Wspawany, stalowy króciec portu mógłby być z powodzeniem 8-10mm krótszy i byłoby po sprawie. Tylko wtedy trzeba by było naciąć więcej gwintu. Panie Zygmuncie nie napisałem, że po odparowaniu części płynu np. pod koniec procesu, igła sondy termometru fruwa w lufcie. Napisałem, że nie jestem tego pewny. A to jest zdecydowana różnica.Zygmunt pisze:Sonda sięga ok. 1-2cm powyżej środka 30l kega. Jeden centymetr odparowanej cieczy z kega to niecałe 1,2l płynu. Przelicz sobie ile musi odparować, żeby odsłonić sondę.
Jak głęboko zanurzona jest sonda termometru szpilkowego w 30 litrowym kegu, przy wsadzie 25l ? I czy nie odsłoni się, gdy z 25l, 18% wsadu, odparuje już to co chcemy?
Pozdrawiam