Jaka whisky???

Dział o wrażeniach smakowo-zapachowych. Dyskusje i opinie na tematy trunków.
Awatar użytkownika

XXXM
30
Posty: 31
Rejestracja: piątek, 9 maja 2014, 21:44
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: XXXM »

david81z pisze: Mój ulubiony blend to Black Bush i ,,codzienna'' whiskey, bardzo dobry stosunek ceny do jakości moim zdaniem.
Glen Grant The Major's Reserve Pan próbował? Cena też nie jest wygórowana. Chyba najdelikatniejsza whisky jaką piłem. W aromacie bardzo owocowa, czasami trochę podjedzie alkoholem, ale nie jest to jakimś większym problemem. Whisky bardzo dobra właśnie do takiego codziennego użytku. Może być alternatywą dla Bushmillsa.
david81z pisze: Bardzo podobała mi się Lagavulin 16 y.o. za jej wspaniałą podłość.
Ardbeg, Ardbeg, Ardbeg i jeszcze parę razy Ardbeg, później długo, długo nic i pojawia się właśnie Lagavulin. Z oferty innych destylarni mógłbym zrezygnować, byle bym miał zawsze Ardbega i Lagavulina pod ręką :)
koncentraty wina

Jakub_Dreptak
50
Posty: 52
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 23:06
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jaka whisky???

Post autor: Jakub_Dreptak »

Ja za to bym zamienił Ardbega na Lagavulina właśnie a Laphroig'a zaraz potem umieścił na liście. To jednak whiskacze na jesienne i zimowe wieczory, wymagają odpowiedniego nastroju. Może byc wygodna sofa przy kominku albo też spacer po klifach Kornwalii.
Na sezon wiosenny i letni wybieram częściej Balvenie albo Glenmorangie La Santa - zupełnie inna bajka niż te powyższe ale tak właśnie lubię.
Próbowałem do whisky przekonać swoją LP i nawet udało mi się po kilku miesiącach starań. Nie wiem tylko czy to duży powód do radości bo rozsmakowała się w Scapa 16yo...
Awatar użytkownika

XXXM
30
Posty: 31
Rejestracja: piątek, 9 maja 2014, 21:44
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: XXXM »

Jakub_Dreptak pisze: Próbowałem do whisky przekonać swoją LP i nawet udało mi się po kilku miesiącach starań. Nie wiem tylko czy to duży powód do radości bo rozsmakowała się w Scapa 16yo...
Przynajmniej masz towarzysza a jak sama będzie uzupełniać barek to jeszcze na tym skorzystasz :)
Ja swoją kobietę zabrałem w tamtym roku na Whisky Warsaw Fest i myślałem, że też ją trochę przekonam do whisky, ale trunek, który jej najbardziej posmakował to był likier melonowy. A whisky dalej pozostało bimbrem.
Awatar użytkownika

david81z
50
Posty: 84
Rejestracja: niedziela, 30 mar 2014, 14:47
Krótko o sobie: ,,Nie ma złej whisky, tylko niektóre są lepsze od innych''
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: david81z »

Glen Grant The Major's Reserve nie kosztowałem jeszcze, a zrobie to niebawem.
Do Ardbed się przynierzam od dawna i dziś nawet rozmyślałem, ale jednak wybrałem Glenmorangie po raz kolejny, a to chyba za sprawą pięknego wiosennego piątku w Dublinie.
Co się odwlecze to się nie uciecze... :mrgreen:

Falena
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 6 cze 2015, 14:55
Re: Jaka whisky???

Post autor: Falena »

Mnie jako kobiecie która lubi słodkie klimaty, zdecydowanie przypadł Grants Ale Cask. Kremowy owocowy smak z wyraźna nutą wanilii, to jest to, co zdecydowanie mi podeszło :)

Anubis
200
Posty: 220
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 17:14
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: Anubis »

Próbował ktoś Long John ? rozprowadza to grupa Żywiec, jak dla mnie całkiem spoko, lekko dymne klimaty, ja piłem regularnie z dodatkiem pepsi bo tak mi najbardziej smakuje.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: Lootzek »

Nie próbowałem, ale dzięki za namiar na markę - sprezentuję koledze w ramach podarku, ma na imię Jan i jest naprawdę długi, w sensie wysoki! :P
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: Dave »

Singleton of dufftown, jak dla mnie najlepsza produkcja nawet 12 letnia nie wspominając o 18, jedynym minusem jest cena w pl

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: jpiwek »

Dostałem ostatnio kilka butelek, jak na łyche do coli może być. W domu można zrobić porównywalną.

aniami
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 10 paź 2015, 22:23
Re: Jaka whisky???

Post autor: aniami »

Jeśli ktoś lubi ciekawe smaki to polecam Wild Turkey 81:) Nowośc na rynku, którą mialam okazję testować dzięki Streetcom. Według mnie trunek bardzo ciekawy w smaku, delikatny z lekko słodkawym posmakiem, idealny zarówno do picia na lodzie jak i w postaci drinków. Mimo, że innych whiskey w czystej postaci nie pijam, ta ma na tyle interesujący i łagodny smak, ze pije się ją z przyjemnościa i pozostawia miodowy posmak w ustach:) Polecam!

wawaldek11
2500
Posty: 2916
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: wawaldek11 »

Po dzisiejszym/wczorajszym meczu nie toleruję niczego co ma w nazwie turkey czy podobnie :bardzo_zly:
Pozdrawiam,
Waldek

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: misiek35 »

Ja polecam whisky Bowmore, osobiście lepszego nie piłem.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Jaka whisky???

Post autor: grzesieksz7 »

Panie i Panowie, co powiecie o moim ostatnim odkryciu, a mianowicie John Medley's? Kolega mi z Niemiec przywozi, podobno produkowana właśnie na ten rynek w USA, tam kosztuje ok 16 Euro, w Polsce podobno ok200 zł, kosztował ktoś? Jak dla mnie rewelacja, może ktoś też się wypowie?
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Degustatornia”