jak przechować zacier?
Koledzy nurtuje mnie pytanie jak w temacie , ponieważ pracuje za granicą i zjeżdżam do domu co trzy tygodnie i tylko na tydzień , psocę już kilkanaście lat , myślę ze mam jakieś doświadczenie. Z reguły destyluje wino (ponieważ robię go dużo z winogrona ok 100 l na sezon) ale ostatnio zasmakował mi przepis z kukurydzy i tutaj problem nastawiam ok 70 l zacieru i po odrobieniu wszystko destyluję a to trochę trwa . Pytanie czy mogę odlać część zacieru od kukurydzy i zostawić go na jakiś czas np 3 tyg w chłodnym miejscu ?
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: jak przechować zacier?
Nie polecam, zaciery zbożowe powinno się destylować zaraz po fermentacji.
Skoro bywasz w domu tydzień, to zaraz po przyjeździe, kiedy już pogłaszczesz dzieci po główkach a żonę po kolanie, wtedy gotuj wodę i zacieraj w proporcjach 1:4 a będziesz mógł przed wyjazdem destylować.
Skoro bywasz w domu tydzień, to zaraz po przyjeździe, kiedy już pogłaszczesz dzieci po główkach a żonę po kolanie, wtedy gotuj wodę i zacieraj w proporcjach 1:4 a będziesz mógł przed wyjazdem destylować.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: jak przechować zacier?
Jeśli zleje rzadkie znad kukurydzy, to nie powinno się z tym nic złego zrobić, nawet jak trochę postoi. Warto by było jeszcze raz na drugi dzień zlać rzadkie znad osadu.W zimnym pomieszczeniu zacznie się to klarować jak cukrówka. Ale niestety straty alkoholu będą całkiem spore.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: jak przechować zacier?
Musiałby leżeć ze śrutą, ale to też jest metoda przechowania zacieru na maksymalnie tydzień. Później po odciśnięciu może stać kolejny tydzień, bo później destylat traci na wartościach organoleptycznych. Innym wyjściem jest podkarmiać drożdże cukrem, np. 200g cukru co 2-4 dni do zacieru ze śrutą, tak by drożdże cały czas powoli pracowały...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: jak przechować zacier?
Ja zawsze destyluję zbożówki szybko po fermentacji, to fakt.
Ale kiedyś dawno, jak nie miałem jeszcze płaszcza wodnego, odcedziłem zacier, sklarowałem i takie praktycznie przezroczyste i rzadkie stało mi chyba właśnie z miesiąc w beczce.
Z tego co pamiętam, to nic gorszego z takiego czegoś mi nie wyszło, ale wydajność porażka. Bo wyszło mi chyba z 50-60% tego co teraz uzyskuję z przedestylowanego gęstego zacieru.
Ale przetrzymywałeś zaciery ze śrutą, czy po odcedzeniu i sklarowaniu?Emiel Regis pisze:Przerabiałem to, zacierom leżakowanie nie służy, negatywnych zmian praktycznie nie można się pozbyć.
Ja zawsze destyluję zbożówki szybko po fermentacji, to fakt.
Ale kiedyś dawno, jak nie miałem jeszcze płaszcza wodnego, odcedziłem zacier, sklarowałem i takie praktycznie przezroczyste i rzadkie stało mi chyba właśnie z miesiąc w beczce.
Z tego co pamiętam, to nic gorszego z takiego czegoś mi nie wyszło, ale wydajność porażka. Bo wyszło mi chyba z 50-60% tego co teraz uzyskuję z przedestylowanego gęstego zacieru.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: jak przechować zacier?
Bbaarrtt, zgadza się, ja też kiedyś tak, zmuszony okolicznościami, odroczyłem destylację i faktycznie zrobił się jakby winny, ale też i ujawniły się w nim jakby chlebowe nuty. Urobek pachniał nawet, nawet i nie zauważyłem drastycznego spadku wydajności. Nie jestem w stanie powiedzieć jak by to smakowało po drugim gonieniu i postarzeniu, bo poszło jako uzupełnienie kolejnego wsadu.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: jak przechować zacier?
Destylowałem przetrzymany trzy miesiące słód i siedem miesięcy kukurydzę - gęste. Kukurydza bardziej mi smakowała, słodu chyba jeszcze nie próbowałem .
Piszecie o spadającej wydajności przy przetrzymywaniu - jak to wytłumaczycie - ja nic takiego nie zauważyłem.
Piszecie o spadającej wydajności przy przetrzymywaniu - jak to wytłumaczycie - ja nic takiego nie zauważyłem.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: jak przechować zacier?
I głównie chodziło mi o to, że klarując zacier mamy spore straty a tym samym dużo mniejszą wydajność.
Jeśli to do mojego postu, to źle mnie zrozumiałeś. Mi chodziło o to, że jak dawno temu odcedziłem gęste z zacieru a następnie klarowałem zacier, po kilku dniach wylewając z dna beczki gęste co się jeszcze odstało, uzyskałem ilościowo tylko 60% rzadkiego, praktycznie krystalicznego zacieru. A 40% tego gęstego poszło w kanał.wawaldek11 pisze:Piszecie o spadającej wydajności przy przetrzymywaniu - jak to wytłumaczycie - ja nic takiego nie zauważyłem.
I głównie chodziło mi o to, że klarując zacier mamy spore straty a tym samym dużo mniejszą wydajność.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: jak przechować zacier?
Grzałka "prętowa" taka w postaci pręta o średnicy 8 mm i długości 60 cm, pozwijanego w spiralę ma powierzchnię ok. 150 cm kwadratowych. Talerz czajnika bezprzewodowego ma powierzchnię rzędu 120 cm kwadratowych...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: jak przechować zacier?
Dzieki pokrec, faktycznie, nie przeliczyłem tego w ten sposób. Płytkowa ma też dodatkowo ten boczek, ok. 1 cm wysokości, co biorąc pod uwagę obwód, daje dodatkowe ~30 cm2, wychodzi na to że powierzchnie są z grubsza takie same. Czysto teoretyzując, może rozwiązaniem byłaby płytka o większej średnicy, pełniąca rolę radiatora, z drugiej strony, utrudnione byłoby mycie pod nią.. Tak czy siak, dzięki za opinie i przepraszam za offtopic .
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: jak przechować zacier?
Ja mimo wszystko przecedził bym zacier przez worek nylonowy np. taki http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=57
Trwa to chwilę, a przypalenie znacznie mniej prawdopodobne.
Trwa to chwilę, a przypalenie znacznie mniej prawdopodobne.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: jak przechować zacier?
I tak muszę rozłożyć wsad na trzy gotowania, bo mam małego.. kociołka
Pierwsze podejście zrobię na gęstym i zobaczę co będzie. Jeśli coś się przyfajczy, resztę przefiltruję (jedyna część procesu tworzenia łychy, której serdecznie nie znoszę :/) a jeśli będzie ok, to odpadnie mi nieco roboty. Raz jeszcze dziękuję za rady.
Pierwsze podejście zrobię na gęstym i zobaczę co będzie. Jeśli coś się przyfajczy, resztę przefiltruję (jedyna część procesu tworzenia łychy, której serdecznie nie znoszę :/) a jeśli będzie ok, to odpadnie mi nieco roboty. Raz jeszcze dziękuję za rady.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: wtorek, 10 gru 2013, 11:08
- Ulubiony Alkohol: Własny. ;P
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: jak przechować zacier?
A co do spadku wydajności o ile zacier nie złapie żadnej infekcji to ilość % pozostaje niezmienna.
Nie miałeś problemu z infekcjami żadnymi? U siebie ( do tej pory często przy robieniu eksperymentów z piwem ) zauważyłem, że z dodatkiem gęstego o wiele łatwiej o infekcje.wawaldek11 pisze:Destylowałem przetrzymany trzy miesiące słód i siedem miesięcy kukurydzę - gęste. ...
A co do spadku wydajności o ile zacier nie złapie żadnej infekcji to ilość % pozostaje niezmienna.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: jak przechować zacier?
Kiedyś zrobiłem też wino z żyta, zlałem za późno znad ziaren i w winie dominują te same nuty, co w destylacie z przetrzymanego zacieru- mocno skondensowane zboże + nieprzyjemne wtrącenia.
Dopiero ostatnio, po trzech latach, w winie zachodzą zmainy na lepsze.
Ze śrutą.olo 69 pisze: Ale przetrzymywałeś zaciery ze śrutą, czy po odcedzeniu i sklarowaniu?
Kiedyś zrobiłem też wino z żyta, zlałem za późno znad ziaren i w winie dominują te same nuty, co w destylacie z przetrzymanego zacieru- mocno skondensowane zboże + nieprzyjemne wtrącenia.
Dopiero ostatnio, po trzech latach, w winie zachodzą zmainy na lepsze.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM