Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Był to ten sam alkohol którego mieszanie opisywałem post wyżej.
Widząc jak mętnieje w pierwszych próbach rozcieńczania zostawiłem ok 2l czystej psoty. Pojechałem do Carrefoura i szukałem wody po opisach mineralizacji, ta ma dokładnie 148,00mg/l i nazywa się ,,Górska Natura''. Przepraszam za przekłamanie, coś źle zapamiętałem. Teraz mam ją przed oczami.
A tak na marginesie dodam.
Moja narzeczona miała wczoraj urodziny zabrała do pracy mojego młodego calvadosa. Tego z pierwszych prób mieszania lekko mętnego (najdłużej leżał po wymieszaniu). Dziewczyny wypiły 0,7 L, były zachwycone i podobno prosiły o kolejne drinki tak samo jej dwóch kolegów. Dzięki temu mam zielone światło na pędzenie, świat stanoł dla mnie otworem;)
Calvados jest z przepisu kucyka. Dzięki Kucyk.
Pozdrawiam raczysko.
Widząc jak mętnieje w pierwszych próbach rozcieńczania zostawiłem ok 2l czystej psoty. Pojechałem do Carrefoura i szukałem wody po opisach mineralizacji, ta ma dokładnie 148,00mg/l i nazywa się ,,Górska Natura''. Przepraszam za przekłamanie, coś źle zapamiętałem. Teraz mam ją przed oczami.
A tak na marginesie dodam.
Moja narzeczona miała wczoraj urodziny zabrała do pracy mojego młodego calvadosa. Tego z pierwszych prób mieszania lekko mętnego (najdłużej leżał po wymieszaniu). Dziewczyny wypiły 0,7 L, były zachwycone i podobno prosiły o kolejne drinki tak samo jej dwóch kolegów. Dzięki temu mam zielone światło na pędzenie, świat stanoł dla mnie otworem;)
Calvados jest z przepisu kucyka. Dzięki Kucyk.
Pozdrawiam raczysko.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
W ramach tego tematu chciałbym poruszyć problem: używać czy nie do rozcięczania spirytusu wody destylowanej/demineralizowanej. Według mnie woda destylowana jest szkodliwa po spożyciu dla zdrowia, więc nie powinna być również używana do rozcięczania spirytusu. Dopuścił bym ją do robienia testu, aby stwierdzić, czy alkohol zmętnieje (pisze o tym Pokręć), ale tak rozcięczonego alkoholu już bym nie spożywał. Brzydal opisuje, że polmos Belvedere stosuje wodę demineralizowaną do rozcięczania. Ogólnie twierdzę, że woda destylowana wypłukuje z organizmu sole mineralne,co jest szkodliwe,a wydalane są one z moczem. W tropikach ludziom pocącym się ciężko przy pracy podaje się sole mineralne w saszetkach. Wszelkie destylatory, filtry wody zawierają również w sobie mineralizatory, które po oczyszczeniu wody, destylacji uzupełniają sole mineralne w tej że wodzie.
-
- Posty: 1410
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 516 razy
- Otrzymał podziękowanie: 123 razy
- Kontakt:
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
A ile tej destylowanej wody ze spirytusem wypijesz na raz? Szklankę? Dwie szklanki?
Dodatkowo pamiętaj, że popijasz jakimś sokiem (czy czymś tam innym), też często
czymś "zagryzasz" kielicha, więc dostarczasz do organizmu składniki odżywcze...
Ja do dziś używam wody destylowanej i nie widzę żadnych negatywnych wpływów
jej picia. Ogólnie destylka jest szkodliwa, ale nie w takich ilościach jakie spożywamy
z alkoholem i śmiem twierdzić, że prędzej zaszkodzi Ci ilość wypitego alko niż sama woda...
Pozdrawiam
Dodatkowo pamiętaj, że popijasz jakimś sokiem (czy czymś tam innym), też często
czymś "zagryzasz" kielicha, więc dostarczasz do organizmu składniki odżywcze...
Ja do dziś używam wody destylowanej i nie widzę żadnych negatywnych wpływów
jej picia. Ogólnie destylka jest szkodliwa, ale nie w takich ilościach jakie spożywamy
z alkoholem i śmiem twierdzić, że prędzej zaszkodzi Ci ilość wypitego alko niż sama woda...
Pozdrawiam
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 1 mar 2012, 23:55
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Wydaje mi się że mętnienie może zależeć od któregoś konkretnego składnika wody lub destylatu, ten sam destylat rozcieńczony wodą z różnych źródeł, nieraz mętnieje, a inny czym bym go nie rozcieńczał nie zmętnieje. Najczęściej mętnieją mi destylaty owocowe, z cukrówkami jeszcze mi się nie zdarzyło.
Podobno destylat powinno się wlewać do wody, a nie wodę do destylatu, niby zapobiega to mętnieniu, chociaż głowy sobie za to uciąć nie dam
Ja używam najtańszej niegazowanej z biedronki (1,5zł za 5l), opisana jako źródlana, nie mineralna, po rozcieńczeniu do 45% destylat nie mętnieje, mniejszych stężeń nie sprawdzałem, bo lubię mocniejsze produkty. Nie mam jej pod ręką, więc nie wiem ile składników mineralnych zawiera, ale podejrzewam że nie wiele.raczysko pisze:Znalazłem idealną wodę, po rozcieńczeniu do ok 37% nie ma efektu zmętnienia.
Jest to woda kupiona w Carrefour-e ,,dar z gór" jej mineralizacja to ok 140.
Wydaje mi się że mętnienie może zależeć od któregoś konkretnego składnika wody lub destylatu, ten sam destylat rozcieńczony wodą z różnych źródeł, nieraz mętnieje, a inny czym bym go nie rozcieńczał nie zmętnieje. Najczęściej mętnieją mi destylaty owocowe, z cukrówkami jeszcze mi się nie zdarzyło.
Podobno destylat powinno się wlewać do wody, a nie wodę do destylatu, niby zapobiega to mętnieniu, chociaż głowy sobie za to uciąć nie dam
-
- Posty: 106
- Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 17:35
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Co do jakości kranówy to napiszę taki przykład. Tam gdzie mieszkałem - Toruń - po JEDNYM zagotowaniu wody w czajniku osadzało się tyle kamienia, że brzęczało w nim przy potrząsaniu. W moim domu rodzinnym na czajniku używanym codziennie przez 4 osoby w przeciągu 2-3 lat nie osadził się nawet milimetr kamienia... Taka mała dygresja pomijająca sam smak...
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Witam
Wrzucę swoje 3 grosze. Nigdy nie miałem problemu z mętnieniem gotowego produktu. Po pierwszej destylacji rozcieńczam kranówką i zawsze wychodzi krystalicznie czyste, po drugiej destylacji odkąd destyluję używam Żywiec Zdrój (tak padło, bo cena umiarkowana a i woda całkiem dobra) i po rozcieńczeniu do 40% nadal jest piękne i przejrzyste. Nie wiem czy to kwestia dolewania na raty tej wody, ale tak właśnie robię; dolewam, mieszam, dolewam znowu i tak do uzyskania zadowalającego %.
Zastanawiałem się nad destylacją wody do rozcieńczenia gotowej psoty, ale po przeczytaniu wątku chyba dam sobie spokój.
Wrzucę swoje 3 grosze. Nigdy nie miałem problemu z mętnieniem gotowego produktu. Po pierwszej destylacji rozcieńczam kranówką i zawsze wychodzi krystalicznie czyste, po drugiej destylacji odkąd destyluję używam Żywiec Zdrój (tak padło, bo cena umiarkowana a i woda całkiem dobra) i po rozcieńczeniu do 40% nadal jest piękne i przejrzyste. Nie wiem czy to kwestia dolewania na raty tej wody, ale tak właśnie robię; dolewam, mieszam, dolewam znowu i tak do uzyskania zadowalającego %.
Zastanawiałem się nad destylacją wody do rozcieńczenia gotowej psoty, ale po przeczytaniu wątku chyba dam sobie spokój.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Suma składników mineralnych, to 154/77 mg/l. Przepraszam za wprowadzenie w błąd tą wodę rozlewa ta sama firma co Żywiecki Kryształ, a nie jak napisałem Żywiec Zdrój pierwsza jest pobierana z ujęcia w ,,Borze" nr.1 w Ślemieniu, a druga czyli ta ze zdjęcia w ,,Borze" nr.2 w Ślemieniu, ta którą ja używam ma nawet ciut mniej składników mineralnych niż Żywiecki Kryształ i jest tańsza.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
W takim opakowaniu w innym sklepie nie znajdziesz, ponieważ jest rozlewana tylko dla Carrefour, może inne markety mają tą wodę, ale pod inną nazwą i w innym opakowaniu.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 gru 2013, 15:22 przez wiking, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Generalnie sieciówki, markety i dyskonty posiadają wodę źródlaną w 5l butlach PET w cenie poniżej 2zł. Woda niskozmineralizowana, mniej niż 400mg/l, a to wg. mnie jest już i tak mało i nic nie mętnieje.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Witam.
Jako zapalony akwarysta posiadam filtr odwróconej osmozy.
Na ogół rozrabiam spirytus 96% z wodą Żywca. Delikatne zmętnienie widać ale bardzo delikatnie.
Postanowiłem spróbować z wodą z filtra RO i powiem szczerze, że wódka 43% wyszła krystalicznie czysta. Smak i zapach też bez zmian.
Zastanawiam się tylko czy taki mix jest bezpieczny?:D
Dodam jeszcze, że taką z taką wodą (w proporcji 3/4 wody RO i reszta kranówki ) rozrabiam nastaw cukrowy.
Pozdrawiam
Jako zapalony akwarysta posiadam filtr odwróconej osmozy.
Na ogół rozrabiam spirytus 96% z wodą Żywca. Delikatne zmętnienie widać ale bardzo delikatnie.
Postanowiłem spróbować z wodą z filtra RO i powiem szczerze, że wódka 43% wyszła krystalicznie czysta. Smak i zapach też bez zmian.
Zastanawiam się tylko czy taki mix jest bezpieczny?:D
Dodam jeszcze, że taką z taką wodą (w proporcji 3/4 wody RO i reszta kranówki ) rozrabiam nastaw cukrowy.
Pozdrawiam
-
- Posty: 180
- Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Ja kiedyś dodałem Muszynianki, bo pomyślałem że destylat będzie zdrowszy, no wiadomo - z minerałami
Potem zacząłem przepuszczać przez papierowy filtr od kawy, stawiałem do lodówki. Wszystko W końcu dodałem soku pomarańczowego z cząsteczkami owoców i podawałem jako drinki - kobiety wypiły...
Teraz po prostu kupuję wodę niskozmineralizowaną w baniakach 5-litrowych i problemu nie ma.
herbata666 pisze:Ostatnio coś mnie pod korciło i dobrałem sobie z wodą Buskowianka Zdrój miner 786/1l. Straszne mleko wyszło dobrze, że tylko 1l.
Ja kiedyś dodałem Muszynianki, bo pomyślałem że destylat będzie zdrowszy, no wiadomo - z minerałami
Potem zacząłem przepuszczać przez papierowy filtr od kawy, stawiałem do lodówki. Wszystko W końcu dodałem soku pomarańczowego z cząsteczkami owoców i podawałem jako drinki - kobiety wypiły...
Teraz po prostu kupuję wodę niskozmineralizowaną w baniakach 5-litrowych i problemu nie ma.
Lubię to co naturalne
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Kolego @makallele, woda zdemineralizowana, (przepuszczona przez filtr lub destylowana), dodana do rozcieńczenia produktu, jest jak najbardziej bezpieczna, takiej wody nie wolno używać na co dzień do picia, ponieważ wypłukuje minerały z naszego organizmu, (podobnie zresztą jak alkohol) .
Gotując wodę zmiękczasz ją, ale jednocześnie zalewając wrzątkiem tracisz % - nie dużo, ale jednak. Gdybyś dodał lekko ciepłą, uzyskasz ten sam efekt bez straty %.
[MOD - Posty scalone, następnym razem użyj opcji EDYTUJ.]
Gotując wodę zmiękczasz ją, ale jednocześnie zalewając wrzątkiem tracisz % - nie dużo, ale jednak. Gdybyś dodał lekko ciepłą, uzyskasz ten sam efekt bez straty %.
[MOD - Posty scalone, następnym razem użyj opcji EDYTUJ.]
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Pojawił się u mnie też ten problem... otóż rozcieńczałem wodą przegotowaną o umiarkowanej temperaturze i wszystko było OK. Mam tak rozcieńczone 2l do 60% i jest kryształ. Następnie dolałem jeszcze kilka litrów wody trochę cieplejszej bo nie zdążyła się wystudzić i nastąpiło zmętnienie...
Woda pochodzi zawsze z tego samego źródła - studnia głębinowa
Zastanawia mnie czy nie ma to zmętnienie związku z temperaturą wody.... czy może zacząć rozcieńczać nie przegotowaną ???
Woda pochodzi zawsze z tego samego źródła - studnia głębinowa
Zastanawia mnie czy nie ma to zmętnienie związku z temperaturą wody.... czy może zacząć rozcieńczać nie przegotowaną ???
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
U mnie nie ma kłopotu czy to poniżej 45% czy to wybór wody
Robię tylko na alembiku (zrób sam) ala postill http://alkohole-domowe.com/forum/pot-st ... 10364.html już z pewnymi modyfikacjami nie wnoszącymi nic do tematu zmętnienia
Czy to gęste czy to grube wszystko krystalicznie czyste )) i bez śladów przypalenia )))
Niech moc będzie z wami i czysta psota też
To nie pierwszy problem z rozcieńczaniemaronia pisze:Zmętnienie jest raczej spowodowane jakością psoty. Ja rozcieńczam nie przegotowaną do 40 i nigdy nie miałem problemu.
U mnie nie ma kłopotu czy to poniżej 45% czy to wybór wody
Robię tylko na alembiku (zrób sam) ala postill http://alkohole-domowe.com/forum/pot-st ... 10364.html już z pewnymi modyfikacjami nie wnoszącymi nic do tematu zmętnienia
Czy to gęste czy to grube wszystko krystalicznie czyste )) i bez śladów przypalenia )))
Niech moc będzie z wami i czysta psota też
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
I to jest dowód, że prawidłowo odebrany destylat po rozcieńczeniu nie mętnieje.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Nawet owocówka rozcieńczona do 40% nie zmętnieje. No chyba, że z premedytacją dla uzyskania określonego smaku i aromatu przeciągneliśmy odbiór - wtedy to już rozcieńczanie poniżej 50% może przynieść efekt opalizujący do mętnego.
To znaczy - prawidłowo odcięte frakcje czyli przedgony i pogony.tvardy_t pisze:Co znaczy prawidłowo odebrany destylat ??
Nawet owocówka rozcieńczona do 40% nie zmętnieje. No chyba, że z premedytacją dla uzyskania określonego smaku i aromatu przeciągneliśmy odbiór - wtedy to już rozcieńczanie poniżej 50% może przynieść efekt opalizujący do mętnego.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
ROZCIEŃCZANIE/ ROZRABIANIE
Witam. Nasuneło mi się kolejne pytanie. Czy ktokolwiek z szanownego grona psotników rozrabiał kiedyś lub rozrabia/rozcieńcza (jak zwał tak zwał) psotkę wodami smakowymi typu Żywiec np malinowy czy jabłkowy? Jaki ma to smak i czy jest on inny niż właściwa smakówka ? Chodzi mi o to czy różni się w smaku od przedestylowanego nastawu na np truskawkach versus przedestylowana cukrówka rozrobiona wodą smakową truskawkową ?
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Smakuje tak jak ta woda "smakowa" - słabo. Spróbowałem kiedyś trochę zmieszać w małych ilościach, bo domyślałem się co może z tego wyjść. Ja w tej wodzie czuję jakbym jakiś preparat chemiczny pił, a więc z alkoholem jest podobnie. To jest moje subiektywne spostrzeżenie, więc możesz sam spróbować, może będzie lepiej. Nigdy jeszcze nie robiłem smakówek, ale wydaje mi się, że porównywanie obydwu produktów byłoby nieporozumieniem .
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Niestety mamy XXI wiek i wszystko mamy podszyte chemią. Ja smakówke robilem raz i to z konfitur, głównie truskawki. Niestety był to taki czas, że rozeszło się po znajomych i aż wstyd nie spróbowałem ale podobno bylo dobre. Raz też piłem coś na czarnej porzeczce, niestety bylo to chociaz, że dobre to zbyt słabe i podejrzewam, że zarabiane jakąś esencja.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Ja tam zawsze leje kranówe. Czekam tylko z pięć minut żeby wszystko wyparowało. Czasami też gotuje i chłodzę poniżej 70stopni. Nigdy nie zdarzyło mi się żeby trunek zmętniał, i nie ważne bylo do ilu %. Tyle, że mieszkam na wsi i mam 5km do źródła. W czajniku używanym jakieś 4lata prawie nie mam kamienia. W Warszawie natomiast bez filtra kamień wywalam raz na dwa tygodnie bo brzęczy Zalewalem też wodą z biedronki (ta w 5l bankach) i także nic się nie działo. Butelka postawiona przy Czystej niczym się nie różni.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 11 sie 2013, 23:46
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
No i w końcu zrobiłem. Psotke 75% wodą Żywca jabłkową do 53% i efekt ? Zero zmętnienia a smak ? Jak dla mnie SUPER!!! Czuć ładnie jabłuszko a pije się jeszcze lepiej. Nawet kuzynka mówi, że całkiem fajny i delikatny trunek, który nie powiem, ale bardzo fajnie rozgrzewa brzusio
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Pozwole wrzucić moje 3 grosze do tematu.
Altualnie nie rozcieńczam- dopiero co restartuje moje hobby.
Ale na przełomie lat 70/ 80 pedziłem na prostym aparacie. I nie chwaląć sie miałem najlepszy bimberek wsród znajomych.
A pozcieńczałem WODĄ GAZOWANĄ. Dziś nie pamiętam nazwy.
Spiryt po rozcieńczeniu stawał sie lekko mleczny. Efekt ten dawały mikroskopijne banieczki CO2. Następnie przelewałem do butelek i zostawiałem w szafie na noc bez nakrętek.
Ulatniające sie CO2 zabierało z sobą smrodek bimbru. a wódka się stawała na powrót krystaliczna. To na prawdę skutkowało.
Altualnie nie rozcieńczam- dopiero co restartuje moje hobby.
Ale na przełomie lat 70/ 80 pedziłem na prostym aparacie. I nie chwaląć sie miałem najlepszy bimberek wsród znajomych.
A pozcieńczałem WODĄ GAZOWANĄ. Dziś nie pamiętam nazwy.
Spiryt po rozcieńczeniu stawał sie lekko mleczny. Efekt ten dawały mikroskopijne banieczki CO2. Następnie przelewałem do butelek i zostawiałem w szafie na noc bez nakrętek.
Ulatniające sie CO2 zabierało z sobą smrodek bimbru. a wódka się stawała na powrót krystaliczna. To na prawdę skutkowało.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 288
- Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Dorzucę i ja 3 grosze. Ostatnio po psoceniu wyszło mi mleko. Cały urobek miał 96,8. Wodę użyłem z RO. Jakże wielkie było moje zdziwienie a zarazem złość... pierwszy raz. Przed zmianą kolumny miałem max. 94% i efekt nie występował przy obojętnie jakim stężeniu. Teraz wiem że mój filtr ma mineralizator. Poczytałem nieco i spróbowałem przepuścić gorzałkę (55%) przez filtr węglowy. Efekt kryształ. Drążąc dalej temat wypróbowałem wkład filtra, a raczej bibułę której używałem do wyłapywania pyłów po filtrze węglowym. Efekt: także kryształ. Na priv. mogę udzielić informacji gdzie takową bibułę można nabyć.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 288
- Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Nie chciałem kryptoreklamy
Są różne bibuły, o różnej przepuszczalności. Ja akurat zastosowałem konkretnie tą: http://destylacja.com/mobile/pl/p/BIBUL ... --ST-6/886
Nie wiem czemu do końca w przypadku tych bibuł są w cenie 2,6 pln. Ja kupuję na miejscu po 1,8/szt.
Pzdr.
Są różne bibuły, o różnej przepuszczalności. Ja akurat zastosowałem konkretnie tą: http://destylacja.com/mobile/pl/p/BIBUL ... --ST-6/886
Nie wiem czemu do końca w przypadku tych bibuł są w cenie 2,6 pln. Ja kupuję na miejscu po 1,8/szt.
Pzdr.
Pozdrawiam serdecznie.