Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
-
Autor tematu - Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Wykonałem Thora z pojemnością regulowaną w trakcie pracy.
Materiały podstawowe:
- spirala chłodząca z 4m miedzi śr. 6mm;
- ramię poziome to szklana rura 58/55mm zakończona deklami z nierdzewnych solniczek;
- uszczelnienia z foremek silikonowych, głównie od "lodowych kieliszków". Parametry:
- wysokość do wypełnienia 8cm;
- długość ramienia poziomego 36cm;
- pojemność jeziorka od 0 do 200ml z możliwością powiększenia bo byłem ograniczony długością posiadanej szklanej rurki. Wersja pierwotna miała odbiór realizowany trójnikiem na powrocie.
Po kilku rektyfikacjach przekonałem się, że praktycznie używam tylko dwóch pojemności jeziorka - 0ml i 180ml. Dla wygody, by nie włazić na stołek przy opróżnianiu jeziorka, dorobiłem odbiór z głowicy w najniższym punkcie i zrezygnowałem z trójnika. Szklany łącznik niestety się stłukł (z moją niewielką pomocą) więc został na tymczasem zastąpiony solniczką. Po kilku rektyfikacjach sprawdza się dobrze. Prawdopodobnie zmienię jeszcze położenie spirali chłodzącej. W tej chwili leży na dnie ramienia. Spróbuję podnieść ją ile się da do góry bo leżące zwoje utrudniają spływ skroplin przy opróżnianiu jeziorka.
Materiały podstawowe:
- spirala chłodząca z 4m miedzi śr. 6mm;
- ramię poziome to szklana rura 58/55mm zakończona deklami z nierdzewnych solniczek;
- uszczelnienia z foremek silikonowych, głównie od "lodowych kieliszków". Parametry:
- wysokość do wypełnienia 8cm;
- długość ramienia poziomego 36cm;
- pojemność jeziorka od 0 do 200ml z możliwością powiększenia bo byłem ograniczony długością posiadanej szklanej rurki. Wersja pierwotna miała odbiór realizowany trójnikiem na powrocie.
Po kilku rektyfikacjach przekonałem się, że praktycznie używam tylko dwóch pojemności jeziorka - 0ml i 180ml. Dla wygody, by nie włazić na stołek przy opróżnianiu jeziorka, dorobiłem odbiór z głowicy w najniższym punkcie i zrezygnowałem z trójnika. Szklany łącznik niestety się stłukł (z moją niewielką pomocą) więc został na tymczasem zastąpiony solniczką. Po kilku rektyfikacjach sprawdza się dobrze. Prawdopodobnie zmienię jeszcze położenie spirali chłodzącej. W tej chwili leży na dnie ramienia. Spróbuję podnieść ją ile się da do góry bo leżące zwoje utrudniają spływ skroplin przy opróżnianiu jeziorka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 7300
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
I pozbawić się przyjemności własnoręcznego rzeźbienia...?
Gotowy, kupiony zestaw nie daje tyle satysfakcji i radości, ile samodzielne wykonanie czegoś. A że nie do końca wypolerowane, docięte co do milimetra i z materiałów dostępnych pod ręką, nie ma znaczenia. Grunt, że działa i cieszy oko i podniebienie
@Szlumf -
Gotowy, kupiony zestaw nie daje tyle satysfakcji i radości, ile samodzielne wykonanie czegoś. A że nie do końca wypolerowane, docięte co do milimetra i z materiałów dostępnych pod ręką, nie ma znaczenia. Grunt, że działa i cieszy oko i podniebienie
@Szlumf -
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
Kombinowanie częścią zabawy, fajnie się z Tobą musi na zakupy chodzić
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
@Zbynek80.
Nawet gdybym miał za dużo kasy to i tak bym pewnie sam rzeźbił sprzęt. Majsterkowicze tak mają. Jak wspomniał Radius satysfakcja z poprawnie działającego wytworu własnej wyobraźni i rąk jest ogromna.
Ponadto staram się udowodnić, że nawet z małym budżetem i niewielkimi możliwościami warsztatowymi da się zrobić sprzęt w pełni funkcjonalny.
Szkło może i nie jest solidne ale wszystko w nim widać. Jest to bardzo przydatne i w normalnej pracy i w eksperymentach które też lubię robić.
Nawet gdybym miał za dużo kasy to i tak bym pewnie sam rzeźbił sprzęt. Majsterkowicze tak mają. Jak wspomniał Radius satysfakcja z poprawnie działającego wytworu własnej wyobraźni i rąk jest ogromna.
Ponadto staram się udowodnić, że nawet z małym budżetem i niewielkimi możliwościami warsztatowymi da się zrobić sprzęt w pełni funkcjonalny.
Szkło może i nie jest solidne ale wszystko w nim widać. Jest to bardzo przydatne i w normalnej pracy i w eksperymentach które też lubię robić.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
Swojego czasu (uspokoiło się trochę) na zakupach oglądałem tylko wazony do kwiatów i metalowe różności z solniczkami włącznie. Dużych misek jednak nie znalazłem Złapałem się nawet kilka razy, że moja LP mnie zgubiła. Wszystko można było wykorzystać w ten lub inny sposób.
@Szlumf udowadnia po raz kolejny, że nie ważne są pieniążki jakie się wywaliło na wymarzoną kolumnę. Ważna jest pasja z jaką nie wielu do tego hobby podchodzi.
@Szlumf wielkie za to co robisz.
@Szlumf udowadnia po raz kolejny, że nie ważne są pieniążki jakie się wywaliło na wymarzoną kolumnę. Ważna jest pasja z jaką nie wielu do tego hobby podchodzi.
@Szlumf wielkie za to co robisz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
I tu jest wyższość praktyki nad teorią regulowanej głębokości jeziorka. Szlumf za inwencję.Szlumf pisze: Po kilku rektyfikacjach przekonałem się, że praktycznie używam tylko dwóch pojemności jeziorka - 0ml i 180ml.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
Autor tematu - Posty: 2379
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 629 razy
- Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Młot Thora - szkło z regulowaną pojemnością.
Przyszła pora na trochę większego braciszka.
Trochę danych:
- rozstaw ramion 45cm,
- średnica ramion 80/75mm,
- wysokość podstawy 16cm,
- średnica podstawy 100/95mm,
- chłodnica z 4,6m karbowanki 12mm,
- pomiar temperatury par wlotowych (niewidoczny bo od tyłu) i temperatury powrotu,
- jeziorko regulowane płynnie syfonem w granicach 0-600ml z możliwością powiększenia zaciskiem na refluksie o ok. 300ml do przelewu przez kominek parowy,
- odbiór w postaci zrzutu z jeziorka z zaciskiem lub w razie potrzeby typu "winda" z igłą.
Materiały z Kapilaru (ramiona), karbowane.pl, marketu (wazon na podstawę), Allegro (wałki silikonowe na tuleje łączące).
Trójnik łącznikowy 80x80x80 to element systemu kominowego.
Jeziorko wymyśliłem sobie tak duże by za jego pomocą zalewać kolumnę.
Sprawuje się doskonale.
Trochę danych:
- rozstaw ramion 45cm,
- średnica ramion 80/75mm,
- wysokość podstawy 16cm,
- średnica podstawy 100/95mm,
- chłodnica z 4,6m karbowanki 12mm,
- pomiar temperatury par wlotowych (niewidoczny bo od tyłu) i temperatury powrotu,
- jeziorko regulowane płynnie syfonem w granicach 0-600ml z możliwością powiększenia zaciskiem na refluksie o ok. 300ml do przelewu przez kominek parowy,
- odbiór w postaci zrzutu z jeziorka z zaciskiem lub w razie potrzeby typu "winda" z igłą.
Materiały z Kapilaru (ramiona), karbowane.pl, marketu (wazon na podstawę), Allegro (wałki silikonowe na tuleje łączące).
Trójnik łącznikowy 80x80x80 to element systemu kominowego.
Jeziorko wymyśliłem sobie tak duże by za jego pomocą zalewać kolumnę.
Sprawuje się doskonale.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy