Jakie drozdże do grappy??
-
Autor tematu - Posty: 364
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Jako że zabieram się do robienia grappy, bo zostało mi małe co-nieco miazgi z winka które robię(w piątek odcedzałem, mam pytanie jakie drożdże najlepiej dać?
Mam takie:
1. Biowin aktywne Fermivin PDM (do win białych i czerwonych)
2. Biowin aktywne Enovini (do win owocowych, czerwonych i białych)
3. Mam jeszcze szlachetne kilka rodzai, ale je trzeba namnażać a nie bardzo już jest czas
4. Jeszcze mam typowe gorzelnicze, ale nie wiem czy na klasyczną grappę to dobry pomysł , tym bardziej że zamierzam zrobić tego max 15 litrów.
5. Mam tez jeszcze jedno opakowanie aktywnych Bayanus G-995, myslałem na nich zrobić winko z jabłek - czy może lepsze do jabłek będą Tokaye?
Mam Pożywkę dla drożdży winiarskich od Zmoyskich - dodać??
Sprawa dość pilna bo właśnie wrzucam wszystko do balona. Będę wdzięczny za wszelakie uwagi, co do tych drożdży jak i "technologi" itp.
Nastaw już gotowy. Dodałem 13,5 litra wody 3,5 kg cukru, całość ma teraz około 18 litrów i 19 BLG. Jeszcze tylko drożdże dodam jak się namyślę jakie i gotowe....
Mam takie:
1. Biowin aktywne Fermivin PDM (do win białych i czerwonych)
2. Biowin aktywne Enovini (do win owocowych, czerwonych i białych)
3. Mam jeszcze szlachetne kilka rodzai, ale je trzeba namnażać a nie bardzo już jest czas
4. Jeszcze mam typowe gorzelnicze, ale nie wiem czy na klasyczną grappę to dobry pomysł , tym bardziej że zamierzam zrobić tego max 15 litrów.
5. Mam tez jeszcze jedno opakowanie aktywnych Bayanus G-995, myslałem na nich zrobić winko z jabłek - czy może lepsze do jabłek będą Tokaye?
Mam Pożywkę dla drożdży winiarskich od Zmoyskich - dodać??
Sprawa dość pilna bo właśnie wrzucam wszystko do balona. Będę wdzięczny za wszelakie uwagi, co do tych drożdży jak i "technologi" itp.
Nastaw już gotowy. Dodałem 13,5 litra wody 3,5 kg cukru, całość ma teraz około 18 litrów i 19 BLG. Jeszcze tylko drożdże dodam jak się namyślę jakie i gotowe....
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Jakie drozdże do grappy??
Normalnie, to grappę robi się na wytłokach pozostałych po odciskaniu wina gronowego po 5 dniach fermentacji w miazdze. Moszcz wędruje do balonu, wytłoki, na których jest MASA żywych i głodnych drożdży, wędrują do beczki. Dolewamy wody z cukrem i jedzie na tych drożdżach, co wino.
Ja bym grappę robił na winiarskich. Dłużej to trwa, ale efekt na pewno będzie lepszy niż na turbosach, czy innych "ekspresowych".
Ja bym grappę robił na winiarskich. Dłużej to trwa, ale efekt na pewno będzie lepszy niż na turbosach, czy innych "ekspresowych".
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 364
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jakie drozdże do grappy??
Można i nic nie dodawać, tzn żadnych więcej drożdży ale obawiam się że dzikuski a raczej te winne na których winko było robione są nieprzewidywalne, tzn że nie wiadomo ile pociągną (%) i kiedy pozdychają.
Z drugiej strony po dwóch godzinkach widzę że rurka pracuje, bez pomocy.
Nie wiem....
Z drugiej strony po dwóch godzinkach widzę że rurka pracuje, bez pomocy.
Nie wiem....
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2680
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 307 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Jakie drozdże do grappy??
A co Ty chcesz uzyskać?
Cukówkę.
Daj temu nastawowi już spokój. To nie jest łapanie pcheł.
Opowiadaj mu bajki, jakiś kawał, ale Broń Boże coś mu dosypywać.
A jak nadejdzie pora...potraktuj go delikatnie na rurkach, a on na pewno Ci się odwdzięczy...
Cukówkę.
Daj temu nastawowi już spokój. To nie jest łapanie pcheł.
Opowiadaj mu bajki, jakiś kawał, ale Broń Boże coś mu dosypywać.
A jak nadejdzie pora...potraktuj go delikatnie na rurkach, a on na pewno Ci się odwdzięczy...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego