Kolumna do przebudowy po kosztach nowego użytkownika

Budowa kolumn rektyfikujących.

Autor tematu
scyzoryk88
2
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 17 sty 2015, 20:56

Post autor: scyzoryk88 »

Witam serdecznie.

Od dłuższego czasu obserwuje to właśnie forum, ponieważ chce przerobić tanio swoją starą aparaturę, która nie była używana na coś używalnego i wcale nie głupiego oraz z możliwością jeszcze większego późniejszego rozbudowania. Obecnie posiadam:

Zbiornik- keg 30 L, który będzie początkowo ogrzewany gazowo (posiadam już taboret gazowy).
Później będę myśleć nad zmianą na ogrzewanie elektryczne. Na zdjęciu kega widoczny jest termometr.
Miejsce tego termometru zostanie zmienione poniżej poziomu cieczy. Oraz zastanawiam się czy nie zmienić tego termometru tak jak jeden użytkownik forum napisał na termometr szpilkowy.
Myślę zrobić jeszcze otwór w kegu na wlewanie cieczy bo go niestety nie ma.

Kolumna - obecnie jest jednoczęściowa (rysunek 1).
Chłodnica zaraz za wziernikiem przyspawana bez żadnego luzu między nimi.

Chce to przerobić wszystko tak jak na rysunku 2. Czyli kolumna podzielona na dwie części.
Pierwsza z wypełnieniem CU od kega do pierwszej wywijki wysokość około 20 cm.
Druga od pierwszej wywijki z wypełnieniem KO około 80cm.

Później jak będzie możliwość kupię rurę i wypełnienia KO i wydłużę kolumnę.

Głowica widoczna na rysunku nr 2 zaciągnięta jest z tego forum. W głowicy tworzyć się będzie jeziorko, które stanowi bufor między oparami a skroplonym destylatem skierowanym po trochu do ujścia i w większej części z powrotem do wypełnienia. Głowica wyposażona będzie tylko w ujście LM (Liquid Menegament) czyli zarządzaniem płynem. Zastanawiałem się również nad ujściem VM ale użytkownicy forum odradzili mi ponieważ to wyjście już nie jest praktycznie stosowane.
Na OVM mam za niską kolumnę więc również odpada.
Powyżej głowicy będzie chłodnica o wysokości 265 mm.

Elementem w kolumnie, który jest już zamontowany jest wziernik. Najprawdopodobniej będzie on zasypany prawie cały sprężynkami pryzmatycznymi KO.


Rozmieszczenie termometrów.
W kegu tak jak napisałem wyżej w wiadomości.
W kolumnie na wysokości około 10 półki czyli mniej więcej 45 cm.
W głowicy powyżej wyjścia LM.
Zastanawiałem się jeszcze nad termometrem na samym szczycie kolumny w górnej części chłodnicy. Ale nie wiem czy montować go czy nie.

Zamiast sms zastosuje wywijki. Taniej a wydaje mi, się że nie będzie różnicy dużej.


Posiadam jeszcze chłodnice Liebiga, ale nie wiem czy ją teraz montować czy nie po wydłużeniu kolumny.
Wszystko to chce zrobić po kosztach, swoimi rękami i kolegi spawacza.

Mam kilka pytań odnośnie tego mojego projektu.

1. Czy rozmieszenie termometrów jest dobre?
2. Jakim drutem najlepiej spawać nierdzewkę?
3. Czy ogólnie ten projekt uważacie że może być udanym dającym dobre korzyści ? Czyli % :P i smakówki?


Czekam na poprawki oraz krytykujące wypowiedzi. Pozdrawiam :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
koncentraty wina

pete67
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2015, 17:18
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kolumna do przebudowy po kosztach nowego użytkownika

Post autor: pete67 »

A dystans, bufor pomiędzy sprężynkami CU i KO? Po co Ci bez niego pierścień centrujący?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolumny destylacyjne”