Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
-
Autor tematu - Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 11:39
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Bo gdy już Ci mocno zaleje kolumnę, to potem zmniejszanie mocy nie przynosi od razu poprawy.
Moja rada, spróbuj od początku kapania na naprawdę małym grzaniu a dopiero gdy stwierdzisz, że tak jest ok, to potem sukcesywnie próbuj powoli zwiększać moc i odbiór, aż dojdziesz do maksymalnej możliwej mocy.
A we wzierniku nie widać zbyt mocnego zalania?
Pzdr.
Jeżeli wzrasta temp. oraz zwiększa się odbiór na VM to masz bankowo zalaną kolumnę. Zmniejsz od początku kapania grzanie np. do 1000W, ustabilizuj kolumnę i sprawdź czy na VM da się odbierać destylat bez wzrostu temp.. Oczywiście tempo odbioru musisz dostosować do mocy grzania.TROMIS@WP.PL pisze:Problem polega na stopniowym wzroście temperatury stabilizacji podczas odbioru i coraz to bardziej zwiększającym się odbiorem.
Bo gdy już Ci mocno zaleje kolumnę, to potem zmniejszanie mocy nie przynosi od razu poprawy.
Moja rada, spróbuj od początku kapania na naprawdę małym grzaniu a dopiero gdy stwierdzisz, że tak jest ok, to potem sukcesywnie próbuj powoli zwiększać moc i odbiór, aż dojdziesz do maksymalnej możliwej mocy.
A we wzierniku nie widać zbyt mocnego zalania?
Pzdr.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Kolega @TROMIS prawdopodobnie ma problem z opanowałem odbioru przez VM w głowicy. Ma duży zawór odbioru (3/4") i po początkowym odkręceniu - nawet minimalnym - odbiór ma tendencję wzrostu. Spowodowane jest to brakiem ciśnienia w głowicy. A po odkręceniu zaworu tworzy się nawet podciśnienie. W momencie wyrównywania się ciśnienia automatycznie zwiększa się prędkość odbioru. Opanowanie odpowiedniego otwarcia zaworu wymaga więc wielu prób i doświadczenia.
Ja kiedyś próbowałem radzić sobie montażem dodatkowego zaworka precyzyjnego na ujściu z chłodnicy Liebiga. Jednak nie przyniosło zadowalających rezultatów. I w końcu zarzuciłem ten sposób odbioru. Aż do momentu gdy przeszedłem do OVM.
Ja kiedyś próbowałem radzić sobie montażem dodatkowego zaworka precyzyjnego na ujściu z chłodnicy Liebiga. Jednak nie przyniosło zadowalających rezultatów. I w końcu zarzuciłem ten sposób odbioru. Aż do momentu gdy przeszedłem do OVM.
Ostatnio zmieniony środa, 15 paź 2014, 15:03 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 11:39
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Aż mi się nie chce wierzyć, że w głowicy tworzy się nadciśnienie lub podciśnienie. Głowica jest otwarta i nic takiego nie powinno mieć miejsca.
Sam mam kolumnę Aabratek i próbowałem VM w głowicy jak i OVM i powiem, że na VM w głowicy sterowanie samym zaworek kulowym było banalnie proste, bo przewężenie na chłodnice miałem takie, ze na max otwartym zaworze VM leciało około 2,2 l/h. Na 3/4 otwartego zaworu miałem natomiast 1,9 l/h i tak zawsze ustawiałem dla rury 60,3 mm.
Natomiast na OVM muszę już bardzo delikatnie otwierać zawór i na 1/4 otwarcia leci mi już około 1,9 l/h.
Jeśli by było tak jak pisze @lesgo58 to ta kolumna jest do dupy i nie do opanowania na VM, ale nie chce mi się w to wierzyć.
@TROMIS
A sprawdzałeś w ten sposób, że po stabilizacji kolumny grzejąc powiedzmy 1800 W zaczynasz odbierać na VM ale kropelkowo? Powiedzmy 0,5 l/h.
Co się wtedy dzieje, temp w wypełnieniu też rośnie? Czy kolumna wtedy pracuje stabilnie?
I jeszcze jedno. Masz na górze otwór w głowicy?
Sam mam kolumnę Aabratek i próbowałem VM w głowicy jak i OVM i powiem, że na VM w głowicy sterowanie samym zaworek kulowym było banalnie proste, bo przewężenie na chłodnice miałem takie, ze na max otwartym zaworze VM leciało około 2,2 l/h. Na 3/4 otwartego zaworu miałem natomiast 1,9 l/h i tak zawsze ustawiałem dla rury 60,3 mm.
Natomiast na OVM muszę już bardzo delikatnie otwierać zawór i na 1/4 otwarcia leci mi już około 1,9 l/h.
Jeśli by było tak jak pisze @lesgo58 to ta kolumna jest do dupy i nie do opanowania na VM, ale nie chce mi się w to wierzyć.
@TROMIS
A sprawdzałeś w ten sposób, że po stabilizacji kolumny grzejąc powiedzmy 1800 W zaczynasz odbierać na VM ale kropelkowo? Powiedzmy 0,5 l/h.
Co się wtedy dzieje, temp w wypełnieniu też rośnie? Czy kolumna wtedy pracuje stabilnie?
I jeszcze jedno. Masz na górze otwór w głowicy?
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
No właśnie on mi tak na PW opisywał. Że otwiera trochę zawór i na początku trochę leci, a później się rozpędza. I nie daje rady przymknąć na tyle, żeby opanować sytuację. Przynajmniej ja tak go zrozumiałem. Może to wina zaworu?
Powiem szczerze, że miałem podobne objawy jak 3 lata temu próbowałem działać na VM'le. I po dwóch próbach zarzuciłem ten odbiór. Może przyczyną był też zawór? Nie wiem, bo więcej prób nie robiłem, a do OVM kupiłem inny mniejszy zawór.
Powiem szczerze, że miałem podobne objawy jak 3 lata temu próbowałem działać na VM'le. I po dwóch próbach zarzuciłem ten odbiór. Może przyczyną był też zawór? Nie wiem, bo więcej prób nie robiłem, a do OVM kupiłem inny mniejszy zawór.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
On ma chłodnicę do VM od @pulse86. Ja mam też chłodnicę od niego. I nie ważne czy zawór ma 1 cal, 3/4 czy 1/2. Ta chłodnica ma na wejściu mocne przewężenie, co skutecznie blokuje przepływ pary.
W tym wypadku, sterowanie zaworem kulowym jest banalnie proste.
Jeśli ktoś ma duży otwór na wejściu na chłodnicę VM to wtedy sterowanie zaworami bywa bardzo kłopotliwe.
W tym wypadku, sterowanie zaworem kulowym jest banalnie proste.
Jeśli ktoś ma duży otwór na wejściu na chłodnicę VM to wtedy sterowanie zaworami bywa bardzo kłopotliwe.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Wejście na moją chłodnicę to 1/2". No to już nie wiem co mogłoby być przyczyną?
Może faktycznie niech najpierw wrzuci zdjęcia swojego sprzętu, bo tak to możemy gdybać w nieskończoność.
Może faktycznie niech najpierw wrzuci zdjęcia swojego sprzętu, bo tak to możemy gdybać w nieskończoność.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 11:39
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Odpowiedz na zadane pytania.
i jeszcze jedno, czy gdy odbierasz na LM to kolumna cały czas działa prawidłowo?
olo 69 pisze:@TROMIS
A sprawdzałeś w ten sposób, że po stabilizacji kolumny grzejąc powiedzmy 1800 W zaczynasz odbierać na VM ale kropelkowo? Powiedzmy 0,5 l/h.
Co się wtedy dzieje, temp w wypełnieniu też rośnie? Czy kolumna wtedy pracuje stabilnie?
I jeszcze jedno. Masz na górze otwór w głowicy?
Odpowiedz na zadane pytania.
i jeszcze jedno, czy gdy odbierasz na LM to kolumna cały czas działa prawidłowo?
Pozdrawiam,olo 69
-
Autor tematu - Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 11:39
- Podziękował: 1 raz
-
Autor tematu - Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 14 mar 2014, 11:39
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
@david81z
Masz ocieploną kolumnę i keg?
Jeśli tak - to grzejesz za mocno i odbierasz za szybko. Prawdopodobnie nie wprowadzasz korekt odbioru w trakcie procesu - prawda?
Jeszcze jedno pytanie - w sprzęcie masz tylko jeden termometr?
Jeśli tak - to niedobrze. Jest przede wszystkim za wysoko, żeby prawidłowo prowadzić rektyfikację opierając się na jego wskazaniach. A brak termometru w kegu i głowicy to dla nowicjusza nie jest zbyt komfortowym rozwiązaniem.
Jestem też ciekawy o jakość wypełnienia..
Masz ocieploną kolumnę i keg?
Jeśli tak - to grzejesz za mocno i odbierasz za szybko. Prawdopodobnie nie wprowadzasz korekt odbioru w trakcie procesu - prawda?
Jeszcze jedno pytanie - w sprzęcie masz tylko jeden termometr?
Jeśli tak - to niedobrze. Jest przede wszystkim za wysoko, żeby prawidłowo prowadzić rektyfikację opierając się na jego wskazaniach. A brak termometru w kegu i głowicy to dla nowicjusza nie jest zbyt komfortowym rozwiązaniem.
Jestem też ciekawy o jakość wypełnienia..
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
@david81z, mam prawie identyczną kolumnę (własna konstrukcja) i przy wypełnieniu pryzmatycznym, grzejąc mocą ok. 1500W, odbieram 1,2 l destylatu na godzinę przy stabilnej temperaturze prawie do samego końca.
Tak, jak pisze lesgo58, koryguj odbiór pod sam koniec procesu, gdy temperatura na 10-tej półce zaczyna rosnąć. Jeżeli masz termometr na tej wysokości (w zależności od rodzaju wypełnienia), to trzymaj się jego wskazań i ewentualnie zmniejsz grzanie lub/i odbiór, chociaż przy tej średnicy i dobrze dobranym wypełnieniu, odbiór na poziomie 1-1,2 l/h to norma.
Tak, jak pisze lesgo58, koryguj odbiór pod sam koniec procesu, gdy temperatura na 10-tej półce zaczyna rosnąć. Jeżeli masz termometr na tej wysokości (w zależności od rodzaju wypełnienia), to trzymaj się jego wskazań i ewentualnie zmniejsz grzanie lub/i odbiór, chociaż przy tej średnicy i dobrze dobranym wypełnieniu, odbiór na poziomie 1-1,2 l/h to norma.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna vm/lm problem temperatura stabilizacji
Oczywiście w Basicu można sobie dołożyć od razu w karcie produktu i termometr w kotle, jak również dodatkowe termometry w kolumnie- i to na DSach i na PTkach. Jeżeli ktoś jednak wybiera jeden termometr, to z uporem godnym lepszej sprawy będę go montował tam, gdzie jest obecnie.
Korekty odbioru względem temperatury są opisane w instrukcji, więc wystarczy się stosować do jej zaleceń, żeby problemów nie było:)
Przy jednym termometrze umiejscowienie go trochę nad połową wypełnienia to kompromis. Umieszczenie go- zwłaszcza przy zmywakach- niżej, to proszenie się o problemy dla nowicjuszy, bo pod koniec procesu znacznie więcej tracą, niż zyskują.Jeszcze jedno pytanie - w sprzęcie masz tylko jeden termometr?
Jeśli tak - to niedobrze. Jest przede wszystkim za wysoko, żeby prawidłowo prowadzić rektyfikację opierając się na jego wskazaniach. A brak termometru w kegu i głowicy to dla nowicjusza nie jest zbyt komfortowym rozwiązaniem.
Oczywiście w Basicu można sobie dołożyć od razu w karcie produktu i termometr w kotle, jak również dodatkowe termometry w kolumnie- i to na DSach i na PTkach. Jeżeli ktoś jednak wybiera jeden termometr, to z uporem godnym lepszej sprawy będę go montował tam, gdzie jest obecnie.
Korekty odbioru względem temperatury są opisane w instrukcji, więc wystarczy się stosować do jej zaleceń, żeby problemów nie było:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"