Mój pierwszy pot still

Podstawowe, klasyczne destylatory.
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: MaciejZZadupia »

meping pisze: Mogę go oprzeć na rurze 28 z chłodzeniem wstępnym 35, lub na rurze 35 z chłodzeniem 42.

Pozdrawiam
meping
Bierz 35 / 42. Napewno lepiej nawet na szybkowarze. Wygodniej wypełnienie pakować, czyścić, itp.

Tylko na pewno dorób podporę bo pokrywka dosyć elastyczna jest i wycina się szczególnie przy podłączonej wodzie chłodzącej.

Sam działam na szybkowarze i deflegmatorze 28 z płaszczem wodnym i prędkość nie powala, kilka godzin schodzi żeby przeleciec cały szybkowar.

Maciej Z Zadupia

popcorn1
20
Posty: 28
Rejestracja: wtorek, 22 mar 2016, 22:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Słupsk
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: popcorn1 »

Wystarczy trochę poszukać :-) ObrazekObrazekObrazek W cenie około 150-170 złotych jest na OLX.pl jeszcze kilka keg-ów. A tu najtańszy/najprostszy zestaw na 17 litrowym szybkowarze. Dla mnie wybór jest oczywisty. Obrazek

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

Lis098
200
Posty: 215
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Lis098 »

A keg też można na gaz postawić :)

:D
Awatar użytkownika

Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Jeżosław »

Lis niestety nie bardzo, za cienkie dno jest i się przypala. No chyba, że ktoś lubi aromat lekkiej spalenizny ;)
Awatar użytkownika

Lis098
200
Posty: 215
Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Lis098 »

Setki godzin na taborecie 7.5kw i żadna cukrówka się nie przypaliła :) Co do zacierów?? Nie robiłem

:D
Awatar użytkownika

Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Jeżosław »

No to nie wiem jak sąsiad grzał i co bo się nie chwalił, a ja też nie dopytywałem żeby nie było w razie czego ;). Ale przypalone dno w kegu widziałem naocznie.
Lis, a ty stosujesz jakieś przekładki czy dennice? Czy bezpośrednio grzejesz bez przypalenia?

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: silvio2007 »

Ja non-stop grzeję na gazie swojego kega. Nawet śliwki się nie przypalały, raz tylko nie chciało mi się jabłek filtrować i faktycznie był zonk ale to była pulpa.

sq8wga
50
Posty: 66
Rejestracja: piątek, 26 sie 2016, 15:41
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: sq8wga »

Potwierdzam - gotowałem śliwki bez odcedzania i zero przypaleń. Oczywiście gaz przez cały czas na minimum łącznie z rozgrzewaniem. Posiadam KEG 30 l.

meping
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 14 lis 2016, 20:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: meping »

popcorn1 pisze:Wystarczy trochę poszukać :-)
[...]
W cenie około 150-170 złotych jest na OLX.pl jeszcze kilka keg-ów. A tu najtańszy/najprostszy zestaw na 17 litrowym szybkowarze. Dla mnie wybór jest oczywisty. Obrazek

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Słuchaj, ja naprawdę wiem, co wybieram.
1. Porównujesz cenę gołego KEG-a z zestawem (który w dodatku mi nie pasuje, bo ja chcę miedź),
2. Te KEG-i są bez grzałek, a na indukcji ich nie postawię. Dolicz więc grzałkę i regulator mocy. Dla jasności z wyświetlaczem aktualnej mocy abym miał powtarzalność procesu, tak jak na indukcji.
3. Szybkowar będę mógł wykorzystać jako zwykły garnek a właśnie największy gar mi się "wyeksploatował" i nie bardzo mam w czym np. wyparzać flaszki na wino.
4. 25l to prosi się o większą rurę (np 54 i chłodzenie 62) a do takich w małej ilości nie mam dostępu, do tego jeszcze koszt kolanek, trójników, mufek. Koszty rosną kilkukrotnie. Jak mi przypasuje, to będę inwestować, a na razie to co planuję będzie odpowiednie na początek.
5. Ponadto nie jestem pewien w którą stronę pójdę, ale prawdopoodobnie w kierunku gotowania gęstego, a więc przyszłościowo będę myślał o płaszczu, jak ojciec przed laty, a to jeszcze podnosi cenę....

Pozdrawiam
Pozdrawiam
meping
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

A to moje sprężynki które dzisiaj ukręciłem z kabla 1.5. Co jeszcze mógł bym ulepszyć w tym zestawie? Zrobiłem sobie jeszcze papuge ale jest brzydka więc chyba nie będę się chwalił :haha:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Jak chcesz zrobić płaszcz na szybko to zobacz ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/prosty ... 13724.html Zrobisz z tego PS'a, CM'a (turbo megas super mini stila :hahaha: ) na którym 90 plus ze spokojem wytargasz. Tu masz na fi 42 i płaszczu z 54 na kegu 30l http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... ml#p129049 Do fi 54 montujesz spirale w środku fi 8 np, nie rób płaszcza ;) Zygmunt ma przystawkę http://destylatorymiedziane.pl/pl/22-destylatory-proste
Wywal odstojniki i termometr zostaw nad płaszczem.
Oblukaj też ten temat obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... t2945.html
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

meping
20
Posty: 26
Rejestracja: poniedziałek, 14 lis 2016, 20:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 11 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: meping »

@ramzol, czy jest sens robić deflegmator fi 35 długości 120 cm z płaszczem fi 42 długości 30? Czy na płaszcz chłodnicy może być rurka fi 22 (środek oczywiście 15)? Taka byłaby zgrabniejsza ;) . Lub bardziej ogólnie, czy przy takiej średnicy (fi 35) jest sens wydłużać ile wejdzie na kuchnię?

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam
meping
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Czym więcej wypełnienia tym czystszy destylat. Przy cukrze metr to za mało według mnie, ale daje juz możliwość. Płaszcz 20 cm powinien wystarczyć tak by zatrzymać kapanie i ustabilizować rurę. Daj termometr 25 przy SP i 35-40cm przy zmywakach od zbiornika. Choc zmywak przy fi 35 to porażka. I próbuj stabilizować kolumienkę :evil:
Chłodnica czym bardziej pękata tym krótsza może być. Będzie bardziej wydajna.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Dzisiaj dołożyłem sobie termometr do pokrywy i przełożyłem cyfrowy do korka na szczycie deflegmatora
ObrazekObrazek
Chciałem jeszcze przedłużyć deflegmator tylko nie wiem jak można to połączyć bez lutowania. Ponieważ psocę w paru miejscach a w jednym z nich mam niski sufit Obrazek

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas

popcorn1
20
Posty: 28
Rejestracja: wtorek, 22 mar 2016, 22:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Słupsk
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: popcorn1 »

Na jednym kawałku rury zalutuj mufę, a drugi odcinek rury owinąć taśmą teflonową i połączyć na wcisk.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

damian_
10
Posty: 19
Rejestracja: piątek, 23 wrz 2016, 10:25
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własna żubrówka
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 10 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: damian_ »

Ja bym dołożył dwa śrubunki i tą część deflegmatora między nimi można by odkręcać i tym samym skracać deflegmator. Tylko, że lutowanie Cię nie ominie ;)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7329
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: radius »

Najprostszy i jednocześnie bardzo skuteczny sposób, podrzucił ci popcorn1. Osobiście stosuję go do dzisiaj przy łączeniu np. głowicy grzybkowej i skraplacza z resztą kolumny. Dodam tylko, że warto jeszcze dodatkowo, nawiniętą taśmę teflonową, posmarować smarem silikonowym do kolb :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Teflon dobry na wszystko. Śmiało możesz pominąć lutowanie mufy tylko zawsze musisz miec troche teflonu przy sobie.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Jeżosław
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;)
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Jeżosław »

Szacho ja tak w kwestii tego termometru w pokrywie.
Dostałem też taki z biotermu do nowego garnka i niestety strasznie oszukiwał i się zacinał (wylądował już w koszu).
A druga ważna rzecz nie miał takiego portu:
sonda 2.jpg
sonda 1.jpg
Bez tego termometr zaraz ci zaparuje i niestety, ale później g... widać. Przetestowałem to niedawno na sobie myśląc, że ten termometr jest szczelny. Niestety tylko na myśleniu się skończyło ;)
Przejdź się u siebie do sklepu hydraulicznego, mają na bank takie termometry do kotłów w komplecie z tym mosiężnym portem koszt w granicach 13-17 zł w zależności od regionu. Na pewno będzie bardziej dokładny i co ważne nie będzie parował.

Powodzenia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

No to super spróbuję z trflonem bo z jednej strony jest polutowane i myślałem że da radę na sam wcisk ale jak gotowałem wodę to przeciekało. A o taśmie teflonowej myślałem ale byłem pewny że jak będę wsadzał górną cześć to taśma się zroluje i nic nie da ale spróbuję ;-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7329
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: radius »

Nawiń taśmę spiralnie, lekko na stożek a mufę lub rurę wciskaj, jednocześnie skręcając. Jakbyś wkręcał śrubę :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Wywal odstojniki a chłodnicę daj na wężyk sylikonowy. Mniejsze ramie i nie będą siały na urobek.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Te odstojniki to takie zło? Mam zamiar robić zaciery że zbóż to myślałem że się przydadzą

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7329
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: radius »

A do czego wg ciebie mogą się przydać? :) Bo coś mi się zdaje, że chcesz ich użyć na zasadzie " gdzieś takie widziałem to sobie także zrobię" ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

No no czytałem na forum że jak się gotuje zacier to się robi piana i podchodzi do góry i te odstojniki to wyłapują. Ale co one przeszkadzają? Bo jeśli nic to już nich będą chyba że coś szkodzą?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 16 gru 2016, 14:36 przez Szacho998, łącznie zmieniany 3 razy.
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Zbiera się w nich choc by przedgon, jak się ich nie nauczysz to będą smrodzić. Wywal i kup antypianę w "starowarze".
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Tak jak radziliście tak zrobiłem i zakupiłem nowy termometr tylko nie wiem jak go teraz zamontować w pokrywie szybkowaru gwint to 1/2
Obrazek

Kupiłem też do tego takie dwa nyple ale dalej nie wiem jak ten nypel zamontować w pokrywie
Obrazek

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Trzy opcje. Sam robisz dziurę i zamontujesz, zlecisz to fachowcowi, kupisz termometr na szpilce wywalisz zawór wsadzisz wężyk uszczelnisz teflonem :mrgreen: będzie git. Wybieraj i pamiętaj o odstojnikach 8-)
Na tej zasadzie http://alkohole-domowe.com/forum/jaka-t ... ml#p127271 i idźcie raczej w w stronę trochę dokładniejszego pomiaru.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: RE: Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Dziurę już robiłem żeby zamontować tamten termometr. Tylko tam nie ma problemu bo była nakrętka w zestawie a tutaj nie wiem jak ten nypel zamontować ale będę coś kombinował

Tak jak radziliście odstojniki wycięte a termometr został tamten, na razie nie paruje
Obrazek
Ostatnio zmieniony sobota, 17 gru 2016, 08:17 przez Szacho998, łącznie zmieniany 2 razy.
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Przepraszam że piszę post pod postem ale nie mogę go już edytować może moderator to sklei. Mam prośbę jeśli ktoś by miał na zbyciu odcinek 20-15cm rury miedzianej fi 35 to chętnie odkupie, bo potrzebuje żeby zrobić reflux na deflegmatorze a nigdzie nie mogę dostać.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
In Vino Veritas
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: ramzol »

Daj mi namiary na siebie na PW cos znajdę. Gotowałeś juz po poprawkach? Jakies zmiany zaobserwowałeś?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Szacho998
30
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 19 lis 2016, 20:06
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: whiskey
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Szacho998 »

Pewnie zmiany są duże po dołożeniu deflegmatora i wypełnieniu go miedzią i zmywakami w porównaniu do oryginału z allegro, ale po wycięciu odstojników nie zauważyłem różnicy. Ciekawi mnie jak będzie gdy dołożę te 20 cm rurki 28 i na to płaszcz z fi 35
In Vino Veritas

benyford
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swojska wódka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: benyford »

Witam kolegów , jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę w wyrozumiałość jeśli piszę coś nie tak lub nie tam gdzie trzeba.
Amatorskim wyrobem psotki zajmuję się jakieś sześć lat , zawsze z nastawów owocowych gdyż do nich mam najlepszy dostęp.
Mój pierwszy sprzęt (odziedziczony po teściu) to była bańka wyspawana z kwasówki, dwa odstojniki i chłodnica miedziana osadzona w zalutowanej puszcze z blachy ocynkowanej wszystko połączone rurką 12mm miedzianą . Coś wychodziło ale trzeba było gotować przynajmniej dwa razy aby było zdatne do wypicia. Po tym przyszedł czas na kupno taniego destylatora z kolumienką fi40 , 25cm długości z odstojnikiem, termometrem na szczycie i zbiornikiem 20L wszystko z stali kwasoodpornej , miałem nadzieję że teraz destylat będzie lepszy niestety okazał się jeszcze gorszy, śmierdział jajami , przez ten sprzęt puściłem kilka nastawów z różnych owoców , wszystko grzane na kuchence gazowej z minimalną temperaturą i każdy śmierdział .
Postanowiłem poszukać odpowiedzi w internecie i natrafiłem na to forum które czytam od dłuższego czasu. Bardzo mi się podoba , piszecie o sprawach o których po prostu nie wiedziałem, w miarę czytania postanowiłem zrobić swój kolejny sprzęt samodzielnie . Wzorowałem się na zdjęciach i opisach z forum , oczywiście miał być z miedzi. Po kilku tygodniach zebrałem cały sprzęt i polutowałem ,wyszło to co widać na zdjęciach do destylacji prostej rura fi54 długości 1m , zbiornik 20L z kwasówki który mam z poprzedniego sprzętu, chłodnica Liebiga płaszcz fi28mm na fi15mm w środku i długości 60cm . Testowałem na parze wodnej szczelność i jest ok.
Przyszedł czas na pytania ile trzeba zakupić zmywaków żeby ją wypełnić? - tak plus minus i czy lepsze będą z miedzi czy kwasówki? , bo różnie tutaj na ten temat piszecie . Dodam że nie muszę mieć dużo smaczków w destylacie (żona nie lubi - wyczuje nawet w drinku). Kolejne pytanie- czy trzeba czyścić roztworem kwasku cytrynowego i perhydrolu rury miedziane tak samo jak wypełnienie?
Myślę także aby dodać przystawkę refluksową tylko nie wiem czy to się uda na rurze fi54 , i czy nie lepiej byłoby zrobić osobną głowicę np Bokakoba na tej samej rurze tylko dołożyć wyżej- co o tym myślicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 31 sty 2017, 15:08 przez benyford, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

MaciejZZadupia
30
Posty: 47
Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
Ulubiony Alkohol: Gin
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: MaciejZZadupia »

BENYFORD:
Bardzo fajnie ci to wyszło.
Myślę że najprościej i najszybciej założyć przystawkę refluksową na kołnierzach. Zerknij na sprzęty kolegi Zygmunt z destylatorymiedziane.pl
Na szczycie możesz dodać termometr LCD i zaczniesz obserwować temperatury.
Wypełnienie najlepsze Sprężynki pryzmatyczne of Plipka albo Henitom. Większość daj KO ale 20cm dodał bym Cu jako lepszy katalizator (szczególnie że miałeś problemy ze smrodem wcześniej). Ze zmywakami podobnie. Większość KO a 20cm Cu.
Ile potrzeba wypełnienia? Zmierz wewnętrzna średnicę I oblicz ze wzoru na objętość walca.
Tak, sprzęt miedziany też czyscisz wodą z kwaskiem i perhydrolem.

Co do głowicy Bokakoba lub innej to już wieksza zabawa moim zdaniem.

ŁADNA ROBOTA.

Maciej Z Zadupia
Ostatnio zmieniony wtorek, 31 sty 2017, 14:08 przez MaciejZZadupia, łącznie zmieniany 1 raz.

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Woodworm »

Ile Cię to kosztowało? Sam pot still
Awatar użytkownika

daniel86
30
Posty: 46
Rejestracja: poniedziałek, 11 kwie 2016, 16:31
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: daniel86 »

Kolego Benyford - witaj serdecznie!
MaciejZZadupia pisze:Większość daj KO ale 20cm dodał bym Cu jako lepszy katalizator (szczególnie że miałeś problemy ze smrodem wcześniej).
Katalizator z Cu do miedzianego pot-stilla? Po jaką cholerę?! Benyford zdecydowanie pozostań przy zmywakach stalowych, albo jeśli cena nie jest problemem sprężynkach stalowych pryzmatycznych, które polecał MaciejZZadupia.

P.S. Chłopie widać, że masz rękę do zabawy z miedzią. Jeśli chciałbyś robić coś czystszego dla żony, zainteresuj się tematem mini still.

benyford
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swojska wódka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: benyford »

Dziękuję wszystkim za szybkie odpowiedzi.
Co do przystawki z refluksem na stronie Destylatory Miedziane to niby jest prosta w wykonaniu, ale jak włożyć końcówki z rurki prawdopodobnie fi 8 z krótką spiralą w wywiercone otwory w rurze fi 54. Ścianka w tejże rurce to 1 mm i tak łatwo się nie wygina. Na pewno będę próbował , jak uda się coś sklecić to napiszę.
Koszty jakie poniosłem to tylko materiały :
- rura fi 54 około 100zł
- dwa kolana fi 54 około 100zł
- chłodnica z wszystkimi kształtkami nieco ponad 150 zł
- 3 cm pręta fi 80 stal nierdzewna 40 zł
- 4 cm pręta fi 60 - mosiądz 45 zł
- blacha miedziana 2 mm na kołnierze 40 zł
Nigdy nie liczyłem kosztów po prostu chciałem zrobić coś swojego i na pewno na tym nie poprzestanę , reszta to już moje wykonanie toczenie i frezowanie na obrabiarkach CNC (tuleja końcowa z kołnierzem , nakrętka SMS 6/1” , kołnierze) no i oczywiście lutowanie wszystkich elementów.
Awatar użytkownika

Blażej
100
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 12:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Blażej »

Wielkie brawa kolego ładna robota posiadam podobny. Katalizatora miedzianego nie potrzebujesz. Ja swoją miedź po lutowaniu najpierw myłem woda detergent do sucha potem co grubsze papierem, następnie czyściki i na zero. Następnie kastra lekki roztwór kwasku i woda utleniona i tylko ruszałem parę razy na dzień wyczyściło na zero wszystko. Lutując kolanka mogles dać więcej rury i tam potem wlutować port termometru. Czym uszczelniasz połączenie kołnierzowe? Jakiej grubości kołnierze? Pomyśl nad sprężynkami jak masz na to kasę. A głowice zrobisz bez problemu jak bd potrzebował. Jak coś służę pomocą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"

benyford
10
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 gru 2016, 15:45
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: swojska wódka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: benyford »

Kołnierze mają 2 mm grubości, a uszczelkę wycięłem z arkusza silikonu spożywczego grubości 2 mm. Arkusze o wymiarach 10x20 są dostępne na Allegro.
Awatar użytkownika

Blażej
100
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2016, 12:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Mój pierwszy pot still

Post autor: Blażej »

Też robiłem z 2mm uszczelki pytałem bo nie widziałem na fotkach. Ja kołnierze z obawy przed wyginaniem blachy i stabilnością późniejszej kolumny 2m zrobiłem z 6mm.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”