Kanister po Petrygo do fermentacji
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
No wiesz kolego, robisz jak chcesz i spoko, życze Ci jak najlepiej, ale pamiętaj, że jakieś normy wszystkich
obowiązuja, a "z gówna bata nie ukręcisz" - chcesz to stawiaj w baniakach po petrygo czy po czym
popadnie, pytanie jeszcze czy warto... Jak kiedyś jednak "dobrze nie wymyjesz" to będziesz inaczej śpiewał.
A wracając do kosztów hobby to 33l fermentator za 25zł to cyba nie jest wielki koszt a gwarantuję Ci kolego,
że jest bardziej poręczny niż karnister (zakładam, że około 10l) po petrygo, ale jak już pisałem rób jak chcesz,
w końcu to Twoje zdrowie i Twoja zabawa...
Ale przy Twoim podejsciu to ja osbiście życze Ci zdrowia i smacznego...
Ps. A i jeszcze jedno - tak idąc w szczegóły to butelka po "domestosie" też ma symbol "HDPE 2 w trójkącie ze strzałek"
z czego wynika że nadaje się do ponownego użytku i kontaktu z żywnością... Więc... Smacznego...
obowiązuja, a "z gówna bata nie ukręcisz" - chcesz to stawiaj w baniakach po petrygo czy po czym
popadnie, pytanie jeszcze czy warto... Jak kiedyś jednak "dobrze nie wymyjesz" to będziesz inaczej śpiewał.
A wracając do kosztów hobby to 33l fermentator za 25zł to cyba nie jest wielki koszt a gwarantuję Ci kolego,
że jest bardziej poręczny niż karnister (zakładam, że około 10l) po petrygo, ale jak już pisałem rób jak chcesz,
w końcu to Twoje zdrowie i Twoja zabawa...
Ale przy Twoim podejsciu to ja osbiście życze Ci zdrowia i smacznego...
Ps. A i jeszcze jedno - tak idąc w szczegóły to butelka po "domestosie" też ma symbol "HDPE 2 w trójkącie ze strzałek"
z czego wynika że nadaje się do ponownego użytku i kontaktu z żywnością... Więc... Smacznego...
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Chciałem się upewnić czy aby na pewno PEHD i HDPE to jedno i to samo?
Chciałem wykorzystać baniaczek po wodzie demineralizowanej do przechowywania czystej i rozrobionej psotki.
Co o tym sądzicie?
Mam trochę deficyt baniaczków szklanych 5L, a zabawa z butelkami 1L trochę mnie wkurza (trzymam w nich nalewki dojrzewające).
Liczę na wasze opinie
Chciałem wykorzystać baniaczek po wodzie demineralizowanej do przechowywania czystej i rozrobionej psotki.
Co o tym sądzicie?
Mam trochę deficyt baniaczków szklanych 5L, a zabawa z butelkami 1L trochę mnie wkurza (trzymam w nich nalewki dojrzewające).
Liczę na wasze opinie
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Podobno PEHD to to samo co HDPE (polietylen wysokiej gęstości), ogólnie jako że do fermentacji
się jak najbardziej nadaje to do przechowywania wódki chyba jednak nie bardzo, osobiście już bardziej
bym polecał jakieś duże słoje albo np. duże butelki po winach (kiedyś było takie wino "sangria" i butelki
o ile dobrze pamiętam miały 3l). Wiadomo szkło jest neutralne a z plastikiem może być różnie, niby
też można go używać ale w sumie nie wiadomo co z tego "wyjdzie" po pół roku
się jak najbardziej nadaje to do przechowywania wódki chyba jednak nie bardzo, osobiście już bardziej
bym polecał jakieś duże słoje albo np. duże butelki po winach (kiedyś było takie wino "sangria" i butelki
o ile dobrze pamiętam miały 3l). Wiadomo szkło jest neutralne a z plastikiem może być różnie, niby
też można go używać ale w sumie nie wiadomo co z tego "wyjdzie" po pół roku
-
- Posty: 159
- Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Ogólnie białe plastiki są zwykle obojętne, ale nie zaryzykowałbym wlania spirytusu do kanistra po czymś przemysłowym. Nawet, jak nie odbije się na zdrowiu, to na zapachu na pewno.
Przejdź się po knajpach, w każdej pizzeri dadzą Ci słoiki po papryce, czy ogórkach- 3 i 5l.
Przejdź się po knajpach, w każdej pizzeri dadzą Ci słoiki po papryce, czy ogórkach- 3 i 5l.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Słoiki jak najbardziej TAK ale z takimi po ogórkach to bym jednak uważał, bo jako że słoik umyjesz,
wypażysz to z pokrywką (zakrętką) już może być gorzej, na pokrywce jest cienka warstwa "gumy"
z któraj ciężko jest usunąć "zapach" ogórków, papryki, konserwowanych grzybków etc.
Lepiej po prostu kupić w markecie takie nowe słoje lub użyć takich po mniej "agresywnych zapachach"...
Pozdrawiam
wypażysz to z pokrywką (zakrętką) już może być gorzej, na pokrywce jest cienka warstwa "gumy"
z któraj ciężko jest usunąć "zapach" ogórków, papryki, konserwowanych grzybków etc.
Lepiej po prostu kupić w markecie takie nowe słoje lub użyć takich po mniej "agresywnych zapachach"...
Pozdrawiam
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Dzięki za wasze opinie
Mocno się wahałem i miałem podobne wątpliwości.
Także pomysł chyba jednak nietrafiony jest - trzeba się zaopatrzyć w większą ilość szkła
Tylko gdzie ja to wszystko poupycham
Co do butelek to mam trochę 1L po sokach przecierowych, ale brakuje mi takich 5L (tylko 4szt na nalewki).
Trzeba chyba będzie pomyśleć o zakupie nowych, dużych baniaczków szklanych.
Pozdrówka
Mocno się wahałem i miałem podobne wątpliwości.
Także pomysł chyba jednak nietrafiony jest - trzeba się zaopatrzyć w większą ilość szkła
Tylko gdzie ja to wszystko poupycham
Co do butelek to mam trochę 1L po sokach przecierowych, ale brakuje mi takich 5L (tylko 4szt na nalewki).
Trzeba chyba będzie pomyśleć o zakupie nowych, dużych baniaczków szklanych.
Pozdrówka
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
A ja mam pytanko odnośnie klarowania cukrówki w pojemniku plastikowym PP, a mianowicie:
Nastawik ładniutko się zrobił w kegu 50L po browarze i teraz przed destylacją mam zamiar go wyklarować za pomocą "turbo clear", czy czegoś w tym stylu. Działa to w ciągu 24h i można destylować (jeśli wierzyć instrukcji).
Problem jest w tym, że jeśli zacznę klarować w kegu, to nie będę nawet widział dna, ani nic i mimo wszystko podczas spuszczania mogę zassać jakieś paskudztwo. Wymyśliłem więc, że przeleję nastawik do osobnego pojemnika, dodam klarownika i po 24H będę widział co i jak i prosto do destylareczki spuszczę.
No więc teraz puenta:) Jako pojemnik za tanią kaskę zmontowałem kosz na śmiecie (wiem jak to brzmi, hehe, ale nówka nieśmigajka z Lidla:P ) z Polipropylenu "PP".
I pytanko, czy wszystko będzie ok, jeśli psotka będzie się klarowała w moim śmietniczku tylko przez 24h? Nie będzie żadnych smrodów itp?
Pozdrawiam
woziu
Nastawik ładniutko się zrobił w kegu 50L po browarze i teraz przed destylacją mam zamiar go wyklarować za pomocą "turbo clear", czy czegoś w tym stylu. Działa to w ciągu 24h i można destylować (jeśli wierzyć instrukcji).
Problem jest w tym, że jeśli zacznę klarować w kegu, to nie będę nawet widział dna, ani nic i mimo wszystko podczas spuszczania mogę zassać jakieś paskudztwo. Wymyśliłem więc, że przeleję nastawik do osobnego pojemnika, dodam klarownika i po 24H będę widział co i jak i prosto do destylareczki spuszczę.
No więc teraz puenta:) Jako pojemnik za tanią kaskę zmontowałem kosz na śmiecie (wiem jak to brzmi, hehe, ale nówka nieśmigajka z Lidla:P ) z Polipropylenu "PP".
I pytanko, czy wszystko będzie ok, jeśli psotka będzie się klarowała w moim śmietniczku tylko przez 24h? Nie będzie żadnych smrodów itp?
Pozdrawiam
woziu
Ostatnio zmieniony środa, 2 maja 2012, 01:24 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Polskie znaki.
Powód: Polskie znaki.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Będzie OK Klarowanie to faktycznie szybki proces i dwa czy nawet trzy dni nie zmienią nastawu. Pamiętaj aby zawsze dokładnie umyć naczynie i zostawić do następnego razu otwarte (nie zamykaj szczelnie), z dostępem powietrza.
Tak na marginesie, polecam pojemniki po produktach spożywczych, takie jak każda piekarnia (cukiernicza w szczególności) wyrzuca każdego ranka. Tyle że trzeba się u nich stawić przed końcem nocnej zmiany (przeważnie 6.00) i poprosić. Odłożą całe, nie zniszczone i z pasującymi pokrywami. Jeśli ciężko komuś przychodzi poprosić, to można z pobliskiego piekarni śmietnika samemu wybrać, ale większość może być uszkodzona. Pamiętajcie że dla piekarni to są śmiecie.
Ja trzymam w tym (nawet 6 miesięcy) owoce do recyklingu po nalewach, czyli mocny alkohol i nie wyczuwam żadnych zmian.
Tak na marginesie, polecam pojemniki po produktach spożywczych, takie jak każda piekarnia (cukiernicza w szczególności) wyrzuca każdego ranka. Tyle że trzeba się u nich stawić przed końcem nocnej zmiany (przeważnie 6.00) i poprosić. Odłożą całe, nie zniszczone i z pasującymi pokrywami. Jeśli ciężko komuś przychodzi poprosić, to można z pobliskiego piekarni śmietnika samemu wybrać, ale większość może być uszkodzona. Pamiętajcie że dla piekarni to są śmiecie.
Ja trzymam w tym (nawet 6 miesięcy) owoce do recyklingu po nalewach, czyli mocny alkohol i nie wyczuwam żadnych zmian.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Dokładnie Wald!!!
Jakbyś zauważył w mojej galerii, u mnie stoją fermentatory z wiaderek po marmoladzie.
Prosto z cukierni-piekarni. Nic prostrzego, ino wziąć flaszkę swojskiego i podejść wieczorem do piekarni. Chłopaki z radości nawet dokładnie marmolady nie wyskrobią, także wypłukać dżemik i do cukrówki go. O reklamówce pysznych cebularzy nie wspomnę.
Jak czytam nowe tematy zapytania " czy po petrygo.....borygo...chemigo i gównygo, pojemnik się nadaje to myszka z rąk wylatuje.
Kanistry, beczki pojemniki i kontenery!!!
Trafia mnie szlag, qrwica bierze i czekam aż ktoś zacznie w beczce po ropie kisić kapustę.
Na dowód załączam foto. Wiaderek mogę mieć ile chcę, a flaszkę i tak dałem bo chciałem, choćby za przepyszne cebularze.
Jakbyś zauważył w mojej galerii, u mnie stoją fermentatory z wiaderek po marmoladzie.
Prosto z cukierni-piekarni. Nic prostrzego, ino wziąć flaszkę swojskiego i podejść wieczorem do piekarni. Chłopaki z radości nawet dokładnie marmolady nie wyskrobią, także wypłukać dżemik i do cukrówki go. O reklamówce pysznych cebularzy nie wspomnę.
Jak czytam nowe tematy zapytania " czy po petrygo.....borygo...chemigo i gównygo, pojemnik się nadaje to myszka z rąk wylatuje.
Kanistry, beczki pojemniki i kontenery!!!
Trafia mnie szlag, qrwica bierze i czekam aż ktoś zacznie w beczce po ropie kisić kapustę.
Na dowód załączam foto. Wiaderek mogę mieć ile chcę, a flaszkę i tak dałem bo chciałem, choćby za przepyszne cebularze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Witam.
Dostałem ostatnio za "free" kilka 30l baniaków HDPE - tyle, że po chlorze...
I mam takie pytanie czy nada się to do fermentacji (baniaki), bo objetościowo są
w sam raz na cukrówki, podobno chlor się utlenia (ulatnia?), więc jakby je dobrze
wyczyścić i wywietrzyć - da radę?
Dostałem ostatnio za "free" kilka 30l baniaków HDPE - tyle, że po chlorze...
I mam takie pytanie czy nada się to do fermentacji (baniaki), bo objetościowo są
w sam raz na cukrówki, podobno chlor się utlenia (ulatnia?), więc jakby je dobrze
wyczyścić i wywietrzyć - da radę?
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Hmm co to jest (a raczej było) to nie wiem, nie znam się na tym, w każdym bądź razie na etykietach była nazwa:
"BENAMIN SPOREX - uzdatnianie wody basenowej - dezynfekcja wody"
We właściwościach piszą "płynny nieorganiczny chlorowy środek dezynfekujący 13%" Produkowane to jest przez BWT Austria
"BENAMIN SPOREX - uzdatnianie wody basenowej - dezynfekcja wody"
We właściwościach piszą "płynny nieorganiczny chlorowy środek dezynfekujący 13%" Produkowane to jest przez BWT Austria
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Mam kilka beczek HDPE z oznaczeniem 2, więc teoretycznie nadają się do fermentacji, jednak był w nich właśnie podchloryn (AQUEOUS SOLUTION OF SODIUM CHLORITE) dodawany w wodociągach do wody pitnej. Beczka leżała odkręcona kilka lat i dziś po kilkukrotnym przepłukaniu i zalaniu wrzątkiem czuć jednak jakiś plastikowy zapach, bo podchloryn to na pewno nie jest. Wywietrzeje to i nada się na nastaw?
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Czy wywietrzeje? Ciężko stwierdzić. Ma forum pisali, że pomaga deszczówka albo obierki z ziemniaków. Jednak skoro kilka lat nie pomogło usunąć zapachu to odpuściłbym sobie te beczki, szkoda stracić cały nastaw. Jeśli dobrze poszukasz to na allegro w dobrych pieniądzach kupisz porządne beczki, najlepiej blisko siebie. Jakiś czas temu była oferta hoboków z oznaczeniem noża i widelca, ale po paście do mycia rąk. Cena to niecałe 4 zł, dlatego pewnie rozeszły się jak świeże bułeczki.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji
Też mam po tym banki, co sezon kupuję na wymianę, oddaje puste biorę pełne do basenu. Powiem szczerze że raczej bym na tym nie nastawiał, niby wodociągowcy używają do uzdatniania wody i później to pijemy ale jakoś ten smród mnie odrzuca. W ramach ciekawostek dodam, że w sezonie na basen leję z 60-70l i żadnego glonu niema (bez porównania z inną chemią basenową).mtx pisze:Hmm co to jest (a raczej było) to nie wiem, nie znam się na tym, w każdym bądź razie na etykietach była nazwa:
"BENAMIN SPOREX - uzdatnianie wody basenowej - dezynfekcja wody"
We właściwościach piszą "płynny nieorganiczny chlorowy środek dezynfekujący 13%" Produkowane to jest przez BWT Austria
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji