Jakie rozwiązanie wybrać w kwestii chłodnicy

[dejmian]

Witam Wszystkich Forumowiczów
Robię drugie podejście do tematu, bo moja dysleksja i dysortografia oraz lenistwo spowodowało wywalenie wpisu w niepamięć, co uważam za poprawne działanie administracji. Ale do rzeczy, buduje aparaturę, i potrzebuję fachowej porady. Zastanawiam się nad zakupem chłodnicy szklanej i opcje są dwie. Pierwsza https://decortrend.pl/pl/p/APARAT-DESTY ... TOREM/3357 i w tej opcji mogę do deflegmatora zaaplikować wypełnienie.
Opcja druga: https://decortrend.pl/pl/p/APARAT-DESTY ... IKIEM/3356 tu możliwości aplikacji wypełnienia nie mam, ale jest odstojnik. Pytanie brzmi którą wybrać

[cviat]

Zdecydowanie bierz tą pierwszą. Odstojnik to zło.

[Szlumf]

Odstojnik to zło.

Pracowałeś ze szklanym odstojnikiem czy tylko kategorycznie powtarzasz cudze opinie?
@ dejmian.
A dlaczego szkło i to takie drogie? Co prawda sam mam szklaną kolumnę i nie zamieniłbym na stal czy miedź ale jest pełnowymiarowa. Pomyśl o czymś co w przyszłości da się rozbudować.
I zacznij od kotła. Do niego dopasujesz resztę.

[dejmian]

Więc która wybrać? To moje pierwsze kroki, więc nie zabardzo mam rozeznanie

[cviat]

Pracowałeś ze szklanym odstojnikiem czy tylko kategorycznie powtarzasz cudze opinie?

Powtarzam cudze opinie, a teraz spójrz na obie propozycje i powiedz którą ma wybrać.
Pierwsza wg mnie jest logiczna i bez udziwnień a nawet jakiś tam mały reflux zapewni (być może). A ta druga z odstojnikiem to jak to jest? Dlaczego chłodnica jest nad kolbą a deflegmator obok? Z chłodnicy nic do kolby nie wróci, z deflegmatora tym bardziej nie.

[Szlumf]

Ja bym nie kupował żadnej z nich tylko przemyślał temat. Odpowiedz na kilka pytań to może coś się poradzi.
Czy masz już kocioł? Jeżeli tak to jaki? Jeżeli nie to co chcesz kupić?
Jaki alkohol chcesz uzyskać - spirytus, bimber, trunki smakowe czy wszystko?
Ile czasu możesz poświęcić na jedną destylację?
Jakie ilości chcesz uzyskiwać za jednym razem?
Jakie masz warunki lokalowe - wysokość pomieszczenia, dostęp do mediów?
Czy możesz sam coś zrobić przy sprzęcie (podstawowe narzędzia, zdolności manualne)?
Ile kasy jesteś skłonny wydać?

Jeżeli już musisz mieć zestaw szklany - deflegmator + chłodnica - to kupuj osobno. Wyjdzie dużo taniej a i tak dowolne szkło musisz dla bezpieczeństwa umocować na jakimś stelażu. Obejrzyj sprzęty w dziale "Galeria". Może coś sobie dopasujesz.

[dejmian]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Kocioł to będzie keg 30 z zainstalowanymi grzałkami, grzałki oczywiście dobiorę do pojemności, sterowane będą z układu elektronicznego, jeszcze dokładnie nie wiem jakiego, ale na pewno uda mi się dobrać odpowiedni. W kwestii jaki chcę alkohol, bardziej mnie interesują alkohole smakowe, o wysokiej ilości procentów. Ale jak się uda spirytus uzyskać to będę się cieszył jak dziecko z kolejki elektrycznej. Warunki lokalowe dobre, dostęp do bieżącej wody, wysokie pomieszczenie. Przy sprzęcie mogę zrobić właściwie wszystko, począwszy od prostych prac, skończywszy na wycinaniu laserem i CNC, o spawaniu nie wspomnę. Zdolności manualne, mam ale lenistwo jest silniejsze, co do kasy chcę wydać niezbędne minimum. Kwestia odpowiedzi aby kupić osobno deflegmator i chłodnice jest dla mnie najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Z tym że nie wiem jakiej wysokości ma być ten deflegmator, jakie wypełnienie. Myślałem o miedzi, w kwestii chłodnicy to sprawa jest dla mnie raczej oczywista. W kwestii wyboru szkła, to jest dla mnie początek, myślę że następne będą już np miedziane chłodnice, ale chcę zacząć od szkła

[Szlumf]

@ cviat.
Byłem ciekaw Twoich doświadczeń z odstojnikiem. Ja wolę unikać kategorycznych stwierdzeń w tematach których osobiście nie sprawdziłem. W sprawie odstojnika mam inne zdanie niż Ty bo pomimo powszechnych negatywnych opinii sprawdziłem w praktyce jego działanie.

@ dejmian.
Czyli z lenistwa chcesz iść na łatwiznę. Chyba jednak nie masz racji.
Na kocioł, grzałki, układ chłodzenia i inne drobiazgi wydasz tyle samo niezależnie od tego jaką rurę zastosujesz jako deflegmator, szklaną czy metalową. Przy szkle musisz dodatkowo wykonać jakąś konstrukcję wsporczą i jakiś odbiór par z kotła. Przy stali KO wykręcasz z kega fitting i spawasz do niego kawał rury nabyty na złomie lub w sprzedaży wysyłkowej fi 60,3 lub 63mm (Akas, Białe Forum http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=5784). W drugi koniec rury wciskasz korek do balonów od wina (biały lub silikonowy). W razie potrzeby powiększasz otwór w korku i wężykiem silikonowym łączysz z chłodnicą. Ja z korka wyszedłbym trójnikiem by móc w nim zamontować termometr. Chłodnica może być szklana i możesz ją na dystansach przymocować do rury. Trochę zmywaków z Lidla i kłębek miedzianego drutu w rurę i możesz zaczynać. Taki sprzęt z łatwością rozbudujesz jak spodoba Ci się to hobby a jak nie to bez trudu sprzedasz.

[dejmian]

Dziękuję, to co Napisałeś to rozwiązanie dla mnie, i spełnienia wymogi niewielkiego nakladu pracy. Mial bym jeszcze parę pytań: jaką wysokość rury zastosować? Na jakim odcinku ma być wypelnienie? I ostatnie pytanie, jaka średnica ma być otworu w silikonowym korku na szczycie rury? A w kwestii stosowania odstojnika, jeśli możesz, to podziel się swoimi doswiadczeniami. A i tak na koniec, ta koncepcja o której wyżej napisałeś jest rozwiązaniem ktore zrealizuje. Jeszcze raz dziękuję

[Szlumf]

Ja bym dał rurę około 120cm. Do bimbru bym całą wypełnił a do smakówek to już musisz sam sprawdzić co będzie Ci lepiej smakowało - trunek z pełnego wypełnienia czy z jego części lub całkowicie bez wypełnienia.
Dziura w korku taka by wszedł na wcisk wężyk silikonowy o średnicy wewnętrznej minimum takiej jak wewnętrzna średnica króćca wlotowego chłodnicy. Najlepiej ze 2mm szerszy i po stronie chłodnicy uszczelnienie stopniowaniem wężyków lub taśmą teflonowa nawiniętą na króciec chłodnicy.

Przy Twoim braku ograniczeń wysokości jednak od razu bym zrobił najprostszą kolumnę CM (http://alkohole-domowe.com/forum/post24 ... cje#p24180). Jeżeli zdobędziesz gdzieś na skraplacz ze 3m rurki miedzianej fi 6-8mm lub karbowanej 8-10mm to możesz łatwo zrobić wszechstronną kolumnę rektyfikacyjną. Wydłużasz wtedy rurę główną do 180-200cm lub więcej (najlepiej w co najmniej 2 częściach), od góry wkładasz spiralę skraplacza. Zatykasz korkiem z 3 dziurami (wlot i wylot chłodzenia, wylot par), uszczelniasz silikonem i masz spirytus 96%. Zamiast korka można zastosować silikonowe foremki do mufinek lub lodowych kieliszków (wygodniejsze). Na rurę 60,3 doskonale pasują zewnętrzne części kwadratowych lub takich z wewnętrzną częścią w kształcie walca a nie krowiego cycka.
Foremki do lodowych kieliszków (mogą tez być od wałków silikonowych) można też stosować do łączenia segmentów kolumny by uniknąć spawania innych połączeń. U mnie wytrzymywały przechyły około 20 stopni. Więcej nie próbowałem bo jednak mam szklana kolumnę . Na wszelki wypadek można całość asekurować sznurkiem z haka w suficie.
Z tych foremek możesz też od razu zrobić odejście LM pod skraplaczem by uniknąć trudnej obsługi systemu CM. Ja mam tak zrobione OLM. Chyba tyle wystarczy bo musisz to spokojnie przetrawić. Czytaj Forum i pytaj to odpowiem w miarę swojej wiedzy.

Odstojnik - obsługa.
Szklany (na takim pracowałem) jest banalnie prosty w obsłudze. Na króciec spustowy zakładamy redukcje z wężyków silikonowych lub w inny sposób mocujemy wężyk od kroplówki z zaciskiem regulacyjnym (1,5zł w aptece jako zestaw do przetaczania). Zaciskiem regulujemy spływ tak by w odstojniku ciecz była jak najniżej (max 3-4cm). Co jakiś czas sprawdzamy co kapie. Smrody dajemy na rozpałkę. Jak kapie akceptowalne to w zależności od jakości dodajemy do serca lub do następnej destylacji.

Metalowy jest gorszy. Po pierwsze musisz sprawdzić czy to klasyczny odstojnik (wlot i wylot par na tym samym lub zbliżonym poziomie) czy coś co robi za półkę rzeczywistą a potocznie jest nazywane odstojnikiem (wlot par przy dnie, wylot u góry).
Na metalowych nie pracowałem wiec mogę jedynie napisać jak bym to zrobił bez doświadczenia praktycznego.
Do "klasycznego" odstojnika dodałbym z 10cm wężyka silikonowego o dużej średnicy (10-14mm) i do tego bym dołożył zacisk od kroplówki. Dalej jak przy szklanym tylko dbać by poziom cieczy był widoczny w rurce.
Przy odstojniku typu "półka rzeczywista" może bym próbował odebrać nim przedgony na małej mocy i potem nic nie robił aż do opróżnienia z pogonów na końcu. Ale myślę, że najprościej by było nie ruszać go do końca chyba, że są w zestawie ze 2 a najlepiej 3 takie odstojniki. Taki zestaw można chyba potraktować jak namiastkę kolumny półkowej i bawić się z odbiorem z półek ("odstojników").

[dejmian]

Mając na uwadze powyższe doszedłem do następującego wniosku: Zbuduje aparaturę na bazie beczki keg o pojemności 30 litrów, z grzałkami elektrycznymi. Jako kolumnę zastosuję rurę ze stali KO fi 60, a do fitingu od kega zostanie przyspawany śrubunek ( nie wiem jak go nazwać) tak, aby rura deflegmatora mogła być wkręcana w ten śrubunek. Długość deflegmatora to ok 120 cm. Wypełnienie, jako pierwsze od kega - zmywak lidla, następnie miedź - sprężynki, wypełnione gdzieś tak na odcinku 100 cm. Koniec rury deflegmatora wyposażę w podobny śrubunek, tak, aby można było dokręcić rurę o tej samej średnicy wraz z skraplaczem wykonanym z rurki karbowanej kwasoodpornej o długości ok 3 metrów. Z boku tegoż elementu poniżej skraplacza będzie wyjście na szklaną chłodnicę za pomocą rurki o odpowiedniej średnicy. Proszę o podpowiedź w kwestii czy coś jest w moich założeniach błędne.

[El Adam]

Kolega Szlumf ci bardzo dobrze doradza, a ja ze swojej strony dodam że przy rurze z kwasówki nie bardzo będzie pasowała chłodnica szklana, będziesz musiał na nią bardzo uważać, albo z k.o. albo z miedzi. Jak już chcesz rurę ze śrubunkami i z dokręcaną głowicą to popatrz na projekty Aabratka, Bokakoba, Młot Thora czy puszkowa, na forum jest tego cała masa.
Tak jak i mi radzili koledzy trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać.
Zanim zaczniesz montować swoją konstrukcję to przynajmniej już będziesz dokładnie wiedział co w niej ma siedzieć.

[dejmian]

No i Proszę Państwa się zaczęło, miało być prosto i tanio, a będzie wesoło i nie zbyt tanio. Przeglądam od paru dni forum i strony i przerażają mnie ceny gotowych elementów. Dzięki sugestii kolegi Szlumf

Przy Twoim braku ograniczeń wysokości jednak od razu bym zrobił najprostszą kolumnę CM (post24180.html?hilit=trzy%20gracje#p24180). Jeżeli zdobędziesz gdzieś na skraplacz ze 3m rurki miedzianej fi 6-8mm lub karbowanej 8-10mm to możesz łatwo zrobić wszechstronną kolumnę rektyfikacyjną.

Postanowiłem zrobić kolumnę w układzie CM. Chcę podzielić ją na sekcje:
pierwsza -katalizator o długości ok. 20 cm,
druga -120 cm wypełnienie zmywakami z lidla,
i trzecia -20 cm ze skraplaczem.
Zamierzam zrobić jeszcze wziernik, na obrabiarce wyfrezuje gniazda na wziernik i wspawam z dwóch stron, tak aby nie było potrzeby używania latarki. Po obejrzeniu cen skraplaczy stwierdzam kategorycznie, że sam sobie takowy zrobię, ceny są kosmiczne. Zastanawiam się jeszcze jakie rozwiązanie na połączenie sekcji, aby nie było bardzo drogie, myślałem o śrubunkach wspawanych. Chłodnice nadal będę miał szklaną, zastanawiam się jeszcze jak rozwiązać problem z ustawieniem tempa odbioru na chłodnicy. Tworzenie dzieła zaczynam od wtorku, trzymajcie kciuki

[dejmian]

No i wracamy do tematu, rozpoczynam pracę nad machiną zagłady. Zamówiłem już rurę kwasoodporną fi 60,3 do tego kołnierze do spawania, plus uszczelki silikonowe, rurki do chłodnicy itp. Postanowione jest, robię kolumnę nazywaną AAbratek. Zamieszczę fotorelacje z tworzenia machiny. Dziękuje wszystkim za pomoc, w szczególności kolegą "Szlumf" i "Wald" za pomoc i za cierpliwość, zobaczymy co wyjdzie a przede wszystkim jak będzie smakować. Ale jak to mój kolega mawia, nie musi być smaczne, aby poniewierało...