Kolba stożkowa 5l
Witam, chciałbym zaprezentować mój pierwszy sprzęt do destylacji.
Chciałbym upewnić się, czy wszystko dobrze poskładane.
Grzeję płytą elektryczną 1600W. Dziś pierwszy raz destylowałem wodę i niestety śmierdziała i smakowała gumą. Wężyk niby silikonowy z Eurowinu.
Chciałbym upewnić się, czy wszystko dobrze poskładane.
Grzeję płytą elektryczną 1600W. Dziś pierwszy raz destylowałem wodę i niestety śmierdziała i smakowała gumą. Wężyk niby silikonowy z Eurowinu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Kolba stożkowa 5l
Dzięki za odpowiedzi.
Może rzeczywiście nie będzie czuć gumy przy bimberku, ale jednak zredukuję ilość używanego węża o 80% wstawiając kolanko miedziane(odstojnik-chłodnica) i inaczej to montując.
Mam jeszcze kilka pytań:
Skąd mogę zdobyć odpowiedni korek do tej kolby? W hurtowni chemicznej i na całym allegro nie ma, naturalny jest nieodpowiedni bo się rozmięka.
Czy warto ocieplić odstojnik i wężyk(bo o ile wiem deflegmatora nie powinno się izolować?)?
Oraz czy mogę ogrzewać tego typu kolbę bezpośrednio na kuchence elektrycznej?
Nastaw nastawiony, cukrówka z T3(nie uwierzyłbym że drożdże mogą tak szybko pracować gdybym tego nie zobaczył, wcześniej używałem jedynie piekarniczych, ale interesował mnie drugi produkt reakcji- CO2 do akwarium)
Może rzeczywiście nie będzie czuć gumy przy bimberku, ale jednak zredukuję ilość używanego węża o 80% wstawiając kolanko miedziane(odstojnik-chłodnica) i inaczej to montując.
Mam jeszcze kilka pytań:
Skąd mogę zdobyć odpowiedni korek do tej kolby? W hurtowni chemicznej i na całym allegro nie ma, naturalny jest nieodpowiedni bo się rozmięka.
Czy warto ocieplić odstojnik i wężyk(bo o ile wiem deflegmatora nie powinno się izolować?)?
Oraz czy mogę ogrzewać tego typu kolbę bezpośrednio na kuchence elektrycznej?
Nastaw nastawiony, cukrówka z T3(nie uwierzyłbym że drożdże mogą tak szybko pracować gdybym tego nie zobaczył, wcześniej używałem jedynie piekarniczych, ale interesował mnie drugi produkt reakcji- CO2 do akwarium)
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Kolba stożkowa 5l
Skracanie węży nie ma większego sensu - wszak są silikonowe, ale nic nie zaszkodzi to zrobić skoro masz ochotę. Ociepl koniecznie odstojnik, a najlepiej pozbądź się go - wszak masz deflegmator. Grzej bezpośrednio na kuchence elektrycznej - wszak podkładki są stosowane przy grzaniu gazem. Korek, w może taki do balonu z BioWinu - wszak inni Koledzy korkują nimi kolby.
Powodzenia w produkcji życzę!
Powodzenia w produkcji życzę!
Re: Kolba stożkowa 5l
Jestem po pierwszej destylacji.
Z 5l zacieru przez 3 godziny uzyskałem litr alkoholu 60%(destylacja nie zaszła do końca, bo nie miałem czasu pilnować, ale zacieru nie do końca przedestylowanego nie wylałem-zostawiłem w kolbie i zatkałem- mam nadzieje, że będę mógł to jeszcze potem przepędzić do końca?)
Zapach i smak na początku był wybitnie odrażający. Mniejszy smród był z prostej metody garnkowej pokazanej przez kolegę forowicza w tym wątku: http://alkohole-domowe.com/forum/bo-prostota-jest-najlepsza-t2256.html
Po rozcieńczeniu do 40% i przepłynięciu przez 1,50 metra węgla Cobra zapach stał się całkiem znośny(ja nie wyczuwam drożdży, po prostu wali zwykłą wódą ze sklepu), smak pozostał trochę ostrzejszy niż przy sklepowej wódce.
Mam 1l bimbru 40%(część została w filtrze bo podobno nie można zostawiać węgla suchego- stąd ten ubytek) oraz sporo zacieru. Jak przedestyluję cały zacier, i wszystko przepłynie przez węgiel, przepuszczę ten już oczyszczony, 40% destylat jeszcze raz przez chłodnicę. Mam nadzieję, że jakość się poprawi.
Później zamierzam użyć płatków dębowych: http://www.eurowin.pl/pl/p/Platki-debowe-8-MT-10g/213 Czy dawki na litr podane w opisie są prawidłowe? Oraz czy można dosłodzić i zabarwić taki trunek karmelem?(nie mogłem znaleźć na forum)
Pozdrawiam Glon
Z 5l zacieru przez 3 godziny uzyskałem litr alkoholu 60%(destylacja nie zaszła do końca, bo nie miałem czasu pilnować, ale zacieru nie do końca przedestylowanego nie wylałem-zostawiłem w kolbie i zatkałem- mam nadzieje, że będę mógł to jeszcze potem przepędzić do końca?)
Zapach i smak na początku był wybitnie odrażający. Mniejszy smród był z prostej metody garnkowej pokazanej przez kolegę forowicza w tym wątku: http://alkohole-domowe.com/forum/bo-prostota-jest-najlepsza-t2256.html
Po rozcieńczeniu do 40% i przepłynięciu przez 1,50 metra węgla Cobra zapach stał się całkiem znośny(ja nie wyczuwam drożdży, po prostu wali zwykłą wódą ze sklepu), smak pozostał trochę ostrzejszy niż przy sklepowej wódce.
Mam 1l bimbru 40%(część została w filtrze bo podobno nie można zostawiać węgla suchego- stąd ten ubytek) oraz sporo zacieru. Jak przedestyluję cały zacier, i wszystko przepłynie przez węgiel, przepuszczę ten już oczyszczony, 40% destylat jeszcze raz przez chłodnicę. Mam nadzieję, że jakość się poprawi.
Później zamierzam użyć płatków dębowych: http://www.eurowin.pl/pl/p/Platki-debowe-8-MT-10g/213 Czy dawki na litr podane w opisie są prawidłowe? Oraz czy można dosłodzić i zabarwić taki trunek karmelem?(nie mogłem znaleźć na forum)
Pozdrawiam Glon
Re: Kolba stożkowa 5l
Witam, mam pytanie co do grzania kolby 5l.
Zamierzam kupić na pierwszy raz taką kolbę i grzać bezpośrednio na palniku gazowym.
Czy to złe podejście, coś się może stać czy coś?
Pozdrawiam.
Kucyk pisze:wszak podkładki są stosowane przy grzaniu gazem.
Witam, mam pytanie co do grzania kolby 5l.
Zamierzam kupić na pierwszy raz taką kolbę i grzać bezpośrednio na palniku gazowym.
Czy to złe podejście, coś się może stać czy coś?
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony środa, 24 kwie 2013, 18:39 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kolba stożkowa 5l
Może się stać, ale nie musi. Grzanie na płytce (podkładce) w zasadzie gwarantuje, że szkło nie pęknie. Bezpośredni kontakt z płomieniem daje taką możliwość, ale jest z nami kilku kolegów, którzy pozytywnie sprawdzili wytrzymałość kolby na takie warunki. Zmiennych, od których to zależy jest wiele. Sam musisz podjąć decyzję czy chcesz zaryzykować.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!