Miejsce zabudowy sondy

Zbiór wiadomości o podgrzewaniu destylatorów.

Autor tematu
kolcz
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 5 maja 2015, 15:06

Post autor: kolcz »

Witam wszystkich,

jestem tu nowy i mam takie pytanie, buduje destylator i chciałbym go grzać dwoma grzałkami po 1.4kW wykorzystując REGULATOR MOCY Grzałka Destylator ( Bimber) PRD2U+ (dostępny na allegro) wraz z czujnikiem SONDA CZUJNIK DS18B20 (BIMBER, TERMOSTATY) (też z allegro) I pytanie moje brzmi w którym miejscu trzeba zabudować gniazdo dla sondy chodzi mi czy w kolumnie i czy już za odstojnikami przed chlodnicą. Poniżej przedstawiam rysunek projektowanej destylarki.

Z góry dziekuje za odpowiedź

Pozdrawiam Kamil
rys.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
promocja
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: gr000by »

Czy posiadasz już ten sprzęt czy dopiero go projektujesz? Jak tak to zmień raczej podejście, bo przedstawiłeś rozwiązanie z zapadłego PRLu, jak nie starsze. Odstojniki - syf do kwadratu jak nie umiesz ich używać (http://alkohole-domowe.com/forum/post79442.html), konstrukcja typu potstill (rura + chłodnica), przez co tak naprawdę termometry są ci zbędne...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

grzesiekpioro
100
Posty: 126
Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: grzesiekpioro »

Witaj. Jeżeli górna część projektu nie została jeszcze przeniesiona na warsztat i stworzona to zaprzestań od razu.
Słowa klucze do wpisania w wyszukiwarkę: Aabratek, Bokakob, głowica puszkowa. Wpisz też "odstojnik" to zobaczysz co się wyświetli. Tutaj krytykuje się takie konstrukcje bardzo, ale tylko dlatego, że są niepoprawne i nie pomagają w uzyskaniu dobrego produktu. Od razu Ci mówię, że nie jest tak, że ktoś robi kasę na Aabratkach i lobbuje na forum, żeby "wieszaki" się nie sprzedawały. Po prostu są do bani.
Powodzenia w czytaniu.

golec269
450
Posty: 492
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: golec269 »

Koledzy dobrze Ci radzą,zaoszczędzisz czas i kasę. Aabratek nie dużo wiecej wyniesie a towar pierwsza klasa. Sondę umieścisz na 10 półce-ale nie w tej kolumnie. Pozdrawiam.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: Zbynek80 »

A co ty byś chciał robić na tym destylatorze ? Bimber czy spirytus ? Bo jak bimber to wystarczy że połączysz deflegmator bezpośrednio z chłodnicą bez żadnych odstojników i termometrów. Ale jeśli chcesz spirytusu musisz pomyśleć o kolumnie.

Autor tematu
kolcz
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 5 maja 2015, 15:06
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: kolcz »

wiem, że ta konstrukcja jest archaiczna, ale myślę że to nie moja ostatnia, produkuje ją dla mojego szefa i elementy są już pocięte. Ale wracając do pytania z początku postu dajcie podpowiedz gdzie dać najlepiej tą sondę? Z poważaniem Kamil

Mod.
Wypowiedź zaczynamy wielką literą.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: Zbynek80 »

W kolumnie to bym wiedział gdzie umieścić. W pot stilu możesz dać w kotle lub na szczycie deflegmatora, ale w tego typu aparacie nie jest to potrzebne. Aż tak bardzo wam potrzebna ta sonda ? Wiecie w ogóle co wam powie wskazanie i wiecie jak obsłużyć i w jakim celu regulator ?

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: aronia »

Sonda albo w zbiorniku - mierząca temperaturę cieczy albo na samym szczycie rury. Chcesz zrobić swojemu szefowi "dobrze" to nie montuj tych odstojników tylko bezpośrednio połącz tą długa rurę(deflegmator) z chłodnicą jak to jest zrobione np. tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post60657.html#p60657 i do tego zestawu dołącz mu wykres(najlepiej tłumacząc mu jak ma z tego korzystać): http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p109918 . Bo jak on tu później sam trafi to usłyszy to samo, a dokładniej: wytnij odstojniki/kup coś lepszego. A najlepiej pokaż mu tą stronę, żeby później nie było na Ciebie, że mu nie powiedziałeś, że to co chce to "chała".

Autor tematu
kolcz
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 5 maja 2015, 15:06
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: kolcz »

to w jaki sposób mam sterować grzałkami? I po to mi sonda i regulator żebym nie musiał stać przy aparaurze ii włączać i wyłączać grzałkę z prądu. Nie znam się na procesie destylacji ale wiem że trzeba utrzymać odpowiednią temperaturę procesu. I po to mi ta wiedza.

Z poważaniem.

Mod.
Jeszcze raz przypominam o wielkiej literze.

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: Zbynek80 »

Wykresik się może przydać ale dobrze jest kontrolować % alkoholomierzem, nie tyle na początku co pod koniec procesu.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: rozrywek »

Proszę bez zbędnej ściemy że sprzęt ten się buduje, może jeszcze twój własny projekt? To typowy standardowy destylator z aledrogo, zwykły gotowiec. Ignorancja twoja powala na łopatki, nie dość że prosisz o gotową pomoc, to jak ktoś ci dopowiada to się miotasz.
W szefa też nie wierzę. Pędź z bogiem kolego, a jak nabierzesz odrobinę szacunku i pokory to wróć. Przywitamy cię z otwartymi ramionami.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: Zygmunt »

to w jaki sposób mam sterować grzałkami? I po to mi sonda i regulator żebym nie musiał stać przy aparaurze ii włączać i wyłączać grzałkę z prądu. Nie znam się na procesie destylacji ale wiem że trzeba utrzymać odpowiednią temperaturę procesu. I po to mi ta wiedza.
Kardynalny, ale zrozumiały błąd. Grzałkom musisz dostarczać moc stałą- temperatura w kotle wszak będzie cały czas rosła, w miarę ubywania z niego alkoholu. Wyłączając im prąd pójdziesz drogą idiotów z Allegro i walniesz sobie na grzałce termostat, który skutecznie zdestabilizuje najbardziej doskonałą kolumnę. Temperatura w kolumnie będzie stabilna w konsekwencji jej pracy, a nie poprzez dozowanie grzania- będzie dokładnie na odwrót.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Miejsce zabudowy sondy

Post autor: aronia »

Może i na spawaniu "nierdzewki" się znasz, ale jak to sam napisałeś:
kolcz pisze:Nie znam się na procesie destylacji
i chcesz się zabrać za budowę aparatury :klaszcze: - czy nie lepiej pierwsze się dowiedzieć jak mniej więcej działa, a nie później szukać pomocy, bo miało być super, a wyszedł syf.
kolcz pisze:to w jaki sposób mam sterować grzałkami?
Posiedzisz trochę na tym forum, poczytasz to się dowiesz wszystkiego dokładnie, bo niestety do tej pory raczej się nie popisałeś swoim zachowaniem i wątpię, żeby wszyscy się garnęli, aby Ci pomóc, bo chyba wyczerpałeś sporą część cierpliwości dla "nowego".
kolcz pisze:ale wiem że trzeba utrzymać odpowiednią temperaturę procesu
- gdzieś coś dzwoni, ale w którym kościele to jeszcze musisz poszukać jak chcesz pić coś dobrego, a nie podły bimber.
kolcz pisze:I po to mi sonda i regulator żebym nie musiał stać przy aparaurze ii włączać i wyłączać grzałkę z prądu. I po to mi ta wiedza.
Ja na Twoim miejscu zacząłbym od podstawowej wiedzy i nauki obsługi ręcznej, a na automat przyjdzie czas później.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Grzanie”