Kwaśne wino

Wszystko o winach z winogron. Przepisy, sposoby, metody...

Autor tematu
witexdaw
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2013, 00:21

Post autor: witexdaw »

Witam serdacznie! Jestem w trakcie robienia mojego pierwszego wina z winogron. Wino nastawiłem 16 września, z lekko rozgniecionych owoców. Wino pracowało bardzo dobrze przez ostatnie 2 tygodnie, teraz troszke słabiej ale daje rade. Zauważyłem, że dzisiaj wygląda już dość w miare klarownie wiec spuścilem do szklanki troszke na spróbowanie i w smaku czuć alkohol ale jest bardzo cierpkie, nie mam pojęcia czy mogło zaoctować albo cos? Chociaż jako tako na smak octu mnie podnosi a nie wyczułem go to co może z tym winem być ? Czy dosłodzenie coś pomoże? I dlaczego tak nagle wyklarowało może być to za sprawą jakiegoś octowania? Przepraszam, że zadaje głupie pytania ale zupełnie sie nie znam. Licze na waszą pomoc. Jutro podeśle zdjęcia jak wygląda.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Wald »

To co masz w balonie, to jeszcze nie wino. Kwaśne, bo grona naturalnie zawierają kwas. Zwalnia, bo drożdże zeżarły wszystko co było i przymierają głodem. Dwa tygodnie, czyli jeszcze burzliwa się nie zakończyła.
Poczytaj tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
i jeszcze tu:http://alkohole-domowe.com/forum/blg-sz ... t6661.html
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
witexdaw
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2013, 00:21
Re: Kwaśne wino

Post autor: witexdaw »

Mam jeszcze pytanie co do koloru. Po zlaniu do szklanki ciecz miała kolor ciemnoróżowy i była dość klarowna? Czy wino jeszcze zciemnieje? Dosłodziłem je i zaczeło bulkać.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Wald »

Dosłodziłeś, czyli nakarmiłeś drożdże. Mają co jeść, będzie przybywać alkoholu.
Nie ściemnieje jeśli niczego nie zepsujesz. Powinno zostać tak jak jest.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Pretender »

Cierpkie czy wytrawne? Skoro drożdże przerobiły cały cukier, słodycz, to czego się spodziewałeś ;)

Autor tematu
witexdaw
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2013, 00:21
Re: Kwaśne wino

Post autor: witexdaw »

Czyli ciemny bordowy kolor jest oznaką, że coś poszło nie tak mam rozumieć ? Będę się starać żeby wyszło to jak najlepiej :)

@Pretender, ono smakowało jak te wytrawne sklepowe, jeżeli miał bym do czegoś porównać. Mam jeszcze pytanie w której fazie mam się najbardziej obawiać zaoctowania?

Pisz staranniej - MANOWAR
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Trener »

Odnoszę wrażenie, że w temacie octu jesteś przewrażliwiony.
Dopóki wino pracuje, przerabia cukier na alkohol i przy okazji produkuje CO2 (który chroni nastaw przed rozwojem bakterii tlenowych), to nie masz się czego obawiać. Jeśli produkt końcowy, nawet po zakończeniu fermentacji, będzie stosunkowo mocny, a Ty wszelkie zabiegi nad nim będziesz wykonywał w sposób higieniczny (czyste ręce, przyrządy, pomieszczenie) to też mu się nic nie stanie. Gorzej jeśli wino jest słabe, drożdże zakończyły fermentację i nie jest już chronione dwutlenkiem węgla. Wtedy może dojść dość łatwo do zakażenia.
Jeśli nie lubisz wina wytrawnego, to dodawanie cukru go nie osłodzi. Przynajmniej dopóki żyją drożdże. Możesz za to dosłodzić np. stewią (naturalny słodzik). Nie jest to pewnie eleganckie rozwiązanie, ale jeśli się nie wygadasz, to nikt inny się o tym nie dowie.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Pretender »

Okazuje się, że niepotrzebnie siejesz panikę, zakładasz zły wątek, itp, itd. Skoro jest wytrawne a nie kwaśne to wszystko ok z nastawem. Nie piszesz z jakich winogron robisz wino, ale pytasz dlaczego ma bordowy kolor. Skoro robiłeś z jasnych i masz bordowe to coś spitoliłeś, ale jeśli robiłeś z ciemnych i masz bordowe, to raczej jest ok :)
Jeszcze jedno, nie napisałeś czy oddzieliłeś owoce, albo kiedy chcesz to zrobić.

Autor tematu
witexdaw
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2013, 00:21
Re: Kwaśne wino

Post autor: witexdaw »

Wino jest zrobione z winogron ciemnych i jasnych, bo samych ciemnych nie nastarczyło. Odcedziłem to we wczorajszy wieczór, bo slyszałem że jak za długo owoce pływają w winie to nabiera smaku i zapachu mysich szczyn. Teraz bez owoców widać, że jeszcze sie pieni troszkę. Nie wiem czy czegoś nie spaprałem i za wcześnie nie wywaliłem owoców. Dodam, że puściłem to wino przez sito.
Awatar użytkownika

Kułak
30
Posty: 43
Rejestracja: niedziela, 13 sty 2013, 21:17
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Izabelin
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Kułak »

witexdaw pisze:Wino jest zrobione z winogron ciemnych i jasnych, bo samych ciemnych nie nastarczyło. Odcedziłem to we wczorajszy wieczór, bo slyszałem że jak za długo owoce pływają w winie to nabiera smaku i zapachu mysich szczyn. Teraz bez owoców widać, że jeszcze sie pieni troszkę. Nie wiem czy czegoś nie spaprałem i za wcześnie nie wywaliłem owoców. Dodam, że puściłem to wino przez sito.
Odcedziłem po tygodniu, przez dwie pieluchy (nie używane). ;)
Mój nastaw, zrobiony z ciemnych winogron, ma kolor ciemnofioletowy rozrobiony w rzadkim mleku.
Trzy dni temu odlałem do menzurki 50ml i barwa jest coś pomiędzy ciemno, a mocno czerwonym.
Przy 0 Blg, smak cierpko-kwaśny.
Za pół roku posmakuję i wtedy dodam cukru na wino półsłodkie, oraz ewentualnie węglan wapnia celem zmniejszenia kwasowości. Po następnym pół roku, jeszcze raz sprawdzę smak. Może na następne Boże Narodzenie będzie dobre wino. Nie wcześniej.
"Właśnie fak­ty nie is­tnieją, je­dynie interpretacje." - Fryderyk Nietzsche

Roxon B
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 18 gru 2015, 18:37
Re: Kwaśne wino

Post autor: Roxon B »

Witam,
zrobiłemwino czerwone gronowe wytrawne z owocem stało ok 6 tyg. teraz wino jest bez owoców ale przy filtracji spróbowałem i jest kwaśne. Czy srodek na obniżenie kwasowośći mogę dodać juz do istniejącego wina? Dzieki z góry za pomoc...
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: Lootzek »

Może wystarczy je odrobinę dosłodzić? Odlej sobie ze 200 ml, odważaj cukier powiedzmy po 1 g i dodawaj. Kiedy stwierdzisz że już dość, do głównej partii wina dodaj tyle cukru ile wyjdzie z proporcji.

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: euphorbia1 »

Moja propozycja- zrób to prawidłowo i zmierz zawartość kwasów i w zależności od wyniku odpowiednio zadziałasz
In vino feritas

Roxon B
2
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 18 gru 2015, 18:37
Re: Kwaśne wino

Post autor: Roxon B »

Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Kwaśne wino

Post autor: euphorbia1 »

Po właściwej fermentacji zacznie się fermentacja jabłkowo-mlekowa ona też zmniejszy kwasowość. Zaczną się w osadzie wydzielać komplexy białkowe kamień winny i inne takie. Daj sobie na wstrzymanie i trochę poczekaj
In vino feritas
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Gronowe”