Kiełbasa z dzika
-
- Posty: 1
- Rejestracja: sobota, 21 lut 2015, 23:24
- Lokalizacja: klify północy
Oto ostatni "dziczek" w moim wykonaniu. Oczywiście szynki kąpią się w zalewie ziołowej i czekają na swoją kolej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 25 lut 2015, 08:26 przez mariolagoła, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 194
- Rejestracja: sobota, 21 cze 2014, 00:39
- Krótko o sobie: Jak się do czegoś dorwę to muszę to dokładnie poznać. Np. Ameryka
- Ulubiony Alkohol: Talisker
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Kiełbasa z dzika
@rozrywek @silvio2007 Nie strzelajcie, proszę! Rzecz ma się tak : kiełbasa z samego dzika jest super, ale po kilku tygodniach, a robimy zawsze na zapas a nie na "od razu zjeść" potrzeba narzędzi typu siekiera. Twardość jest ogromna, a przyjemność nikła. Jak się doda "cywilnego" mięsa, to smak nie jest gorszy, a frajda może trwać dłużej. Kiedyś zrobiłem tylko z dzika i zadowolony był tylko jamnik. Mam tu kilkadziesiąt lat doświadczeń, lubię tak jak powyżej. Co nie znaczy że wiem lepiej. Darz Bór !
Piszę starannie po Polsku. O ile daję radę.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kiełbasa z dzika
Ryba, Kiełbasa swojska jest wieprzowo-wołowa, a wiejska jest czysto wieprzowa, uświadomiła mnie o tym właścicielka masarni którą prowadzi z powodzeniem od lat i z pokolenia na pokolenie, także przypuszczam że wie co mówi. Ciekawostka ja miałem kiedyś u siebie w sklepie kiełbasę o wdzięcznej nazwie "Palcówka polska" 97% mięsa wieprzowego, o ile pamiętam miałem ją na sklepie w cenie 49zł za kilo. Pozdrawiam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1
- Rejestracja: środa, 1 lis 2017, 09:47
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Kiełbasa z dzika
Tak jak koledzy słusznie radzą jak masz możliwość zdobyć trochę swojskiej wieprzowinki to nie ma nic lepszego jako dodatek. Osobiście nie polecam dodawać sklepowego mięsa bo już takie próby z ojcem podejmowaliśmy przy robieniu takiej kiełbaski. Natomiast kiełbasa tylko z dzika to ryzyko. Co do słoniny z dzika to jedyna która się nadaje to ta nad schabem i polędwicą pozostała jest bardzo twarda chyba że będziesz miał tłustawego dziczka i jednocześnie młodego ale takie rzeczy to tylko zimą.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy