kouczan

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy
Awatar użytkownika

Autor tematu
kouczan
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 gru 2017, 12:15

Post autor: kouczan »

Witam wszystkich.
Mam na imię Michał. Forum przeglądam już od dłuższego czasu, gdyż chciałem rozwinąć jedną ze swoich pasji jaką jest produkcja domowych trunków, w stronę wyższego woltarzu. Zaczynałem kilka lat temu od piwa. W zeszłym roku nastawiłem swoje pierwsze wina i miody pitne, więc logicznym krokiem są alkohole mocniejsze (nalewki odstąpiłem tacie:)). Póki co rodzina znudzona moim ciągłym gadaniem o destylacji, rektyfikacji, abratkach, alembikach i innych postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i bez mojej konsultacji sprawiła mi pod choinkę najprostszy szybkowar z Biowinu. Póki co jestem po drugiej destylacji nastawu z cukrówki. Jak można było się spodziewać niczego to nie urywa (no może po pierwszym razie chciało nos urwać jak się nieopatrznie zaciągnąłem tym co poleciało z rurek:)).
Przez czas czytania forum już miałem z kilkanaście koncepcji sprzętu w który zainwestować: abratek, pot-still, automatyczne ZP, kolumna półkowa, a prawda jest taka, że im więcej czytam tym bardziej głupi jestem.
Nie interesuje mnie czysty spirytus, za to, zdecydowanie smakówki, owocówki, coś co można starzeć z jakimiś dodatkami. Moim marzeniem jest wyprodukowanie alkoholu, który choć trochę będzie przypominał whisky z Islay. Z racji tego, że na psocenie nie będę w stanie poświęcić za dużo czasu (może kilka weekendów w roku) na sprzęt również nie planuję wydać jakiś kokosów. Póki co rozważam pot-stilla z destylatory miedziane lub jakąś kolumnę KO z abratkiem.
Pozdrawiam
Michał

lasso
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 7 lip 2017, 00:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: kouczan

Post autor: lasso »

Jeżeli chodzi o smakówki i i whisky to dobra będzie kolumna półkowa, ale dobra trochę kosztuje. Aabratek jest bardziej do spirytusu, ale po przykręceniu głowicy tylko do katalizatora można otrzymać smakówki. Odradzałbym zimne palce (trudniejsze w obsłudze i stabilizacji). Sam stosowałem pot-stilla, ale czegoś mi w nim brakowało. Wszystko zależy od tego jakim budżetem dysponujesz.
Awatar użytkownika

gaviscon
350
Posty: 383
Rejestracja: środa, 10 kwie 2013, 18:36
Krótko o sobie: Ciekawy Świata, miłośnik statków powietrznych :)
Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniels
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: kouczan

Post autor: gaviscon »

Witaj na forum.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kouczan
10
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 15 gru 2017, 12:15
Re: kouczan

Post autor: kouczan »

Mam pytanie odnośnie lekkiej modyfikacji sprzętu jakim aktualnie dysponuje (zestaw z Biowinu: szybkowar + odstojnik + chłodnica). Chciałem dorobić sobie deflegmator z rurki miedzianej fi28. Następnie podłączyłbym wężykiem odciętą od reszty zestawu chłodnicę. Jednak okap nad kuchenką pozwala mi na jedynie 40cm odcinek miedzi. Czy to w ogóle ma sens?. Nigdy nie lutowałem miedzi i tak się zastanawiałem czy bawić się w to jeżeli to niewiele zmieni w otrzymanym produkcie (na sprzęcie chciałem pędzić zaciery lub nastawy na whisky i bourbona).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”