Możesz. Lepsze naczynie większe niż za małe.
Musisz sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie: ile zostanie w kolbie po procesie psocenia? Musi zostać tyle, by płyn zwilżał całe dno, dla bezpieczeństwa minimum 1 cm.
Jeśli psota, którą będziesz drugi raz pędził ma np. 65%, a po drugim gonie będzie miała 75% to znaczy, że w kolbie pozostanie około 1/10 zawartości, czyli około 100 ml (oczywiście w najlepszym przypadku). Trochę mało, ale do zaakceptowania. Jeśli różnica stężeń alkoholu będzie większa to tym lepiej, bo więcej płynu zostanie w kolbie. Zawsze można dodać trochę wody, ona pozostanie w kolbie.
Jeżeli będziesz widział, że w kolbie jest już mało płynu to przerwiesz odpęd. Pozostanie tam jeszcze trochę alkoholu, ale można go dodać do innej psoty i wyciągniesz wszystko.
Korek i wypełnienie
-
Autor tematu
Re: Korek i wypełnienie
Ok, psota którą uzyskałem jako serce, troszkę ponad 1 litr, ma ok 82%. Dla początkujących mojego pokroju rada - ocieplić deflegmator. Po prawie 3h nic - otuliłem folią szyje kolumny i deflegmator i dopiero zaobserwowałem, że idzie. Jak regulować koledzy? Na Aabratku dla 96%+ odkręcam tak na granicy kropli a ciągłej strugi i zapominam. Tutaj też mogę tak założyć ? Wolniej zwiększy%, ale zabije koniakowaty aromat?
Ostatnio zmieniony środa, 18 maja 2016, 06:57 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu
Re: Korek i wypełnienie
Tak, wino grzałem dwa razy, niestety pierwsze 400ml z wypełnieniem rurkami.... Capiło jajem więc drugiego dnia dokupiłem sprężynki i ogień -pomogły. Jednak teraz chcę to trochę oczyścić ze smrodku. Proszę o krytykę.
Ostatnio zmieniony środa, 18 maja 2016, 22:30 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Korek i wypełnienie
Akurat w tym przypadku nie ma co krytykować. Wino widać było coś nie "teges". Puściłeś przez wypełnienie miedziane, to z pewnością przynajmniej część niechcianych zapachów wyłapało. Jeśli jeszcze zapach jest niezadowalający to możesz spróbować oczyścić poprzez przewietrzanie, drugi sposób to wsypać trochę węgla aktywnego do środka a następnie przefiltrować.
Przepuścić przez filtr węglowy nie polecam, za dużo stracisz pożądanych aromatów, a przy tej ilości niewiele by Ci zostało.
Jeśli zapach jest tylko trochę niezadowalający, to proponuje pierwszy sposób - przelewać z wysoka by płyn z siłą wodospadu napowietrzył się, zamknąć korkiem z waty
Do destylacji "smakówek" zawsze stosuję wypełnienie miedziane, tylko miedziane, około 60 cm, rura fi 50.
Przepuścić przez filtr węglowy nie polecam, za dużo stracisz pożądanych aromatów, a przy tej ilości niewiele by Ci zostało.
Jeśli zapach jest tylko trochę niezadowalający, to proponuje pierwszy sposób - przelewać z wysoka by płyn z siłą wodospadu napowietrzył się, zamknąć korkiem z waty
Do destylacji "smakówek" zawsze stosuję wypełnienie miedziane, tylko miedziane, około 60 cm, rura fi 50.
-
Autor tematu
Re: Korek i wypełnienie
Dziś minęło sporo czasu i znów spróbuję wykorzystać kolbę. Tym razem chce rozcieńczyć 96% po 2ch biegach do 20% a w szyję kolby w woreczku umieścić owoce lub botaniki. Uszczelnienie foremka która pokazał kolega @szlumf i chłodnica. Macie jakieś uwagi co do tego pomysłu? Zależy mi na próbach z małych ilościach.