Trudne pytanie- na pewno jest warta więcej dla rolnika, niż dla bimbrownika. Kegi 30l chodzą po 100-150zł, a maja większą pojemność i do tego łatwiej je przystosować do naszych celów. Kana jest mniej bimber-friendly, no i mniejsza- sam sobie odpowiedz, za ile mogłaby pójść...masato pisze:Mam takie 3 kany. Ile ogólnie taka kana jest warta?
Kana od dojarki jako kocioł.
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 60
- Rejestracja: wtorek, 9 sie 2011, 15:06
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kana od dojarki jako kocioł.
Ja mam tak. Został od spodu zaspawany ten ukośny otwór a zostały dospawane dodatkowo 2 rurki fi 12. Jedna w dół (zadeklowana) na termometr i do góry wylot. Uszczelka oryginalna owinięta folią, może kiedyś dorobię się sylikonowej. Reszta osprzętu jest dokręcana na zmajstrowanym statywie. Całość można rozkręcić i schować do pudełka, oczywiście oprócz kanki. Pewnie można by coś poprawić ale działa bez zarzutu dając całkiem niezłe rezultaty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Kana od dojarki jako kocioł.
A szukałeś kiedykolwiek? http://www.allegromat.pl/aukcja164754
http://www.allegromat.pl/aukcja164755
http://www.allegromat.pl/aukcja164755
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kana od dojarki jako kocioł.
Odświeżę. Nie bardzo wiedziałem gdzie dać bo na hasło płaszcz wyskoczyło sporo stron, a ten temat dotyczy tylko kany więc dałem tu.
Mam kanę identyczną i myślę nad przerobieniem jej czyli dołożeniem płaszcza. Zastanawiam się nad dwoma aspektami. Płaszcz dać w kształcie cylindrycznym do zwężenia czyli 1/3 wysokości, czy ciągnąć dalej do mocowania nosidełka. Bby nie był całkiem offtop w temacie. Mam to przerobione na docisk dekla - uszy odgięte równolegle do podłoża, szpilki ko, na wierzch płaskownik KO, skręcany szpilkami. Dużej dziury nie zaspawywałem, dałem rurę pion. w górę. Tą ukośną obciąłem, a że otwór był za duży i nie chciałem deformować dekla dodatkowym spawaniem zakleiłem silikonem akwarystycznym i kawałkiem blachy KO z otworem przez który przepuściłem tuleję termometru w uszczelce z wężyka. No właśnie płaszcz. Dać cylindrycznie do zwężenia, ponad zwężenie, czy w kształcie kotła ale to masa roboty.
Objętość mała wlewam ok 16l, może gotować w jakimś garze z wodą jak się zagotowuje weki? Aha grzane gazem. Taboret wg chińskiego producenta 7kW. Da radę?
Mam kanę identyczną i myślę nad przerobieniem jej czyli dołożeniem płaszcza. Zastanawiam się nad dwoma aspektami. Płaszcz dać w kształcie cylindrycznym do zwężenia czyli 1/3 wysokości, czy ciągnąć dalej do mocowania nosidełka. Bby nie był całkiem offtop w temacie. Mam to przerobione na docisk dekla - uszy odgięte równolegle do podłoża, szpilki ko, na wierzch płaskownik KO, skręcany szpilkami. Dużej dziury nie zaspawywałem, dałem rurę pion. w górę. Tą ukośną obciąłem, a że otwór był za duży i nie chciałem deformować dekla dodatkowym spawaniem zakleiłem silikonem akwarystycznym i kawałkiem blachy KO z otworem przez który przepuściłem tuleję termometru w uszczelce z wężyka. No właśnie płaszcz. Dać cylindrycznie do zwężenia, ponad zwężenie, czy w kształcie kotła ale to masa roboty.
Objętość mała wlewam ok 16l, może gotować w jakimś garze z wodą jak się zagotowuje weki? Aha grzane gazem. Taboret wg chińskiego producenta 7kW. Da radę?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 19:30
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kana od dojarki jako kocioł.
Mój Frankenstein po dospawaniu 15 cm mieści ponad 30l. Ach ten kształt. Kociołek uszczelniam starą gumową (oryginalną) uszczelką i może dlatego że jest stara i zwietrzała problem zapachu gumy nie istnieje przynajmniej ja nie wyczuwam. Obecnie można kupić silikonową i chyba kupię dla sprawdzenia bo cena nie przekracza 10zł.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lis 2016, 15:59
- Ulubiony Alkohol: Każdy spod znaku Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe Polski
- Podziękował: 3 razy
Re: Kana od dojarki jako kocioł.
Olo 69 - no to widziałem ta za 255 ale to chora cena w szczególności że kane w bardzo dobrym stanie kupiłem za 50 zł od znajomego, po poszukiwaniach na olx udało sie kupić pokrywę za 35 zeta + 15 koszty wysyłki. Odnośnie tej dużej dziury myślałem kupić mały arkusz 0.5 mm blachy miedzi 20x10 cm za 7 zł wyciąć z tego koło i wkleić w tą dziure. Tu pytanie czy ten czerwony wysokotemperaturowy sylikon nie zareaguje zapachowo z psotą ?