Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Witam. Nasuneło mi się kolejne pytanie. Czy ktokolwiek z szanownego grona psotników rozrabiał kiedyś lub rozrabia/rozcieńcza (jak zwał tak zwał) psotkę wodami smakowymi typu Żywiec np malinowy czy jabłkowy? Jaki ma to smak i czy jest on inny niż właściwa smakówka ? Chodzi mi o to czy różni się w smaku od przedestylowanego nastawu na np truskawkach versus przedestylowana cukrówka rozrobiona wodą smakową truskawkową ?
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Smakuje tak jak ta woda "smakowa" - słabo. Spróbowałem kiedyś trochę zmieszać w małych ilościach, bo domyślałem się co może z tego wyjść. Ja w tej wodzie czuję jakbym jakiś preparat chemiczny pił, a więc z alkoholem jest podobnie. To jest moje subiektywne spostrzeżenie, więc możesz sam spróbować, może będzie lepiej. Nigdy jeszcze nie robiłem smakówek, ale wydaje mi się, że porównywanie obydwu produktów byłoby nieporozumieniem .
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Niestety mamy XXI wiek i wszystko mamy podszyte chemią. Ja smakówke robilem raz i to z konfitur, głównie truskawki. Niestety był to taki czas, że rozeszło się po znajomych i aż wstyd nie spróbowałem ale podobno bylo dobre. Raz też piłem coś na czarnej porzeczce, niestety bylo to chociaz, że dobre to zbyt słabe i podejrzewam, że zarabiane jakąś esencja.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Ja tam zawsze leje kranówe. Czekam tylko z pięć minut żeby wszystko wyparowało. Czasami też gotuje i chłodzę poniżej 70stopni. Nigdy nie zdarzyło mi się żeby trunek zmętniał, i nie ważne bylo do ilu %. Tyle, że mieszkam na wsi i mam 5km do źródła. W czajniku używanym jakieś 4lata prawie nie mam kamienia. W Warszawie natomiast bez filtra kamień wywalam raz na dwa tygodnie bo brzęczy Zalewalem też wodą z biedronki (ta w 5l bankach) i także nic się nie działo. Butelka postawiona przy Czystej niczym się nie różni.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 11 sie 2013, 23:46
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
No i w końcu zrobiłem. Psotke 75% wodą Żywca jabłkową do 53% i efekt ? Zero zmętnienia a smak ? Jak dla mnie SUPER!!! Czuć ładnie jabłuszko a pije się jeszcze lepiej. Nawet kuzynka mówi, że całkiem fajny i delikatny trunek, który nie powiem, ale bardzo fajnie rozgrzewa brzusio
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" Nie krytykuj! Przemilcz.
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Pozwole wrzucić moje 3 grosze do tematu.
Altualnie nie rozcieńczam- dopiero co restartuje moje hobby.
Ale na przełomie lat 70/ 80 pedziłem na prostym aparacie. I nie chwaląć sie miałem najlepszy bimberek wsród znajomych.
A pozcieńczałem WODĄ GAZOWANĄ. Dziś nie pamiętam nazwy.
Spiryt po rozcieńczeniu stawał sie lekko mleczny. Efekt ten dawały mikroskopijne banieczki CO2. Następnie przelewałem do butelek i zostawiałem w szafie na noc bez nakrętek.
Ulatniające sie CO2 zabierało z sobą smrodek bimbru. a wódka się stawała na powrót krystaliczna. To na prawdę skutkowało.
Altualnie nie rozcieńczam- dopiero co restartuje moje hobby.
Ale na przełomie lat 70/ 80 pedziłem na prostym aparacie. I nie chwaląć sie miałem najlepszy bimberek wsród znajomych.
A pozcieńczałem WODĄ GAZOWANĄ. Dziś nie pamiętam nazwy.
Spiryt po rozcieńczeniu stawał sie lekko mleczny. Efekt ten dawały mikroskopijne banieczki CO2. Następnie przelewałem do butelek i zostawiałem w szafie na noc bez nakrętek.
Ulatniające sie CO2 zabierało z sobą smrodek bimbru. a wódka się stawała na powrót krystaliczna. To na prawdę skutkowało.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 303
- Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Dorzucę i ja 3 grosze. Ostatnio po psoceniu wyszło mi mleko. Cały urobek miał 96,8. Wodę użyłem z RO. Jakże wielkie było moje zdziwienie a zarazem złość... pierwszy raz. Przed zmianą kolumny miałem max. 94% i efekt nie występował przy obojętnie jakim stężeniu. Teraz wiem że mój filtr ma mineralizator. Poczytałem nieco i spróbowałem przepuścić gorzałkę (55%) przez filtr węglowy. Efekt kryształ. Drążąc dalej temat wypróbowałem wkład filtra, a raczej bibułę której używałem do wyłapywania pyłów po filtrze węglowym. Efekt: także kryształ. Na priv. mogę udzielić informacji gdzie takową bibułę można nabyć.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 303
- Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Nie chciałem kryptoreklamy
Są różne bibuły, o różnej przepuszczalności. Ja akurat zastosowałem konkretnie tą: http://destylacja.com/mobile/pl/p/BIBUL ... --ST-6/886
Nie wiem czemu do końca w przypadku tych bibuł są w cenie 2,6 pln. Ja kupuję na miejscu po 1,8/szt.
Pzdr.
Są różne bibuły, o różnej przepuszczalności. Ja akurat zastosowałem konkretnie tą: http://destylacja.com/mobile/pl/p/BIBUL ... --ST-6/886
Nie wiem czemu do końca w przypadku tych bibuł są w cenie 2,6 pln. Ja kupuję na miejscu po 1,8/szt.
Pzdr.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Zrób próbę na małej ilości, bo podejrzewam, że może być tak jak i u mnie czyli bez przepuszczenia przez filtr do wody zaraz zmętniało. Też korzystam z wody z własnej studni, ale przepuszczam ją przez filtr do wody typu BRITA. Więcej informacji szukaj tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/co-moz ... 5-180.html
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Pewnie niejeden, ale co studnia, to inna woda- więc bez próby, lub badania mineralizacji nie sposób tego stwierdzić.Rozcieńczał ktoś psotę wodą ze studni
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
A ja zrobiłem wódkę dębioną palonym i surowym dębem
Znajomy który dostał flaszeczkę w prezencie powiedział ze wódka zmętniała po tygodniu ( resztka w butelce)
Zajrzałem do piwnicy gdzie stoi kilka pełnych butelek. Wszystkie piękne bursztynowe klarowne.
Jedynie w 1 z nich gdzie zostało max 200 ml mętne.
Czyżby reakcja z tlenem?
Znajomy który dostał flaszeczkę w prezencie powiedział ze wódka zmętniała po tygodniu ( resztka w butelce)
Zajrzałem do piwnicy gdzie stoi kilka pełnych butelek. Wszystkie piękne bursztynowe klarowne.
Jedynie w 1 z nich gdzie zostało max 200 ml mętne.
Czyżby reakcja z tlenem?
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: poniedziałek, 10 sty 2011, 21:28
- Krótko o sobie: MATA HARI w jęz. indonezyjskim słońce, dosł. oko dnia,
podstępna postać z historii (trochę jak alkohol) - Ulubiony Alkohol: piwo, wino,wódka tyż - he,he
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
-
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Widzę iż temat ciągle aktualny. Nie spotkało mnie to jeszcze, trzymam się wytycznych i jakoś nic złego się nie dzieje. Innej wody używa się do wódek gatunkowych, a innej do czystych. Woda ma być miękka, z jak najmniejszą zawartością soli wapnia i magnezu. Do przeczytania 1,5 strony zrzutu z książki Cieślaka i Lasika. Książka to "Technologie wódek" jakby ktoś chciał więcej.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
- Posty: 186
- Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
- Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: mazowsze
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Rozcieńczyłem wczoraj bimber 60% wodą destylowaną(zerowe twardości) dolewając do 1,7L 60% trunku 330ml wody RO. Aktualnie powinno być 50%.
Niestety zmętniało po dodaniu wody i teraz ma taki jakby perłowy kolor. Dodałem dziś kilka śliwek suszonych dla polepszenia smaku i zmiany koloru, może po jakimś czasie zmętnienie nie będzie rzucało się aż tak w oczy
Niestety zmętniało po dodaniu wody i teraz ma taki jakby perłowy kolor. Dodałem dziś kilka śliwek suszonych dla polepszenia smaku i zmiany koloru, może po jakimś czasie zmętnienie nie będzie rzucało się aż tak w oczy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Witam
Co Wy tu za dyrdymały na temat zmętnienia wypisujecie...
W każdej "książce na temat" pisze, że zmętnienie powstaje wskutek
zmniejszania się rozpuszczalności "fuzli" w miarę rozcieńczania destylatu
(przy oziębianiu też).
Ale jak mawiał śp. Lem:
- nikt nic nie czyta
- a jak czyta, to nie rozumie
- a jak zrozumie, to nie pamięta
Pozdrawiam
Co Wy tu za dyrdymały na temat zmętnienia wypisujecie...
W każdej "książce na temat" pisze, że zmętnienie powstaje wskutek
zmniejszania się rozpuszczalności "fuzli" w miarę rozcieńczania destylatu
(przy oziębianiu też).
Ale jak mawiał śp. Lem:
- nikt nic nie czyta
- a jak czyta, to nie rozumie
- a jak zrozumie, to nie pamięta
Pozdrawiam
-
- Posty: 31
- Rejestracja: poniedziałek, 10 sie 2009, 20:36
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Potwierdzam,ja i tak kupuję do robienia mleka dla dziecka. Sprzedają w bańkach 6 litrowych. Na wszelki wypadek przegotowuję. Zero mętnienia i osadu Kiedyś podkusiło mnie żeby rozcieńczyć z biedronkową oazącrusher1988 pisze:Ostatnio w kauflandzie kupiłem wodę PRIMAVERA, miała ona najmniej tych związków mineralnych ze wszystkich dostępnych. Wczoraj rozcieńczałem nią bimberek i wszystko ok, żadnego mętnienia.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Biedronka ma w sprzedaży Oazę produkowaną w kilku rozlewniach w zależności od regionu .Więc z pewnością ma inne składniki zresztą smak też się różni. Na przykład u mnie to wytwórnia w Nieszawie. Stąd niektórym mogło mętnieć a innym niedaniefilth pisze: Kiedyś podkusiło mnie żeby rozcieńczyć z biedronkową oazą
-
- Posty: 61
- Rejestracja: środa, 4 kwie 2012, 12:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: centralna Polska
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Napiszę jeszcze raz w tym temacie. Woda do rozcieńczania musi mieć jak najmniejszą ilość ogólną minerałów!!! Problem jest w tym, że część producentów od jakiegoś czasu nie podaje składu wody. Po spełnieniu tego warunku nie ma znaczenia jak wlewamy wodę do destylatu, można i wiadrem a nic nie zmętnieje... . W tej chwili najtańszą i chyba najlepszą wodą do rozcieńczania jest Woda Źródlana z ujęcia W Borze w Ślemieniu dostępna w Carrefour za cenę 1.49zł za 5l. Jest to ta sama woda, która kiedyś była w Tesco, ale od jakiegoś czasu w Tesco jej nie ma...
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Ta woda z Carrefour ma jedną wadę - bardzo słabej jakości pojemniki. Urywają się rączki względnie lubi przeciekać korek jak się skręci jeszcze raz. W porównaniu do biedronkowej jakoś samej butli jest o dużo gorsza. Ja stosuję z biedronki i jest ok - zero mętnienia - widać na mazury jest z dobrej rozlewni. A jak nie to stosuję w dzbanka z Brita i też jest ok.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Czy możliwe jest, (lub może ktoś się spotkał) Wytrącenie kamienia z wody po zmieszaniu psoty z kranówą ? Ostatnio zmieszałem psotę z kranówą i wlałem do butelki a na ściankach zaczął mi się pojawiać mętny osad, zbiłem ją i to wyglądało jakby kamień się osadził. Wczoraj rozcieńczyłem kranówą do 40% dwie próbki w literatkach i wstawiłem do lodówki, dziś patrzę a to jakby lekko mętne. Okazało się że na ściankach i na dnie jest osad przypominający osad z kamienia, np jak w garczku po gotowaniu wody, delikatnie palcem można było to ściągać, spotkał się ktoś z czymś takim, możliwe jest aby się kamień wytrącił ?
Przy okazji jeszcze jedna sprawa, czasami do cukrówki dolewam ok litr pogonu, tym razem przez pomyłkę dolałem litr przedgonów przez co urobek wyszedł parszywy w smaku i teraz się zastanawiam czy się nie przejmować zmieszać go z pozostałą surówką i puszczać na rury drugi raz czy może zalać to węglem wcześniej, albo w ogóle na na nowo dolewać do cukrówek ?
Przy okazji jeszcze jedna sprawa, czasami do cukrówki dolewam ok litr pogonu, tym razem przez pomyłkę dolałem litr przedgonów przez co urobek wyszedł parszywy w smaku i teraz się zastanawiam czy się nie przejmować zmieszać go z pozostałą surówką i puszczać na rury drugi raz czy może zalać to węglem wcześniej, albo w ogóle na na nowo dolewać do cukrówek ?
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Witaj Zbynek.Jeżeli pogony dolewasz do psoty to możliwe,że w wyniku reakcji wytrącił Ci się osad a nie kamień. Jeśli chodzi o drugą część pytania to-jeśli wlałeś 1litr przedgonu to nie mieszaj tego z niczym tylko rektyfikuj z innymi pogonami i przedgonami odbierając dużo więcej przedgonu i obserwuj termometr w głowicy przy stabilizacji.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
A co to za osad ? Dziś zmieszałem trochę na próbę z Żywcem i zobaczymy. Pogony daję tylko czasami do cukrówki, ostatnio miałem małą awarię i nastaw nie dociągnął mi do końca więc dolałem po litrze pogonu na keg 50l. Przedgonów nie dodaję w ogóle, wlałem je przez przypadek. Było to jakieś 2 tyg temu dziś popróbowałem tego i ten smak już się troszkę ułożył. I chyba zrobię tak, że wsypie w to węgla i niech poleży albo właśnie będę dolewał do cukrówek bo i tak będzie 2x gotowane więc powinno być ok i jakoś nie popsuje efektu końcowego.
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Jaką wodę stosować do rozcieńczania psot?
Woda z kranu jest nierówna wodzie z innego kranu ponieważ są to inne ujęcia. Inna będzie z ujęcia miejskiego a inna z własnej studni. Zawartość składników mineralnych jest różna a niestety zawartość
kamienia w wodzie z ujęć lokalnych jest bardzo duża,widzimy to na przykładzie zwykłego czajnika do gotowania wody.
@Zbynek,jeśli masz wodę z własnego ujęcia to pewno będzie to powodem twoich kłopotów. Osobiście przećwiczyłem ten problem i moja kranówa służy mi jedynie do nastawów i rozcieńczania surówki,co nie oznacza,że inni koledzy mając dobre żródełka mogą rozcieńczać czysty spirytus.
Dodam,że większość tzw. 5-tek sklepowych to jest zwykła przefiltrowana kranówa.
Ps. Niestety w sieci Biedronkowatych których wodę tak pozytywnie oceniałem a które są w moim zasięgu zmieniono dostawce wody i nie jest to już woda ze żródła "Krynicy",wprawdzie nie próbowałem nowej wody do majenia,ale już nie jest ten smak a nawet pojemnik plastikowy jest niższej klasy .
Powodzenia.
kamienia w wodzie z ujęć lokalnych jest bardzo duża,widzimy to na przykładzie zwykłego czajnika do gotowania wody.
@Zbynek,jeśli masz wodę z własnego ujęcia to pewno będzie to powodem twoich kłopotów. Osobiście przećwiczyłem ten problem i moja kranówa służy mi jedynie do nastawów i rozcieńczania surówki,co nie oznacza,że inni koledzy mając dobre żródełka mogą rozcieńczać czysty spirytus.
Dodam,że większość tzw. 5-tek sklepowych to jest zwykła przefiltrowana kranówa.
Ps. Niestety w sieci Biedronkowatych których wodę tak pozytywnie oceniałem a które są w moim zasięgu zmieniono dostawce wody i nie jest to już woda ze żródła "Krynicy",wprawdzie nie próbowałem nowej wody do majenia,ale już nie jest ten smak a nawet pojemnik plastikowy jest niższej klasy .
Powodzenia.