Jak wyeliminować woń drożdży z bimbru i żeby łeb nie bolał?
Ja po pierwszym psoceniu zrobiłęm tak samo ze śliweczkami, lecz po paru dniach zaczęło walić dość nieprzyjemnie, przegoniłem jeszcze raz i przepuściłem psotę wolno przez pokrojone drobno szusone śliwki, destylat przejął po śliweczkach lekki kolorek i zapach, po dwóch tygodniach spróbowałem i jest całkiem, całkiem.
Re: Jak wyeliminować woń drożdży z bimbru i żeby łeb nie bolał?
Mi dziadek mówił, że jeśli zapach bimberku jest zbyt "smrodliwy" to można wrzucić do gotowego trunku w butelkach trochę ziaren żyta - albo po prostu kłos żyta. I niech postoi jakiś czas.
Ładnie wygląda i ładniej pachnie.
Coś w tym musi być bo np. Stumbras jest właśnie z takim kłosem sprzedawany.
Ładnie wygląda i ładniej pachnie.
Coś w tym musi być bo np. Stumbras jest właśnie z takim kłosem sprzedawany.