Wita Szanowne Grono!
"Chcąc tatarskie ścinać główki,
Łyknij bracie herbatówki."
Coś dla smakoszy.
1 litr spirytusu 96%, 3/4 litra wina węgierskiego, duży kieliszek śliwowicy,
5 dkg chleba świętojańskiego, 2 dkg herbaty, 10 dkg cukru, 1/2 litra wody.
Wody z cukrem, a z posiekanym na drobiazg chlebem świętojańskim zagotuj; zaczym jak przestygnie,
do butla wespół ze spirytusem, winem i śliwowicą wlać racz, a pomerdawszy przez bibułę przesącz.
Trzy miesiące odczekaj, pij po tym; wyborna będzie.
Smacznego
Herbatówka
-
- Posty: 95
- Rejestracja: czwartek, 25 gru 2014, 21:45
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 27 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 2916
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 11
- Rejestracja: niedziela, 15 lut 2015, 21:36
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Herbatówka
Jest to oryginalny przepis z XVIII w.
Herbatę dodajesz do wrzątku.
Ja robię wersję zmodyfikowaną.
W rondelku karmelizuję cukier, rozpuszczam go wodą, dodaję chleb, herbatę i jak lekko przestygnie wina i śliwowicy tak około 150 gr.
Taka wersja smakuje mi bardziej.
Mam sporo takich przepisów.
Herbatę dodajesz do wrzątku.
Ja robię wersję zmodyfikowaną.
W rondelku karmelizuję cukier, rozpuszczam go wodą, dodaję chleb, herbatę i jak lekko przestygnie wina i śliwowicy tak około 150 gr.
Taka wersja smakuje mi bardziej.
Mam sporo takich przepisów.