Jak zrobić słód
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Jak zrobić słód
A ja uważam że słodowanie samemu nie ma sensu. Raz że niższa wydajność (wyższa enzymaryczność kupowanego słodu ) dwa że strata czasu. Wiem że produkować mozna samemu ale idąc tym tropem czemu również nie siać samemu zboża A ceny takiego np pilzneńskiego nawet ze śrutowaniem (kolejna oszczędność czasu i energii) to nie jest jakiś powalający koszt:-)
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 39
- Rejestracja: wtorek, 11 gru 2012, 22:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Sanok
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Jak zrobić słód
Jak najbardziej polecam uprawę zboża samemu . Pytanie gdzie jest hobby gdzie fanatyzm ? Tak na poważnie , w centrali nasiennej za 25 kg jęczmienia paszowego zapłacimy około 11 zł, a za 25 kg browarnego około 18 zł . Najtaniej podstawowy słód zakupić można u producenta , koszt 74.30 zł plus przesyłka. Na pierwszy rzut oka oszczędność znaczna. Jednak finalnie nie jest tak wesoło. W najbliższym czasie planuję przeprowadzić testy słodowania , opisze jak to wygląda od strony ekonomicznej i jakościowej dla domowego piwowara.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Jak zrobić słód
Mój sposób:
Jęczmień od chłopa z bazarku 25 kg/ 20 zł.
Porcję po 1 kg na sucho na durszlakiem oddzielam śmieci, kurz, i inne. Później płuczę kilkakrotnie w wodzie.
1) Całą noc namaczam ziarno (całe zanurzone w wodzie).
2) Po nocy nad ranem durszlakiem odcedzam wodę, płuczę wodą i znowu do pojemnika do namaczania. Wieczorem odlewam wodę, płuczę i do pojemnika.
3) Trzeciego dnia tak zakiełkowało.
Aby przerwać kiełkowanie wrzucam na grzejnik na noc lub do piekarnika. Przy 40 * C proces kiełkowania zatrzymuję się.
Tylko co dalej?
Jęczmień od chłopa z bazarku 25 kg/ 20 zł.
Porcję po 1 kg na sucho na durszlakiem oddzielam śmieci, kurz, i inne. Później płuczę kilkakrotnie w wodzie.
1) Całą noc namaczam ziarno (całe zanurzone w wodzie).
2) Po nocy nad ranem durszlakiem odcedzam wodę, płuczę wodą i znowu do pojemnika do namaczania. Wieczorem odlewam wodę, płuczę i do pojemnika.
3) Trzeciego dnia tak zakiełkowało.
Aby przerwać kiełkowanie wrzucam na grzejnik na noc lub do piekarnika. Przy 40 * C proces kiełkowania zatrzymuję się.
Tylko co dalej?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 36
- Rejestracja: sobota, 22 lis 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: mam charakter odkrywcy ,próbuje wszystkiego
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jak zrobić słód
Właśnie jestem w trakcie słodowania i mam problem, że po ostatnich 5 godzinach na sucho zauważyłem już na jęczmieniu małe białe zawiązki. To się nazywa chyba oczko jak dobrze pamiętam ,czy teraz powinno się darować tą ostatnią godzinę moczenia czy nie zważać na to i moczyć? Proszę o szybką odpowiedź.
Dodano:
Z powodu obsunięcia czasowego spowodowane moderacją odpowiem sam sobie. Namoczyłem jeszcze godzinę i rozsypałem jęczmień.
Wszystko ładnie zakiełkowało, korzonki są już spore, nawilżam i czekam na pojawienie się zawiązku liściowego co będzie dowodem, że jest wysoka ilość enzymów i że słód jest gotowy do suszenia.
[Mod.], też czasami śpi
Dodano:
Z powodu obsunięcia czasowego spowodowane moderacją odpowiem sam sobie. Namoczyłem jeszcze godzinę i rozsypałem jęczmień.
Wszystko ładnie zakiełkowało, korzonki są już spore, nawilżam i czekam na pojawienie się zawiązku liściowego co będzie dowodem, że jest wysoka ilość enzymów i że słód jest gotowy do suszenia.
[Mod.], też czasami śpi
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 sty 2015, 07:08 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Niezbędne poprawki
Powód: Niezbędne poprawki
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Jak zrobić słód
Co do słodowania: o ile w warzeniu warek to słodu idzie mało i gra nie warta świeczki, o tyle przy naszym hobby... Jest jeszcze drugi aspekt, trudno dostać słód żytni czy też z pszenżyta. Własny słód ma mniejszą siłę ale kto zabroni nam robić zacier ze 100% słodu? Ja widzę same plusy. Należy też zauważyć że leśni bimbrownicy tylko z własnego słodu robią. Jeśli oni mogą w prymitywnych warunkach to czemu nie my? Ja pomagałem robić 2 razy żytni. Suszyć polecam na brezencie lub płytach k-g.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Jak zrobić słód
http://www.homebrewing.pl/slod-zytni-we ... p-625.html
http://marxam-enology.pl/pl/c/Slod-Zytni/357
http://www.alepiwo.pl/?produkty/slody/s ... -5-kg.html
http://www.slodowniastrzegom.pl/kategoria/slod-zytni
Wystarczy...
No, co ty nie powieszmichal278 pisze:Jest jeszcze drugi aspekt, trudno dostać słód żytni czy też z pszenżyta.
http://www.homebrewing.pl/slod-zytni-we ... p-625.html
http://marxam-enology.pl/pl/c/Slod-Zytni/357
http://www.alepiwo.pl/?produkty/slody/s ... -5-kg.html
http://www.slodowniastrzegom.pl/kategoria/slod-zytni
Wystarczy...
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Jak zrobić słód
Żytni to mały pikuś. Są dostępne słody ze starych odmian jęczmienia (np. Maris Otter), orkiszowe, wędzone na kilka sposobów, gdzieś widziałem chyba nawet słód owsiany i gryczany... Teraz nie ma co narzekać, wybór jest ogromny, tylko trzeba chcieć coś znaleźć i poszukać.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Jak zrobić słód
To ja podam swój przepis na słód jęczmienny zaczerpnięty z anglojęzycznej strony o piwie:
jęczmień moczymy w wodzie o temp. 20-22st przez 2 godziny, po tym czasie odlewamy całą wodę i zostawiamy jęczmień na 8 godzin. Następnie płuczemy jęczmień 2 razy i znów zalewamy na 2 godziny wodą a po 2 godzinach odlewamy wodę i zostawiamy na 8 godzin. Ten etap powtarzamy jeszcze jeden raz. Minęło 30godzin, jęczmień powinien pokazywać już zalążki korzonków. Teraz 2 razy dziennie spryskujemy jęczmień chłodną wodą (woda nie może stać na dnie bo kiełki zgniją i nie wzejdą). Przerywamy kiełkowanie kiedy kiełki mają 1 - 1.5 raza dłuższy korzeń niż długość ziarna lub po przełamaniu paznokciem kiełek jest blisko do wykiełkowania od góry nasienia. Przez cały proces pamiętamy o mieszaniu kiełek - najlepiej obracając wiaderko kilka razy, gdyż mieszając dłonią możemy uszkodzić nasze kiełki.
Suszymy w temperaturze nie przekraczającej 50stopni celsjusza do momentu aż słód będzie suchy a korzonki będą się bez problemu łamać (ja susze 2 godziny w 50stopniach i 4 godziny w 60stopniach). Na koniec na sitku przecieramy słód aby pozbyć się korzonków. Po suszeniu możemy uprażyć słód jeśli chcemy inny rodzaj słodu niż pilzneński.
Jedno słodowanie u mnie obejmuje 5 kilogramów suchego jęczmienia, około 2,5kilo jęczmienia w każdym z dwóch 10 litrowych wiaderek. Suszarka do grzybów której używam firmy Turbo (kupiona na allegro za grosze) mieści połowę jednej partii (w zależności jak duże korzonki urosną).
Ciekawostka: podczas kiełkowania wydziela się temperatura, w środku może wynosić nawet 35stopni.
jęczmień moczymy w wodzie o temp. 20-22st przez 2 godziny, po tym czasie odlewamy całą wodę i zostawiamy jęczmień na 8 godzin. Następnie płuczemy jęczmień 2 razy i znów zalewamy na 2 godziny wodą a po 2 godzinach odlewamy wodę i zostawiamy na 8 godzin. Ten etap powtarzamy jeszcze jeden raz. Minęło 30godzin, jęczmień powinien pokazywać już zalążki korzonków. Teraz 2 razy dziennie spryskujemy jęczmień chłodną wodą (woda nie może stać na dnie bo kiełki zgniją i nie wzejdą). Przerywamy kiełkowanie kiedy kiełki mają 1 - 1.5 raza dłuższy korzeń niż długość ziarna lub po przełamaniu paznokciem kiełek jest blisko do wykiełkowania od góry nasienia. Przez cały proces pamiętamy o mieszaniu kiełek - najlepiej obracając wiaderko kilka razy, gdyż mieszając dłonią możemy uszkodzić nasze kiełki.
Suszymy w temperaturze nie przekraczającej 50stopni celsjusza do momentu aż słód będzie suchy a korzonki będą się bez problemu łamać (ja susze 2 godziny w 50stopniach i 4 godziny w 60stopniach). Na koniec na sitku przecieramy słód aby pozbyć się korzonków. Po suszeniu możemy uprażyć słód jeśli chcemy inny rodzaj słodu niż pilzneński.
Czas produkcji ostatniego słodu (na foto)? Zacząłem wieczorem 22 maja, dziś mamy wieczór 25maja a ja słód włożyłem do suszarki do grzybów.Karmelowy robimy poprzez parowanie słodu w temperaturze 70stopni i wilgotności bliskiej 100% przez kilka godzin a po tym czasie prażenie w wysokiej temperaturze do czasu skarmelizowania cukrów w nim zawartych.
Jedno słodowanie u mnie obejmuje 5 kilogramów suchego jęczmienia, około 2,5kilo jęczmienia w każdym z dwóch 10 litrowych wiaderek. Suszarka do grzybów której używam firmy Turbo (kupiona na allegro za grosze) mieści połowę jednej partii (w zależności jak duże korzonki urosną).
Ciekawostka: podczas kiełkowania wydziela się temperatura, w środku może wynosić nawet 35stopni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy