Jak długi katalizator?

[moonshiner3321]

Witam, keg już 50l jest, grzałki są, teraz kolej na katalizator- i tu dylemat, jaki długi do smakówek. 30 czy 50cm?. Na razie myśle tylko o bimberku, w dalszym czasie dostawie drugą część kolumny.
Pozdrawiam.

[masterpaw2]

Z czego zamierzasz robić kolumnę, to w sumie podstawowe pytanie, jeśli z miedzi, to możesz sobie darować katalizator. Gdy w grę wchodzi KO, w zupełności wystarczy 25cm.

[moonshiner3321]

KO, myślałem o fi 63 ale chyba pójdzie 70, z tego co wyczytałem to szybsze psocenie.
Ja się wahałem pomiędzy 30 a 40cm, ktoś na forum polecał nawet 50.

[ramzol]

Wszystko zależy od podniebienia i od umiejętności. Wysokość zasypu wypełnienia ma bezpośredni wpływ na czystość destylatu. Pytanie co piłeś i czego oczekujesz.
Katalizator to część miedzianego wypełnienia w kolumnach rektyfikacyjnych.
Kawałek rury typu PS to deflegmator. Powyżej metra zwany kolumną

[masterpaw2]

Kolego przy zbiorniku 50l, kolumna fi 63.5mm, wydaje się być optymalnym rozwiązaniem, na dobrym wypełnieniu pryzmatycznym spokojnie wyciągniesz w granicach 1,5÷1,7l/h (mowa oczywiście o spirytusie) przy mocy 2,4/2,6kw.
Przy fi 70 przykładają oczywiście większą moc uzyskasz więc l/h jednak nie będzie to jakaś kolosalna różnica.
Wracając do tematu katalizatora, możesz dać i 50cm tylko po co? Te 25cm i tak spełni swoją rolę, a pamiętać trzeba, że wypełnienie miedziane SP generuje znacznie mniejsza liczbę półek teoretycznych, co za tym idzie i gorszą jakość (mowa o rektyfikacyji) urobku. No chyba, że dysponujesz wysokim pomieszczeniem i problem wysokości kolumny nasz w

[seneka]

Nawet się nie zastanawiaj i bierz 70, a co do katalizatora nawet 15 cm wystarczy. Wielu bez miedzi prowadzi proces i są zadowoleni.