Kłopot z trójniakiem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Winiarze używają węglanu wapnia, ale ma on jedną wadę - w większych ilościach ma wpływ na smak wina. Soda oczyszczona zwykle nie ma żadnego wpływu na smak. Spróbuj odkwasić niewielką porcję wina/moszczu i spróbuj czy nie zmienia się smak.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
Autor tematu - Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 18:43
- Ulubiony Alkohol: Każdy domowy wyrób.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Jaworzno
- Podziękował: 4 razy
Re: Kłopot z trójniakiem.
Ja wczoraj zrobiłem eksperyment z tym tematem. Otóż dodałem do ok 200 ml wody 2,5 grama kwasku cytrynowego następnie po ocenie organoleptycznej smaku wody z kwaskiem (kwas jak cholera), dodałem ok 2 gramy sody oczyszczonej. Po jakimś czasie spróbowałem tego roztworu i stwierdziłem, że: smak wody uległ odkwaszeniu, soda jest lekko wyczuwalna i zostawia delikatny posmak. Lecz biorąc pod uwagę proporcję dodanych składników na 200 ml wody kwasek stanowi ok 1% roztworu podobnie w przypadku sody. Przy nastawach dajmy na to 10 l przy użyciu 25 gr kwasku odsetek będzie wynosił 0,25% czyli smak będzie dużo mniej wyczuwalny a biorąc pod uwagę inne dodatki smakowe takie jak cukier, alkohol, aromat drożdży itp trudno będzie komuś wyczuć smak sody chyba, że jest zawodowym kiperem. Takie jest moje zdanie.