Jak już szukacie dobrej prasy w bardzo dobrej cenie to polecam:
http://art-win.pl/sklep/37-prasy-hydrauliczne
Kupiłem od nich hudrauliczną 11l za 480 zł. Jakość wykonania pierwsza klasa a cena jak widać bardzo przystępna w porównaniu z innymi producentami/sprzedawcami.
Pozdrawiam
B
Mała prasa do owoców.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 179 razy
-
- Posty: 93
- Rejestracja: piątek, 22 lip 2011, 14:35
- Ulubiony Alkohol: likier kawowy
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Mała prasa do owoców.
Ja poszedłem krok dalej od Ciebie i kupiłem poniższą:
https://www.dixiestore.pl/pl/p/Hydrauli ... -Vares/619
Dla kolegi markus383 ta prasa będzie jednak za duża skoro napisał, że potrzebuje małej. Miałem kiedyś taką, którą trzeba było dociskać ręcznie za pomocą pokrętła. Ileż ja się przy niej nawk.... nadenerwowałem Dlatego poświęciłem trochę $$$ i kupiłem Varesa 18 l. Pracuje się na niej rewelacyjnie. Wykonana z nierdzewki, myje się pod bieżącą wodą. Jest ciężka, ale bardzo stabilna i mocna. Owoce wyciska praktycznie do sucha. Sprawdza się też znakomicie kiedy odciskam owoce po zakończeniu maceracji (nalewki).
Mod.
Nie cytuj poprzedzających postów w całości. Po co?
https://www.dixiestore.pl/pl/p/Hydrauli ... -Vares/619
Dla kolegi markus383 ta prasa będzie jednak za duża skoro napisał, że potrzebuje małej. Miałem kiedyś taką, którą trzeba było dociskać ręcznie za pomocą pokrętła. Ileż ja się przy niej nawk.... nadenerwowałem Dlatego poświęciłem trochę $$$ i kupiłem Varesa 18 l. Pracuje się na niej rewelacyjnie. Wykonana z nierdzewki, myje się pod bieżącą wodą. Jest ciężka, ale bardzo stabilna i mocna. Owoce wyciska praktycznie do sucha. Sprawdza się też znakomicie kiedy odciskam owoce po zakończeniu maceracji (nalewki).
Mod.
Nie cytuj poprzedzających postów w całości. Po co?
Niedawno przeczytałem w gazecie, że picie alkoholu jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Doszedłem do wniosku: gra nie jest warta takiego ryzyka. Dlatego przestałem czytać gazety.