Jak zrobić bimber z malin

[matt_matt]

Panowie a jak waszym zdaniem wypadnie smakówka na pozostalosciach po wyrobie soku z malin? Otrzymałem trochę dundry malinowej. Zapach jest wspaniały i chciałbym zrobić z tego jakiś nastaw. Jest tego 14 kilo, dolałem juz 10 litrów wody i dosypalem 3kg cukru, jutro rano dodam drożdży. Przerabialbym na pot stilu z płaszczem.

[aronia]

Dunder to jest po gotowaniu - tutaj jeśli już to wytłoki z prasy etc lub resztki z sokownika. Maliny są dość aromatycznym surowcem, więc powinno wyjść coś dobrego, a tym bardziej patrząc po kolorze tych wytłoków(mógłbyś podać orientacyjną wydajność soku jaką uzyskałeś) powinno być bardzo dobrze. A w kwestii drożdży to akurat do malin dodałbym je jak najszybciej(no chyba, że nie masz), bo one akurat lubią się szybko zacząć psuć.

[matt_matt]

Zgadza się, wytłoki . Drożdże podałem po 12h od dodania wody i cukru, bo poszło ostatecznie 4 kilo. Użyłem bayanusów g 955 od spirit ferma, bo miałem akurat tylko takie na stanie awaryjnie do restartu. Matkę zrobiłem z 3/4 opakowania dziś rano i wszystko jak w przypadku wyrobu wina. Doglądałem właśnie i wszystko spokojnie ruszyło i w tej chwili jest tam 27^oc, a że jest to papka to delikatnie spuchło i jest blisko pokrywki. Nie mam na chwilę obecną gąsiorka i będę to fermentował w tym garnku, tylko okryłem całość tetrą żeby zabezpieczyć przed muszkami. Jak długo to może pracować? Jest jakieś ryzyko że to się w tym garnku zepsuje?

[aronia]

Trochę za ciepło - zdecydowanie przenieś w chłodniejsze miejsce(18-20). Co do papki to staraj się ją zanurzać raz dziennie(może być też częściej) - bo właśnie ta wystająca czapa owocowa się lubi zacząć psuć. Cukromierz posiadasz?

[Jakub_Dreptak]

Bardzo dobry bimber malinowy wychodzi z owoców ponalewkowych. W malinach zostaje wystarczająco dużo aromatu a i cukier się nie zmarnuje. Dolać wody, cukru potem drożdży i heja na rurki jak drożdżaki przerobią cukier. Sprawdzone w zeszłym roku

[wawaldek11]

Ponalewkowe owoce wg mnie lepiej od razu destylować. Można dodać w celu większego uzysku dobrego spirytusu i wody.
Wychodzą takie silne aromaty, że aż niepijalne bez rozcieńczenia.

[ferenczy]

Witajcie.

Jak co roku zrobiłem i w nastaw z malin a właściwie z w wytłoków, które pozostały mi po zrobieniu soków.
Nie żyłowałem więc wytłoki były dosyć mocno mokre.
Do tego syrop cukrowy w stosunku 2/1 (mam beczkę 30l więc 1/3 wytłoków i do pełna syropu).
Drożdże kupiłem na allegro - specjalne do zacierów z wytłoków + oczywiście antypiana.
8 dni i do gara. Zastosowałem zasadę minimalnego odbioru i otrzymałem surówkę o mocy około 73%.
O wspaniałym aromacie i bez posmaku drożdży.