

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: golec269 »

W twojej kolumnie nie ma znaczenia czy półka będzie przepuszczać pary środkiem czy po bokach. W wyższych średnicach następuje duże ściankowanie dlatego robią takie półki by zbierały flegmę i kierowały ją na środek wypełnienia. W temacie herbaty domowe spawanko masz na pierwszych stronach półkę do rury fi 50mm.
Będzie łatwiejsza do zrobienia i tak samo spełni swoją rolę.
Awatar użytkownika

Karwi
150
Posty: 161
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 23:36
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Mój pierwszy projekt kolumny Lm, Olm

Post autor: Karwi »

A Oki :-) dzięki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Projekty aparatur”