Koniak dla mających już pewną wprawę
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Chciałem podzielić się malym spostrzeżeniem. Prawie rok temu przerobiłem winnogron. Dzisiaj przez przypadek otworzyłem zapomnianą butelkę. Po odkręceniu oniemiałem. Co ciekawe byla to już końcówka urobku sprawdziłem alko i wyszło że ma ok 40 vol. więc już późne ogony. Tyle że do butelki dodałem 2 suszone śliwki i płatki po sherry oloroso bardziej dla fanu niż do picia. Dałem specjalnie żonie powachać i też była zdumiona a nie pija mocnych alkoholi . Dodam że trunek nie był wogóle klasycznie dębiony. Mam też i taki i wypada blado przy tej butelce.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Moja żona pracuje w lydlu i obdarowała mnie 50,5 kg tych oberwanych, pojedynczych, nie do sprzedaży.
Fakt, napracowały się dziewczyny, żeby mi to pozbierać i wyszło po 1,49.
Trzeba się cieszyć z tego co jest u mnie winogrona nie rosną niestety
Tacy to pożyją...... ale jak mówią w reklamie "nie można mieć wszystkiego"seneka25 pisze:Ja za miesiąc będę miał własne z własnego krzaczka także ten, po co przepłacać
@ziemba12345 nie wiesz co czynisz hahahhahahaziemba12345 pisze:Jsk bym miał po 4zl kupować to bym zbankrutował. Przyjedź w październiku to Ci po 1zł sprzedam każdą ilość.
Moja żona pracuje w lydlu i obdarowała mnie 50,5 kg tych oberwanych, pojedynczych, nie do sprzedaży.
Fakt, napracowały się dziewczyny, żeby mi to pozbierać i wyszło po 1,49.
Trzeba się cieszyć z tego co jest u mnie winogrona nie rosną niestety
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Zrobiłem wczoraj nastaw z 50 kg winogron białych, wszytko przepuściłem przez maszynkę do mielenia mięsa.
Robiłem nastaw w/g przepisu z pierwszej strony.
Zastanawiam się jak będę przechowywać destylat, pomyślałem o kupnie świeżej beczki ale nie wypalanej, taka "zwykła" do wina.
Miał ktoś już doświadczenia z taką beczką?
Robiłem nastaw w/g przepisu z pierwszej strony.
Zastanawiam się jak będę przechowywać destylat, pomyślałem o kupnie świeżej beczki ale nie wypalanej, taka "zwykła" do wina.
Miał ktoś już doświadczenia z taką beczką?
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Do długotrwałego przechowywania nadają się bańki z INOX-u, np.takie: https://alkohole-domowe.pl/cat-pl-43-po ... -INOX.html
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek, 23 wrz 2011, 20:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
@bohema.zaba
Mam w takim pojemniku INOX dwuletnią nalewkę na wiśniach i wszystko jest w porządku. Na pewno szkło jest tańsze, ale zdarza się że pęknie i wtedy jest słabo...
Mam w takim pojemniku INOX dwuletnią nalewkę na wiśniach i wszystko jest w porządku. Na pewno szkło jest tańsze, ale zdarza się że pęknie i wtedy jest słabo...
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Może ja leniwy albo niedowidzący jakiś jestem?
Specjalnie zapytałem o nie wypalaną. Wypalane od środka mam dwie i pomyślałem o wprowadzeniu być może nowych smaków do destylatu. O przechowywaniu w beczkach niewypalanych niewiele się pisze na forum.ziemba12345 pisze:Nowa sie nie nadaje do przechowywania. Wiele razy było o tym pisane. Kup sobie lepiej dwie damy 5l albo balon.
Może ja leniwy albo niedowidzący jakiś jestem?
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Gdzieś czytałem - jest kilka destylarni w USA, które starzą żyto w beczkach nieopalanych. Ponoś Jerzy Waszyngton takie też produkował. Gdybając - taka beczka odda więcej "drewnianych" smaków. Nie będzie wanilii, słodkości, orzecha i innych tostowych/wypalanych smaków. Wypróbuj Dasz nam znać co wyszło za kilka lat...
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 259 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Box
Od 5 lat używam szkła do maceracji i przechowywania trunków i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś pękło. Przecież z tym się nie biega tylko zalewasz stawiasz i zapominasz. A wydać 400 na pojemnik to lepiej sobie chyba 2 kegi 50l kupićJanOkowita pisze:@bohema.zaba
Na pewno szkło jest tańsze, ale zdarza się że pęknie i wtedy jest słabo...
Box
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
@boxer1981228
Mnie też szkło nigdy nie pękło, ale kilku klientów sklepu już to spotkało - pękały balony szklane, w których trzymali wino. Być może przedtem je przelali wrzątkiem i stąd powstały naprężenia lub rysy.
Mnie też szkło nigdy nie pękło, ale kilku klientów sklepu już to spotkało - pękały balony szklane, w których trzymali wino. Być może przedtem je przelali wrzątkiem i stąd powstały naprężenia lub rysy.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Do destylatu nie przedostają się lisie posmaki to fakt, ale ja próbowałem z bety i z muscata. Porównanie to jak maluch i porsche... Na marginesie zbyt kwaśna na wino? Chyba żart. Wręcz wskazana silna kwasowości winogron, często wręcz z nią jest problem bo spada z czasem dojrzewania gron. Bete dyskwalifikuje posmak truskawki i skład chemiczny, ale to drugie przy przemysłowym przetwórstwie. kol. Siara nie koniecznie na 5 lat. Wszystko zależy od wielkości beczki. Przy klasycznej barell tak, ale przy np. 20 to rok będzie za dużo.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Toż właśnie pisałem Zalej koniakiem. Po trzech latach będzie już całkiem pijalny. Później tę beczkę oczyścisz delikatnie, wypalisz i wlejesz łychę. I po kolejnych 5-10 latach masz dobrą łychę... No niestety tak to wygląda. Oczywiście możesz zrobić coś a'la nalewka imitująca koniak.
PS. O ile robisz whisky, a nie burbona. Kukurydziankę oczywiście w świeżą beczkę Aczkolwiek kto zabroni inaczej?
PS. O ile robisz whisky, a nie burbona. Kukurydziankę oczywiście w świeżą beczkę Aczkolwiek kto zabroni inaczej?
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Ciag dalszy mojej dyskusji z tematu o Calvadosie.
Klepa, nie piłem czegoś takiego. Jak masz prubke to z chęcią bym sprubował. Może powiedz gdzie to kupic albo podeslij mi ze setke. Mój destylat też jakoś tam pachnie ale tak nijako. Jak owoc winogrona. Musiał bym to porównac z innym destylatem winogronowym bo może taki ma być ten zapach.
Klepa, nie piłem czegoś takiego. Jak masz prubke to z chęcią bym sprubował. Może powiedz gdzie to kupic albo podeslij mi ze setke. Mój destylat też jakoś tam pachnie ale tak nijako. Jak owoc winogrona. Musiał bym to porównac z innym destylatem winogronowym bo może taki ma być ten zapach.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
No, to już że 3 latka przeleciało, jak kolega ciekawostkę przywiózł. Spróbowaliśmy kilka naparsteczków i wróciliśmy do kukurydzy. Chodź, mówię, nawrzucam kostek francuskich i za rok zobaczymy. Roku nie było, ale zrobił się naprawdę taki kaniacznyj napitok. I wtedy pierwszy raz pomyślałem, a może by tak własne krzaczki?
Czy ktoś z Was miał okazję tego spróbować?
Czy ktoś z Was miał okazję tego spróbować?
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Koniak dla mających już pewną wprawę
Dawno mnie nie bylo na forum. Niestety kolejny rok minal bez psocenia. Dobrze, ze mam spore zapasy. I do tego sa w takim miejscu, ze nie chce mi sie tam nawet zagladac. Michal, i jak Twoj koniaczek? Co tam Ci wyszło? Ja ulałem swojego flaszeczke i czuje, ze powoli sie poprawia. Syn ma już 3,5 roku (trunki tez) wiec jeszcze 14,5 i bedzie oficjalne otwarcie beczek. Mysle, ze po tym czasie koniak zrobi sie naprawde smaczny.